Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Hans_Zimmer@
Czekaj może zaraz to znajde gdzieś w necie. Jak nie to trudno ^^.

Me3mber@
Jaja to nie bicepsy. W każdym razie mięśnie nóg mu urosły. Z resztą aprobata gawiedzi nie jest mi potrzebna, opisuje przypadek który miał miejsce bez względu na sceptycyzm.

Hans_Zimmer@
Opisuje to co wyczytałem jakiś czas temu w książce/gazecie (nie pamiętam, pare lat wstecz). Facet ogólnie sie załamał, bo nie mógł poświęcać sie później temu czemu sie poświęcał. Lelum polelum. Wytrzymałość palców zmalała pod ciężarem mięśni.

Kreatyna to jest ciekawa sprawa. Nawet kiedy nie ćwiczysz podczas jej brania, mięśnie i tak urosną ^^. Różnica polega na tym, że kiedy ćwiczysz - mięśnie rosną zahartowane i silne.

Czytałem kiedyś historie z życia wziętą, gość uprawiał wspinaczkę (jakiś specyficzny jej rodzaj). Widział że łapy mu rosły od wspinania i z czasem rosnąć przestały. Kupił więc kreatynke.
Mięśnie rąk urosły mu wówczas ponownie, były bardzo mocne. Powstał jednak problem, w postaci dodatkowego przyrostu tkanki mięśniowej u nóg (mięśnie rosły, mimo że nie ćwiczone. Okazało sie, że jego palce, nie były później w stanie dźwigać ciała podczas wspinania. Hobby sie skończyło.

matt21@
Sprawdziłbym Joela na tej pozycji. Wzrost Falcao (różnica cm) i warunki w sam raz. Średnio z główką, ale gra tyłem do bramy, zastawianie mocno in +. Jednak wątpie by tak sie stało, choć sam mówił że czuje sie świetnie na każdej pozycji z przodu.

Ale koksów na stronie ^^. Ja podnosze tylko ciężar własnego ciała (drążek [rożne partie i dodatki typu ręczniki], pompki) i skakanka, nunchaku + obciążniki po 3kg na każdą kończyne podczas większości ćwiczeń.

RIVALDO700@
Arsenal- Sanogo,Giroud(+)

Bójta sie.

do dzieła trollmaster! Poka im!

Kaftan YNWA!

mallen@
in +. Osobiście jednak niełatwo pogodze sie z brakiem pewnego transferu z przodu. Wszystko wskazuje na to, że bede musiał.

Bolek@
No Ozil szczególnie. Może pocieszać sie przynajmniej skrzydłami w tym sezonie.

CR700
Campbell szybciej sie zaaklimatyzuje, jestem tego pewien. To zależy jednak od ilości szans jakie otrzymają, a naturalnym jest fakt, że Alexis będzie grał częściej.

Chelsea odstawiła autobus, zastępując go Ferrari z CKM'em. Wystarczyły 2 transfery by mieć jakość z przodu, bo spokój z tyłu mają od dawna.
U nas nie ma jakości na szpicy, zwykle gramy po ziemii, Giroud niezawsze przytrzyma piłke, zwykle zostaje mu odebrana. Bezpieczeństwa z tyłu również nie ma, Flam czy nawet Arteta to za mało. Cały zespół ma ciche obiekcje związane z atakiem i wsparciem obrony w postaci DM'a, dlatego nasz potencjał może być tłumiony przez względy psychologiczne.

Marzag :|

Jak myślicie, Maryś w Mułach czy Sanchez w Armatach? (o ile tak to będzie wyglądało).

carlosV@
Serio? Ty. Ma prawo. Ale jak mam być szczery, wydaje mi sie to dziwne. Ja przyznaje otwarcie, nie wierzyłem w Ramseya i mam w perskim opinie na ten temat. Grał jak pipka a mnie to przeszkadzało bo męczył Arsenal. Teraz działa na jego korzyść więc mu kibicuje.

clavo@
Sam sapałem do Ramseya w myślach i co w tym złego. Teraz go wychwalam pod niebiosa bo jest inny. Wątpie by ktokolwiek po jego stratach, procentujących bramkami dla rywali, cieszył sie z jego obecności na boisku. Kompletnie nie mam do siebie zastrzeżeń, martwiłem sie o klub, który myślałem że pogrąży.

Bolek@
"Podłączyć". Czyli problem może mieć szersze korzenie, kwestia czy podłączy sie pod Arsenal. Możemy widzieć teraz wiele jego niedoskonałości, bo pamiętamy Sagne.

BTW Sprawny z Ciebie dyplomata ^^ taka mała obserwacja.

Bolek@
Jest stosunkowo ofensywnym PO biorąc pod uwage Sagne. Myśle że to można podłączyć pod powód.

1. Wenger wystawia zawodników bez względu na to, jacy w danym meczu są bardziej potrzebni niż reszta.
2. Wystawia tych, którzy są zbyt drodzy - mający zbyt wielki potencjał - by siedzieć na ławce.
3. Nie myśli racjonalnie, fetyszyzuje poszczególnych zawodników.
4. Reaguje stosunkowo późno na niekorzystny wynik.
5. pkt 1 i 2 można połączyć.

Takie sprawy nieco mi ciążą na Wengerze.

No i nieśmiertelnik Arsenalu od szwagra przyniósł mi szczęście^^ już myślałem że go odwiesze. Zostawie pole do hejtów bo nie odpisze.

Ramsey - mam wrażenie, że jest bez formy (wiele niecelnych zagrań, jedno wprost do przeciwnika na pamięć). Na szczęście jest również świetnym piłkarzem i wie gdzie sie znaleźć kiedy trzeba.

Wilshere - Ktoś mówił o tym, że przechozi obok meczu. Podpisuje sie pod tym, bo wygląda bezbarwnie.

Sanchez - Nie chce pisać, jaka pozycja powinna być jego optymalną, bo dopiero uczy się "Arsenalu". Musi zgrać sie z resztą ekipy i poćwiczyć chłodną głowę, jest energiczny, ale mało myśli (?). Jego zachowania robiły na mnie wrażenie nieprzemyślanych.

OX - Wie że dzwoni, ale nie wie gdzie. Dostrzegam brak pewności podczas podejmowania decyzji.

Giroud - Uratował nam tyłek. Świetny zmiennik. Potrzebujemy Napastnika.

Flamini - Wątpie by obrona czuła większy luz dzięki niemu. Sporo błędów. Ostatni pomocnik w Arsenalu to nie powinien być Matje.

Ozil - Powolny, kilka ładnych podań, takich które powinny paść łupem Sancheza. Wilshere spaprał jedno takie prostopadłe. Niemiec wydał mi sie bardziej leniwy niż zwykle, może kwestia czasu. Błąd w kryciu przy bramce ewidentny.

Chambers - Jeden z lepszych w naszym zespole, mimo kilku błędów. Myśle, że zeżarł Merte w tym meczu. Dojrzała gra, jedynie ciągłe odgrywanie do bramkarza troche mnie irytuje, ale lepsza taka recepta na odparcie niebezpieczeństwa niż żadna.

Debuchy - Trochę brakowało Sagny. Średni występ imo.

Merte - Imprezował z Ozilem w tym samym hotelu. Kilka złych wyborów, ale również niezłych interwencji.

Monreal - Zazdroszcze płuc. Kilka błędów, ale asysta i ruchliwy jak plemnik. Myśle że jeden z lepszych w naszym zespole w tym spotkaniu.

Kazik - Kiepski początek po wejściu, potem się rozruszał. Udział przy bramce, chyba występ na plus.

Joel - Nie był zbyt wyrazisty, ale wszedł w newralgicznym momencie meczu. Spokoju mu to nie odebrało, ładne piłki, drybling, nie wiem czy jakaś strata. Osobiście widziałem w nim więcej niż w Sanchezie.

A tak se pisłem. Brak zgrania, za mało naszego stylu, choćby sprzed roku.

Wg mnie Joel powinien grać kosztem kogoś w podstawie, bo ma tak zimny łep, że "ice bucket" robi chyba codziennie. Tylko zbyt szybko dyszy.

simpllemann@
A myśłisz że nie ćwiczą? Po prostu nie są zgrani, brak formy aż wali po tęczówkach. Oby szybko sie to zmieniło bo jak wierze do końca, tak tym razem w połowie meczu pogodzony byłem z klęską. Od kilku meczów nie widze Arsenalu w Arsenalu.

simpllemann@
Póki co nie umieją nawet sklepać jak w zeszłym sezonie, wymagania miejmy więc stopniowe.

pauleta19@
Dziś to był paskudny jego mecz ale to była konieczność. Musiał zobaczyć w czym jest kiepski żeby to zlikwidować, tak mu dopomóż Bóg.

simpllemann@
I tak powinno zostać.

Singularis@
"Arsenal gra atakiem pozycyjnym. Klepie po obwodzie a przeciwnik w tym czasie ustawia linię obrony. Nawet Ozil nie znajdzie luki między dwoma środkowymi obrońcami. A nawet jeśli - Joel dostanie z bara i się wyłoży."

Nie mam więcej pytań.

Bolek@
Nie wiem kogo by przepchnął, kogo nie i czy w ogole. Uważam jednak że dałby dużo więcej, bo potrafi sie zastawiać, grać tyłem do bramki i wygrać mecz. Giroud musi liczyć na uprzejmość kolegów, połączoną ze szczęściem.

Uratował nam wynik, jestem mu wdzięczny, ale to gość na ławke. Nie ma w sobie nic z naszych snajperów (1,88) prócz większego wzrostu. Sam z siebie nic nie zrobi, jest bezradny. Bezradność na Arsenalowskiej szpicy to jak motorynka zamiast autobusu Chelsea. Chociaż z Costą i Fabsem pewnie i to sie zmieni.

+ skrzydeł*

Singularis@
Założe sie że przy mądrym doborze środka Joel na szpicy byłby o wiele lepszy niż Giroud. Ale chyba byłoby mi szkoda jego szybkości i kreatywności. To nie jest jeździec bez głowy.

pauleta19@
No możliwe. Mnie sie wydawało że ewidentnie została tam podcięta noga. Albo tak było, albo zasugerowałem sie słowami przemka, choć próbuje być obiektywny.

Ale nie zmienia to faktu że zagraliśmy słabo i nie dostrzegam tej jedności na boisku którą tak wszyscy reklamują w szatni.

pauleta19@
2 in 1. Tam nie był tylko spalony ale i faul Belga.

pauleta19@
To wygląda jak fuckty. Podczas dzisiejszego (udanego skądinąd) strzału Costy, wyobraziłem sobie Giroud. Myśle że w takiej sytuacji nie oddałby nawet strzału na bramke. Nic mu nie odejmuje, moja wyobraźnia nie musi być kompatybilna z prawdą.

lays@
Bjerąc pod uwage cały mecz, Wenger pewnie traktuje go jako wygraną. Nie wiem tylko jak traktuje mnogość problemów które ma do rozwiązania.

eh nikt nie ma takiego wrażenia. No dobra to ide do podologa i sobie zobaczymy.

Miał ktoś wrażenie, że w ostatnich 3 meczach Wenger wystawił 3 różne, kompletnie odrębne, niezgrane jedenastki? Jak nie to mi sie coś pogięło w łepetynie i musze iść do podologa. I tak pójde bo mnie malutki paluszek boli.

Panowie, czego płaczeta? :| pf. Od 2 meczów niepokonani w PL!!!oneonesimeone!!1 tera po trofełum!

Trzeci mecz z rzędu najlepiej wygląda Chambers. Problem w tym, że robi lepsze wrażenie niż ofensywa. Ramsey podania do rywali, Wilshere bezbarwny, Sancheza można jeszcze tłumaczyć. Ox coś próbuje, Flam powinien grać z drugo-ligowcami w pucharach. Niemcy jeszcze na wakacjach, brak DM'a razi paskudnie.

Tak, to powinno być 4-1-4-1. Mam nadzieje że wczoraj Wenga podłączył Flama pod kroplówke z meliską.

A no i ciekawe czy sprawdzi sie moja przepowiednia o duecie nałogowech siewców rozpedolu.

Ale ofensywa. Ciekawe jak tam Ozil przykładał sie do treningów. Wenga postawił na szybkość i technike, dobry wybór. Oby nie było kontuzji i wszedł Joel w drugiej połowie. Wiadomo że w tym sezonie rywalizacja jest większa, ale szkoda marnotrawić Campbella.

Ale zęby ;o dawno nie widziałem tak uwydatnionych siekaczy. A widuje bobry.