Komentarze użytkownika Szogun

Zła informacja dla Kanonierów. William Gallas nie zagra w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Barceloną. Informację tą przekazał dziś menedżer Kanonierów Arsene Wenger.

Francuski defensor powróci w weekend do treningów po urazie łydki, jednak nie będzie zdolny do gry w meczu przeciwko mistrzom Hiszpanii.

- William wraca do treningów z całym zespołem, ale nie będzie jeszcze gotowy do gry w meczach z Birmingham i Barceloną. Za wcześnie by mówić, czy zagra nawet w meczu z Wolves – powiedział Wenger.

źródło : goal.com

To wiadome.Szkoda,ze go nie ma szczegolnie,ze Bentner zlapał teraz kontuzje pięty i nie wiadomo czy będzie grał w kolejnym meczu.

Jak Bentner będzie grał jak Berkamp a V.Persie jak Henry to będę po piętach ich całował i rzucał przed Nimi płatki róż.Na razie muszą ćwiczyć i ciężko pracować nad formą.

Ciekawe jakby spisał się u nas Joe Cole ktory jest do wzięcia z Chelsea.

Tak ale na pewno któryś w następnym sezonie będą mileli kontuzje a Vela i Eduardo są do kitu.Więc albo Kalu albo on się przyda.

Jeśli to jest jego marzenie niech Wenger go weźmie bo potrzebny jest perspektywiczny zawodnik dla którego Arsenal to spełnienie marzeń,a nie tylko okres przejściowy.

Jasne kurde następny.Jeśli już Fabergas odejdzie sądze,że do Barcy i wszystko może się roztrzygnąć w tym sezonie.Jak zdobędziemy któryś z pucharów to Cesc może zostać lecz jeśli będzie to kolejny stracony sezon to dni jego policzone.Oby nie.

Jeśli chodzi o Nas będziemy musieli się mordować z Totenhamem, a 3 kolejki przed końcem z City.Yo będą dwa najcięższe mecze.

Teraz Chelsea czeka trudny mecz z A.Villa a potem Manchester.Obydwie drużyny grają z Boltonem, a następnie dwa spotkania derbowe wagi ciężkiej czyli ManU-Citi i Chelsea-Totenham.
My jednak mamy troszkę lepiej ;)

Po takiej kontuzji ważna jest rekonwalescencja, żeby później wrócił tylko do optymalnej formy,

Nie prawda można dorwac juz za 350.

łza się w oku kręci za tymi czasami

youtube.com/watch?v=drScL8q956o

Podoba mi się stwierdzenie,że piłka między zawodnikami Arsenalu krąży szybciej niż w Barcelonie.Jest szansa ;)

Piękny wywiad.Widać,że dla niego Arsenal jest klubem w którym wylał pot i łzy i dla którego zostawił serce.Prawdziwy Kanonier mimo,że na emigracji.Niech wraca.

Jak dla mnie niech wraca w tej chwili, a później z Denisem mogą trenować młodzież, a potem podstawowy skład Arsenalu.

Mimo to w to okienko powinniśmy znacznie się wzmocnić.Może kupimy z 3 do 5 zawodników w tym bramkarza i w przyszłym roku będziemy najlepsi.

Tenn sezon jest pełen niespodzianek.Losy mistrzostwa zmieniają się z kolejki na kolejkę.Mimo to,że ManU gra teraz jak w transie jednak zawsze po kilku dobrych meczach nadchodzi moment zadyszki, a myślę,że taki się Manchesterowi przydarzy bo Chelsea ma w tej chwili bardzo ciężkich przeciwników i myślę,że kompletu punktów w każdym spotkaniu nie mają szans zdobyć.Koncentracja do samego końca, a ten skończyć się morze z jednym pucharem w garści jeśli Bóg da i rywale pozwolą grać to może i LM się trafi.

Przesadna pewność siebie i zły dzień Messiego może ich zgubić :)

Barcelona to cholernie trudny rywal.Wenger powinien wiedzieć,że wymiana ognia nie ma sensu powinniśmy ustawić linię obrony trochę wyżej i pomocnicy zagrać agresywnie w obronie.Wygrać dwoma lub jedną bramką u Nas i starać się zremisować na Camp No.Szczególnie Vermalen musi się zająć Messim i ostudzić jego zapędy.

Jednak coś w trawie piszczy oto co na ten temat na stronie bayernu:
FCB tego lata ma zamiar złożyć Arsenalowi Londyn ofertę za duńskiego napastnika - Nicklasa Bendtnera. Jak donosi brytyjski Sunday People, giganci z Bundesligi są pod wrażeniem gry duńczyka od jakiegoś czasu i chcą sprowadzić go do siebie po zakończeniu obecnego sezonu.

Ze względu na kontuzję Robina van Persiego, 22-latek odgrywa bardzo ważną rolę w tegorocznej walce Arsenalu o trofea. W tym sezonie trafiał do siatki rywali dziesięciokrotnie, ale także ma na koncie kilka wybryków odnotowanych w angielskich brukowcach, jak np. ucieczka z poważnym urazem z miejsca wypadku.

Jednakże prawdopodobnie nie przeszkadza to bossom Bayernu. Lekarstwem na ten problem może okazać się osoba van Gaala - surowego i potrafiącego utrzymać dyscyplinę. Kolejną okolicznością skłaniającą Arsenal do pozbycia się Bendtnera jest spodziewany transfer Marokańczyka Marouane Chamakha z zespołu mistrza Francji, Bordeaux.

Ponadto Sunday People twierdzi, że Bandtner może ulec pokusie wysokiego kontraktu oraz regularnych występów, co w chwili obecnej jest dla niego trudne.
W przypadku opuszczenia FCB przez Francka Riberego, drużyna może mieć wiele korzyści ze sprowadzenia duńskiego napastnika.

Z wiadomości z Sunday People możemy także dowiedzieć się, że transfer Bendtnera nie będzie zależny od opuszczenia Monachium przez Riberego.
Nasuwa się jedno pytanie: czy rok po wydaniu 30mln euro na Mario Gomeza, Bayern będzie skłonny wydawać poraz kolejny duże pieniądze na napastnika o bardzo podobnej charakterystyce?

Jak dla mnie do sprzedaży by szli raczej:Fabiański, Denilson, Eduardo i Vela
W zamian powinniśmy kupić:Kuszcaka który chce opuścić ManU,Chamakha którego już niby mamy, Kalu i to transakcję powinniśmy powiązać także z Joe Colem jeśli Chelsea chce się ich pozbyć jeśli nie to Melo albo Ozila, jeszcze jakiś obrońca np Showcrose by się przydał.
Po sprzedaży tych 4 którzy nie grają wcale albo grają kiepsko kwota którą musiałby dodać Arsenal wahałaby się w około 30 mln funtów,a szanse na mistrzostwo z takim składem powinniśmy mieć bardzo wysokie.

Liverpool i Blackburn :)

Pięknie wygraliśmy bardzo ciężki mecz lecz był on okupiony wielką stratą.Sędzia załatwił Nam 3 mecze bez najlepszego obrońcy.Sadze, że to zwycięstwo będzie jeszcze cenniejsze w środe kiedy Chelsea przegra lub zremisuje jeden ze swoich meczy i miejmy nadzieję ManU dostanie manto od Liverpoolu.

Gdyby jednak do Nas trafił myślę,że jest lepszy od Eduardo i niestety od Veli.

Prędzej Cole by nam się przydał nie mówiąc już o Deco.

To było świetne spotkanie interu chociaż zagrali typowo włoską piłkę czyli broniąc dostępu do bramki z kontrami.Teraz najlepszym rywalem dla Nas byłby Vfb jeśli jakimś cudem wygra z Barcą która odbiła się teraz od dna i jest znowu jednym z faworytów.Mam nadzieję iż uda Nam się sprawić niespodziankę.Dobrze,że Chelsea odpadło bo ile razy można oglądać same angielskie drużyny.

Aby się tak stalo bo na razie wszystko to pobożne życzenia, a nie faktyczne umiejętności i przydatność w drużynie.Może przyjście Chamakha spowoduje,iż Duńczyk zacznie wykorzystywać sytuacje które ma bo to przede wszystkim ce****e prawdziwego napastnika.Jak na razie Benio gra w kratkę ale miejmy nadzieje,ze ostatnie występy będą zapowiedzią lepszej przyszłości.

Oglądając tamto video widać,że był spalony, a kontaktu Sola z napastnikiem Hull nie było,chociaż może i tak to wyglądało z tyłu.

Niech da Seedorfa,Huntelera i z 20 mln wtedy możemy pogadać.

Erzet ten mecz był mało harmonijny ale cel uświęca środki

Chyba trzeba wystosować apel do wszystkich którzy tak jadą na drewniaka bez niego zwycięstwo w tym meczu graniczylo by z cudem.Chłopak się w końcu rozgrywa i myslę, że będą z niego ludzie.

Sowizz No co racja to racja małę błędy w retoryce ale % robią swoje.Czekamy na wielkie powroty po kontuzji i pierwszy po wielu latach tytuł.

Panowie najważniejsze jest to,że bo tragicznie słabym meczu potrafimy wyjechać z Hull na tarcz a to jest powód do zadowolenia.Nie spodziewam się,że V.Persie od razu po powrocie zacznie strzelać bramki ale mamy nie da się ukryć łatwiejszy kalendarz od naszych rywali.

Zgadzam się Eduardo nie komponuje się jakoś Chamakh przyjdzie jeszcze Ozila wziąc i mamy mistrzostw w następnym sezonie.Jeśli oczywiście bramkarze nie dadzą ciała

Sowizz tak tą osobą był Arshavin.Powinnien strzelić toże hat-trika a przestrzelił dwie setki.

Ty ntn co ty za mecz oglądałeś.Gość daje Nam zwycięstwo po jego podani pada bramka, a ty chrzanisz farmazony,że taki cienias.

Naprawdę zmarnowaliśmy znowu mnóstwo okazji ale ten na którego tak kazdy psioczył daje Nam zwycięstwo i asystę.Teraz czekać na potknięcie Manchesteru

Kolejny mecz pod znakiem zmarnowanych szans.Ale górą Nasi.Jeszcze jakby ManU wtopił to bym się nie pogniewał.

Ta bramka jest nawet wazniejsza niz tamte trzy.Szkoda że tamtego nie wygralismy 3:0 a tego 3:1 ale przeżyje.Nerwówka na maksa.