Komentarze użytkownika TlicTlac

Hajto to kiedyś gadał, że w Carabao Cup, to jak jedna drużyna wygra 8-0, a druga 1-0, to potem jest dogrywka, bo ważny jest wynik, a nie liczba goli, także ten... (wszyscy byli skonsternowani, nawet kobitka w studio ^^)

@jsky007:

Son to póki co grał słabo, mają Kulu i Richarlisona.

@cobi90:

Chelsea gra w pucharach, nie gra w lidze następnej kolejki.
Arsenal nie gra w pucharach, gra w lidze następną kolejkę.

@Ech0z napisał: "Skrót najdziwniejszego meczu jaki widziałem w ciągu kilku lat. 2 liga francuska to niezły stan umyslu.

https://youtu.be/Y6xFnUkOwHo"

Jak dla mnie jedynie 3 czerwona kartka w pełni zasłużona, a tak? Bramkarz patrzący się na piłkę, jeszcze jakoś bardzo nie wszedł w przeciwnika - czerwo, 1 faul, to atak bez impetu, po ziemi (nie w powietrzu), sędzia zasugerował się bólem/darciem faulowanego.
1 karny dla Gengą też bardzo miękki, większość sędziów według mnie by nie dało - padolino.

A ten rezerwowy bramkarz Metz to chyba z łapanki go wzięli. Nic się nie ruszył do bramek a 5 i 6 dla Gengą powinien obronić ^^

A Liverpool i City u siebie normalnie grają w pucharach, więc dlaczego przełożyli?

@sWinny napisał: "@maniekuw: śmieszna sytuacja. Chociaż wydaje mi się, że jak anulowali bramkę to powinni i czerwo anulować. Wtedy by było sprawiedliwiej."

Zastanów się trochę.
Jakby anulowali bramkę, a po tej bramce ktoś by wleciał sankami albo przywalił z główki ala Zidane, to miałby nie dostać czerwonej kartki?

Niesportowe zachowanie to niesportowe zachowanie. Mega idiotyzm ze strony Milika, że ściągnął koszulkę jak już wcześniej miał 1 żółtą kartkę.

1 set świetny, tylko 13/42 punktów z błędów, 17/42 winnerów;
2 set już dużo słabszy: 49/105 punktów z błędów, tylko 16/105 winnerów.

3 wygrane w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w tenisie. Klasa.

@fabregas1987:

Amerykanin, Francis Tiafoe, brzmi mi francusko ^^ (gość pochodzi z Sierra Leone).

@Barney:

Nie widzisz różnicy? W pierwszym secie posyłała piłki głęboko w kort (blisko linii), w drugim po jakimś czasie lądują już sporo bliżej (szczególnie przy wymianach);

ogólnie obie zaczęły wolniej grać, straciły sporo na sile.
Jakby grały jak faceci do 3 wygranych setów, to chyba karetka by musiała je znosić ^^

Nie da się na takiej intensywności grać całego meczu. Zaczęły jej nie wchodzić pierwsze serwisy i to Ons ma inicjatywę teraz. Widać, że Iga mega zmęczona.

@Dziadyga:

Chwilę patrzyłem na Tiafoe-Alcaraz, to Francuz tak popierdzielał na nóżkach, mega śmiesznie to wyglądało ^^

Ten mecz na świetnym poziomie, obie grają bardzo dobrze.

@varatas:

Przypakował trochę? Bo jak go pamiętam z występów w koszulce Arsenalu, to straszny patyczak przestawiany przez wszystkich.

@Dziadyga:

Teraz ją przełamała, ale serio Świątek gra tak z 2x lepiej niż w półfinale czy ćwierćfinale, przede wszystkim serwis ma całkiem dobry, we wcześniejszych fazach było cieniutko w tym aspekcie.

Świątek póki co świetnie wygląda. Jak ma formę, narzuca swój rytm, to ciężko złapać jakikolwiek kontakt rywalkom, oby podtrzymała do końca meczu.

Lewy to se jaja robi. Wszedł w 57 minucie, jak Barca wygrywała 1-0 i zdążył jeszcze pyknąć gola i 2 asysty ^^

@arsenallord napisał: "Polska vs Brazylia dziś. Teoretycznie powinno być łatwiej niż z USA, ale jednak Brazylia to Brazylia. 5 setów mnie nie zaskoczy. Fajny zestaw półfinałów ogólnie. Wszyscy tam widzieli Polskę, Brazylię, USA i Francję a tu jednak dwie niespodzianki."

Jedynymi niespodziankami na MŚ w siatkówce były:
wygrana w fazie pucharowej Ukrainy z Holandią i 1 miejsce Holandii w grupie kosztem Iranu i Argentyny; reszta bardzo do przewidzenia;

w ćwierćfinałach 2 równe starcia: Polska - USA, Francja - Włochy, gdzie według takich bukmacherów Włosi mieli większą szansę na wygraną z Francją niż USA z Polską.

Słowenia w półfinale to nie jest jakieś zaskoczenie, tym bardziej patrząc na to, jaką mieli drabinkę w play-offach.

@praptak napisał: "Ja mam wrażenie że najlepszy jest w tym w czym jest najlepszy"

A najgorszy jest w tym w czym jest najgorszy?

@Marzag:

To wiadome, po prostu odniosłem się do tego sloganu "życie jest ważniejsze".
Po prostu każde życie ma inną cenę. Śmierć takiej Królowej Elżbiety to żałoba dla całego narodu, co zrozumiałe, że przenoszą mecze;
dla mnie po prostu odszedł człowiek, kobieta, jak każda inna, nie znałem jej, nie byłem w Anglii, jej historia mnie nie obchodzi, napisałbym, że traktuje to tak samo jak śmierć tego gościa z mojego miasta (bo też go nie znałem).

Szacunku nie mam po co okazywać, ale powody przełożenia kolejki lub kolejek rozumiem.

@Marzag napisał: "To się chyba łączy, nie sądzisz?"

Jeśli był religijny, nie spisał testamentu, a śmierć była nagle, to?
Według mnie państwo/gmina powinna sfinalizować pochówek, choćby w najtańszej trumnie i wyprawić jakiś pogrzeb, choćby dla znajomych, a tak:
pieniądze > życie, niestety.

@malyglod napisał: "Życie jest ważniejsze niż najważniejszy nawet mecz. Można sobie dać parę dni na wstrzymanie. Liga wróci. Zmała nie."

U mnie w mieście spalił się gość w mieszkaniu. Mieszkał sam, rodziny za bardzo nie miał i nawet pogrzebu mu nie urządzili.
Także slogany "życie jest ważniejsze", to trzeba jeszcze dodać: zależy czyje.

Ale Świątek ma okropne te serwisy. Jej bardzo duży słaby punkt. Autentycznie lepiej gra przy serwisie rywalek.

@Aniiaa:

Jak już zadajemy pytania, to dlaczego wybrałaś Arsenal?

Pytam z ciekawości, co przyciąga "nowych" kibiców do Arsenalu.

Bez kitu: 10/12 przegranych swoich serwisów;
w tie-breaku póki co 4/4 ^^

@gnabry_:

Takie to WTA jest, Świątek poza mączka ma strasznie przeciętny serwis, żeby nie powiedzieć, że słaby. Na mączce jakoś jej serwis lepiej wygląda.

Ogólnie ja patrzę na stosunek Zagrań kończących do niewymuszonych błędów, to w całym WTA jest cieniutko; dużo lepiej tu wygląda u Panów. Jedynie Garcia trzyma poziom, Jabeur i Sabalenka w kratkę, a Świątek w tej statystyce najgorsza z tej czwórki.

Kurczaki. Świątek może być w finale US Open, Pegula i Sabalenka bardzo nie lubią z nią grać.
Najlepiej zapowiada się drugi półfinał - Jabeour - Garcia.

Śmiesznie się patrzy na tabelę strzelców po 1 kolejce LM, tam:

Lewandowski 1 - 3 bramki,
Zieliński 2 - 2 bramki + 1 asysta.

@Slaviola:

Powiedz żonie, że jak przyniesie piwko i da potrzymać cycka, to Ci się humor poprawi ^^

Imo Fernandes uratował mecz United tym genialnym podaniem do Rashforda na 2-1; wtedy Arsenal miał inicjatywę i był w gazie; a po tej bramce United znowu uwierzyło;

3 ich bramka też na milimetry, bo White się cofał, a Eriksen na sprincie dosłownie w idealnym momencie dostał podanie od Fernandesa.

To są te detale właśnie, Odegaard nie trafia w bardzo dobrej sytuacji, Saliba i Saka w dobrej sytuacji; im te sytuacje wchodziły, Fernandes niestety zagrał świetny mecz.

To jest piękno Premier League.

W tamtym sezonie Arsenal po 3 porażkach już był skazywany przez "ekspertów" na walkę o utrzymanie, a mało brakowało, żeby skończył z awansem do LM.

W tym sezonie 2 porażki United, w tym 1 kompromitacja, i już pisanie, że United jest tragiczne i na pewno nie będą walczyli o LM;
a tymczasem po 5 kolejkach najprawdopodobniej 12 pkt, 3 za liderem, 2 za City i Totkami, 3 przed Liverpoolem i 2 przed Chelsea.

Wszystko zaczyna się od nowa.

Naprawdę nie rozumiem narzekań na sędziego - bardzo solidne zawody, daje pograć, nie rozdaje kartek, Saliba to musowe żółtko, dobrze, że Gabriel nie dostał za wślizg.

W sytuacji nieuznanej bramki Arsenalu można mieć do niego pretensje tylko za to, że wcześniej nie zauważył faulu Odegaarda.

@TlicTlac:

Liverpool 7/9 u siebie*

Mnie to prawie cały czas szokuje, ile potrafi dać aspekt swojego stadionu (domowy mecz) - jeszcze bardziej to było widoczne przy okazji meczów za Covida, jak wyrównane wtedy były statystyki (aspekt własnego boiska w zasadzie nic nie znaczył).

zobaczcie sobie jak wygląda sytuacja w tabeli odnośnie meczów domowych i na wyjeździe:
Liverpool 9/9 u siebie, 2/9 na wyjeździe,
City 9/9 u siebie, 5/9 na wyjeździe,
Tottenahm 9/9 u siebie, 5/9 na wyjeździe,
Chelsea 7/9 u siebie, 3/9 na wyjeździe

United akurat będzie tym wyjątkiem i po 6 kolejkach będzie miało lepszy bilans na wyjeździe niż u siebie ^^

Najciekawsze jest to, że Chelsea wygrała LM z tym składem, nie tak bardzo zmienionym.

Zamiast Rudigera - Koulibaly,
zamiast Wernera - Sterling, (w sumie to Sterling jest lepszym piłkarzem)
zamiast Chilwella - Cucurella (Chilwell teraz grzeje ławę)
no i grał Kante - teraz kontuzja;

po prostu tam sporo graczy jest pod formą (Jorginho, Kovacić/po kontuzji, Mount, Mendy - który dosłownie podarowuje bramki rywalom, póki co od siebie nie dając nic ekstra).

Jacy są według Was obecnie najinteligentniejsi piłkarsko zawodnicy?

Dla mnie Lewandowski, de Bruyne, Modrić, Bernardo Silva.

Jak tam się ogląda Chelsea-West Ham?

28 minut - 0 strzałów z obu stron :d (albo flashscore kłamie).

Ta kosa Trippiera w de Bruyne to dużo bardziej by się nadawało na czerwo jak dla mnie niż ten faul van Dijka.

Jest tu ktoś w ogóle, co sądzi tak jak ja, że na pewno nie czerwo :D?

Za nisko tą nogę miał, bez przesady, że czerwona, po prostu stempel.

Gueye dobry piłkarz, podstawę PSG miał i nikt się o niego nie bił?, dziwne..

Duży spalony.