Komentarze użytkownika Strus

happy St Totteringham's Day :)

Jak oceny to tylko od Goodplaya

Szczęsny 8.0
Clichy 7.0
Djourou 7.5
Koscielny 8.0
Sagna 7.5
Ramsey 7.0
Song 7.0
Wilshere 7.0
Nasri 7.0
Walcott 7.0
Van Persie 7.0

Sébastien Squillaci 6.0
Andrey Arshavin 6.5
Emmanuel Eboue 6.0

Ta wygrana osłodziła to dołowanie począwszy od finału CC. Mocno osłodziła. Brawo Asenal! Brawo Wenger!

k**a sędziowie znowu są ślepi! Vidic reką!

jest jeszcze atdhenet.tv

Rezerwy Barcy uzupełnione Pique, Xavi i Messim dostały w dupę na wyjeździe z Realem Sociedad. Przypomnijcie sobie jak komentowaliście remis z Wigan, kiedy to Wenger wymienił 8 zawodników.

Co ten Djourou gada? 1 zwycięstwo z Chelsea, remis z City i Liverpoolem i porażka z Tottenhamem. To mają być dobre wyniki z Top 6, czy wspomnienie przełamania klątwy Drogby?

Moim zdaniem artykuł nie jest głosem wszystkich kibiców. Arsenal co prawda został 6-ty sezon bez trofeów, ale cały czas utrzymuje się wśród najlepszych klubów Anglii. 3x w przeciągu ostatnich 4 sezonów: 07/08,09/10 i w tym wyłożyli się na wiosnę w lidze, mając pełne szanse na zwycięstwo. To jedyne, co mnie martwi.

Ilością sezonów bez wygranej w lidze zacznę się martwić w lipcu 2013- nie prędzej.
Co do personalnych bolączek, ja widzę najistotniejsze gdzie indziej:
- wymienić Clichy na kogoś lepszego-ileż bramek możemy tracić z jego powodu?
- brakuje skrzydłowego potrafiącego dośrodkowywać, a na dodatek Nasri chyba się już tego nie nauczy
- brakuje drugiego jakościowego defensywnego pomocnika

Z przebiegu całej rudny wiosennej wypożyczeń:
do pierwszej drużyny: Miyaichi i Coquelin
dać szanse w przygotowaniach/wypożyczać: Afobe, JET, Lansbury, Botehlo, Sunu. i Vela
sprzedać: Randall, Eastmond, Watt, Traore, Mannone i Galindo.
W takim zestawieniu trzeba pamiętać, że co roku pojawiają się nowi utalentowani zawodnicy z U-18 i drużyny rezerw- i nie cackać się.

Od wygranej z Barceloną u siebie 2-1, Arsenal rozegrał we wszystkich rozgrywkach do dziś 13 meczy
bilans: 3-6-4 bramki 19-17.
Wolałem nie publikować tego uaktualnianego co mecz zestawienia, by nie dołować nikogo.

Bilans godny drużyny z dolno-środkowej części tabeli, nie zaś kandydata na mistrza. Lepiej w tym sezonie już raczej nie będzie. :(
Dla porównania ostatnie sezony, liczone od marca:
09/10 6-3-4 25-16
08/09 11-3-5 21-21
07/08 6-5-3 23-17
06/07 6-5-3 19-16
05/06 9-5-1 25-7
W tym roku to nie jest potknięcie, to jest upadek z wysokiego konia.

Wojciech Szczęsny 7
Bacary Sagna 7
Johan Djourou 4
Laurent Koscielny 5
Gael Clichy 5
Alexandre Song 6
Jack Wilshere 6
Cesc Fàbregas 7
Samir Nasri 5
Theo Walcott 5.5
Robin Van Persie 7

Aaron Ramsey -
Andrey Arshavin 6.5
Marouane Chamakh 5.5

Fabiański wróć- ty jedyny z bramkarzy potrafisz rozprowadzić akcję.
27 dośrodkowań, żadne nie dotarło do adresata.

Jak tak dalej pójdzie , pozostanie patrzeć czy jeszcze nasz Szejki wyprzedzą...

Przy takiej formie strzeleckiej(poza RvP) to Arsenal w tym sezonie już meczu nie wygra.

Szczęsny niech spada uczyć się podawania piłki, bo te wybicia na pałę może sobie zachować na ostatni gwizdek.

Djourou masakra nie mecz, zawalił przy obu bramkach i przy karnym to on był przy Sturridge'u.
W ogóle środek obrony cienko- ile to razy przy prostopadłych piłkach piłkarzy Boltonu ścigał Sagna??

Sędzia tragicznie sędziuje w obie strony!

Mówiłem że limit szczęścia Boltonu się skończy. Nie dają rady skasować wszystkich akcji Arsenalu!

Jak na razie sędzia pomaga gospodarzom. Nie dał Arsenalowi karnego na Walcotcie i dwóch oczywistych żółtych Boltonowi(Muamba zarobiły w efekcie czerwoną).
Bolton szczęśliwie się broni, może limit szczęścia po strzale w słupek Cesca już im się wyczerpał.
Tak się dziwnie składa, że Arsenal lubi odrabiać straty tak samo, jak nadstawiać d*y po objęciu prowadzenia.
Nie umiem się doczekać, czy druga połowa potwierdzi to.

5 remisów w ostatnich 6 meczach. W większości z zespołami o słabej formie/ z dołu tabeli. Żenada. Przed ostatnimi dwoma spotkaniami napisałem : walczą o 1 albo będa 3. No i stało się

Przynajmniej ofensywa dziś o sobie przypomniała. Nareszczie strzelali z daleka.

Dzisiejszy i środowy mecz odpowiedzą na pytanie, czy Arsenal chce i da radę wygrać tę ligę, czy tez zadowoli się trzecim miejscem.

Sezon dla Liverpooolu jest praktycznie stracony, ale najgorszym zakończeniem będzie, jak MU ich przegoni w liczbie tytułów. Moim zdaniem podłożą się Arsenalowi by utrudnić zadanie MU..
Poza tym obydwie drużyny grały z WBA na The Hawthorns, osłabiony Arsenal lepiej się prezentował.
Po trzecie forma wyjazdowa The Reds w tym sezonie 4-2-10( co prawda ostatnie 6 meczów na wyjeździe to 3-0-3)

Jens Lehmann 7.0- bardzo pewnie bronił, te wyjścia do sam na sam-klasyka
Gael Clichy 6.0 nie utrzymał linii spalonego przy akcji bramkowej+ bardzo niebezpieczna strata. W pozostałych sytuacjach dobrze, często ubiegał napastnika
Laurent Koscielny 6.0 mogło być niżej, bo raz wyraźnie faulował w polu karnym(II połowa), tylko sędzia nie gwizdnął
Sébastien Squillaci 6.5-dobry występ, widać ze przystosował sie w końcu do gry Arsenalu.
Emmanuel Eboue 7- bardzo aktywny
Abou Diaby 7.5- dałbym 8 gdyby nie ta głupia żółta kartka. Świetnie przechwytywał, dryblował i rozprowadzał futbolówkę
Cesc Fabregas 9- zasłużona,tyle świetnych piłek tyko on potrafi posłać
Andriej Arszawin 5 - nie wychodził za wysoko, a na dodatek nie wychodziło mu zbytnio
Jack Wilshere 8- niezmordowanie walczył ,gonił, podawał. Musi po sezonie potrenować strzały, gdyż to jeden z niewielu jego słabych punktów
Samir Nasri 6.5- coś tam próbował w pierwszej połowie, potem słabiej
Robin van Persie 7 -co prawda zaliczył bramkę i asystę- ale tyle świetnych sytuacji zepsuć to naprawdę duża sztuka

7-a szansa Rvp, wreszcie strzelił!

Jak to efektywność Nasriego na skrzydle lepsza? Przecież on ciągle nie potrafi skutecznie dośrodkowywać(poszukajcie sobie statystyk, za za to ma wspaniały drybling , gra super na małej przestrzeni +przebłyski z prostopadłymi podaniami, nie boi się i umie strzelać= b. dobry ofensywny pomocnik. Co mi po skrzydłowym bez dośrodkowania? On musi schodzić do środka/dryblować

Co za mecz. Bramkarza Arsenal mógł nie wystawiać, wszystko, co WBA skierowało w światło bramki, to wpadło!
Druga bramka to komedia sezonu, Almunia wychodzi, myli obrońcę, powstrzymuje go przed interwencją- super agent.
Pogoń skuteczna(który to już raz w tym sezonie?)- ale tylko częściowo, bo zwycięskiej bramki nie udało się strzelić

Nie wiem ,czy w szaleństwie bezproduktywnego klepania nie ma metody. Który to z kolei mecz, gdzie przeciwnicy nie są w stanie dotrzymać kroku w ostatnich 20 minutach? Przy braku większości najbardziej groźnych ofensywnych graczy, to może poskutkować. Tylko niestety bez takich błędów w obronie!

Ramsey tragiczną figurą. Nie upilnował swojego zawodnika i na dzień dobry 0:1 w plecy, Na dodatek ta sytuacja strzału w Carsona w 5 m. Oby na meczach reprezentacji chłopak się rozegrał, bo na razie dużo mu brakuje.

Tym razem sędziowanie było nawet znośne( w odróżnieniu od meczu z Sunderlandem), choć gospodarze zasłużyli na pokazanie im paru żółtych kartek więcej.

Denilson parę przechwytów i jeszcze więcej groźnych strat. W tym sezonie, na tej pozycji na pewno więcej nie powinien zagrać.

Drugi kolejny remis w lidze. Oby kontuzjowani Cesc i Theo szybko wrócili do gry i formy, gdyż brakuje ich, oj brakuje...

Almunia 3.0
Sagna 6.5
Koscielny 6.0
Squillaci 4.5
Clichy 5.0
Nasri 5.5
Denilson 3.5
Wilshere 6.5
Ramsey 4.5
Arshavin 7.5
van Persie 7.0
Chamakh 7.0
Bendtner 6.0

Ferguson miał już na koncie 2 mecze oglądać z trybun w zawieszeniu- ono nie minęło, więc dołożyli mu kolejne

Ryo grał na prawym skrzydle w w drugiej połowie ostatniego meczu Feyenoordu- i radził sobie równie dobrze

jJak za 17 mln go w zimie Wenger nie puścił, to miałby w lecie pójść gdzie indziej za 10? LOL
Bzdury i tyle

Obrońcy Arsenalu w tym meczu zagrali jak ogórki przy straconych bramkach i paru innych sytuacjach.

Gra w środku Diabiego- tragedia
Denilson niewiele lepszy

Następna kontuzja- Masakra!

Niewykorzystywanie sytuacji- żal było patrzeć na te kiepskiej jakości wykończenia.

Taki Arsenal na pewno Premier League nie wygra.

Nie wiem co Scolesowui odbiło, ale widać udzieliło się sędziemu- Foy powinien pokazać mu z miejsca czerwoną, a ten daje upomnienie WTF?

Cieszy tylko powrót Ramseya.

@szymonst- oglądałeś mecz?
By grać ofensywnie trzeba mieć piłkę, a niestety Arsenal kompletnie poszedł pod wodę ze próbami rozgrywania.
Jak już napisałem ani Van Persie, ani Fabregas nie prezentowali odpowiedniej formy. Szczególnie istotna była dyspozycja tego drugiego, bo jak nikt inny potrafi on pokarać drużynę próbującą pressingu przez zmianę skrzydła czy też prostopadłe podanie. Wczoraj chyba tylko 2-3 razy tak zagrał.
Zdziwiła mnie aż tak beznadziejna gra, ale do czasu czerwonej kartki Barcie tylko 2x udało się coś stworzyć, w tym raz po wystawieniu piłki Inieście przez Fabregasa. Tak więc wymuszona gra defensywna okazywała się całkiem dobrym sposobem na wynik.

@szymonst wymieniłem niekonsekwencję sędziowania. Niech sędzia sędziuje tak jak na wyspach albo tak jak w Europie. Tylko i aż tyle.

Dlatego kompletnie beznamiętnie oglądałem drugą połowę po czerwonej dla RVP - widziałem, że Wenger zrobił sobie alibi z wystawieniem skłądu, a drużyna niczego w tym dniu w takim zestawieniu nie wygra. Spodziewałem się tego przed meczem.
Tak naprawdę drużynę podsumować będzie można po sezonie.
Sezon w CL już się skończył.
Jedne, co można powiedzieć- w pewnej części Arsene te rozgrywki zlekceważył, dzięki czemu z Barceloną wypadło grać w 1/8.
Plusem może być możliwość skoncentrowania się na PL, a być może i na OT uda się coś ugrać

Co do przebiegu meczu, to wiedziałem już po pierwszej połowie, że sędzia naprawdę tragiczne zawody gwiżdże.
Nie odgwizdany faul Diabiego na Messim w polu karnym.
Nie odgwizdana straszna kosa Mascherano na Wilshere, brak reakcji sędziego na zachowanie Abidala.
Brak kartki dla Alvesa za kosę nożycową na Nasrim.
W całym meczu jednostronne karanie Arsenalu na kopanie piłki po gwizdku. Barcelona mogła wykopywać i strzelać do woli.

Teraz co do ustawienia: Nie zadzarza się raczej, by gracze tuż po kontuzji zagrali świetny mecz. Cesc tylko parę razy dobrze podał, a Robin przegrywał wszystkei pojedynki o piłkę. Zauważcie, że Bendtner wićej razy ogrywał niż van Persie!
Brakowało na boisku napastnika biegającego ostro w pressingu(Chamakh już niemal wrócił do formy)
oraz pomocnika potrafiącego podawać piłkę na małej przestzeni-w meczu z Barcą Denilson swoimi podaniami do tyłu/boku dałby drużynie o wiele więcej wytchnienia.
Możecie nazywać mnie czubkiem,

Zdecydowanie najładniejsze lutowe bramki to:
RvP z Birmingham(na nią zagłosowałem) oraz RvP pierwsza z Wolves oraz bramka Arszawina z Barceloną.
Choć przyznam, że wygrywająca bramką urzeka swoim zawadiactwem i bezczelnością. Cały RvP :)

Minęły dwa magiczne miesiące, gdy gra Fabregasa i Van Persiego, z dodatkiem Walcotta czy Nasriego, powodowała, że przeciwnicy w 90% przypadków mogli się położyć na boisku i prosić o niski wymiar kary. Zabrakło dwóch najważniejszych ogniw i niestety różnica na boisku jest ogromna.

Wishere nie potrafi zagrywać aż tak dobrych piłek jak Cesc, mimo, że sporo już potrafi pokazać.
W tym spotkaniu nie narzekalibyśmy w ogóle na sędziego, gdyby parę razy Nasri, Bendter i Arszawin, a także raz Chamakh czy Wilshere lepiej wykończyliby akcję. W szczególności mam żal do Bentdnera, Chamakha i Arszawina- mieli naprawdę dobre okazje, ale czegoś zabrakło.
Na szczęście parokrotnie Szczęsny uratował zero z tyłu, ten nieudany finał CC to był rzeczywiście wypadek przy pracy.

atdhenet.tv/35080/watch-arsenal-vs-sunderland

Clichy dopiero drugi gol dla Arsenalu i chłop nie wiedział jak się z gola cieszyć- choć za chwilę pokazał dwójkę ;)

W meczu Feyenoord - Groningen wygranym 5:1,
Ryo Miyaichi zaliczył asyte i zdobył karnego.Szalał na swojej ewej flance. Ocena z Goal.com: 9.0. Dla porównania 8.5 dostał strzelec 4 bramek Wijnaldum. Zszedł w 85 min przy owacji na trybunach :)

Muszę skomentować słowa Charlesa o Ramseyu i lenistwie JET. Zobaczcie, z kim w środku pomocy rywalizuje pierwszy a z kim drugi, Nazwisko Craig Bellamy wam coś mówi?

mephostophiles ,skończ piesku ujadać i poszukaj sobie rankingu kubów UEFA za ostatnie lata. Arsene wykończy Arsenal? LOL!

To, co zrobił Szczęsny po minięciu się z piłką Koscielnego przebiło rzecz, po której naprawdę się śmiałem dziś do rozpuku. Poszukajcie sobie jak to Feyenoord stracił bramkę na 2:1 z Graningen, to będziecie wiedzieć o czym gadam.
Teraz z Szczęsnego chce mi się śmiać, oj długo się będę śmiał - oby tylko z tego jednego występu.
Ależ teraz gorzkie piwo Wojtek będzie musiał pić. Zawalił też przy pierwszej bramce, na początku meczu też dał ciała niemiłosiernie.
Co mnie zdziwiło najbardziej- to, że Mike Dean uratował Arsenal na początku meczu. Potem było już raczej standardowo.
Ogólnie sporo zawodników zagrało słabo/przeszło obok meczu
1) Song kolejny raz zagrał słabo, cały miesiąc już nie zachwyca. Czemu nie wszedł Denilson? On nawet w 3 meczach tyle razy nie wystawiłby piłki przeciwnikom do kontry. Brak zastępców w tym sezonie, a przyszłość za mgłą (Frimpong? Coquelin?)
2) Rosicky ciągle nie doszedł do siebie po chorobie. Po co gra? Czyżby Diaby mógł zagrać jeszcze słabiej? Oby Ramsey dostawał szanse jak najczęściej, skoro juz wróciłz wypożyczenia.
3) Clichy nie radził sobie tak, jak nas przyzwyczaił ostatnio. Sagna niestety też miał słabsze momenty :(
3)Djourou słabszy mecz, Kosielny dobrze gdyby nie te nieszczęsne miniecie sie z piłką w 89 minucie.
Nie wymieniłem Robina, Andrieja, Samira i Jacka- oni wszyscy zagrali świetne zawody. Co najwyżej brakło odrobiny szczęścia, bo chęci i umiejętności na pewno mieli.