Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Bolek@
Wówczas nasza gra ofensywna wyglądałaby zupełnie inaczej iż w zeszłym sezonie. Może kiedy wróci Theo, będzie nam dane zagrać taką trójką pędziwiatrów/pędzistrachów

Deulofeu naśladujący cieszynke Krystyny podczas powitania klubiwego koleżki:
youtube.com/watch?v=zwfpIjiaM1Q

RIVALDO@
Być może Barca ma lepsze jednostki w ataku, ale jako drużyna ciekawiej wygląda Real. Poza tym Messi, Suarez, Neymar vs CR7 ^^, Ronaldo troche wygląda jak ofiara ostracyzmu (tak wiem kogo do pomocy ma Krystyna, jednak to nie ta półka co w Barcy).

Tak włąśnie zachowują sie ludzie nie potrafiący pogodzić sie z porażką. Tłumaczą sobie pewne fakty, by było im lżej.

adrian@
Tym bardziej, że przy Rosji jesteśmy jak pyłek. Nie można okazywać słabości, ale wdepnąć w kupe po uszy też sie nie powinno. Dlatego na początku konfliktu dziwiło mnie takie chyże pyskowanie ze strony Tuska. Znowu liczyć na USA powinno sie w ostateczności. Czytałem wypowiedzi internautów w stylu : "dajcie mi tylko karabin:D!". Ludzie nie wiedzą co to wojna i robią z siebie downów z zespołem niedopchnięcia.

Skoro Balo robi z dziewczyną foty przed sklepem Arsenalu to znaczy że.. Że mają tam fajne rzeczy.

NineBiteWolf@
Nadal uważasz że sie pomyliłem? Albo wzrok leci, albo nie zauważyłeś tego co odpisałem. To że ten avek przypominał mi jakąś baśń, nie oznacza że musiała być to baśń. Chwile potem napisałem ALBO np Harry Potter, czy Władca Pierścienia. Czytanie ze zrozumieniem nie jest wymagające.

mar12301@
kury YNWA

baśń*

baśń*

NineBiteWolf@#
Albo po prostu chodziło mi o coś w tym stylu, choć nie musiała być to baść, skoro jako przykład podałem LOTR. Z resztą trafny - jak sie okazało.

adrian@
^^

adrian@
Twój avek przypomina mi jakąś baśń. Może się myle, jednak powiedz mi czy jestem blisko^^ albo np Harry Pojeb czy Władca Pierdzenia (bez obrazy dla zagorzałych fanów). LOTR;>?

Szogun@
Też uważam, że DM by sie przydał. Póki co sie ślimaczy, ale czas pokaże.

praptak@
Idź już stąd. Teraz pora dla reszty.

pauleta19@
Hahah^^. Nie przesadzaj. Masz pasje, nie oznacza to, że jesteś uzależniony. Ale nie mnie to oceniać, bo siebie znasz najlepiej.

Spędzasz wiele czasu w sieci, lecz nie wiesz czy jest to już uzależnienie? Przejrzyj się następującym objawom i szczerze odpowiedz, ile z nich możesz zaobserwować u siebie:

- przed każdym wejściem odczuwasz wielką radość, tymczasem brak dostępu do Internetu wywołuje uczucia smutku i przygnębienia;
- nie da się Ciebie odciągnąć od monitora, nawet za uszy i pod żadnym pretekstem nie dasz się wyciągnąć na dwór;
- nie odwiedzasz znajomych, rzadziej spotkasz się z przyjaciółmi, czyli stopniowo tracisz kontakt z ludźmi w trybie offline;
- stale odświeżasz swoje profile w sieciach społecznościowych, często sprawdzić e-mail czy swój profil na portalu randkowym itp.
- omawiasz tematy komputerowe, nawet z ludźmi ledwo zorientowanymi w tej dziedzinie;
- niby na chwilę wpadasz coś sprawdzić, a spędzasz w sieci kilka godzin, nawet nie zauważywszy, jak szybko one zleciały;
- podczas surfowania po Internecie zapominasz o obowiązkach zawodowych, nauce, domowych kwestiach, spotkaniach czy zobowiązaniach;
- za odwiedzaniem stron nie kryje się poszukiwanie żadnej informacji, robisz to bezcelowo, mechanicznie;
- wydajesz niemałe pieniądze i czas na Internet, jak również zapewnienie aktualizacji różnych urządzeń i oprogramowania, ukrywając to przed najbliższymi;
- odczuwasz skutki długotrwałego siedzenia przed komputerem na poziomie fizjologicznym: ból oczu, bóle stawów, bezsenność i zakłócenie stałych pór posiłków;
- doświadczasz skutków informacji z sieci na stan psychiczny, np. nieprzyjemne wiadomości wywołują w Tobie burzę negatywnych emocji, takich jak wściekłość, smutek lub lęk;
- zauważasz, że bliscy zaczynają wyrażać swoje oburzenie faktem, że spędzasz zbyt dużo czasu w Internecie. Jest to wyraźny znak uzależnienia od Internetu.

U mnie sprawdza sie szósty myślnik. Jednak polecam przeczytać. Aha, i postarać sie na chwile schować "autowyparcie" do kieszonki.

Master10@
Tak. Właśnie dlatego napisałem, że nie ma co sugerować sie wypowiedziałi pismaków w kwestii dostępnych środków. Transfery itp ok, jednak zarządzanie materiałem który zgubił niejednego, zostawmy głównym zainteresowanym (AW, zarząd).

Mnie troche zastanawia, że ludzie piszą o kwotach które są możliwe do wydania, mimo że nie ma reguły i nigdy tak dokładnie nie wiadomo ile klub może wydać. Oficjalnych doniesień nie pamiętam ani ze strony Wengera, ani zarządu (szczególnie co do tego okienka).

pauleta19@
Każdy ma czasem odmienne stany świadomości ^^.

Barney@
Sanchez+Theo= Ozil 4: Przebudzenie

Wgl byłem w sklepie i znajomy właściciel pierwsze co: "przyszedł do nas ten Sanchez?". Fajny gość, ale czasami pojęcie "kibic" sprawia mi pewne problemy. Nadal nie wiem jak ułożyć je sobie w czaszce. Chyba zrobie z niego kibica totalnego a do tego celu użyje tej strony... ^^. Polece mu ją, jakieś 2 tygodnie i będzie wiedział 10x więcej o klubie, któremu (ponoć gorąco) kibicuje.

Ciekawe jak Valencia sie spisze.

Fajnie. Na taką pozycje warto brać kogoś doświadczonego i ogranego w PL. Drugi jegomość powinien sie ogrywać, by w niższym wieku - jednak już z "jakością" - włączyć się do składu po pewnym czasie na stałe. Może Jenki wyrośnie nam na wrednego matkoklepce, jednak mam małe obiekcje.

Skład na miszcza czy nie

meczyki.pl/obrazki,15500

O Przybylskiej na Filmwebie już głośno. Jednak nie oznacza to faktu.

Keszli:
"Piłkarz nie pochwala zachowania młodszego kolegi, ale nieco go usprawiedliwia. - Wszyscy mówią, że piłkarze powinni być profesjonalistami i dawać przykład, ale my nie wiemy czy palenie ma na niego wpływ - powiedział Cole. - Oczywiście ja nie popieram palenia. My nie chcemy palić. Ja paliłem i przestałem - dodał piłkarz.

Przyznał też, że publiczne palenie papierosów nie było dobrym posunięciem ze strony Wilshere'a. - Oczywiście, nie powinien tego robić publicznie. Ale on jest młody i jeszcze się nauczy - zakończył optymistycznie 34-letni zawodnik."

danielosik@
jagby?

Khedira,Ramsey
Ozil

Taki środek mógłby pomóc nam w ponownym zdobyciu statusu "mistrzowie ataku pozycyjnego" czy nie ^^? Pytanie chyba nawet retoryczne z takimi hardfakami. Wprawdzie Owen powiedział, że spadniemy z top4 więc i tak to nic nie da, ale pomarzyć można.

Ciekawe jak Campbell poradzi sobie w PL, jeśli będzie grywał. Stosunkowo szybko puchnie.

Live spadnie z Top 4, wspomnicie moje słowa. Owen po prostu nie lubi Arsenalu i jest stronniczy. Wychodzi na głupka mówiąc że zespół który wzmacnia siłe ognia spadnie, a ekipa która traci Suareza będzie wyżej.

Straciliśmy Sagne, który raczej jest lepszy od zawodnika który go zastąpi, ale Debuchy nie może być dużo gorszy, skoro to on grał na Mundialu.

Kasztan twierdzi że spadniemy z top 4. A ja na przekór spowiem że jesteśmy pretendentem do tytułu miszcza.

lordpat@
Jak kibic Chelsea to pewnie wolałby kase a nie tam koszulke

Albo mi się wydaje, albo praptak właśnie nieźle strollował strone.

z tym że*

Szogun@
W dodatku od jakiegoś czasu gra bez skupienia, wdaje sie w niepotrzebne dryblingi zamiast podać, gdy już podaje - często niecelnie (stosunkowo).

Wypowiadał sie, że już nie będzie palił. Skoro nadal to robi, kto wie jakie jeszcze zajęcia niezwiązane z futbolem pochłaniają jego czas, czego efekty wymieniłem powyżej.
skrobinho@
Możliwe. Wg mnie to podobne diamenty, z że jeden ma problemy z samoszlifowaniem

Pomijając wakacyjne wybryki Wilshere'a, aż żal patrzeć na to co sie z nim dzieje. W pamietnym meczu z Barcą na ES, jako *nastolatek* zagrał na poziomie największych, dojrzałych gwiazd Europy. Nagle jeb, pare kontuzji, potem cygańska choroba leń go dopadł i równia pochyła.

Nadal jest klasa, wysoki poziom, ale gdyby bardziej przyłożył sie do rozwijania umiejetnosci, mielibyśmy drugiego Ramseya (choć o innej specyfice).

Owen jest niezwykły, zawsze znajdzie na nas haczyk. Widzi rzeczy których nie widzą inni, podobno zagra w "Szósty zmysł 2" jakiegoś chłopczyka.

RIVALDO@
Ja ich nie wyśmiewam. Ja wyśmiewam fakt, że wgl doszło to tak zabawnej sytuacji która jak zapewne wiesz (leciwy starcze) jest precedensem.

A to że tamten typ jest homo to fajna sprawa, też jestem z rodzaju ssaków naczelnych z rodziny człowiekowatych.

RIVALDO@
To chyba dobrze?

Ad. Piranii:

"Jak ustalili dziennikarze z Hiszpanii i Wysp Brytyjskich zawodnik podpisał kontrakt, w którym znajduje się klauzula zabraniająca mu gryźć rywali z boiska. Jeśli jeszcze raz zęby Suareza wkroczą do akcji wówczas straci on od 15 do 30 procent zarobków, a redukcja będzie obowiązywała aż do końca umowy, na mocy której zawodnik ma dostawać ponad 10 milionów funtów rocznie."

Klauzula sumienia, klauzula gryzienia. Świecie załóż kaftan.

Marzag@
Ja sie upieram że Sznederlę byłby wybawieniem. Ramsey mógłby sobie pozwolić na jeszcze więcej z przodu, nie mając zbyt wielu obaw o tyły, które byłyby dobrze zabezpieczone.