Komentarze użytkownika TheBestGooner

A ja uważam, że potrzeba gościa jak Cazorla. Arsenal zawsze miał jakies tam problemy z tyłu, nadrabialiśmy ofensywą. Jak będziemy atakować, rywal będzie miał mniej okazji do robienia wiatraków z Mustafiego czy Bellerina.

@kamilo_oo
A ja się modlę o to żeby Real nie grał w finale :P Najbardziej bym chciał Liverpool-Bayern.

Mnie dziwi zaskoczenie grą Ramseya. Facet od swojego wybitnego sezonu 13/14 miał słaby może jeden sezon. Resztę mu psuły kontuzje i przeplatał bardzo fajne mecze ze słabymi/średnimi. W kadrze rządzi, na mistrzostwach Europy był jednym z najlepszych zawodników turnieju. Był trzonem swojej reprezentacji. Bez niego się sypnęło. Ten sezon ma bardzo dobry. Nic tylko się modlić o brak kontuzji i o to żeby żaden ogór taki jak Sanchez nie przyszedł i nie zabierał cały czas dla siebie piłki, bo Aaron potrzebuje jej jak wody.

Ja sie Atletico nie boję. Po prostu lepiej zagrać z nimi w finale i wygrać niż w półfinale bo jak wygramy z Marsylią czy innym Red Bullem to będą ludzie gadać, że co to ta Liga Europy, z kim Arsenal wygrał, co to był za finał, a tak to można śmiało powiedzieć, że wygrał z drugą drużyną Hiszpanii i wtedy lamusy dupa cicho.

Czuje Marsylię.

To teraz przed snem modlimy się ładnie o to żeby Atletico było dopiero w finale i można grzecznie lulu.

o kurde bramki nie widziałem.

@juriPL
Niechcąco ci dałem plusika. Nie było to zamierzone.

Bellerin naebany albo niespełna rozumu. co on gra dzisiaj...

Krzyczy jakby spadł z drzewa. hehehe

ale mordeczka strzeliła

Ale będzie ból dupy po meczu, bez względu na to czy będzie awans czy nie.

Idę usmażyć pierożki. Jak strzelą nam bramkę w tym czasie, niech ktoś przyjdzie i mi komputer wyłączy, proszę.

@Adi17
Zgadzam się. Ale Afryka to wielki kontynent. Pojedyncze kraje są słabe albo średnie.

@Adi17
Chyba Afryka.

piłka za linią jak jasny penis a oni grają dalej :D

Mustafi poleciał jakby chciał zjeść marchewkę prost z grządki.

Nie no, ogólnie beka z meczu ale mogę się założyć że zaraz coś A(rse)nale strzelą, bo czuć to.

@ejmati
Lepiej powiedz ile czasu zostało do zakończenia kontraktu Siwego ;)

Boże, ale tutaj płacz jakbyśmy przegrywali i mieli zaraz odpaść. Ogarnijcie sie ludzie. Te ogóry muszą strzelić 2 bramki jeszcze. A jak w pierwszym meczu ich dymali bez mydła to pierwsi się onanizowaliście przy ich akcjach.

Ale blisko było. Tyci tyci.

Nasi powinni na samym początku przycisnąć tak żeby ruscy obsrali zbroję, strzelili by jedną i bezpiecznie a tak to...

No ładnie. Inba sie zaczyna

Piłka po boisku lata jak na polu kartofli.

@Dewry
Niby tak, ale Wilshere dostał piłką od swojego :p

@Dewry
Dlatego przydomowa rozgrywka jest lepsza od międzynarodowej. Jak coś się nie zgadza to po ryju i dziękuje :D

Wilshere jak panienka. Rozumiem, że w twarz dostał, ale to jakaś rakieta nie była. Na boisku przy domu w wieku 15 lat dostałem centralnie w nos przy wybiciu z 1 metra. Trochę mroczy ale bez przesady.

@RIVALDO700
"Bardziej lalusiowate pokolenia"- nie zgadzam się z tym. Każde miejsce na świecie zmienia się w różnym tempie. Piłka nożna na najwyższym poziomie jest globalna. Pojęcie "lalusiowaty" inaczej będzie rozumiane w RPA, Nigerii, Polsce, Anglii czy Peru. Może i to zepsucie młodzieży wpływa na to o czym mówimy ale na pewno nie tłumaczy aktualnego braku zawodników na najwyższym poziomie.

No i nie da się zrobić z dzieciaka na siłę piłkarza. On musi to po prostu czuć, mieć poukładane w głowie, wyznaczyć sobie hierarchię wartości. To, że ty ocenisz 17,18 latka po jednym sezonie na kota w przyszłości to tak gra w ruletkę. Nie da się tego przewidzieć. Ile ja się naczytałem tych ekspertów, skautów internetowych o młodych piłkarzach. My możemy rozmawiać o dojrzałych, ukształtowanych piłkarzach co mają już na sobie bagaż doświadczeń życiowych i boiskowych a nie o młodych dzikach co nie wiedzą co robić.

W ogóle to mnie śmieszy argument, że piłka nożna, sport globany, granie od malutkiego dziecka itd, itp. Dla dzieciaka i nastolatka, tak do 15 roku życia to jest zabawa a nie poważna rozgrywka ze sztywnym uwzględnieniem taktyki i założeń. Trafiają się wybitne jednostki co mają talent i czają bazę ale niestety pieniądze, media i inne takie tam pierdoły ich niszczą.

@RIVALDO700
Napisałem, że nie będę się rozwodził nad tym. Po prostu tak twierdzę. Jedynym argumentem jaki przedstawie może być to, że dynamika gry się zmieniła oraz sposób prowadzenia gry.

Wyjaśnijmy sobie coś na starcie. Atak na piłkę od pleców zawodnika oznacza od razu gorszą pozycję. Zwłaszcza jak się kładzie łapska na plecach i macha do tego nogą jak Bruce Lee.


Trudno, też chciałem Juve w półfinale ale się nie udało przez głupotę jednego zawodnika, bo ciężko by było mu coś wyczarować z tej akcji.

@RIVALDO700
Te dzieciaki to teraz aktualni zawodnicy. Problemem nie są oni a wybitne jednostki takie jak Ronaldo, Messi czy nawet Lewandowski, Kane. Przez nich od reszty wymaga się czegoś czego nie da się wytrenować, wyćwiczyć. Piłka i tak poszła do przodu od dawnych lat, i nie mam zamiaru tutaj porównywać poziomów piłki w latach '90 a dzisiejszych czasach, to wiem, że napastnicy z tamtych czasów mieliby problem z odnalezieniem się w aktualnej piłce. Po prostu nagle skoczył poziom a z nim oczekiwania. Kibice wciąż chcą kogoś kto będzie lepszy od Portugalczyka i Argentyńczyka.


Co do samych utalentowanych dzieciaków. Wielu z nich nie ma po prostu charakteru do robienia karieru w show-biznesie piłki nożnej i mimo talentu, zapewne dużo większego od dzisiejszych zawodników grają okręgówkach ze swoimi kumplami a utrzymują się z innej pracy.

1.Lewandowski
2.Suarez
3.Kane


Każdy wybił się w dobrym, lecz nie czołowym klubie. No i przy okazji mamy listę najlepszych napastników na świecie w kolejności.

Rozumiem frustracje spowodowaną wczorajszym karnym ale... był podyktowany słusznie. Benatia wleciał w zawodnika realu jakby był napalony na cycatą nastolatkę.

Nie rozumiem oburzenia. W czasie meczu były komentarze o frajerstwie Realu i Barcelony. Jak można porównywać? Barcelona była cienka jak dupa węża w dwumeczu, gdyby nie świetny strzelec Own Goal to nie byłoby zaskoczenia. chłopaki z Rzymu zagrali dwa mocne mecze a Barcelona jak bez jednego jaja. Real pierwszy mecz strzelił ładnie 3 bramki. Nie były to świetne zawody ale mecz zagrali dobry.

Czy jak Liverpool wygra LM to 5 miejsce daje Lige Mistrzów?

w Lalce Bolesława Prusa były zdobienia malutkimi kutasikami.

Będzie beka jak nie strzelą

Wejdzie wojtek, obroni i pójdzie zapalić.