Komentarze użytkownika Szogun

Jaki fuks. O Boziu.Zawał.

Ozil. Cholera co to było??

Jest dobra akacja . Może się coś uda.

Od samego początku Nas cisną. Powinien być pressing w środku pola bo po to jest Conq a w tej chwili lipa.

Laca powinien grać za Iwobiego. Nie ma sensu kupować napastnika jak nie daje się mu szansy w takich meczach. Takie spotkania budują napastnika.

Co tu się odwala?? O kurcze Felek więc gramy bez nominalnego napastnika z nieskuteczną pomocą.

Jak to nie wpadło??

Ja pierdziu. Akcje podbramkowe i Serbowie lepsi. Ja rozumiem,że to pół rezerwy ale niektórzy to doświadczeni piłkarze.

O Giroud opieprza Theo a międzyczasie bramkarz ratuje Nam tyłek.

Jedziemy z Serbami . Oby dziś na spokojnie.

Mnie tam imponuje styl budowania Tottenhamu. Głównie na wychowankach, środki użyte na budowę tego zespołu nie są fantastycznie duże, trener zachowuje skład i rok w rok progres a to co robią dziś jest po prostu imponujące. Arsenal tracił swoją markę przez lata a KFC właśnie takimi meczami udowadnia,że będzie się liczyć i to nie to,że im tego życzę a takie są fakty. Umiejętne połączenie realizacji zadań taktycznych, dobrego menadżera i kilku talentów oraz kilku rzemieślników we właściwych proporcjach.

A Ben Davies myślałem po komentarzu,że to Vertoghen.

Jak Vertoghen zejdzie to będą mieć przerąbane.

Koguty miażdżą jak do tej pory.

Co by nie mówić o KFC oni grają naprawdę dobrze i to z RM podczas kiedy My męczymy się niemiłosiernie prawie z każdym. Ładnie budowana drużyna.

Zupełnie jak mój brzuch.

Powrót Faraona.

O właśnie jak tam druga połowa Naszego meczu?? Gdzie ją mogę zobaczyć bo po raz pierwszy od wielu lat przepuściłem Nasz mecz chociaż było absolutnie warto.

@TlicTlac: Nie jesteś jedyny jest Nas wielu . Rachel w przyjaciołach nie dość,że taka sobie to jeszcze wkurzająca.

Kiedyś były inne czasy i taki klub jak Arsenal miał tylko Manchester U za przeciwnika w porywach Liverpool teraz kiedy trzeba się wykazać naprawdę dużymi umiejętnościami menadżerskimi Arsene odpada i nie może znaleźć tej konsystencji w drużynie. Popełnia głupie błędy i nie uczy się na własnych błędach co nie stawia go w pozycji lidera do osiągnięcia sukcesu w jakimkolwiek pucharze. Puchar Anglii to i tak sukces jak na tego menadżera.

Co za piłkę wrzucił ale zachowanie Cecha mocno zastanawiające.

@Simpllemann: Jak dla mnie nie specjalnie. Po prostu ich nie lubię a widziałem już sporo i z delikatniejszych koncerty U2 są także świetne a 19 jadę na Depeche Mode więc też zaliczę lekki chill out. Z tych co widziałem najlepsze koncerty: Metallica,Ironi,Tool, Korn,, Slipknot, Megadeath,Prodigy, SOAD, Sepultura a z PL Pidżama Porno, Hunter i Acidzi. Akurat także daję radę ale to czysto subiektywne odczucia.

@sobpiotr: Jeśli James nie będzie mieć problemów z głosem to masz jak w banku jeden z najleszych koncertów w życiu . Razem z Ironami i Toolem najlepszy zespół koncertowy.

@MarkOvermars: Napisałem,że Mety w sensie Metalica i jakiś skandynawski zespół a mieszkam na przedmieściach Liverpoolu. Już trzeci raz ich będę widzieć ale każdy ich koncert to coś fajnego.

@mistiqueAFC: Na Metę jadę i o ile pomniejszy koncert mógłbym się spóźnić to na ten nie ma opcji ale wiem,że jakiś support będzie przed nimi więc zanim zaczną się pięknę dźwięki chyba będzie czas . Niestety muszę się w tym celu udać na przeklętą ziemię do Manchesteru.

Kurde mecz jest Nasz o 15 tego czasu a o 16 muszę jechać żeby zdążyć na koncert. Może support odpuszczę sobie bo jakbym stracił chociaż parę minut z dania głównego to bym się załamał.

Czyżby narodziny gwiazdy?? Oby. Oby bo widać,że znaleźć się potrafi.

Powinno być czerwo więc i tak mamy fuksa.

Co za dośrodkowanie a idź Pan w cholibę.

@darek250s: Absolutnie nie. Prestiż żaden i kasa marna więc można go traktować jak Tarczę Wspólnoty. Można wygrać ale nie trzeba. Puchar Anglii jest dużo ważniejszy.

Na ten puchar nie ma ciśnienia. Jak przegrają to terminarz będzie luźniejszy.

Dokładnie za dnia gra w piłkę a w nocy zakłada strój baletnicy tapla się w dżemie i poluje na uczennice. Ten typ jest zdolny do wszystkiego. Źle mu z oczu patrzy ;)

@illpadrino: Który to?? Ten który używa lad jako przecinka?? To tak. Z DT i z Kalici i z Robim oraz z takim łysym i z tym ze słuchawkami co chce żeby Wenger został.

Właśnie po wielu perturbacjach wróciłem z meczu i to co się od razu nasunęło patrząc na to wszystko to jest w punktach:
Nieasamowite błędy bramkarza to co wyrabiał Cech to się w głowie nie mieści aż nie przystoi.
Totalna olewa Sancheza. Ostatni wychodzi na trening przed spotkaniem i ostatni sam wchodzi ze stadionu i notuje mnóstwo strat oraz kijowych podać. Poza tym jego mimika mówi wszystko. Powinien jak najszybciej odejść z klubu.
Następnie Ramsey co ten facet odwala to nóż się w kieszeni otwiera. Źle w odbiorze,żle w rozegraniu i ogólnie fatalnie.
Za to Ozil dzisiaj jak się na niego patrzyło masakra. Walczył,odbierał i starał się jak nigdy.
Jack po wejściu także dobrze się prezentował i poza tą trójką gra wyglądała naprawdę dobrze a moment który zapadł najbardziej w pamięć to jak jakiś gracz Evertonu odbił się od Kosy jak dziecko. Kosa drugi chyba najlepszy gracz na boisku po Ozilu. Jeszcze doping. Fani Arsenalu dali z siebie wszystko. Niesamowity doping i po meczu miałem przyjemność pogadać ze wszystkimi ludźmi z Arsenal TV. Pięknie wszystko poza tymi trzema zawodnikami wyglądało fantastycznie a takich fanów na meczach u siebie jakich ma Everton można pozazdrościć ale widać u nich rezygnację i na początku jak gadałem z kibicem mówi,że spodziewa się przegranej 3 golami i to się spełniło.

Zaraz jadę na to Goodisone pełen obaw o grę Naszych . Pogoda jest straszna wieje bardzo i pada i tylko wierzę,że Nasza gra to rozjaśni.

Powinien być karny tam.

No taka brama to się rozumie. Warto było czekać.

Graliśmy już źle z SS-em,Denilsonem,Chamakhiem ale nawet z Gervinhio i niewydarzonym Marokańczykiem wyglądało to lepiej niż teraz. Dramat nabiera nowej formy. Tym piłkarzom się nic nie chce.

No obudziliśmy się. Czas najwyższy i może tą połowę damy jakiś powód do umiarkowanego zadowolenia.

Giroud niesamowicie na takie akcje liczyliśmy.