Komentarze użytkownika Szogun

Niestety z takim podejściem i z dziurami w prawie wszystkich formacjach o kokosach nie możemy marzyć.Przydałoby się kupić Nam po jednym zawodniku do każdej formacji bo inaczej bedzie to następny sezon pełen nadziei i rozczarowań po którym powiemy: A byliśmy tak blisko czwartego miejsca.Nasza polityka transferowa musi ulecc zmianie.Jesli nie interesujemy sie Huntelearem,Melo,Caną to kim do cholery.

Sądze,że Wenger po raz pierwszy od dłuższego czasu zagra jednym napastnikiem i włączającymi się w akcje pomocnikami to będzie ćwiczenie gdyby nie udało się załatać luki powstałej po sprzedaniu Adebayoura.

Było by dobrze gdybyśmy sprowadzili jego,Chamaka i Matiudi od biedy, a najlepiej Cane to nowy sezon może być lepszy niż ostatni.Uważam, iż para Huntealaar i v.persie zrobi więcej niż v.pearsie i ade.

Z transfery.pl
Według "Daily Mail" Arsenal zaakceptował, opiewającą na 25 milionów funtów, ofertę Manchesteru City za Emmanuela Adebayora. Jeśli dalsze negocjacje przebiegną pomyślnie, piłkarz podpisze pięcioletni kontrakt z zarobkami na poziomie 170 tysięcy funtów tygodniowo.

Działania w sprawie transferu reprezentanta Togo zintensyfikowano po niepowodzeniu z Samuelem Eto'o. Szybko dogadano się z Kanonierami, aby menadżer Mark Hughes miał zawodnika w zespole najszybciej, jak to tylko możliwe.

Arsene Wenger nie wyraża sprzeciwu wobec odejścia Adebayora. Francuz oczyściłby tym samym atmosferę w szatni. Ponoć największe napięcia występowały właśnie pomiędzy Afrykańczykiem a jego partnerem z ataku - Nicklasem Bendtnerem. A Duńczyk nie jest jedynym, który za nim nie przepada.

Menadżer Arsenalu już wie, jakiego nowego napastnika widziałby w zespole. Faworytem doświadczonego szkoleniowca jest Marouane Chamakh, Marokańczyk, występujący obecnie w Bordeaux.
Potrzebny nam chyba trochę lepszy napastnik niż Chamkh i jednak jakis dobry defensywny pomocnik.Co się dzieje z Caną?

To ładnie jak zostaniemy bez pomocnika który by miał wspierać Fabergasa i bez najlepszego strzelca.Trofea wtedy zostaną tylko w głowie v.persiego.Jedynie Villa by mógł nas uratowac i transfer Cany nie do Evertonu ale do nas.Cholera jak to jest,że oddajemy wartościowych graczy,a chcemy kupować samych przeciętniaków.

Ustinov chciał być następnym człekiem który by był good wujas of kanonieras ale teraz człowieczka z kwitkiem spuściliśmy i możemy wąchać smród książeczek czekowych Barcy i Realu.

Klasowych czyt. Vermalen.

Słuchajcie Panowie i Panie, a może byśmy sobie zrobili małą ściepkę na tego Melo.Albo Janka Ochojska zamiast na Afrika children dała kasę na Nasz kochany klubik ;-)

Silvestra niech bierze kto chce tak samo jak Songa. Niech tylko przed zakończeniem okna transferowego będzie u Nas jakiś fajny pomocnik a nasze facjaty będą bardzo szczęśliwe ;-)

Cholera żeby |Wenger tylko mógł Nas przeczytać, to Melo już byłby nasz a tak to dupka blada.

Song nie jest nam do życia niezbędny.Niech idzie gdzie chce.

Jasne miło by było.Ale jak tak dalej pójdzie to to okienko transferowe zamknie się dla nas pozyskaniem belga no i Matuidiego. Melo to jest alternatywa.Czy nasz kochany boss tego nie widzi??Naldo w Arsenalu jakoś chyba nie pogra.

Jest tak jak mówisz kolego.Nikt nie chce żeby odwieczny przeciwnik jakim jest Juve dostał ich najlepszego gracza.Więc jeśli teraz Wenger pokarze Fiorentinie sensowna propozycje pozyskania Melo to Ci mimo tej nagongi w mass mediach bardziej dadzą go Nam niz do Juve.Niech tylko Wenger podejmie jakieś sensowne kroki.

Z dwojga złego Veloso jest bardziej ograny i lepiej wkomponował by się w nasz team.

Życie jest ciezkie i full of zasadzkas a Melo to kolejny dobry zawodnik który przelatuje między palcami.

Jeśli napastnik to Villa.

Już po Melo niestety.Więc niech wybieraja i przebierają w jakiś innych godnych uwagi pomocnikach np.Głowackim ;-)

Puścić chłopa ze wsi to atrament wypije :-)

aha takie buty
acffiorentina.pl/?news=1688

Tak tu to samo ale po Polsku:http://www.acffiorentina.pl/?news=1688.
To przechlapane teraz tylko módlmy się o Cane i o tego gośvia powyżej ;-(

Niezły z niego czarodziej.Brać go i Cane, a wtedy Melo nie będzie nam niezbędny.Świetnie by się uzupełniali

Wkońcu klub który jest w prawie tak samo kijowej sytuacji jak my.

Ze strony Fiorentiny:Felipe powiedział NIE Arsenalowi do którego wolała go sprzedać Fiorentina.Fiorentina chce 25 mln euro, cała klauzula. Brakuje detali które będą dogadane dzisiaj :-(

Mały Cud nam potrzebny jest

Mogą sobie zagrać razem w jakimś meczu charytatywnym.Albo w bierki na Wembley.

Może był na Glastonbery Festival i zbłądził.

Tak wogóle kupmy kogokolwiek nawet Świerczewskiego aby mieć jakiegoś pomocnika ;-(

Co fakt to fakt.Gibbs może być przyszłością zarówno naszej jak i angielskiej obrony.

Dobrze dla Nas bo piłkarz ten bardzo fajnie się rozwija i za sezon, dwa może być prawdziwą gwiazdą Arsenalu.

Tak oddajmy wartościowych graczy i kupmy następnych 5 obiecujących , a może w 2026 wygramy Puchar Anglii. Jezuuu o czym oni myślą.

Jeśli póściliśmy takiego gracza jak Cana do tak przeciętnego klubu jakim jest Hamburg to wstyd i hańba.Widać,że Nasi włodarze mają gdzieś letnie wzmocnienia i lubią tylko marzyć o trofeach.Jak w następnym okienku transferowym odejdą Fabergas i Adebayour to moze to da im troche do myślenia, że jednak trzeba coś zmienić.

Zamienił stryjek sikierke na kijek.Tak to wygląda.Jest szansa jeszcze na Cane.Chcieliśmy Melo, a skończymy z nowu z jakims młodym przeciętniakiem.

Mimo,że Rosicky wraca to nie jest typ zawodnika który rządzi w środku pola potrzebowaliśmy kogoś jak Mello teraz musimy skupić się na Canie.Jak i ten transfer zawalą to jedynym "potężnym" wzmocnieniem będzie belg, a my będziemy się tylko przyglądać jak wartościowi zawodnicy idą do innych klubów.Cos powinno sie zmienić zarówno w naszej mentalności na boisku jak i w polityce transferowej.

Takie błędy mogą kosztować kolejne puchary, a raczej ich brak :-(

No to fajnie.Jesteśmy jak zwykle spóźnieni,a mielismy naprawdę wielkie szanse żeby go pozyskać.Nasi ludzie którzy zajmują się pozyskiwaniem zawodników powinni dostać porządnego kopniaka w zad i stracić pracę.

Zobaczymy.Wszystko powinno wyjaśnić się w najbliższych 2 dniach.Tak samo z Caną niedługo wszystko będzie jasne.Aby nie było tak,że jak zwykle zostaniemy z reką w nocniku.

Jeszcze Turyn nie kupił na razie chce ale pytanie jest takie"Czy Fiorentina sprzeda Melo swojemu zaprzysieglemu wrogowi"Juz kiedys poszla walka na noze o R.Baggio, teraz sytuacja miala by się powtórzyć.Na stronie Fiorentiny piszą tylko o rozmowach z Arsenalem i miejmy nadzieje,że oficjalnie on przejdzie do Nas nie do Juve.

Na razie nigdzie oficjalnie nie widac zeby Cana był w Wolsburgu.Szkoda by było bo uważam,że taki gracz jest nam potrzebny.

Ale fundusze chlopaki mają nie ograniczone.Teraz zamiast Eto chcą pozyskać Gize więc z takimi zawodnikami jakich kupują, a jeszcze Tevez do tego cyrku dojdzie to może być naprawde groźny rywal dla każdego.

Ja myślę jednak,że nie ma się co w ten sposób układać.Jeśli sprzedać Adebayoura to za wyższą cenę i kupić najlepiej tych dwóch Cane i Melo.Wtedy środek będziemy mieli taki,że mucha nie siada w zimowym okienku transferowym dokoptować jescze jakiegoś dobrego napastnika z ciągiem na gole jakim był np.Inzaghi.Wtedy będzie pięknie.