Komentarze użytkownika TakKrzysiu

illpadrino@
Hah, no jasne że możesz. Tylko się zastanawiam po co? Niczego to nie zmieni a zmartwienia pozostają te same. Chociaż Ty możesz się go czepiać bo jako jedyny robisz o w sposób specyficznie zabawny.

Po co się czepiacie AVP? Niech ma swoje podejście i wiarę, niedawno wielu z nas tak miało.

Jak myślicie, przy 20% posiadania będziemy wystarczająco skuteczni by strzelić 2 bramki? Manu było dawno więc może to powtórzo

Hummels to od dawna jedno z moich pobożnych życzeń. Ale tak samo miałem z Ferrari na gwiazdkę. Jutro chciałbym aby spisał się skład desygnowany przez Papcia. Oby miał nosa a reszta werwę.

Jutro będą musieli wyjść na boisko ludzie pewni co do możliwości odrobienia strat. Ja takich widzę może czterech. Oby zarazili resztę. Podejrzewam że jeśli jutro jakimś cudem awansujemy, to nie będzie to zasługa Wengera, tylko samych zawodników.

Patrzę na to przez pryzmat ostatnich meczów, być może to czerwona mgła.

Ja się lordowi nie dziwię. Każdy odbiera sprawę na swój sposób, takie myślenie jest po prostu pozbawione wpływu alkoholu.

Jutro musielibyśmy wycisnąć z siebie wszystkie soki bez względu na trenera, a od dawna nie ma u nas motywacji pomijając kilku zawodników.

Vieira vs Keane? Teraz nie ma takich person.
Wyleci kasza gryczana na boisko i dadzą to co prezentuje ich siła mentalna. Co to będzie? Zobaczymy jutro.

Widać po Ozilu, Sanchezie i może kilku innych, że to co się dzieje jest nieodpowiednie i nie zmierza w dobrym kierunku. Pewnie Wengerowi nie bardzo się to podoba, ale po co mieliby oszukiwać siebie czy innych.

Rafson
Według Szpaka pewnie Pele

Kanonier@
No dobrze już dobrze ^^

youtube.com/watch?v=cRKz3OYImJw

Ale praca z tym gościem chyba nie należy do nieprzyjemnych

pedroklub
na pewno trzeba gdzieś wysłać sms żeby odkodować

pauleta
ad 3. chodziło mu o zdrowy tryb życia

Kanonier
Przed chwilą lordowi powiedziałeś że nie słyszałeś ściemniaczu jeden!

Rafson
Mnie tylko ciekawi skąd to się u Heńka wzięło, ale na ciekawości pewnie będę musiał się zatrzymać.

Kanonier

youtube.com/watch?v=jM2cQ2cJv34

Kanonier
Nie nad Messim tylko nad Maradoną

Ciekawe co to za sprawa z tym Heńkiem i jego "zasłyszanej" opcji z pewnym Szwedem.

Mam nadzieję że jutro pozostaniemy na 3 miejscu.
Kanarki muszą się postarać, potem niech spadną. No i ten smród Młotów na plecach co kują żelazo póki gorące. Ten sezon jest bardzo interesujący.

U mnie Igor Griszczuk korzystał z usług moich rodziców (byłem dzieciak) pamiętam że podjechał Astrą Coupe pomarańczową, Pradziadek tłukł się z ojcem J. Engela w gabinecie dentystycznym a ja byłem na komunii Zbyszka Bartmana i graliśmy w Pegasusa oraz strzelaliśmy z pistoletu na kapiszony. Więc miałem spory wpływ na rozwój polskiego sportu.

mistique@
Jota w jotę jak w sytuacji z moim kolegą który grał w Amice Wronki (tu akurat 88'). Teraz buduje chałupy w Niemczech.

Ciekawe jak z pszczołami sobie poradzimy. Szkoda że mecz w Niedzielę ale trudno. Kiedyś fajną bramkę z nimi strzelił Piersi

Szogun@
"diabeł nie śpi"

mistique
Wyłączyłbym dźwięk ^^

mistiqueAFC
Gdyby komentowali tak mecz Chelsea3-5Arsenal to nawet bym nie zauważył.

Ale faktycznie komentują z takimi emocjami że to chyba wyścig ślimaków a nie Live-Manu

AVP@

widać fuckty jednoczą umysły!

W meczu z Manu to styl, taktyka - coś pięknego. Tak jakbyś wyciągnął po owoc rękę ułożoną w garść a potem dziwił się że ten spadł ci na łeb.

AVP@
Dwie strony barykady nie przekreślają tego samego celu. Bez względu na składniki kulinarne którymi posługujesz się wystarczająco sprawnie by przegrać w finale Hell's Kitchen ;)

Osobowość van Gaala a Kloppa to 2 odrębne kosmosy, lubię takie starcia. Liczę na to że Holender znów upadnie tylko tym razem bez symulowania.

simson ;)

AVP

ja jestem trochę po drugiej stronie, ale to jest prawda i było boskie!

simson16@
Przecież oni teraz grają o jedyny puchar który mogą zdobyć. Mistrz i FA Cup jest dla Arsenalu.

Następca Papcia to musi być Grigorij Perelman jak wszystko ma się zgadzać.

Jacka i Ramseya różni niewiele, bo obaj potrafią dać wiele zespołowi kiedy nie są kontuzjowani i złapią formę. A że część wierzy bardziej w jednego, część w drugiego a jeszcze inny odłam z któregoś szydzi to inna sprawa.

Pewien jestem tylko tego że Kopernik nie żyje i tego, że kiedy Wilshere rozegrałby niemal pełne 2 sezony to liczba hipokrytów na stronie wzrosłaby gwałtownie.

Qarol@
Hej Maciej. Mogę bazować na czym zechcę. Bazowanie na przypadku Robina który nie jest jedynym w historii futbolu, jak najbardziej obrazuje to, że są rzeczy możliwe których przekreślanie wykonuje się albo z braku wiary, albo z nudów.

Przykład ustawiania zawodnika na pozycji, na którą się nie nadaje jest głupim porównaniem do możliwości wyzdrowienia gracza na dłużej.
Bo trwale (w miarę) wyzdrowieć może każdy, a Cech ustawiony na skrzydle nie zostanie drugim Sanchezem.

adrian@
Też tak uważam. Swoboda jest ważna, ale niektórych zawodników czasem trzeba wziąć za rączkę.

Zazdroszczę wszystkim Maciejom z kartami na blacie. Ciekawe czy choć jeden wywróżył pewnemu Holendrowi, że kiedyś wyjdzie ze szpitala i zostanie królem strzelców, czy wszyscy stracili robote.

Ja akurat wyżej cenię Jacka od Walijczyka, ale jego sprzedaż to za duże słowa.

*albo połamie.

WilSHARE@
W tym przypadku przez sentyment z łatwością świadomie wyolbrzymiam rzeczy mikroskopijne, ale chętnie zobaczyłbym go rosnącego na boisku z meczu na mecz, bo z czasem sam się wyolbrzymi.

Kanonier@ też mam nadzieję że tak się stanie. Sunderland ok, ale brak Srok w PL przyjąłbym niechętnie.

Wilshere stosunkowo szybko wraca do całkiem niezłej formy (=/=wybitnej) po długich kontuzjach, podejrzewam że w tym sezonie może się jeszcze mocno przydać.
I mógłby nauczyć się biegać na kolanach.