Komentarze użytkownika TlicTlac
Znaleziono 6089 komentarzy użytkownika TlicTlac.
Pokazuję stronę 68 z 153 (komentarze od 2681 do 2720):
@Embix:
Ceny akurat to sztucznie zaczęła windować Barcelona: Dembele za 135 milionów, gdzie jego wartość rynkowa to była 33 miliony i Coutinho (26 lat) za 135 milionów, gdzie wyceniany był na 90 milionów;
no i PSG 222 miliony za Neya, gdzie był wyceniany wtedy na 100 milionów;
City za pojedynczego zawodnika nie zapłaciło więcej niż 76 miliony ojro i większość z tych droższych była później kupowana niż ta trójka (Dembele, Coutinho, Neymar), także no nie masz racji.
Ale te Kobity w tenisie są słabe; (oglądałem z 2 gemy przy obiedzie)
jeden z niby najciekawszych meczów pomiędzy Konjuh a Sabalenką, to tej pierwszej już w pierwszym secie nie chce się biegać, a ta druga co 3 atak w siatkę wali ;d
@Rafson95:
Oj każdy może czasem zmienić zdanie.
Przykładowo ja byłem za Artetą, kiedy zaczynał, wygrał 2 puchary, dogadywał się z zawodnikami;
ale jak obejrzałem 2 mecz z Villarreal czy niektóre mecze w tym sezonie, to za Artetą nie jestem, bo nigdy w życiu mi tak oczy nie krwawiły czy tak się nie irytowałem przez brak podstaw taktycznych.
Jeśli ma zostać na stanowisku trenera, to mam tylko nadzieję, że szybko się nauczy na swoich wcześniejszych błędach i wtedy może ja wyjdę na tego "znafce", który uważał, że Arteta był bardzo słabym trenerem.
@mikowhy:
jesteś ignorantem :-)
Najwięcej bramek dla Chelsea w tym sezonie LM, ważne bramki w meczu z Atletico oraz w meczu o 1 miejsce w grupie z Sevillą ;)
@Slaviola:
W pierwszej połowie mecz był wyrównany,
w drugiej połowie był nudny, bo Chelsea chciała tak grać, a City nie mogło nic zrobić, dlatego właśnie się tak "spuszczają".
@Gunner177:
Wygrałeś, gratuluję, nie był odkrywczy, następnym razem będę się starał pisać odkrywcze posty.
@Gunner177:
no niemożliwe, to było skierowane do tych, co narzekali na Tuchela czy nawet pisali, że Nagelsmann czy Klopp są przereklamowani, także nie wiem po co się odzywasz ^^
Jakby Chelsea wygrała LM,
to Arsenal mógłby się przynajmniej cieszyć, że wygrał z nimi dwukrotnie w lidze :D
coś jak mistrzostwo Leicester - też 2 zwycięstwa z drużyną Ranieriego.
@NaZawszeArsenal:
Loewa to ja nie chcę w życiu - po tym jak widziałem jak sobie grzebał gdzieniegdzie ^^
Jeszcze mecz nieskończony, ale i tak jeszcze niedawno wybałuszałem oczy, jak tutaj wcale nie mało osób pisało, że Tuchel jest przereklamowany ;d
Ostatnio trenerzy z Niemiec jakoś nie zawodzą - czy to Klopp, Flick, Tuchel czy Nagelsmann (półfinał LM z Lipskiem),
jak kiedyś Włosi, tak teraz Niemcy - mają świetnych trenerów.
@Placio:
Chelsea to klub rosyjskiego oligarchy, ale po prostu dla mnie wygrywa generacja piłkarzy, jak nie sympatyzuję z żadnym klubem; piłkarze City są dla mnie jacyś anonimowi - ciężko się z nimi utożsamiać; a paru piłkarzy z Chelsea mam, których lubię i tyle.
Jedynym może czynnikiem jest to, że to klub z Londynu, ale co to zmienia?
W sumie to City nigdy nie zdobyło LM, a Chelsea ją zdobyło już raz, to teoretycznie kibice Arsenalu powinni kibicować Chelsea, żeby City ich historycznie nie przewyższyło w rozgrywkach europejskich ^^
Czy mi się wydaje, czy podczas hymnu LM były gwizdy? - jak tak, to słabiutkie zachowanie Portowców.
@ Ja tam stawiam na Chelsea, zdecydowanie więcej piłkarzy tam gra, których lubię,
a City? - tak w sumie praktycznie żadnych emocji z nimi związanych, ot klub szejków.
@grzegorz1211:
Toś głupi jak rozumiesz,
jak ja mam na imię Adam (przypuśćmy), to mam odpowiadać tak samo za to, że na przykład inny Adam zgwałcił jakąś dziewczynę? - myślisz, że wtedy nie wiem, jej ojciec by nękał wszystkich Adamów?
taki przykład - dlaczego niby inni kibice United mają odpowiadać za coś, co zrobiła jakaś banda głupków ileś lat temu. Jakie jest prawdopodobieństwo, że choć jeden z nich był w tej pobitej grupie?
@Jacek1s:
Na ulicy podejdź do jakieś ładniejszej dziewczyny, spraw, że się uśmiechnie, to będzie bardzo podobna.
Nie piszę, że Pani ze zdjęcia jest zła, tylko po prostu mnóstwo dziewczyn jest ładnych, wystarczy się uśmiechnąć, zadbać o siebie.
U mnie osobiście królują dołeczki w policzkach - jakoś wtedy się "rozanielam" czy sama pogoda ducha,
naprawdę uśmiechnięta, uznawana za przeciętną dziewczyna (czy nieszczególna) często jest dużo piękniejsza na co dzień, niż jakaś, która uznawana jest za ładną, ale ciągle chodzi naburmuszona, dziewczyna.
Nawet nie wiedziałem, że piosenka "Heroes" była z Eurowizji;
no cóż, widać, że czasem zdarzy się tam genialna piosenka ^^
@hot995:
czyli nie masz tolerancji do wszystkiego, bo na przykład u Szkotów spódniczki są jako element kultury czy tradycji u panów;
krawat u kobiety też fajnie wygląda ^^
@ZielonyLisc: @hot995:
W sumie to od 2015r. cały czas wygrywa ktoś hetero, jaki ten świat jest niesprawiedliwy, przecież powinna być różnorodność ;-)
Włoch jest normalny, tylko taki styl na scenie.
a tam marudzicie, że to syf, czasem trafiają się spoko piosenki, z innych gatunków, jak właśnie występ Ukrainy ("Shum") czy fiński rock.
@gregory3213:
ja myślałem, że Malta dostanie sporo więcej punktów od Jury, bo to jest chyba 19-latka, która zmagała się z depresją (pewnie z powodu wagi), przynajmniej tak zrozumiałem z tego co tłumaczył na polskie lektor (?);
poza tym największym zdziwieniem było dla mnie to, jak właśnie lektor powiedział na reprezentanta Szwecji - ten chłopak, a ja myślałem, że to baba (w ogóle chyba buty na obcasie miał);
no i ten z Norwegii dla mnie katastrofa - ale podobno miał zespół Tourette'a, to coś tam punktów mu dali.
@TlicTlac napisał: "koreańskie"
*japońskie
@Galithar:
Dla mnie zwycięzcami jest grupa z Ukrainy, ziomeczki z Finlandii i grupa z Litwy no i przede wszystkim z Włoch - bo widzą, że ich piosenki podobają się szerokiej publice - bo są jakieś.
Szwajcar i Francuzka nie trafią ze swoimi piosenkami do szerokiej grupy odbiorców (mimo że spodziewałem się, że Francuzka dostanie mniej punktów), bo to jest już zbyt pospolite.
Osobiście jestem trochę popowy - bo znajdą się praktycznie piosenki z każdego gatunku, które lubię (może oprócz Bollywoodzkich ;d) - nawet jakieś koreańskie czy niemieckie (nie znoszę słyszeć tego języka) i prawie zawsze na tego typu konkursach moje głosy niejako pokrywają się z publiką;
youtube.com/watch?v=WYl6WRELkYw&list=PLF8BrlqADHksP5u2AXzRTish8hN5aG2kQ&index=2
youtube.com/watch?v=zOvsyamoEDg&list=PLF8BrlqADHktwJhrvzVt2BZINZVhXJeud&index=6
Do mnie osobiście Włosi nie trafili, ale na pewno są jacyś ^^
dziwi mnie, że Islandia dostała tak sporo głosów,
a Ukraina jakie wzruszenie jak dostali punkty od publiki :-)
Od widzów:
1. Włochy,
2. Ukraina,
3. Francja,
4. Finlandia,
5. Islandia,
6. Litwa.
no i mówiłem, że Włochy, nic ich już nie przebije :D
W ogóle co Ci eksperci mają z tymi francuskimi piosenkami ^^
Oboje wykonawcy zaśpiewali bardzo średnio. Ogólnie słucham francuskie piosenki (i angielskie oczywiście) i mimo, że mogli się wspomagać elektronicznie czy bitami lub podkładami to i tak słabiutko; a Ukraina to coś nowego; a Finlandia jako jedyna ma światową piosenkę w swoim gatunku ;d;
a tak jak mam strzelać to wygrają Włosi lub Malta(?)
Ale śmieszne to ;dd
Cypr Grecji, Grecja Cyprowi ^^
o Belgia całkiem normalnie: 10 dla Ukrainy i 8 dla Finlandii;
ważne są głosy tych, co "głosowali"; jeszcze Włochy mogą wygrać ;]
@Slaviola:
tak czy siak dla mnie słabiutko, nic szczególnego, ja tam wolę muzykę w połączeniu ze śpiewem, to nie jest konkurs śpiewu tylko piosenki.
Do przewidzenia;
Jury na francuskie piosenki ^^
a Finlandia to ma chyba jako jedyna światową piosenkę - tylko kwestia dosyć wąskiego grona odbiorców;
ewentualnie Ukraina - ale to jest właśnie ta nowość - folklor + bity.
@Slaviola:
Bez przesady, ona też miała jakiś podkład muzyczny;
sporo tam piosenek jest ze wzmacnianym głosem,
w sumie to tak stwierdziłem, że francuska piosenka to podobałaby się starszym ludziom;
do mnie osobiście kompletnie nie trafia - nic szczególnego - szczególnie, że lubię sobie posłuchać francuskich piosenek - między innymi wykonów Indili - i ta z Eurowizji to nawet się do niej nie umywa; już dla mnie ten Szwajcar lepiej zaśpiewał po francusku;
a moi faworyci to:
1. Ukraina,
2. Finlandia,
3. Litwa,
4. Szwajcaria.
Tylko utwory tej pierwszej trójki mógłbym ponownie słuchać na co dzień, szczególnie Ukrainy i Finlandii, a Litwa to bardziej za ruch sceniczny (ale też spoko piosenka).
Eibar, 20 drużyna La Ligi ma 8 strzałów, a Barcelona 0, co się dzieje w tej lidze xD
Najśmieszniejsze jest to, że z meczu Valladolid - Atletico może być 2 największych przegranych sezonu;
bo, nawet przy wygranej, muszą liczyć na potknięcie Huesci, a ta ma już 7 strzałów, gdzie Valencia 0;
a Elche nie może wygrać z Bilbao a już prowadzą 1-0 ;d
A tam pierdzielicie o tym Glikiewiczu.
Gość po prostu wykonywał swoją pracę, wszystkie strzały praktycznie nie do obrony (strzału Gnabry'ego tylko nie widziałem), a Lewy w sumie miał takie sytuacyjne strzały, które bramkarz raczej powinien obronić - i dobrze, bo wyglądało to jak wyglądało - sprawiedliwie zdobył rekord, a nie że się ktoś podłożył.
@OFFO:
Zaraz środowiska femi-nazi stwierdzą, że boks i inne tego typu sporty (na przykład lekkoatletyka), gdzie Kobieta pokazuje ciało (a kamerzysta nie raz czy dwa robi zbliżenia) są nieakceptowalne, bo kobiety czują się jak przedmioty. Każdy sport niejako to usługa związana z ciałem.
@FabsFAN:
A weź...
No ja też mam miesiąc na oddanie pracy a jestem w czarnej pupie.
Ogólnie to promotor dał tyłka, bo podczas dawania pracy - nawet nie sprawdził, że program w którym On pracował - został wykupiony przez inną firmę (dany dział, a sam przeszedł na lotnictwo);
potem załatwiliśmy w trójkę studentów (w sumie to bardziej "Koleżanka") jakieś kursy z programu do modelowania obwodów (i licencję do programu) - i w sumie plusem jest to, że uczelnia zdecydowała się to sfinansować.
Naszła mnie chwilowa ambicja w pierwszym semestrze, aby zrobić na pracę magisterską jakiś ciekawy i "nowy" temat, to teraz zbieram żniwa.
Teraz mam ambitny plan - 5/10 stron na dzień pisania teorii, w międzyczasie zajęcie się modelem - o tyle, że nie pracuje, to może jakoś wypali, ale no już tak mam w planach od 2 dni - trzeba jednak dać sobie w pysk i do tego przysiąść.
[Jeśli chodzi u mnie ze studiami to niby 2 poprawki, ale jakieś mniejsze - z bzdurnych przedmiotów, ale ja z reguły jestem leniwy i podatny na uzależnienia (od gierek, seriali, czegokolwiek - jak się wciągnę, to kapliczka) i tak całe studia miałem takie myśli - aj nie ma co się stresować, zawsze jest ten 2 czy 3 termin jeszcze i tak często było, że na pierwsze terminy to nawet materiału nie zdążyłem przeczytać, a prowadzący bardzo często robili tak, że na kolejnych coraz trudniejsze zagadnienia - i człowiek tak na permamentnym bólu brzucha czy ogólnie ciulowym stanie psychicznym potrafił być przez końcówkę semestru (sesja) czy pod koniec pisania pracy inżynierskiej / obrony].
@ Jeśli mam coś ludziom polecić:
1. To nie wybierajcie sobie zbyt ambitnych prac na prace licencjackie/inżynierskie czy magisterskie - jak nie jesteście pewni, że będziecie mieć odpowiednie materiały, bo później może być niezbyt przyjemnie.
2. Regularność. Do technikum się człowiek bardzo nie uczył, ale jednak były te sprawdziany co 2-4 tyg. ze śmiesznego materiału - na które dało się nauczyć maksymalnie w parę godzin. Potem przyszły studia - sesje - niekiedy ze bzdurnych przedmiotów (bo uczelnia musi spełnić wymogi i wpierdzielić gdzieś jakieś kompletnie niepotrzebne zajęcia) - gdzie ma się egzamin z całego semestru (3-4 miesiące) i...
z wielu przedmiotów po prostu się nie da nauczyć w 2 czy 3 dni (samo przeczytanie raz zajmuje parę ładnych godzin), bo niekiedy tyle zajmuje samo opracowanie zagadnień (tutaj czasami otrzymywało się gotowce opracowań - parę razy mnie tak w sumie uratowali (2/3? przed 3 terminem na przykład); dlatego polecam mieć jakichś znajomych, z którymi się nawzajem powymienia materiałami i właśnie ta regularność - klucz do sukcesu ogólnie - i na studiach, i w życiu.
@@ Ogólnie mam wrażenie, że na studiach najważniejsza jest praca, na magisterce - na przykład u mnie, a to jeszcze pewnie spotęgował Covid - każdego obchodzi tylko i wyłącznie praca;
a odnośnie tej pracy to się z Tobą zgadzam - zerowy wyznacznik czegokolwiek;
choć są wyjątki - jak ktoś robi naprawdę jakąś innowacyjną pracę - a tak? - na czym to polega? - pisanie 30-40 stron teorii przepisując z literatury - zmieniając słowa na bliskoznaczne czy zmieniając szyk zdania?, pisanie części praktycznej z obliczeń, które bardzo często ktokolwiek może sobie wbić w program, często z gotowych modelów? - jaki w tym cel?;
niestety wrażenie jest takie, że idzie się na studia tylko po papierek - a bardzo rzadko znajdzie się ktoś, kto chce coś więcej przekazać.
@@@ Ogólnie to nawet mam negatywne podejście do studiów. Myślę, że może nawet zwykłe technikum z jakimiś zawodowymi szkoleniami czy nawet zwykłą pracą po ukończeniu szkoły jest obecnie dużo lepszą opcją niż siedzenie na studiach i marnowanie czasu.
Inaczej też z "humanistami", ludźmi po liceum - ale jak to mawia klasyk z pewnego filmu, trzeba zadać sobie bardzo ważne pytanie:
"Co ja w życiu lubię robić" - i trzeba zacząć to robić lub do tego dążyć (w miarę możliwości psychicznych i fizycznych, i materialnych).
Z pierwszego półfinału Rosjanka całkiem spoko (nic odkrywczego, ale przynajmniej ojczysty język),
Australia - tragicznie, Cypr - słabo, Słowenia - słabo, Nowegia - bardzo słabo, Belgia - słabo
Litwa - specyficznie - mi się podoba, genialne densy,
Rumunia - całkiem spoko (ale nie przeszła ^^),
Azerbejdżan dobry,
Ukraina - genialna, klasa światowa;
ogólnie dużo gorszy półfinał,
a podsumowując; to dla mnie:
faworyci (jeszcze jest trójka "awansem" w finale - i ponoć ta Francuzka genialna) jak dla mnie to Ukraina (1), potem FInlandia (2), Litwa (3) za performance (najlepsze densy), Szwajcar (4) za głos i mam słabość do francuskiego ^^;
(Tak, nudzę się, chcąc pisać magisterkę, wolę sobie posłuchać eurowizję ^^)
@TlicTlac:
małe sprostowanie - nie Litwa - tylko Łotwa - zawsze się na tym łapię, że Latvia po angielsku to nie Litwa a Łotwa -.-
@NineBiteWolf:
Albanka w sumie fajnie wyszła w swoim (ojczystym?) języku;
a Szwajcar to chyba po francusko zaśpiewał;
w sumie to jak miałbym stwierdzić jakie piosenki są świetne - na światowym poziomie, to:
przede wszystkim Finlandia, potem San Marino i Szwajcaria (2 półfinał); może jeszcze Islandia i Bułgaria.
W ogóle nie wiem kto tam pracuje do układania tych skrótów piosenek, ale gość jest bardzo kiepski, na przykład to wykonanie San Marino (1-sze) bardzo dobre, a dali jakiś taki sobie wycinek.
@FabsFAN:
Ogólnie ze skrótów 2 półfinał Eurowizji:
Najlepiej - Finlandia - w ogóle bardzo spoko piosenka, dobre klimaty, wszystko trzyma się kupy;
też dobrze: San Marino (no Kobita ma figurę ^^), Bułgaria - świetny głos dziewczyny, Szwajcaria - specyficzny głos gościa, całkiem spoko, Islandia - genialne sweterki - jakiś inny koloryt dali, Mołdawia - dziwne i trafiło do mnie;
bardzo słabo:
Grecja - najgorzej, tragicznie, prawie w ogóle się kobita nie ruszała; podobnie Litwa - też tragicznie;
na trochę lepszym poziomie (ale dalej bardzo słabo) - Duńczycy (disco z lat 80-tych) i Polacy.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Slaviola:
wygrał 3x z Guardiolą i to 2x w ważnych meczach, gdzie City w tym sezonie uznawane jest za "potwora"
Ole Gunnar też jest ciut niedoceniany, sezon temu czy 2 też wygrywał wszystko co leci z Guardiolą i wcale nie ma tak dobrej kadry, jak się wydaje - szczególnie patrząc na ławkę w ostatnim meczu z Villarreal.