Komentarze użytkownika Szogun

Szkoda Evertonu.

Tylko 3 minuty.. Zmiany,gol to trochę więcej czasu się dolicza.

Co jak co ale do tej pory zawody są dobre prowadzone.

@Marzag: Trochę przesadzasz z tym niechlujnym prowadzeniem. On potrafi się znaleźć tylko trzeba jak to napastnika skutecznie go obsłużyć.

Everton łapie kontakt.

@Marzag: Podanie do niego mówisz. Mało kto potrafi jednak skutecznie go obsłużyć. To jest właśnie coś do wypracowania.

@Marzag: Widać momenty gdzie potrafi się przepchać i zagrać na jeden kontakt lub znaleźć i strzelić z nieoczywistej sytuacji lecz wiadomo,że powinno być tego więcej. Nie każdy napastnik musi bazować na technice tak jak czołowi włoscy byli we właściwym miejscu i czasie żeby dołożyć nogę.

@Marzag: Trzeba wykorzystać coś takiego bo Szwed potrafi się zastawić i najwolniejszy też nie jest więc koledzy powinni nauczyć się jak grać na napastnika.

@Marzag: Ich obecny rytm to wygrywać każdy mecz.

@Marzag: Było kilka szans gdzie dobrze się wystawił lecz albo Martinelli albo Merino go nie widzieli.

Tam musiałyby się z dwie kontuzje wydarzyć żeby zgubili rytm.

@M4rcin: Raczej widać,że z meczu na mecz grają lepiej.

Napastnikowi jednak można sensownie podać.

Hall pomylił wielkość bramki.

O dzisiaj jeszcze cudowne MU z The Police grają. Sorry z The Blues. Będzie męcz specjalnej troski.

Liverpool ma niestety powody do zadowolenia a Gravenberch wyrasta na najlepszego pomocnika w lidze.Mam nadzieję,że Everton się obudzi bo to co grają to ponury żart.

W przeciągu minuty i City i FCB..Co za los?

@Freo98: Wolę Sroki po stokroć niż Teatr Barcelona.

Joelinton to taki poziom Martinelliego.. Czasem coś wyjdzie ale musi być dobrze zroszona trawa, odpowiednio gwiazdy się ułożyć i w brzuchu ma być dobre angielskie śniadanie.

Już czerwo głupie dla Napoli.

Fantastycznie. Od początku sezonu to już z 6 kontuzja..W głowie się nie mieści jak ten zespół ma coś wygrać jak ciągle wypadają główni zawodnicy.

Kurde.. Dosłownie nie znoszę tego zespołu. Znów będą drżeć ryje na mieście.

To niedobrze bo buduję to ich mentalność.

Kur.... Set piece FC.

Piękny gol.

AM pomimo słabej gry bramka do szatni.. Dawajcie.

Tam jeszcze Neuer gra? Ile on ma lat? Z 200?

Chelsea tymczasem także dwa ale jeden
. Szybko odrobili.

Przynajmniej Bayern strzela.

Gniotą ich jak walec mokry asfalt.

Poważnie to AM aż takie słabe.Zaraz każdy się na nich przełamie .

Angielska drużyna bez żadnego Anglika i już po meczu. Obrona AM nie istnieje.

Co za szmata..Kurde znowu pilka się odbiła.

Trochę za blisko na wolny.

Niech fsjsnsiarze z LFC dziś wtopią.. Chyba nie lubię ich jeszcze bardziej niż MU i FCB a to już sztuka.

Thierry Henry o tym, że Arteta nie ma już wymówek i musi wygrać trofeum:

„Obecnie żadna drużyna nie ma tak szerokiego i jakościowego składu jak Arsenal. Oczywiście, inne zespoły mogą rywalizować z nimi na poziomie wyjściowej jedenastki, ale jeśli spojrzysz na cały skład, to tak naprawdę są dwie mocne drużyny. Gdy widzisz, kto siedzi na ławce rezerwowych, pomimo że kontuzjowani są kluczowi zawodnicy, staje się jasne, że ten zespół jest świetnie przygotowany do gry na wszystkich frontach”.

"Ale bądźmy szczerzy. Mówiłem to i powtórzę raz jeszcze: w tym roku zdobycie trofeum to obowiązek. Wiem, że ludzie mówią o mistrzostwie i uważam, że to będzie walka między Liverpoolem a Arsenalem. Oczywiście nie można jeszcze skreślać Manchesteru City. Arteta próbuje nowych rozwiązań, ma nowych piłkarzy, ale musi coś wygrać. Drugie miejsce w lidze to świetny wynik, ale nikt za to nie daje pucharów. W pewnym momencie musisz potwierdzić swoją pracę jakimś trofeum. Ja wciąż wierzę, że to jest możliwe”.

"Jednak w tym sezonie nie można już zasłaniać się kontuzjami, bo te zdarzają się w każdym klubie. W tym roku musicie coś zdobyć. Koniec z wymówkami, koniec gadania. Macie kadrę, macie wszystko, czego potrzeba, by osiągać wyniki”.

Mecz jak atak padaczki. Nieskoordynowane ruchy które jakimś cudem doprowadziły do czegoś pożytecznego.

Brawo Leo

Czemu on nie robi zmian?. Madueke ledwo oddycha.. Calafiori miał stłuczenie i ma żółta.

Jak? To on potrafi?