Komentarze użytkownika TheBestGooner

Allegri wcale nie taki defensywny.

@lays
Bo RIVALDO to ma już tak, że szuka wszędzie biedy. Przez niego czasem jak idę ulicą to szukam w głowie jakichś młodych dobrych dziewiątek.

Gdzieś w ciemnych zaukach komentarzy facebooka o Kariusie:
"Te bramkarz to by nawet syfa nie złapał w filipinskim burdelu"

Ramsey pod okiem dobrego taktycznie trenera, takiego co potrafi okiełznać charakter zawodników, to będzie TOP CLASS. Trójka najlepszych na swojej pozycji w Premier League a może nawet na świecie.

Róbcie screeny.

@polandblood
Ale porównanie murzyna z United do naszego Ramseya jest tak nietrafione, że chyba sąsiada zabiłeś. Przecież nygus gra kaszanke cały czas odkąd tu jest. Ramsey to 2 klasy wyżej. Nie bez powodu jest zawodnikiem sezonu i wiele innych nagród ma i osiągnięć. Coś potrafi a Welbzzzz najlepsze co zrobił to przpeuścił kilka razy piłkę próbując w nią trafić i kopiąc się po nogach.

@RIVALDO700
No ale to ty twierdzisz, że pójdzie do jakiegoś klubu z PL. Jeśli pójdzie to dlatego, że będzie niechciany w Arsenalu a na to się nie zanosi raczej. Sam z siebie nie poleci zadowolony do United czy Liverpoolu skoro chce iść do La Ligi. A transfery są zależne od tego co chcą piłkarze. To nie są czarnuchy w XV|| wieku gdzie sprzedaje się ich za kiść bananów.

@RIVALDO700
Opieram swoje twierdzenie na podstawie tego co często mówił i mówi. Jego marzeniem jest gra w La Lidze. Przejście do innego klubu w PL w wieku 28 odrzuci taką możliwość.Po 30 żaden Real czy Atletico go nie będzie chciało, a w jakimś ogórasie nie będzie chciał grać. Jeśli miałby iść do LL to albo teraz albo za rok najpóźniej.

@Chopinno
Ale chciałyby mieć tą jedną dzide od faraona :P

@Chopinno Nie wiem do której części mojej wypowiedzi się odnosisz.

@RIVALDO700
Teoretycznie miał oferty z Atletico i Realu. Barcelona może nie ale drużyny z Madrytu pewnie by go przygarnęły. Co do tych angielskich drużyn... Przyjęło by go też Burnley ale co z tego skoro on nie chce.

"Ramos celowo skrzywdził Salaha. Powinien zostać ukarany za swoje czyny. Złożyłem m.in. pozew sądowy i domagam się odszkodowania, które przekracza miliard euro. Ramos spowodował uszczerbek fizyczny i psychiczny u Salaha i egipskich kibiców"~ egipski prawnik, Bassem Wahba.


Egipt chyba już mu piramidę buduje. Na samą myśl o Mo połowa Egiptu ma sztywne dzidy.

@RIVALDO700
Ramsey wielokrotnie mówił, że chciałby zagrać w La Lidze. Nie wiem czego miałby szukać w Anglii poza Arsenalem. Tutaj ma bardzo dobrze. Kierunek dla Ramseya: Real, Atletico,Barca.

@lukasz845
Najważniejszą cechą DMa to dobre ustawienie. Potem dobre podanie. Piłka zawsze będzie szybsza od człowieka więc dobre podanie jest ważniejsze od szybkości biegu. Najlepsze skurczybyki na DM to niekoniecznie sprinterzy.

DM nie musi być szybki. Xhaka nie jest za wolny. To nie jest argument. Tak nie można mówić.

@Dominik11
Elneny trochę jak Artety w Arsenalu. Od transferu do Londynu zapomina o grze ofensywnej. Nie ma u niego tego instynktu atakujacego.

Za Jacka płaci się 5mln?
XD

Przecież za sam fakt, że to ofensywny Angol, który nie jest drewnem to już 30 milionów. Plus do tego jak się powspomina jego najlepsze sezony, wyśle highlightsy z jutuba zainteresowanemu klubowi to można wyciagnąć 40mln. Przypomnijmy sobie za ile poleciał Ox.

@Kiepomen
No dobra, asów nie mamy. Znaczy mamy: Oezil, Ramsey to są chłopaki na pierwszy skład. Jednak Jack to chyba nie ten typ którego aktualnei potrzeba. Jak dla mnie może zostać, a nawet powinien ale dla Arsenalu potrzebny jest koleś typu Isco.

@youngboy
Niekoniecznie zmiana poglądów. Po prostu ludzie się tu przewalają różni. O 10 będzie bardziej za Wilsherem, o 22 przeciw. Tak na przykład.

Może i personalnie Fabinho, Keita, Fekir są lepszymi zawodnikami od Milnera i Hendersona ale jednak oba chłopy są wybiegani i wpisują się w aktualnie panujące trendy Liverpoolu. Poniżej pewnego poziomu nie schodzą i nie są szklankami a jak tamci wejdą do nowej drużyny, i co ważniejsze Ligi, nie wiadomo.

@enrique
No niestety. Ciężka sprawa praca w takim markecie. Współczuję pracownikom i podziwiam, bo ja bym nie wyrobił dzień w dzień z tyloma debilami.

@enrique
Ja to odnoszę wrażenie, że tym ludziom trochę się odechciewa reagować na dzień dobry i do widzenia.

@mar12301
A mi się podoba otoczka wokół turnieju i to zagęszczenie meczów. Przez miesiąc można oglądać praktycznie dzień w dzień. Wychodzą na wierzch nowe talenty, nowe ekipy, trenerzy, ciekawe bramki, tragedie, komedie. Ogólnie od dziecka miałem wpajane, że mundial to największe piłkarskie święto na które czeka się bardziej niż na prezenty komunijne.

@lays
Poważnie? Dla mnie turnieje reprezentacyjne są ponad klubową. Emocje znacznie większe, bo zdarzają się przy dobrych wiatrach co 4 lata.

@Mihex
Nie no ja po prostu się oburzyłem niepotrzebnie :D

@cubensis90
Przeczytaj całą moją rozmowę z RIVALDO. Rozmawiamy o ostatnich 10 latach więc podałem 2010 bo tak wygodnie.
Słaba dedukcja z twojej strony, więc żeby rozwiać twoje wątpliwości to powiem, że pełnoletność osiągnąłem już jakiś czas temu :)

@Mihex
Rivaldo wyskoczył z tekstem co komuś przystoi a co nie. Że wygrywanie w Lidze ileś razy na ileś lat i Perezowi się może nie podobać. Wyjaśniłem mu w tej płaszczyźnie, że Perez patrzy marketingowo i w konfrontacjach słownych Real-Barca oraz obrzucaniu się wzajemnie odchodami. Wygrywanie Ligi nie jest argumentem bo tam się dzieje to na przemian. Mają asa, że zrobili coś czego nikt nie zrobił. Mi to lata koło pędzla ale Perez bezdyskusyjnie odnosi z Realem w ostatnich 10 lat większy sukces niż Barcelona, bo nie oszukujmy się, chodzi tam o dokonywanie czegoś co ktoś wcześniej nie dokonał i bicie rekordów. Zwykłe wygrywanie już nudzi. Medialnie nawet piłkarze tworzą jakieś głupie afery i konflikty bo tak po prostu ma być. A o czym się pisze jak nie o trzecim triumfie w Lidze Mistrzów. I Janusze i mniejsze Andrzejki mają większy wkład niż grono ekspertów k.com bo oni jeżdżą na mecze, chodzą do stref, kupują koszulki i wiele innych rzeczy, nawet się angażują, więc pewnie są tą grupą docelową z której Perezinio ma zyski i bardziej go interesują.

Real i Barcelona mnie gówno obchodzą ale postanowiłem, że odpiszę z racji chwili wolnego czasu ale trochę żałuję, bo dyskusja stoczyła na inną płaszczyznę w tym temacie co mnie niestety leciutko załamało.

@cubensis90
Po czym wnioskujesz?

+ jak ktoś pamięta przebieg finałów z ostatnich 10 lat to z pewnością nie jest to Janusz piłki nożnej, bo taki siada z sześciopakiem żubra i 3 wiadrami chipsów. Na drugi dzień średnio kojarzy a co dopiero po takim czasie.

@RIVALDO700
No właśnie napisałem o tym, że nie są to Janusze oglądające 2 mecze w sezonie. Chociaż może powinno to być znaczące bo tacy Janusze to pewnie 50% oglądających piłkę nożną i mają duży wkład w budowaniu powszechnej opinii o klubie. Jeśli mówisz o Perezie to mówisz o marketingu a dziadzio z Madrytu tym się kieruje. Spójrz szerzej.

A wśród znajomych są fani klubów z całej Europy: Arsenal, Juventus, Bayern, Borussia, Real, Liverpool, Manchester United, Celtic, Milan, Barcelona, Farmacja Tarchomin, Napoli, Anderlecht...

@Mihex
No i większość ludzi, moich znajomych którzy interesują się bardziej piłką to pamiętają raczej wszystkie finały Ligi Mistrzów od 2010. Może pomylą jakiś finał o rok ale samo wydarzenie kojarzą. A na pytanie kto wygrał jakiś czas temu La Lige "pewnie Real albo Barca".

Pewnie nawet sami piłkarze nie pamiętają.

@RIVALDO700
Trochę dziwny argument wybrałeś. Liverpool jest na 4 miejscu z 5 porażkami, ale Manchester United ma 7 porażek na drugim miejscu. Ja wpadkę widzę w remisie oraz przegranej. Można spojrzeć na to z drugiej strony i zobaczyć na ile luzu mogli sobie pozwolić skoro mieli 19 punktów przewagi.

Nikt nie pisze, że Liga Mistrzów jest ultra ciężka. Po prostu Puchar z zasady jest bardziej bezwzględny. Liga jest dla ciułaczy punktów. Ja wolę Premier League od LM ale dlatego, że się tu dużo dzieje. La Liga jest po prostu pod tym względem nudna.

@RIVALDO700
Zgadzam się. No ale jednak to jest 7 meczów trudnych. Tu się raczej nie spieramy. W grupie grają 6 meczów. W grupie mecze nawet z łatwiejszym rywalem nie są takie jak gra z ogórkiem krajowym 50 kilometrów od swojego stadionu.

Ogólnie ciężko jest porównywać mecze ligowe z pucharowymi, bo w pucharach nie ma miejsca na błędy. Są często niewybaczalne i błąd=wypad. W lidze można sobie pozwolić na dość sporą ilość takich wpadek.

@RIVALDO700
Weźmy pod uwagę ich ostatnie 10 lat ogólnie. Dla kibiców raczej 3 puchary Ligi Mistrzów, gdzie wygrywają m.in. z Bayernem, Juventusem to coś więcej niż z liga z Las Palmas i Espanyolem. Można wiele złego powiedzieć o Lidze Mistrzów ale jednak ją wygrać 3 razy z rzędu to wyczyn, który swoim ogromem kładzie się na tej lidze i nikt się nie przejmuje marną ligą skoro dokonują rzeczy historycznej. O tej lidze za 5 lat nikt nie będzie pamietał a 3 zwycięstwami z rzędu będą mogli się chwalić pewnie przez kolejne, 10, 15, 20 lat... Będą zawsze mieli tego asa w porównaniu z Barceloną.

@RIVALDO700
Perez przejedzony Liga Mistrzów? Żartujesz? Przecież to według 90% fanów piłki najważniejsze trofeum piłkarskie, zaraz po mundialu, a dla niektórych ważniejsze od mundialu. LM to 5 razy większy prestiż niż zwycięstwo w La Lipie.

Pellegrini to dobry dzik. Fajny młodzik.

@kamilo_oo
Obyś miał rację.

Oglądałem trochę Łączy nas piłka i nie widzę u chłopaków tej iskry w oku, tej niecierpliwości spowodowanej zbliżającym się turniejem. Z jednej strony to może i dobrze, że czują, że taki turniej to nie wygrana loteria raz na całe życie, bo reprezentacja ma potencjał żeby grać regularnie na takich imprezach. Z drugiej strony obawiam się, że nie będzie tego mentalnego kopa, który podnosi morale w ciężkich chwilach. Widać to u słabszych drużyn gdy wszystko idzie pomyślnie i mają szansę na sukces zwieńczony pucharem.

Tak sobie myślę, że to co zrobił Wenger w zimowych okienku to jest poezja. Takie roszady, takich zawodników ściągnął, że głowa mała. Pewnie wiedział, że odchodzi po sezonie to zrobił dla Arsenalu, że swoją osobą ściągnął Aube i Henryka. Do tego oczyścił Arsenal z grzyba (Sancheza). To będzie miało większe znaczenie niż transfery samego Emerego.