Komentarze użytkownika Theo44

moj sklad


---------Fabian---------
Eboue, Squill, Johan, Gibbs
----------Song------------
-----Rosicky-----Denilson
Theo-----------------Robin
--------Bendtner---------

i golimy 4-0

*transformacji...zanim Patryk sie wychyli;)

Mysle, ze Alex jest w fazie transmacji, kt. zawsze jest trudna. On po trochu szuka swojej nowej tozsamosci, kt. narzucil mu Wenger a w zasadzie jego chorobliwe dazenie do perfekcji, bo Wenger to taki typ, dla ktorego Theo moze biegac szybciej...heh. Przypomnij sobie wypowiedz po ostatnim meczu o Nasrim. Wszyscy to mu daja 10 a on....I think there is more to come from him....Caly on...heh

ale tu wlasnie chodzi o budowanie filozofii opartej na futbolu totalnym, to z czego slyneli Holendrzy konca lat 70-tych, gdzie (mocno uproszczajac) bronili i atakowali wszyscy. Dlatego mysle, ze glownym celem Wengera jest bysmy jak najszybciej zapomnieli kto gra na jakiej pozycji by chocby w przypadku kontuzji Theo bedzie mogl grac na szpicy a Arsza na prawej stronie. Jednakze najlepszym przykladem wydaje sie byc tu Aaron, kt. moze byc fantastyczny zarowno w destrukcji jak i piekeknie grozny w ataku. To jest pilkarz XXI wieku; ultrauniwersalny...przynajmniej ma na to papiery.

Charlie
nie potepial byl Bossa w czambul za to co dzieje sie z Songiem. Mysle, ze to wszystko ma troche wiekszy podtext. Wydaje mi sie, ze Wenger w srodku pola potrzebuje uniwersalnych zawodnikow, kt. sa tak samo potrzebni z przodu jak i z tylu. Przyklad Aarona jest tu najbardziej znamienity ale i Jack, kt. rowniez swietnie potrafi wykanczac akcje. Mysle, ze efekty "treningu" Songa przyjda w przyszlym sezonie...

''We needed not only quality but spirit and resilience today and we got it''
...i wszystko jasne a nie tam jakis Nasri..heh. Uwielbiam Wengera za te jego psychanalityczne komentarze.

On the extent of Koscielny’s injury…

[He has] concussion. (wstrzas) I don’t know what the medical people will say and how long he will not play.

Chyba dobrze, ze nie zlamanie. Przespi sie, odpocznie i bedzie ok.

Najgorsze jest to, ze uwazalem, ze Jack naprawde zagral slaby mecz, ale po przeczytaniu powyzszych ''not'' zmieniam zdanie. To byl naprawde solidny mecz Wiishera!

no coz znaniem panow spod znaku SS Maurone zagral na tym samym poziomie co Andriej....moje gratulacje.

Vpr 5 asyst...

Howareyou nie zawsze sie z toba zgadzam, ale co Maurone to sie podpisuje nie byl az tak fatalny. Jak zawsze sporo biegal, a ta jego akcja ze strzalem lewa noga naprawde niezla i sam fakt ze przyszlo mu cos takiego do glowy sparwaia, ze koles ciagle sie rozwija i pozytek bedzie...ale super-snajper? blagam..poczekajmy jeszcze;)

Troche za ostro z tym Chamakhiem. ja rozumiem 4.0, ale zeby go nazywac super-snajperem??? to w takim razie jak bys panie redaktorze nazwal powiedzmy El Ninio Torresa???;)
Oceny generalnie ok z malymi korektami, ale przynajmniej mam wrazenie, ze ogladalismy ten sam mecz, co nie zawsze mozna powiedziec po przeczytaniu ocen "fachowcow" spod znaku goal.com czy SkyS...

Mysle, ze Abou (poza Cescem) dzisiaj najbadziej brakowalo. On zawsze brylowal z takimi sredniakami no i jednak te jego centymetry tez sie przydawaly zwlaszcza przy stalych fragmentach. Jack mam wrazenie od tej pamietnej czerwonej kartki po kt. odpoczal z 2 tygodnie wyraznie opuscil loty. Mam takie wrazenie jak srodkowa linia byla namagnetyzowana i przycigala go do siebie. Mimo to mial dzisiaj kilka ciekawych zagran wiec pewnie go zobaczymy z Mulami.

Mi osobiscie dzisiaj najbardziej zaimponowal dzisiaj Arshavin. (Nasri wskoczyl na taki poziom, ze jego dzisiejsza postawa przestala dziwic;). Andriej wygladal dzisiaj jakby zrzucil z 5 kg i 7 lat....Drugi kolejny mecz na kosmicznjym poziomie. W pewnym momencie zalowalem, ze to wlasnie jego Wenger nie zmienil na Robina, bo wygladal jakby skonczyl maraton, ale byl w stanie przeprowadzic jeszcze jeden rajd po kt.nastapilo bajeczne dotkniecie Robina i "dopelnienie formalnosci"..heh przez Samira. Arscha bedzie nasza gl. bronia za tydzien, dlatego, ze Samir bedzie mial ze dwa plastry i Evre i zbytnio sobie nie pogra. Rusek bedzie mial naprzeciwko pewnie Rafaela wiec bedzie mial wiecej pola do popisu...oby.

holekmichal...za ta "'lajze'' powiniennes zostac zabanowany. Jak brakuje Ci slow to poczytaj ksiazek troche.

Rahu...nie rozumiem dlaczego dajesz sie prowokowac Wkretom tym bardziej, ze argumentacja byla zniewalajaca.

mam nadzieje, ze Samira nie zobaczymy w srode tak jak i Gaela, Bacarego i Arsze. Oni musza byc gotowi na 100% na przyszly weekend....Ale martwi postawa obrony. Squill. jest kiepski. Johan wypadl lepiej, ale czy to wystarczy na Muly??? bez odpowiedzi, ale moje pytanie jest takie. CO SIE DZIEJE Z SONGIEM?!?!?!? ja nie wiem czy on przypala cos przed meczem? ilosc strat jakie dzis zanotowal, zwlaszcza w pierwszej pol..W kazdym razie cieszy pozycja lidera tym bardziej, ze Chelsea ma kalendarz wyjatkowo nieciekawy do konca roku. Cieszy rowniez przelamanie najbardziej absurdalnej psychicznej bariery jaka jest wygrana na Emirates. Martwi gra w destrukcji, ale jak bedziemy grac tak jak do utraty gola dzisiaj, to zadne Muly nam nie straszne!

Muly specjalnie odwolaly mecz z Blackpool by byc bardziej wypoczetym na nas.

Theo za Arsze....on juz ledwo czlapie.

rusek jest fenomenalny dzisiaj..

Theo za Rose, Robin za Maurone...Samir do srodka i golimy 3-1!

Squillaci jest fatalny. Wprowadza straszny zamet. Poza tym ktos slusznie zauwazyl, ze zbyt bardzo obrona skraca pole gry. Z takimi biegaczami jak Seba to grzebanie przy bombie. Mam nadzieje, ze Koscielnemu nic sie wielkiego nie stalo i zastapi Squillaciego za tydzien. Song strasznie zagubiony. Snujacy sie po boisku jakby biegal po boisku z Ipodem na uszach. Konczac...z taka obrona i generalnie rzac biorac destrukcja...na Old Ttr??
Cieszy kolejny dobry mecz Arszy i Samira. Mysle, ze w 60 min zobaczymy Robina z Theo i zakoczymy ten mecz z usmiechem na ustach.

Tak mi sie wydaje, ze Robin jest szykowany ma Muly.

nie podawanie reki jest dla mnie smarkateria i dziwie sie, ze Wenger tak uczynil.

Charlie...to wcale nie takie glupie co napisales;) i wcale nie az tak bardzo nieprawdopodobne.

FAbregas1987...kazde inne rozwiazanie uwazalbym za niespodzianke...o ile Wenger zdecyduje sie wystawic Robina a mysle, ze tak wlasnie bedzie.

Peter_HK44...rozumiem, ze u siebie w FM kupiles i jednego i drugiego i obaj sie sprawdzili...no gratulacje! Tylko, ze to wszystko ma niewiele wspolnego z realnym zyciem.

oznacza to powrot do ustawienia 442 co nie musialoby byc zlym rozwiazaniem. Na pierwszy rzut oka panowie winni sie uzupelniac, ale jak to bedzie wygladalo?? sam jestem ciekaw.

Osobiscie uwazem, ze jest to absolutnie czolowka PL. Choc pisanie o ewentualnym przejsciu do Arsenalu to wiecej niz science fiction. Wenger nigdy by nie wydal takiej kasy. Tak czy owak jego Dna jest dyskwalifikujace i w zasadzie od tego winien bylem zaczac;)

Mam nadzieje, ze przedluzymy z nim kontrakt, choc brak jego wydaje sie byc troche podejrzanym. Wenger z reguly decyduje sie na podpisanie kontraktu duzo wczesniej wiec moze byc cos na rzeczy. Mam jednak nadzieje, ze Emmy u nas zostanie, chocby ze wzgl. na atmosfere w druzynie, na kt. zawsze ma pozytywny wplyw.

Mam nadzieje, ze Wenger desygnuje "dzieciaki" i moze w koncu zobaczymy Verme z Abou! choc oczyw. nie mam nic przeciwko by zobaczyc ich na boisku wczesniej.

swietnie, ze gramy rewanz na wlasnym boisku.

Jst naprawde swietnie. 3 kontuzjowanych. Mysle, ze fakt iz Wenger ostro rotuje skladem powoduje, ze mamy tak szeroka kadre. Bardzo madre wprowadzanie Robina i Theo moze nam wyjsc tylko na dobre.

Mysle, ze te pania ze zdj. spokojnie mozna byloby przetransferowac do Arsenal Ladies;)

oj wyglada na to, ze petrodolary poszly pod stolem;) ale tak calkiem serio to rzeczywiscie super, ze beda organizowane w krajach a nawet rejonach, kt. do tej pory nie organizowaly tej imprezy. Osobiscie mam nadzieje, ze do tego czasu sie nachapie kasy i bede ogladaj final gdzies tam na Emirates Stadium w Doha..heh.

Ps. Podobne ze wzgl. na temp stadiony maja byc klimatyzowane!

heh...ale sie usmialem.

Nie moge pojac po jaka cholere Wenger wpuscil Samira w meczu z Wigan.

Kapitalni Gibbs, Robin i Jack...a po drugiej stronie Benek i Vela.

Kapitalni Gibbs, Robin i Jack...a po drugiej stronie Benek i Vela.

mowiac szczerze mam troche dosyc tego glupowatego usmieszku Veli po kazdym jego lipnym zagraniu

heh marudy......Vela do Benka