Komentarze użytkownika TlicTlac

Ciekawy jestem ile z tego prawdy było, że Cavani miał przejść do Arsenalu - kiedyś jakieś plotki były - jeszcze jak w Napoli był;

gość jest dużo lepszy od Igły, Lacazette czy Auby;
tak drugiego pracowitego napastnika ciężko gdziekolwiek znaleźć,
może jestem trochę nieobiektywny, ale gość na mnie robi większe wrażenie niż Suarez - szczególnie w meczach Urugwaju.

Skróty meczów każdej kolejki Premier League do obejrzenia -

- gdzie znajdę jakąś stronkę, gdzie będą mecze od 1 kolejki PL? - chodzi mi o skróty; bo np. na fullmatchesandshows - i stronie pokrewnej(gdzie przekierowuje na skróty) linki wygasają;
jest taka stronka?
byłbym bardzo wdzięczny :)

@DontCry:

tutaj sędzia podjął taką decyzję, tutaj taką, jakby był VAR to jeszcze rozumiem te dyskusje,
(Auba w tym sezonie z tego, co pamiętam też strzelił bramkę z podobnego spalonego);
ale przy takim czymś? - co z tego, a właśnie to, że takie stykowe sytuacje sędziowie(zawodowcy) oceniają bardzo często na "oko" - czego? - bo ciężko coś takiego zauważyć - i wyczuć idealny moment kopnięcia piłki z wolnego - jedno mrugnięcie i spalonego nie ma - nie bronię sytuacji, tylko bronię sędziego jako człowieka;

(analiza VAR z tego, co widziałem też nie jest idealna, bo nie są od razu rysowane równoległe linie sędziemu wyznaczające linię spalonego, tylko główny jak ma wątpliwości, to po prostu parę razy ogląda powtórkę).

@DontCry:

chodzi mi o to, że mimo tego, że Glajskor nie ma racji, bo sobie linię narysował;
- ten spalony(niespalony) był tak minimalny, że naprawdę sędzia mógł się pomylić, tym bardziej, że gdyby zrobić linię klatka po klatce - gdzie zawodnik Liverpoolu po milisekundzie zabrałby tą nogę, to już byłby spalony ;) - dla mnie taka sytuacja to już jest wliczona w koszta, zresztą po samym VARze myślę, że bez tych pięknych równoległych linii sędzia miałby ogromny problem podjąć decyzję.

Akurat kibic Arsenalu ostatnio to najmniej powinien się przyczepiać o błędy sędziowskie na korzyść drużyny - o takie minimalne szczególnie :-)

- nieuznana bramka Mane;
- ręka Holdinga(Leicester)
- ręka Lacazette(Palace)

, to buzia sama się raduje" - tak myślałem, że czegoś nie dokończyłem ^^

https://mscom1.matchat.online/embed/4zfW5GES95

Piękne..

Pierwsze 5s, nie wiem dlaczego, ale jak widzę ten nieschodzący uśmiech u dziewczynki z piłką czy ta radość dziewczynki po lewej i ten maluch z tyłu ;-)

@Sobieski14:

Zdajesz sobie sprawę, że pisanie "drugi Szczęsny" to bardziej teraz zaleta niż wada?

Nie zawalił 2 bramek, parę razy uratował tyłki Kanonierom, no ale tak, nie ma go za co chwalić.

@Argudo:

tam zamiast PL, w sensie liga angielska by była, ale dla tych, co się nie dostali do Super Lig - i powiedzmy zwycięzca(albo 2 najlepsze zespoły z ligi dostają się do Super Ligi ^^)

@ Dla mnie to jest poroniony pomysł;
na LM się czeka, jest to jakieś wydarzenie, mecze o wielką stawkę;
a tutaj Super Liga? - co tydzień po 9(powiedzmy, że 18 drużyn) meczów między najlepszymi zespołami - i bądź tu mądry - co wybrać;

dla mnie w ogóle wtedy wszystko zatraciłoby swój blask, unikatowość, nie byłoby tej chęci wyczekiwania, po prostu by spowszedniało.

@KochamArsenal88:

ja twierdzę, że człowiek który nie łapie się do składu kosztem Barkleya nie jest wzmocnieniem.

@RIVALDO700:

no bez takich jajek;

tamto Atletico było świetne, 22 bramki stracone w 38 meczach w lidze; wicemistrz Hiszpanii;

zastanawiałbym się czy obecne PSG jest lepsze od Atleti z tamtego sezonu, a Napoli? - śmiechu warta ta teoria; bo wyszły im 2 mecze w LM? - w lidze Napoli to ma gorszy bilans niż Arsenal obecnie.

Też uważacie, że ten Meunier z PSG to kapitalny grajek?

Pamiętam jak widziałem jeszcze jakiś jego mecz w Brugge - to od razu zrobił na mnie wrażenie i ciężko go nie dostrzec - 1,90m i hasa po boku obrony, świetna wytrzymałość, nienaganna technika, w PSG według mnie zazwyczaj jedna z jaśniejszych postaci.

@TheBestGooner:

akurat Ronaldo to nietrafiony przykład, bo był skrzydłowym, a ostatnio to grał właśnie jako napastnik;
Gryzek też jest uznawany jako napastnik, Mbappe to samo :-);

mi to się wydaję, że to bardziej kwestia tego jaki ma się wkład(gole, asysty) w mecz - taki Alexis jest nazywany napastnikiem, a Hazard - pomocnikiem.

@TheBestGooner:

Każdy prawdzify fan Arsenalu wybierze 4.

Polska kadra piłki nożnej według mnie jest na poziomie Danii czy Szwajcarii;

obie te drużyny potrafią zdominować rywala, a wcale nie mają wybitnych piłkarzy w składzie;

na MŚ i w Lidze Narodów Polacy grają strasznie, przede wszystkim nie ma środka pola,
Zielińskiego to nazwałbym takim dużo gorszym Ozilem - ani liczb świetnych nie robi, podanie mu wyjdzie raz na jakiś czas, znika w meczu, starań też nie widać;

dziwne, że z Mączyńskim i Krychowiakiem w środku jakoś ta gra wyglądała.

Oglądałem właśnie "najlepsze akcje" z walki Popka z Węgrem, to miałem w sumie takie wrażenie, że szybsze ciosy padają na podwórku od Sebastiana i Mateusza z firmy "100%";

szczególnie ten nokaut mnie rozśmieszył z tymi "młotkami"

Fajni Ci użytkownicy kanonierzy.com, tacy nie za mądrzy.

@schnor25: @TlicTlac:

https://www.youtube.com/watch?v=xqof0zIDMWs

już znalazłem, wiem, wystarczyło wpisać;

ten 3 też zrobił karierę w piłce?

@schnor25:

masz jakiś link do tego?

@Gunner012:

Xhaka irytuje bardziej :D (jeśli chodzi o samą grę)

@Marcinafc93:

Dla obstawiających Sevilla to bardzo łakomy kąsek, po ostatniej wygranej 6-2(3 dni wcześniej 5-1), gdzie dosłownie zmiażdżyli rywala, 4.20 u bukmacherów - u siebie? - przecież wiadomo, że Real rzadko narzuca "swój styl gry"

89 minuta, Barcelona przegrywa 2-1 z ostatnim Leganes, co tu się dzieje :-)?

To wygląda trochę tak, jakby goście zostali zgromadzeni w sali i dostali listę karteczek - macie ustawienie 4-4-2 - i wybierajcie 2 napastników, 2 środkowych pomocników, 2 skrzydłowych, 2 bocznych obrońców, 2 śo i 2 bramkarzy;

po czym ludzie zatrzymują się przy pozycji prawego obrońcy - zaraz, kto tam gra na tej prawej obronie? - w sumie nikogo tak za dobrze pamiętam, to napiszę sobie Daniego Alvesa, znany, to pewnie dobrze zagrał :-)

@ jaja, raz wybierają Alvesa za popularność, raz Iniestę, akurat tych wyborów to nikt nie zrozumie;
de Gea - mimo, że fatalny mundial najlepszy bramkarz; brak Oblaka lub ter Stegena;

@@ wybór Modricia paradoksalnie całkiem rozsądny - Ronaldo grał strasznie przez pierwszą część sezonu; a Messiemu nic nie wychodziło w drugiej połówce, ot co.

@Kredens:

dramat jak widzę ;(

Panowie(i Panie) filmowcy.

Polecicie jakiś dobry nowy film - proszę, byle nie dramat na dzisiejszy wieczór? (nowy w sensie tak powyżej 2010 roku)

@NIKEy:

po spłodzeniu syna, zasadzeniu drzewa i wybudowaniu domu

@RIVALDO700:

Przecież Lloris jest całe 4cm wyższy od Vorma, to już się mieści w kategorii - wysocy bramkarze?

1,88 - Lloris, Ederson
1,87 - ter Stegen
1,86 - Arrizabalaga(Chelsea)
1,85 - Casillas, Keylor Navas
1,84 - Vorm
1,83 - Ospina

@JanikK:
@simson16:

Tak samo jak ja - generalizujecie - nie jest tak, że ja się mylę, ale też nie jest tak, że Wy się mylicie, ot i tu, i tam jest prawda :-)

@arsenallord:

przecież oni mają dietetyków, co za to wszystko odpowiadają - więc nie, nie tylko i tak, jest.

@kanapka:

otyłość wśród młodzieży i dorosłych to brak ruchu spowodowany siedzeniem przy nowoczesnych pudło-ekranach typu laptop czy komputier;
+ niezdrowa dieta(w zasadzie jej brak);
(takie oczywistości, bo wiem, że to był taki ironiczny żart ^^)

@ ogólnie to chodziło mi o to, że w-fiści mają wszystko w pupie;
zamiast zachęcić dzieci do jakiegoś sportu - to dają piłkę i sobie siedzą/gdzieś idą;

zamiast przedstawić dzieciom grę w kosza / grę w ręczną / siatkówkę / piłkę nożną czy nawet(jeśli asortyment pozwala) grę w hokeja i umawiania się z dzieciakami, że skoro lubią jeden sport - to fajnie, ale wprowadzenie jakiegoś urozmaicenia - a nie non stop wałkowanie albo siatkówki(bo reprezentacji dobrze idzie), albo piłki nożnej;

w szkołach grałem:
w piłkę ręczną może z 4-6 razy(gimnazjum)
w koszykówkę 4-6 razy(podstawówka/gimnazjum)
w hokeja z 3-5 razy(gimnazjum)
w nożną xxx razy;
w siatkówkę 50-100 razy

super urozmaicenie w podstawówce i technikum, tylko nożna i siatkówka, aż się smutno robi, a potem się dziwić, że ludzie nie oglądają innych sportów, jak nawet zasad nie znają, bo w ogóle nie odczuli radości z gry :-)

Kiedyś tu było ciekawe porównanie siatkówki i piłki nożnej odnośnie zmęczenia/wysiłku i fizyczności sportu:

- to jak to jest, że siatkarze potrafią grać 3 mecze dzień po dniu i nikt nie narzeka?

piłkarze jak grają mecze co 3 dni, to już są obawy czy nie jest zmęczony, czy nie złapie kontuzji - jednak wybieganie tych 10-12(niektórzy nawet 14/15)km w ciągu lekko ponad 90/95 minut na światowym poziomie daje w kość;
siatkarze praktycznie na każdym szczeblu(już od młodzieżówki) nie mają takiej zmienności w dynamice przy akcjach;


oczywiście - siatkarze muszą wyćwiczyć odpowiednią skoczność, koordynację ruchową - ale siatkówka jest dużo mniej męczącym sportem od piłki nożnej;
dlatego zawsze denerwowało mnie granie w siatkę na w-fach bo nawet nie szło się zmęczyć;

@tidzejjj:

"Gra mąż na kompie, słyszy jak żona go opierdziela:
- Nie masz nic innego do roboty ?!
Wyłączył komputer i sięgnął po gazetę.
Słyszy:
- Sprawy domowe już Cię nie interesują ?!
Poszedł po odkurzacz, zaczął go rozkładać.
Słyszy:
- To nie wiesz, że zaraz zaczyna się mój ulubiony serial ?
Poszedł do kuchni z zamiarem, by w czymś żonie pomóc.
Słyszy:
- Nie widzisz, że tu jest za mało miejsca dla nas dwojga ?!
Ubrał się zatem, wyszedł cicho z domu, poszedł na podwórko. Gra z sąsiadami w szachy. W jego mieszkaniu otwiera się okno, żona drze ryja:
- Janusz ?! Co ty myślisz, że w domu to nie ma nic do zrobienia ?!"

Panowie serialowcy - wiecie może kiedy zaczną być wypuszczane nowe odcinki serialów:
Wikingowie, Gra o Tron ?

@Witowo95:

Powiem Ci, że odkryłem taki smutny fakt;

ostatnio próbuję obejrzeć jakąś fajną komedię - typową czy też jako film animowany

i muszę stwierdzić, że właśnie w tego typu produkcjach, co piszesz - idzie się niestety bardziej uśmiać niż w dzisiejszych komediach;
naprawdę ostatnio filmy Marvela dostarczają więcej śmiechu niż produkcje z podanym gatunkiem "komedia"

A jak się ma sprawa dla koneserów?:

różnica i gusta w piciu piwa - już nie wgłebiając się tak w temat:

Ciemne i jasne;
osobiście piłem z 3 razy ciemne piwo w jakichś piwiarniach i za każdym razem mi nie smakowało, a ostatnie to aż szkoda gadać, nie mogłem dokończyć ;)

@ Taka anegdotka mi się przypomniała:

- Jakie chcesz piwo?
- Jasne, że ciemne.
- Jakie?
- Ciemne, jasne?

Za napisanie "złamasy" x2 do ogółu reprezentantów Polski nie należy się ostrzeżenie?

Rozumiem, że gość dostał 20 coś plusów, ale bez przesady.

Dla wielu z tych chłopaków to marzenie grać w barwach narodowych, a to, że ostatnio im nie wyszło.. - od razu trzeba rzucać takimi epitetami, bo skiepścili turniej?

Ktoś tu porównał kobietę i Arsenal, bez przesady :-)

Szczerze powiedziawszy:

1. Cieszę się, że jestem kibicem Arsenalu:
- przygotował mnie jak dobrze znosić porażki;
- powiększył pokłady mojej cierpliwości;
- nauczył mnie, żeby nie przejmować się za bardzo wielkimi klęskami;
- nauczył, że to co się mówi czy pisze bardzo często się nie sprawdza, dał do zrozumienia, że ludzie często kłamią lub mylą się w swoich przekonaniach;
- uświadomił, że nie warto żyć w stagnacji;

- dał wiele pięknych chwil, przyjemności z oglądania wspaniałych bramek i akcji;
- wiele skrajnych emocji i zwrotów akcji;
- chęć identyfikowania się ze sportowcami, stworzenie z piłki nożnej hobby i tematu dużego zainteresowania;
- szacunek do osób (Wenger, piłkarze) za proste dokonania, działanie na rzecz klubu, identyfikowanie się z kibicami.

Kibicowanie Kanonierom od małego dużo pomogło mi zrozumieć, oczywiście nie jako główny wyznacznik, ale zawsze można było sobie skojarzyć parę sytuacji w dosyć innych(piłkarskich) barwach :)

2. Kobietę ukochaną ma się na całe życie. Jednak żeby ją znaleźć i zrozumieć, że to Ta, trzeba wiele. Nie można od razu rezygnować a jednocześnie trzeba wiedzieć - kiedy zrezygnować - szerokie pojęcie - chodzi o kłótnie, związek, ślub, chęć spędzenia życia z Nią u boku.
Przede wszystkim uczucie z obu stron, że jest się tym/tą najważniejszym/-szą.

Dla mnie w tym sezonie top5 Europy, to będzie:

Barcelona, City, Juventus, Atletico, Liverpool;

brak PSG i Realu? - zobaczymy, jakoś mnie nie przekonują, mimo wszystko mecze między tymi 7 zespołami chciałoby się zobaczyć - bo ciężko wskazać jednoznacznego faworyta.

W tych pięknych czasach nastała bardzo, bardzo dziwna moda;

otóż kibice(sympatycy) ulubionego klubu potrafią bardziej besztać czy gorzej nazywać swój zespół niż kibice innych klubów;

naprawdę, rzadko się spotykałem z określeniami gorszymi niż "Kapiszony" czy "4rsenal"; parę razy spotkałem się z określeniem "Anale"(ale to akurat było jakieś upośledzenie umysłowe "twórcy");

a tutaj? - nawet jeśli to jest w żartach, to i tak jest to co najmniej niesmaczne i po co to wszystko - dla jakiejś przygłupiej atencji? - dla robienia z siebie imbecyla?

Co się dzieje na tym świecie O_o,

od kiedy jest nowy interfejs flashscore'a?