Komentarze użytkownika Topek

Fajnie , że Gnabry dostanie szanse. Powinien dać radę, przynajmniej w ofensywie. W defie Bac może nadrobi.

A_1886, nie traktuje tego braku poważnie, ale co to dokładnie znaczy? ma w kontrakcie czy się nie zniża do poziomu FA Cup?

tony888, zainteresowanie Cabayem akurat było konkretne i rzeczywiste. Spasowaliśmy na rzecz lepszych opcji.

Berbatowa nie ma w składzie Fulham #MacierewiczStyle

Pamiętam jak nam wciskali Scotta Danna. Przynajmniej się do czegoś przydał.

To, że ktoś ma klauzulę, to nie znaczy, że za tyle musi pójść.

pauleta19, my lagi graliśmy nawet na Walcotta, jeden pieron dla takiego Gibbsa czy Baca :)

Myślicie, że zagra dzisiaj Fabiański albo widmo na 'V'?

Sanogo ma jeszcze czas (chociaż ten wieczny szpital wrażenia nie robi), ale póki co ciężko dostrzec jakiś większy potencjał. Porusza się tragicznie, wypieprza powietrze. Sprawia wrażenia gościa, który może się zabić o wszystko. Nie jest silny, nie jest szybki, nie jest wybitny technicznie. Ale cholera wie...

U nas napastnik musi potrafić utrzymać futbolówkę z obrońcą na plecach i dobrze rozegrać do pomocników/skrzydłowych. Zawsze takiego mieliśmy. Fajnie byłoby mieć technika z dryblingiem, ale tylko absolutny top (Suarez/Aguero) potrafi do tego grać dobrze tyłem do bramki. Stąd albo kupimy gościa pośredniego, albo musimy sobie sami oszlifować dynamicznego kocura.

a Lewy w końcu kiedy przechodzi, bo już przestałem śledzić jego wielką sagę?

Nie wiadomo na ile realne, ale jeśliby była okazja, to fajna opcja. Na pewno lepsze od Berbatowa.

Cisse znowu zmienia klub? chłopek na rekord leci

a to spoko. Co do aklimatyzacji, to jak ktoś jest klasowy, to dużo mu nie trzeba.

Coś się zmieniło w sprawie Costy, że dyskusja?

Marzag dowalił do pieca. K.com dalej żywe.

Propsy też dla kolegi Adama

lol, Agent Jim. Według niego mamy już w składzie Suareza i 'Higuaina.

pauleta19, to samo można by napisać o Ozilu w lipcu. Tu nie chodzi o samego Costę, a o to, że 2 stycznia panikujemy, że tylko stary eks-kurczak jest do kupienia.

pauleta19, Costa może okazać się bardziej realny niż Berbatow. Kto na początku lata zakładał, że Ozil jest dostępny? Sam Wenger mówił, że czasem trzeba czekać aż machina ruszy. Teraz na przykład jak Lewy pójdzie do Bayernu, to Madzukić może być dostępny. Podobne rotacje mogą się wydarzyć w innych klubach.

pauleta19, oczywiście, że odpowiedziałem. Berbatow też nie wiadomo czy jest dostępny. Jeśli wróżymy to mogę wybrać Martineza. Costę też.

pauleta, a kto jest dostępny? Berbatow to pierwsza plotka w tym okienku, a niektórzy się chwytają brzytwy jakby świat nie istniał. Bułgar może być opcją totalnie awaryjną, ale oczekuję, że powalczymy o innych nim to nastąpi. Przyjście w tej chwili oznaczałoby ruch ala Ba w lato, co mnie osobiście średnio rusza, patrząc ile potrafiliśmy wydać na Ozila.

Ja cieszyłem się z Flaminiego, a niespecjalnie chcę Berbatowa - o nie! a przecież można tak ładnie spłaszczyć sytuację :((((

Bułgar wygląda dobrze na YT i chyba stąd takie opinie.

Dla mnie Berba to nawet nie jest lepsza opcja od Ba, a niektórzy robią z niego troszkę gorszego Ibre. Też trochu beczkowo.

To trochę naciągane mówić, że nikogo nie ma na rynku, więc bierzmy Berbę. Rynek jeszcze nawet nie zaczął funkcjonować w tym okienku. Takie Porto myślę, że z chęcią wysłucha ofert za Martineza. Opcji jest pewnie więcej, nikt z nas nie ogarnia wszystkich lig.

Te fanpage na fejsie bardzo często są prowadzone przez fanów, nie samego piłkarza. Po prostu wrzucają newsy o zawodniku. Dla mnie ma to taką wiarygodność jak media watch na oficjalce.

Ile razy widziałem Berbatowa w tym sezonie, to był beznadziejny, ale wyraźnie jest znudzony, zmiana otoczenia może by coś jeszcze z niego wyciągnęła.

Manduzkic jest lepszy od Żiru, ja bym tam nie pogardził, jeśli nie będzie nikogo klasowego w typie Aguero/Suareza.

Berbatov ma już w dupie Fulham i w tym sezonie ich w ogóle nie ciągnie, nie jest skuteczny i sępi w każdej akcji. Jak kogoś sprowadzą, to mogą go wypuścić.

Wolałbym już Henry'ego niż Berbe. Obaj są w stanie na stojąco grać magic touche

Też uważam, że Mertesacker zagrał średnio. Samo dojście do piłki przy rożnych nie powinno być specjalnie chwalone, bo takie są obowiązki dla środkowych - mają atakować futbolówkę. Zmarnował dwie bardzo dobre okazja, za to minus. Popełniał też błędy w defensywie (a nie było wiele do bronienia). Wydaje się, że Niemiec nie zatracił formy, ale w tym spotkaniu się gubił.

Cazorla mi się strasznie nie podoba. Bardzo mało zostało z zeszłorocznego Super Santiego. W tej chwili musi zostać zepchnięty na ławkę, Rosicky daje o wiele więcej.

Theo dobry mecz. Nawet przed bramką jego rajdy i wrzutki były bardzo groźne. Brakowało centymetrów i trochę szczęścia. Jack również wreszcie porządnie.

No pod względem dryblingu i szybkości to od Girouda jest każdy lepszy. Ogólnie Francuz to lepszy piłkarz, ale aktualnie jest w bardzo słabej formie (w najwyższej dyspozycji dochodzi do solidności). Nicklas byłby niezłą zmianą na takie mecze jak ten i nietrafiony był pomysł z Lukasem.

Swoją drogą, Wenger zarzucił el tactico w końcówce. Tuż przed bramką, pokazywali z Bouldem, że jest zmiana ustawienia i Theo ma zejść do środku. Mourinho nie ogarnia! :P

Dobre zmiany, chociaż Benio powinien grać od początku. Rosicky świetne piły dawał w końcówce.

Giroud raczej nie wystąpi, jeśli rzeczywiście NB na ławce, to pewnie gramy Podolskim.

No przynajmniej wstałem na mecz. Szczęśliwego Nowego Roku.

City w formie, czy brameczka z dupy?

indie to jak lewaki, ile użyć, tyle znaczeń

Jezus Chrystus, legginsy i indie rock. Sylwestrowa atmosfera :)

bsfashion.files.wordpress.com/2010/01/men-skirt.jpg

idźcie tak, będzie indie

Gnabry z Jenkinsonem na jednej linii to tykająca bomba i duet najgorzej wyprowadzający futbolówkę z własnej połowy we wszechświecie. Oby do tego nie doszło.

Z tyloma urazami, to Cardfii zaczyna się robić kłopotliwe. Mam nadzieję, że uda się coś skleić.

Arsenalfcfan, nie jest Ronaldo, ale gość to spokojnie czołówka napastników na świecie. Z City moim zdaniem urywał się obronie i robił okazje. Musiał się cofać, bo nie miał mu kto podawać. Z Chelsea bida, ale ich środek został zmasakrowany.

Wyraźnie nie ma z kim poklepać. Niby jest Coutinho (ten jest przereklamowany), który według kibiców LFC miał rozwalić uniwersum i zaliczać pierdyliard asyst na mecz, ale rzeczywistość okazała się mniej efektowna i większość zawodników go po prostu ciśnie z bara aż straci.