Komentarze użytkownika Smazony

Ale to nawet nie jest śmieszne... to tragedia, armagedon, porażka

Ale to nawet nie jest śmieszne... to tragedia, armagedon, porażka

Ale to nawet nie jest śmieszne... to tragedia, armagedon, porażka

Tego się kur.a nie da oglądać, my nie mamy obrony.. Ofensywa nic nie robi

@adamus013: Nie dla zasady tylko za styl i wygląd jego gry, poruszania się po boisku i wielu innych rzeczy, dawno już nie miał optymalnej formy bo non stop małe kontuzje. Jest to klasowy rozgrywający i mam nadzieje że znów ustrzeli hattricka, będzie asystował- ale jak tylko odpali to kontuzja. W kazdym razie życze mu jak najlepiej.

Mamy 3 klasowych ŚP: Wilshere, Cazorla, Ramsey (no ten ostatni to tak średnio ale niech będzie) i każdy z nich łapie non stop kontuzje. Masakra. Kiedyś ponoć Wilshere z Ramsey'em mieli być duetem ŚP i głównym kręgosłupem zespołu... Teraz nawet przez kontuzje nie mają jak razem grać.

Wyobraźcie sobie całą trójkę razem w formie w wyjściowej 11.

@Armata500: "Oczywiście chciałbym, by zaczął strzelać, bo aż mi go szkoda czasami, bo przecież chłop na pewno chce. Ale wygląda na to, że nie może." Odnoszę idealnie to samo wrażenie i odczucia. Chciałbym go widzieć w końcu jak sam po indywidualnej akcji zdobywa bramkę, za starania należy mu się.

@Rider: Coś w tym jest. I jak to komentator powiedział "Ospinie zależało na obronieniu tego karnego" Tak mi też zależało żeby Ospina się pokazał Wengerowi :)

Chciałem coś napisać o słabej formie Welbecka ale w sumie to nie umiem tego opisać..

@maniekuw: padłem xD

@MuodyWenger: No przekonamy się :) Oby tak było!

@fizjo_afc: Coś w tym jest. Może to przez to że Arsenal ma wiele rekordów w Premier League, w tym erę Niezwyciężonych. Patrząc przez pryzmat tamtych sukcesów obecny zespół nie prezentuje się najlepiej. W koncu Arsenal to potężna marka na świecie -w porównaniu do Tottenhamu czy nawet Liverpoolu

@MuodyWenger: Co jak co racja, ale Tottenham bardzo się rozwinął ostatnimi laty, pnie się do góry niestety jak Arsenal powoli stacza się jednak w dół po równi pochyłej, która jakoś nie może się przechylić na naszą korzyść ;/ Co roku jest gorzej, chociaż teraz żywię nadzieję z nowymi zawodnikami na odmianę losu
https://www.youtube.com/watch?v=WYOKj1pOM2s

@Elastico07: No wiadomo

Tak w ogóle to dodam jeszcze iż mam wrażenie że Arsenal przez to że nie stawiał zbyt często na Ospine to mocno zahamował jego karierę. Gdyby wtedy po mundialu trafił do innego klubu (może ciut mniejszego od Arsenalu albo po prostu który by mu zaufał) to byłby dzisiaj na wyżynach swoich możliwości

Ehhh... mam wielki szacunek do Cecha, jego kariery, osiągnięć i samej jego osoby. Niestety strasznie w ostatnich 2 latach obniżył loty i widać jasno że zależy mu tylko na zwykłym graniu -coś w stylu jak gracz kończący karierę wraca do swojego dawnego klubu z którego rozpoczynał ową karierę. Ewidentnie to mi na takie podejście wygląda. Szkoda, bo liczyłem że jako najlepszy czeski bramkarz pogra jeszcze parę ładnych lat jak Buffon na najwyższych obrotach. Teraz to on powinien grać tylko w pucharach a Ospina jako jedynka w bramce. Bardzo dziwi mnie że Wenger tak nie ufa Kolumbijczykowi... Bardzo mnie to dziwi -przecież on był rewelacją mundialu 2k14. Byłem pod wielkim wrażeniem jego występów i w szoku jak Arsenal go zaraz potem zakontraktował...

@Womanizer: I Wisher za Xhake xD Nie no ktoś musi tyłów pilnować ;P

Na razie pogrom. Może powtórzymy te 7-0 ? :D
Nie mogę z tej sytuacji Ozil-Xhaka ,nie mogli się zdecydować kto strzela xD (Ozil w końcu by i tak strzelił no ale... ale mniejsza o to ;) )

Nie no liczyłem jednak że Iwobi nie wystąpi, po tak kiepskich występach ostatnio... Już Lacazette byłby dużo większym wzmocnieniem ataku. Mam nadzieję na zmianę w trakcie meczu Ramsey-Wilshere

Ktoś może bardziej zorientowany o co chodzi już od dłuższego czasu z Mustafim? Przecież Wenger wypowiadał się jeszcze w poprzednim sezonie że razem z Kościelnym tworzą świetny duet SO. Potem w letnim okienku non stop pojawiały się informacje o możliwym wylocie Mustafiego z Arsenalu... Może nie jest on jakimś super defensorem (pomijając też obecny sezon) ale wtedy jak dla mnie był jednym z najlepszych u nas w składzie. Że niby Evans 30 latek, który za 2-3 lata może mieć poważne problemy z formą miałby być lepszy?

@Pukawka: No ja mam nadzieje że pęknie, bo jednak jakoś zapewnienia FIFY o "ograniczaniu wydatków przez kluby" mnie nie uspokajają. To powinien być odgórny nakaz z konkretną kwotą maksymalną chyba, bo teraz innej możliwości nie widzę. Kiedyś 10k funtów to była taka kwota za gracza nie do ogarnięcia, jak dzisiaj z Neymara ;) No ale dzisiaj to dzisiaj...

@Necro: No dokładnie. Ostatnie 2 lata to jest jakiś hardcore z tymi transferami. Jedno podstawowe pytanie to dokąd to zaprowadzi? Bo już całkiem blisko jest kwota pół miliarda... a potem co miliard za piłkarza? To chore. Ogółem wiem że chyba tego już nie da się zmienić ale od zawsze powinno być tak że jest jakaś średnia kwota ustalona dla piłkarza jako jego pensja -ale rozsądna nie duża. I teraz za wygrany mecz nagroda w postaci bardzo dużej kwoty pieniężnej, natomiast za przegrany mecz nic. Po pierwsze motywowałoby to piłkarzy, po drugie nie zapętlalibyśmy się aż tak bardzo w takich sumach tygodniówek itd. Tak mi się wydaje.

Co jak co pachnie mi tutaj podobną sytuacją do tej z Mychitarian'em w United trochę, jak Auba przyszedł to Oli nie miałby szans na grę w pierwszej jedenastce. Został postawiony w sytuacji bez wyjścia. Pozbyliśmy się już 3 graczy w tym okienku którzy łącznie strzelili dla Arsenalu w ostatnich latach blisko 300 goli: Wallcott, Sanchez i Oli. Trzeba to jasno napisać, jakby to nie wyglądało.
W każdym razie żałuję, ale szczerze życzę mu jak najlepiej! Oby mu się udało!

@Gerwciu: Wolałbym emeryta Sagnie i Arshavina, włączając nawet Gervinho i powrót syna marnotrawnego AVP niż Iwobiego, Welbecka i Ramsey'a naprawdę. Przynajmniej mają doświadczenie i zmysł taktyczny.

Ciekawa sprawa ogółem. Gdyby faktycznie został włączony do składu mógłby nam pomóc jako DP w paru meczach, a nóż by się okazało że wszedłby na odpowiedni poziom pomimo wieku i niepowodzeń w ostatnich latach. Kiedyś miał świetną formę, a i doświadczenie ma już nie małe.

@imprecis: No ale ogółem to Cię rozumiem xD

@imprecis: No nie wiem, dzisiaj jako jedyny robił sprinty do piłek, które go i tak omijały bo były niecelne. W ogóle to mam wrażenie że jest coraz bardziej sfrustrowany grą Arsenalu patrząc na reakcje po nieudanych akcjach. Jak gra ktoś ambitny i kreatywny w środku pola -czytaj jedyny gracz w Arsenalu obecnie Wilsher- to jego gra mi się podoba. To raczej typowy kończący niż ktoś taki jak Sanchez. Giroud ma inny charakter od razu widać ;)

@imprecis: Niewypał? Sorry to nasz najlepszy snajper jak na razie ;D ~~8 bramek. Przecież on się musi cofać non stop na środek boiska po piłkę xD NON STOP bo nikt mu nie podaje i nie rozgrywa na krótki kontakt. W OL przynajmniej miał z kim grać.

Współczuje Lacazette'owi coraz bardziej tego transferu, nasz środek pola bez Wilshera to padaka. Brakuje jakiegokolwiek wirtuozera z dobrym dryblingiem, który ma pazur pociągnać grę do przodu. Dzisiejszy mecz =Armagedon.

@michalal: Hahahah xD O tym samym pomyślałem :D

Ja rozumiem że Wilshere doznał nagle jakiejś nie odnotowanej jeszcze nigdzie kontuzji? Bo innego wytłumaczenia wypadnięcia jego osoby z podstawowej 11 nie rozumiem, nie wspominając tego iż nawet nie ma go na ławce :O Ramsey ze swoją formą i zaangażowaniem nie dorasta mu do pięt (Iwobi tak samo).

To może transfer Welbeck'a ale definitywny?

"Braku środków finansowych" Yhmn. To pomijając fakt sprzedaży kliku naszych zawodników rozumiem że nie mamy innych po za tymi z transferów zapewnionych pieniędzy w zimowym okienku? xD (Nie biorę pod uwagę tych doliczonych do Aubameyang'a )
Dziwne że nikomu z góry nie zależy na wyłożeniu nawet w takim przypadku sumy na jeszcze jeden transfer 30-50mln

Heh, szkoda że tak klasowy gracz nas opuszcza i co jak co główny okres swojej kariery i największy jej rozkwit to pobyt w Arsenalu (ilość rozegranych meczy i zdobytych bramek) . Szkoda tylko że w tak nieprzyjaznych okolicznościach ta wspólna przygoda się kończy. W każdym razie na zawsze pozostanie w pamięci jako gracz Arsenalu. Powodzenia Alexis!

Swoją drogą mój plakat Arsenalu zaczyna być coraz bardziej nieaktualny ;/

Kawał historii, i co jak co ogromna szkoda że tak to wszystko wyszło, może gdyby nie kontuzje.. Kończy się pewien rozdział w historii Arsenalu (Rosicky, Wallcot, Gibbs, Ox itd.) czy to dobrze czy źle, czas płynie i trzeba iść naprzód. Oby wyszło i jemu i Arsenalowi na lepsze.

@K4nel: Niestety, ale się zgadzam :/ I naprawdę nie chcę żeby Arsenal był postrzegany jako średniak, tylko pretendent do walki o najwyższe cele...

O ile Walcott się gdzieś nie przeniesie to chyba ma szanse niedługo na podstawowy skład (śmiech przez łzy)

Zostawił serce dla tego klubu, robił co mógł i jak tylko potrafił najlepiej dla Arsenalu, prawdziwy wojownik. Nieważne że może nie miał najlepszej techniki. Odszedł od nas prawdziwy wojownik, jeden z nielicznych dla których liczą się jeszcze pewne konkretne wartości, co w dzisiejszych czasach jest coraz rzadsze.

Nie myślałem że kiedyś to powiem czy napisze, ale to chyba początek końca (co jak co ale tracimy wojowników na rzecz kukiełek ze szkła, które nie mają pewności siebie a o kontuzje u nich łatwiej niż u kogokolwiek innego czyt. Welbeck, Ramsey, Iwobi, Wallcot itd.) A cholera byłem przez lata za Wallcot'em czy Wellbeck'iem a jak Iwobi startował to myślałem że to początek wielkiej kariery... Nie jest dobrze.