Komentarze użytkownika Topek

Swoją drogą, Vieira to jest miszcz zmian. Zawsze wejdzie po to, żeby spartolić jakieś dośrodkowanie ze stałego fragmentu albo wymyślić sobie idiotyczne zagranie piętką w losowych sytuacjach. Z ławki wygląda na to że aktualnie jedyne opcje to Trossard i Eddie.

Dawno nie widziałem tak słabej drugiej połowy. Jak wygrywaliśmy w ostatnich minutach to cisnęliśmy na 200%, a tutaj było stanie i wzrok w murawę. Nie wiem jak można zrobić drugi raz to samo w przeciągu jednego tygodnia.

Plaskacza dla Parteya na otrzeźwienie i ciśniemy dalej

To bilans chyba też dzisiaj poleci

Nie wiem co Mikelowi strzeliło do głowy żeby wprowadzać Kiwiora. On na razie kompletnie nie pasuje do tempa Premier League. Jak chciał bronić to przecież był Tierney który ostatnio daje dobre zmiany. A tak to rozwalenie formacji żeby wprowadzić gościa który nie nadąża. Na Anfield, w pełnym pressingu. Nie mogłem uwierzyć jak zobaczyłem te tablicę ze zmianą.

Jal długo jeszcze będzie tolerowane to sapanie do sędziego, szczególnie po gwizdku na koniec połowy? United już zawsze schodzi z pyskiem na arbitrze, LFC zaczyna podobnie.

@malyglod: myślę, że nie wszystko można wytłumaczyć brakiem ciągłości. Holding jest u nas 7 lat i to nie przypadek, że nigdy nie został podstawowym obrońcą. Dla mnie głowa nie ta, za często się podpala i w dłuższej perspektywie jest jak tykająca bomba. Od środkowego obrońcy musisz wymagać pewnej ciągłości w decyzjach.

Holding zagrał niezłe spotkanie, ale dla mnie to zawodnik który słabo sobie radzi z presją. Im bardziej rywal naciska, tym bardziej Rob zaczyna mieć głupie pomysły. Wczoraj też miał moment gdzie wystrzelił z jakimś dziwacznym wślizgiem na pełnej pycie. Zdecydowanie wolę spokój i wyrafinowanie Saliby, ale na pewne mecze Holding wystarczy.

Ładnie to wygląda, dużo dynamiki i szybkich wjazdów. Jesus nie będzie miał łatwo żeby się przebić.

Kontuzje, dogrywka i wylot z pucharu. Gorzej być nie mogło. Strasznie wkurzający wieczór

Jakim cudem ten facio jeszcze pełni ten zawód. Koleś totalnie odklejony

W końcu jakaś brama ze stałego fragmentu. Brakowało zagrożenia z takich akcji

Druga połowa miazga. Przeciwnicy odbijali się od Parteya jak od ściany a z przodu w końcu trochę więcej luzu.

@Embix: gra już tam od dawna, tłumaczenie czegokolwiek nienominalną pozycją jest trochę absurdalne. Dzisiaj wyjątkowo mu nie idzie, zero pomysłu z przodu, bezsensowne podania, piłka odbija się od niego jak od tyczki, niepewny w obronie. Jak ma grać tak statycznie, to lepszy w tym jest Tomiyasu.

No komentarz dzisiaj masakra. Gość przydymiony jakby kącik poetycki prowadził w radio o 23.

Ode piękna podpucha. Na pewno lepsze rozegranie niż nasze stałe fragmenty.

Saka mistrz.

Drażni mnie jedynie White bo gra trochę jak nowe wcielenie Mustafiego

Jakim cudem Lisy skończyły ten mecz bez żółtej kartki to ja nie wiem.

Ogólnie spora dominacja i brak wylewów ale trochę szkoda że nie było więcej konkretów w polu karnym. Brakuje mi więcej takich prostopadłych wjazdów jak Jorginho raz posłał

Wstyd nie ładować bramek przy takiej obronie Lester. To powinien być mecz na podbicie bilansu bramkowego. No ale jeszcze sporo minut na wejście z tą piłką do bramki

Fajnie że jeszcze Emery gnoi Martineza. Gość grał na czas od 15 minuty, symulki i pajacowanie przez całe spotkanie. Jorginho zrobił przepiękna rzecz na koniec tego wszystkiego. A sędziowie w końcu powinni się zabrać za to ubijanie sportu.

Akurat ławka Gabiego mu tylko pomoże. On potrzebuje świeżości i ostatnio jej nie miał. Tutaj na podmeczonego rywala sprawdził się świetnie. Nie wiem czemu niektórzy tak lekceważą siłę ławki i możliwości rotacji. Guardiola miałby grube problemy bez szerokiej ławki i wyboru na skrzydłach.

Gabi mogłeś to wbić gestem Martniza ale i tak spoko!

Jorginho jesteś wielki xxD strzelić gola Martnizem to szczyt marzeń

Mikel chyba musi zacząć robić suszarkę bo tę błędy obrony to kryminał.

Tak samo nie rozumiem jak można się tak cofnąć w rozwoju w kwestii stałych fragmentów. Od dłuższego czasu nie stanowią one żadnego zagrożenia dla przeciwników. Pewnie nawet z karłami po drugiej stronie nic byśmy nie zdziałali.

Skład jaki być powinien. Będzie ciężko bo pewnie wyjdziemy pospinani, ale trzeba tutaj wygrać. Dobrze że jest też czym straszyć z ławki.

Tabela nie wygląda najgorzej, ale forma już tak. Dzisiaj byliśmy o wiele gorsi od City i piłkarze chyba też już zaczynają schodzić na ziemie. W weekend kolejna szansa, mam nadzieję że w końcu Arteta coś zmieni.

Jorginho całkiem spoko, dalej ciężko się patrzy na tę gębę ale łata jak może.

Szkoda tej główki Eddiego, świetna to była sytuacja. Ale ogólnie nie odstajemy, możemy to wygrać.

Fajnie, ale kiedy w końcu ludzie na varze będą ponosili konsekwencje swojej niekompetencji? Zawód marzenie, możesz rysować sobie linie w dowolnych miejscach, w dowolnym czasie i robić sobie zbliżenia na losowe kończyny. To już lepiej niech podepną pod to sztuczną inteligencję i nauczą zasad. Bo mnożenie ślepych arbitrów nie naprawi piłki.

Fabio to człowiek-przerażenie, boi się jakiejkolwiek odpowiedzialności. Bez przynajmniej wypożyczenia tu pewnie cudów nie będzie.

Spodziewałem się zdecydowanie lepszej pierwszej połowy. Miał być ogien i presja, było słabe truchtanie i lekki płomyk. Brak rotacji też nam wychodzi bokiem.

Może pozbędzie się tej kupy w majtach i ogólnego roztrzęsienia. Jakieś tam papiery na granie ma, ale głowa słabiutka.

Dobrze chociaż że udało się ugrać krótki kontrakt dla Jorginho. Ale generalnie trochę smutny ruch biorąc pod uwagę że dziura w pomocy już jest od dawna, nawet jakby Mo nie złapał kontuzji.

Zaufać Archiemu bo mu sztab po dwóch latach szukania podrzuca odpad z Chelsea na 24h godziny przed końcem okienka. Mikel to dostał po mordzie i się zastanawia co z tym szajsem zrobić.

Cholera, nie wierzę że między Caicedo a Jorginho nie ma kompletnie nic. Ile jeszcze okienek przegapimy jeśli chodzi o zastępstwo dla Parteya

Dawać tego Kiwiora, bo na Holdinga nie jestem w stanie patrzeć. Od lat to samo. Próby zgrywania kozaka i przegrywanie wsyzstkich pojedynków.

Też uważam, że Martinelli ma słabszy okres, ale właśnie po to jest konkurencja żeby cały czas utrzymywać jakość całości. Trossard powinien mocno przycisnąć tę pozycję więc będzie spoko. Rola Artety żeby wybierać najlepszy możliwy skład. Jesus też będzie musiał powalczyć o wjazd do składu.

Wasilewski to w ogóle jakiś dramat jako "ekspert". Gość nie dość że ma problemy żeby złożyć zdanie, to jeszcze jest totalnie bezjajeczny i nie ma opinii na żaden temat. Koszmar

Klepniemy United i odjeżdżamy

Dziwna decyzja. Rashford na pewno brał udział w tej akcji i skupiał uwagę bramkarza. No ale wynik dla nas super

Sędziowanie tragiczne, kompletny chaos.

Nasza ławka też tragiczna.

Dobry taktycznie mecz obu ekip. Ciężko cokolwiek zrobić w ataku pozycyjnym. Mam nadzieję że w drugiej połowie będzie więcej miejsca na skrzydłach. Przydaliby się jacyś konkretni zmiennicy ale tu słabo

Czyli teraz wygrywamy nawet pomimo sraczki. To musi być ten sezon