Komentarze użytkownika Szogun
Znaleziono 31796 komentarzy użytkownika Szogun.
Pokazuję stronę 725 z 795 (komentarze od 28961 do 29000):
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)
Dobra z bananem na buzi można zasnąć.
Aha to znam powód dla którego nie mogę go znaleźć. Tak w ogóle to mnóstwo pozytywnych opinii na str. Ligii angielskiej jest. Poza rzeszą fanów Culesów nikt ich chyba specjalnie nie trawi.
Może ktoś wkleić adres do głosowania na MoTm
V.Persiemu troszkę mniej a DJ 5.5 to chyba na pryma aprilis
No RvP też mnie dzisiaj lekko podkurzał/Gdyby nie bramka to średnio
MoTm jest dla mnie tylko jeden Koscielny.Niesamowity dzisiaj.To jak przecinał podania i bronił przeciw szybkim i grającym techniczny football graczom Barcy.Miodzio.
Wilshere udowadnia,że to gracz na długie lata.
Żeby tak rewanż zagrać. Trochę Robin nie potrzebnie tę kartkę zarobił i 2 sytuację jednak sknocił ale do 3 razy sztuka 2 razy nie wyjdzie za trzecim oszuka.Brawo
Kur..... właśnie wysiadł mi tv przez cholerne natężenie prądu. Jest czas żeby jeszcze wbić się do jakiegoś baru
Nie wpisałem anty barca i nieba mi go zesłały :)
Tego meczu nie mogę oglądać w pubie bo wychodziłbym w towarzystwie Bobów takie emocje :)
Dobra za dużo tych motywacji.Trzeba zagrać uważnie i agresywnie w destrukcji
Chodzi mi o postawe 2 klubów cokolwiek by facet w czarnym uniformie nie robił to stylu gry nie zmieni . Chyba,że wyrzuci kogoś z boiska.
Wczoraj już z Milanem sędzia popłynął nie dyktując 11-stki. Może ten Włoch będzie lepszy chociaż wolałbym de Bleckere czy jak on się tam zwie
Wiemy,że dzisiaj zwycięży football a najważniejsza dla Nas oprócz postawy Ebue będzie gra dwójki Jack, Song która powinna grać wysokim pressingiem i niszczyć akcję duetu genetyk i Iniesta.
Jaka brama nieuznana :(((
No Way gdyby ToteChamy grały z Barcą można by się było zastanawiać kto wygrałby plebiscyt popularności ale tak to wolę Milan
No ja właśnie byłem na tym feralnym meczu jak tak wtopiliśmy i nie pałam do nich dobrymi uczuciami
No i ZŁY i pomógł jak zwykle
Spursi to zło wcielone. Pomiot szatana jeśli im kibicujesz jesteś czarcim nasienie, ;)
Przejdź na właściwą stronę mocy
Ale szansa.Po raz kolejny Gomes
Barney Grają teraz na San Siro jednak
Jak do tej pory KFC kontroluję sytuację i ma całkiem udane debiuty w LM
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przed meczem z Barca zwarcie uszkodzilo mi nowy tv i twardziela w laptopie a klotnie z szefem mial oslodzic dzisiejszy mecz.Niestety od poczatku gracze z Birmingham grali z wiekszym zacieciem a Zigic pokazywal, ze potrafi utrudnic Naszej def zycie.Pomyslalem,ze Koscielny ma gorszy dzien ale DJ calkiem dziarsko daje rade.Przy calej tej gadce o motywacji i poczatku sukcesow mecz z 16 druzyna tabeli wygladal niepokojaco wyrownanie a takie mecze niestety zwykle przegrywamy.Jeszcze po minie V.Persiego pod koniec drugiej polowy mozna bylo stwierdzic,ze jest z nim kiepsko.Pomijajac fakt,ze moment na kontuzje jest najgorszy z mozliwych czlowiek ludzil sie,ze wszechmocny Benek pokaze klase.Grubo sie przeliczylem i o ile jego wejscie bylo naturalne to wejscie topornego Chamakha za dobrze grajacego Arshavina bylo decyzja dziwna. Policzek Kanoniera wymierzyli dwaj ulubiency i to minute przed koncem.Co zawiodlo?Brak wiary, koncentracji,motywacji,umiejetnosci a moze doswiadczenia.Cholernie trudno powiedziec biorac pod uwage przecietnosc przeciwnika i Nasze rozbudzone nadzieje.Przed 2 meczem z genetykami aby to nie bylo pokazanie swojego miejsca w szeregu a Thomasa Rosickiego przy calej sympatii dla tego gracza czas zamienic na lepszy model.Gorycz porazki i wiara mimo wszystko zostaja po tym okrutnym meczu.Arsenal i tak mamy w sercach.Sorry za przydlugi post ale rzadko chce sie klepac z komorki tym bardziej takie wypociny w atmosferze nekrologu ;)