Komentarze użytkownika Topek

Mi w FPL przez ostatnie dwie kolejki żaden bramkarz nie grał. Ekspercka pokazówa

Jose z mocniejszymi teamami nie przegra na SB, ale moim zdaniem jakiś ogór ich rozwali.

Niech LFC pokaże, że są mocni i nie przegra z Chelsea. Wyzywam ich. I tak przepchają United na 4 miejsce za nich.

Carlton Cole jest lepszy od Aspasa. A LFC zaraz wypada z TOP4.

Johnson jest kłodą, taki się urodził

Fajowy strzał, dobra rotacja

Suarez kocur przeklęty

Moim zdaniem tylko Bendtner jest alternatywą dla Giroud. Na napadzie musimy mieć gościa, który potrafi przyjąć i odegrać z przeciwnikiem na plecach. Lukas niezbyt sobie z tym radzi, a taki Gibbs będzie wrzucał te idiotyczne piłki na głowę choćby tam Santi stał.

Zawijasy Podola zawsze spoko!

Pierwszej połowy nie mogłem zobaczyć, ale widzę że ostry pojazd po Żiru. No niestety to jest napastnik w porywach solidny (od przyjścia do nas taki był) i cały sezon z nim nie pogramy.

Niczego innego niż ostra murarka się nie spodziewam. Przeciwnik niewygodny, ale musimy zacząć wygrywać. Siła ofensywna na przełamanie Młotów jest wystarczająca.

Pan Hipokryta, ale przynajmniej wrócił stary Mou. Od Jose chwalącego rywala aż mdliło.

Dla mnie HIMYM już od dłuższego czasu jest nie do strawienia. Dawno przyszło zmęczenie materiału, ostatnich odcinków nawet nie mogłem dociągnąć do końca.

Rafson dobrze prawi, polać. Mimo że Giroud irytuje jak cholera.

Chrome ma nawet z prawego przycisku opcję szukania grafiką. Łatwiej już się chyba nie da.

Lećmy po Martineza, facet jak ładował, tak ładuje. Giroud już się zasapał, a tu kupa sezonu przed nami.

Na razie bez niespodzianek, City dalej silne.

przeżyję :P Swoją drogą, ciekawe ile osób przed sezonem wybrało by go ponad Fellainiego.

pauleta19, pomiędzy Ekstraklasą, a 30 mln powinien być Fernandinho :) Połowa to byłoby dużo. Mnie takie rzeczy ruszają i Brazylijczyk niczym mnie nie przekonuje, żeby mówić o takiej kwocie. Nie jest aż tak mocny w ofensywie, a w defie jest słabszy od Artety (biorąc pod uwagę różne aspekty, nie tylko typowe odbiory).

Grać wyżej może, ale nie grał na razie, bo musiał być na hamulcu. Zwolnił go z nami, bo Turas zmasakrował nasz środek.

Będę się upierał, że nawet w średniej formie Arteta to lepszy piłkarz. Fernandinho nie jest gościem do Ekstraklasy, ale 30 mln to była gruba przesada.

PS: Arteta lepszy, a 3 razy tańszy.

pauleta19, moim zdaniem grał podobnie do Barry'ego w City, nie wyróżniający się podawacz. Przy wyjazdowych meczach miał spore problemy z ogarnięciem defa.

Fernandinho zagrał z nami najlepszy mecz w sezonie, ogólnie nie błyszczał do tej pory. Solidny grajek, ale to nie jest jakiś duży skok jakościowy. Ale DP ciężko wybitnego dorwać.

Gość jest tak błyskotliwy jak Robson. Na początku nie wróżył nam nawet TOP 4, później zamknął jadaczke jak wygrywaliśmy, a po jednym przegranym meczu znowu zaczyna starą śpiewkę. "Ekspert" jak przeciętny internetowy idiota.

Mnie w FPL kontuzje zjadają. Farcikiem ostatnią kolejkę gryzoń uratował.

Lamela jest aż taki słaby, że nawet w COC nie gra?

Korwin jest krulem i swoje królestwo me we łbie.

Dawajcie propozycje na króla

Eksperta ciężko zgrywać, ale z tego co go widziałem, to nie wydawał się materiałem na napastnika z absolutnego topu. Raczej solidnego w porywach. On nam meczów nie wygra.

Szkoda, że znowu Bayern, liczyłem na coś nowego. Lepsze to niż Barca (ze względu na to jak irytujący jest zespół), ale i tak przeciwnik cholernie mocny.

Tak realnie, to chyba tylko Atletico i PSG są do przejścia. Nie jesteśmy gotowi na LM.

Henderson>Cleverley>Wilshere

discuss

a maszyna zaraz z jakimś ogórem wtopi

Jeszcze niech Aspas z ławki strzeli, to będzie apogeum weird sunday.

Jak wygramy z Chelsea to sytuacja będzie bardzo dobra. Oczywiście łatwiej mówić niż zrobić. Z nimi obawiam się, że może być jak z United - nie będą grali nic szczególnego, ale nasi sami sobie nie pozwolą wygrać. Mourinho będzie grał to, co lubi.

pauleta, przy golu na 2-1 powinien przeciąć podanie Zabalety, nie musiał być przy nim. Nie asekurował ani Wilshere'a (czy widma Wilshere'a) ani Kościelnego. Takich sytuacji było więcej, bo tracąc piłkę (a tracił nie raz) próbował schodzić na środek. Niestety robił to tak nieudolnie, że zostawiał dwie dziury.

Co do różnic między przepychaniem, a odpychaniem, to kwestia poglądu. Moim zdaniem stoi słabo na nogach i było to widać już w zeszłym sezonie. Do angielskich warunkach (szczególnie tak intensywnych) lepszy jest Gibbs w defie.

Monreal zagrał słaby mecz i nie można wszystkiego tłumaczyć jeszcze gorszą formą Wilshere'a. To nie przez Jacka Nacho notorycznie był przepychany, nie przez niego niecelnie podawał i nie przez niego krył powietrze.

Arsenalfcfan, Wenger chyba stwierdził, że potrzebujemy bramek, a Rosicky i Cazorla mają celownik na 15 rzędzie. Szkoda tylko, że całkowicie straciliśmy jakikolwiek teren w środku pola.

City potencjał ofensywny mają naprawdę ogromny. Wchodzi NAvas czy Milner i robią ogień. Rozczarował dzisiaj środek, Toure z Fernandinho zniszczyli naszych. Ogólnie w każdej formacji byliśmy słabsi, sędzie też oczywiście swoje dołożył.

Mimo to wciąż może być dobrze. Wystarczy "tylko" wygrać z Chelsea.

No Jacuś padaczka konkretna. Zresztą on w ogóle nie powinien wychodzić na lewym skrzydle, konkretnie nie ma tam argumentów.

Cazorla i Sian Massey in!

Liniowy też dzisiaj nie ogarnia. Dawać tą Panią, kuma bardziej niż te dziady

Wilshere swoją drogą, ale Nacho nie krył NIKOGO, dublował pozycje i jeszcze był spóźniony