Komentarze użytkownika TheBestGooner

@Barney napisał: "Xhakiri był taki tani , A u nas parodysta iwobi biega."

No w ostatnim półfinale widać było zagrania Czakiriego pokroju Iwobinhiego.

@Ranczomen: Kolego, zmieniasz te avatary jak rękawiczki. Jak tak dalej pójdzie to zaraz będziemy oglądać Ranczomena w barwach Farmacji Tarchomin.

To coś na podjudzenie waszego bólu tyłka. 2AngryMan mówią, że Lucas odszedł z PSG przez Unaia Emeryego.


Wiecie co to znaczy...

@Sobieski14 napisał: "Większość tych którzy tak jada że kury na fuksie jednocześnie w lidze wolą Live niz City...
To jest dopiero hipokryzja, ile meczów live na całkowitym fuksie wyrwalo.. z Palace czy Evertonem kabarety.
A City jak przegrywalo to np po niesamowitych bramkach jak ta Townsenda"


Ale to była cudowna bramka. Moim zdaniem bramka sezonu Premier Laague albo nawet najlepsza bramka na świecie w tym sezonie. Coś cudownego.

@michal192837465 napisał: "Nie zapominajcie, że prawdziwi kibice mają przede wszystkim pakiet Al Jazeery. Reszta to dodatki."

I strzelają rakietami z Palestyny.

@RIVALDO700: Więcej ci powiem. Tak samo nic nie zmienia twoje pisanie tutaj swoich wywodów więc możesz oszczędzić sobie tego i zakończyć swoją aktywność.

Po ile te bilety na mecz z pejsatymi?

@Kanonier204 napisał: "Szopka jak pod monopolowym."


Ale tu nikt się nie bije, policja nie przyjeżdża. Jakiś dziwny ten monopolowy, chyba bez koncesji.

Nie trzeba nienawidzić Tottenhamu żeby go nie lubić. A lubić wszystkich nie trzeba. Lokalny rywal nie jest do lubienia i nic w tym złego.



Sympatyzuję z Arsenalem. Czasem czuję się przez niego wydymany. Ale z miłością.

Natomiast w finale będę za Liverpoolem. Dlaczego? Bo przeorali Barcelonę jak dzieci z podstawówki. Fizycznie, taktycznie, wolą walki. WSZYSTKO było poziomy wyżej. A Tottenham zagrał tylko dobry mecz z ciekawym rywalem (ale nie z najwyższej półki).

@D14: Za dużo żydów jak na jeden dzień...

@FabsFAN napisał: "Nie pozostaje nic innego jak kibicowanie Mauricio w finale."

Zgodnie z zasadą "komu kibicujesz, ten przegrywa".

Arsenal jest przegrany w głowach... kibiców. Nie znam tak dużego społeczeństwa kibicowskiego, które by miało w głowie więcej "realizmu" niż wiary w swoją drużynę. Co mają powiedzieć piłkarze jak ich fani mają obsrane zbroje przed Bayernem, Barceloną czy nawet jakimś City. Trzeba wychodzić bez kompleksów na każdy mecz jakby się grało ze zwykłym rywalem i trzymać swojej taktyki.

Jedni zazdroszczą Tottenhamowi finału LM i śmieją się z ich poziomu, a sami mają mokre gacie myśląc o jutrzejszym rewanżu w LE.


Arsenal to wspaniały klub, tylko kibice ****y.

@hot995 napisał: "Swoją drogą 4/4 zespoły z tej samej ligi w dwóch finałach europejskich rozgrywek (o ile Arsenal i Chelsea przejdą), to będzie jakiś fenomen i pewnie pierwszy raz w historii footballu. Jej Wysokość Premier League. Spektakularny powrót na salony."

Spokojnie, nie ma tak pięknie. jeszcze dwa półfinały muszą zostać rozegrane. I wtedy wchodzi on-Arsenal cały na biało...

@arsenallord napisał: "Llorente dostaje długą piłkę, gasi na klatę i gra z rywalem na plecach. Techniczne zjada takiego Girouda."

XD

Spurs strzeli 2 bramki i przechodzą więc nie ma co gadać, że pograne.

No i fajnie. Cyk 1:0. Pejsaci do domu.

Neres już w Londynie.

@Simpllemann: A Arsenal nie frajerzy się tak jak Barcelona. A nie, czekaj...

@Simpllemann napisał: "ałe szczęście, że Aubameyang trafił w doliczonym czasie, bo to daje niewielki margines błędu w jutrzejszym meczu. Nie wyobrażam sobie jednak, by Arsenal zaprzepaścił taką szansę na awans do finału."

Barcelona też sobie nie wyobrażała, hehe.

Kane by był gotowy na finał? Bo gdzieś czytałem, że jest taka możliwość.

Nieładnie jest mówić, że w LE grają ogórki z innymi ananasami. To jest po prostu bardziej egzotyczny turniej.

"To było coś wspaniałego, cały ten dwumecz a inteligencja Arnolda przy rożnym..."

Żadna inteligencja. Nie róbmy z niego geniusza bo kopnął piłkę widząc, że Barcelona stoi sobie jakby czekali aż im zupa wystygnie.

@f4bregas: Nie. Chciałbym z Ajaxem.

@thegunner4life: Chyba jak się Laca zachowa.

@TlicTlac: Mówisz o sytuacji gdzie Messiego nie ma w ogóle. A ja myślałem o dłuższej przerwie, np. kontuzja. Wtedy by moim zdaniem nic nie zdziałali. Sprzedając Leo by mieli pole do popisu na rynki i wtedy, zgadzam się, mogliby uzupełnić fajnie ekipę.
No niestety, ten sezon jest beznadziejny w La Lidze( jak każdy w sumie hehe) pod względem poziomu i by walczyli dzielnie łeb w łeb z resztą.

Barcelona bez Messiego i Ter Stegena by się krzątała gdzieś koło 6 miejsca obok Sevilli. Za dużo emerytów i dziwnych transferów w ostatnim czasie. @RIVALDO700 napisał: "Szczerze Semedo czy Roberto to nie wiem czy w AFC mieliby zawsze pierwszy plac by grac w obronie."

Barcelona bez Messiego i Ter Stegena by się krzątała gdzieś koło 6 miejsca obok Sevilli. Za dużo emerytów i dziwnych transferów w ostatnim czasie.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę na miernotę i jego beznadziejną grę tj. Jordi Alba. Niedawno gdzieś czytałem, że to aktualnie najlepszy LO na świecie a chłopcy z Liverpoolu to jeszcze nie ten poziom. Po dzisiejszym chyba się nieco rozjaśniło w tej kwestii.

@Frytek: No to git, tylko przypomnij na priv przed finałem, bo mogę nie pamiętać :D

@Frytek: Myślałem o czymś bardziej wirtualnym, żeby zbyt dużego zachodu nie było, typu dycha na cel charytatywny + satysfakcja z własnej wygranej :P

@Frytek: A co proponujesz?

@Kanonier204: Stawiasz na Tottenham w finale ale boisz się, że nie przejdzie półfinału? :D

Kurła, że ja tego browara nie kupiłem w żabce przed meczem...

@Kanonier204 napisał: "Jeśli trafi na Tottenham, przyjmuje wyzwanie."
Obojętnie na kogo trafi, i tak przegra.

@TlicTlac napisał: "z tym screenem minutę po meczu, to byś się zdziwił :-) - teraz ludzie robią sobie zdjęcia droższego jedzenia, że oglądają coś "niecodziennego", chwalą się na snapchatach czy facebookach, przecież zrobienie zdjęcia to chwila"


Co lepsze, ludzie robią zdjęcia i nagrywają palących się czy tonących ludzi więc chwalenie się kuponem w necie jest naprawdę niczym zaskakującym.


Jakiś czas temu osoba, która wygrała w lotto pochwaliła się tym i następnego dnia miał pod bramą panów w garniturach, którzy zaproponowali wykup kuponu :)))

Kto chce się założyć że Liverpool dostanie w czapę w finale?

Wiem, że są ludzie co sypią kasą na bukmachera po kilka tys tygodniowo bo tyle mają. Dla mnie te kupony są jak najbardziej możliwe, tak samo jak może być fejkowe.

Ten pierwszy kupon jest dziwny ale ten drugi jak najbardziej możliwy. Tyle było pitolenia o magii Anfield, wierzyło w to w sumie sporo osób. Trzeba mieć jajo żeby tak postawić hajs....


... no chyba, że się gra w tej drużynie i ma się wpływ na wynik :D

Klasyk się nasuwa:

youtube.com/watch?v=_6n81d3mC2A&has_verified=1

Ogólnie to dzisiaj jest wszystko na odwrót niż mówię. Wyśmiałem Liverpool że ma szanse na cud, potem, że Origi to chudy wiór, Shaqiri dobry zawodnik, a po zmianie stron, po wejściu Wijnalduma, że to nie ten poziom co Robertson i mają pograne.

XD

Mam pytanie.
Otóż... Znalazłem bezalkoholowe piwo w szafce. Naszła mnie ochota na piwo. Jednak bez procentów to nie to samo. Czy jeżeli doleję wódki(bo też posiadam takowy alkohol) do bezalkoholowego piwa to będzie to mikstura na miarę rzyganka i syndromu dnia kolejnego? Czy piwo bezalkoholowe działa jak sok i nie będzie takich powikłań?

Będą jajca jak Tottenham przejdzie do finału.