Komentarze użytkownika Topek
Znaleziono 14256 komentarzy użytkownika Topek.
Pokazuję stronę 148 z 357 (komentarze od 5881 do 5920):
Czemu po LM wtf? mało kto zakładał, że Spursi wtopią.
Bedo jaja jak Pardew spadnie
Ostatnia kolejka po utrzymanie i TOP4. Dobbbrze Wigan!
Norwich też nie ma żadnych znanych nazwisk, a nikt ich nie wygania :P a Wigan jeszcze niedawno miało Mosesa. Zaczynają grać pod koniec sezonu... jak każdy ratujący się przed spadkiem. Co w środku sezonu grał taki Sunderland? gówno na resorach
Wigan jest spox, ale muszą dzisiaj wygrać, żeby myśleć o utrzymaniu.
Rivaldo, cóż, ich problem, że sobie dodatkowo zajadą zawodników, a później ich jeszcze puszczą na reprezentacje.
Rivaldo, w maju? to chyba będzie U-18 kontra U-21
Gra o Tron może nie jest wybitny, ale ogląda się przyjemnie. Problem jest w tym, że mało jest dobrze zrealizowanych filmów/seriali fantasy, bo wiąże się to z ogromnymi kosztami (tutaj nie da się tego przeskoczyć). Dlatego ludzie cenią GoT.
a Breaking Bad jest bardzo dobre, też się kiedyś nie mogłem przekonać po paru odcinkach, ale sezon z Gustavo Fringiem jest mistrzowski.
Za Reyesa to było max 17, a też słyszałem, ze nie spełniliśmy 'add-onów' i skończyło się na 10.
Cazorla było blisko Arszy, obaj w okolicach 15mln funtów.
NineBiteWolf, Reyes nie był aż taki zły, tylko mu jaja marzły. Zapłaciliśmy za niego trochę, ale to 'wtopa' duża tylko na nasze warunki. Z Arszawinem było wiadomo, że to transfer na teraz i myślę, że tymi dwoma sezonami się spłacił. Można było oczekiwać od niego dłuższego formy, ale umiejętności to on miał.
TakKrzysiu, "dużej kasiory". Chamakh przyszedł za darmo (sezon wcześniej/w styczniu Wenger nie chciał za niego dać kilku milionów), a Park za worek ryżu. Poważne transfery raczej Wengerowi wychodzą. Z zapchaj dziurami i rezerwowymi jest problem.
Jakby Jovetić się nie zaciął i władował powiedzmy 20 goli w tym sezonie, to pewnie byłby już poza naszym zasięgiem. A tak to sprowadzimy go i dopiero zacznie ładować na serio :] Wenger tak łatwo nie rzuca dużej kasiory, więc jak kupi Stefana, to raczej z poważną wiarą i wiedzą na temat jego umiejętności.
_DB_, czepiam się balansu. Jeśli Ramsey częściej gra do przodu, jest bardziej od wspomagania ataku, to za to bardziej go rozliczam. I też mi brakuje wejścia pomocnika w drugie tempo zakończone golem. Rosicky jest bardziej typem rozgrywającego, więc tym bardziej powinien być ktoś od goli. Nie wiem czy to będzie Ramsey, Arteta, Jack czy nowy transfer. Dlatego mówię o balansie.
adrian, nie jest przesadą, bo większość podań jest albo hamulcowych albo niedokładnych (tych naprawdę do przodu, zyskujących przestrzeń). W obronie się poprawił, nie notuje tak dużo strat na własnej połowie, ale w ataku jest cienizna. Przy tak głęboko ustawionym Mikelu, musimy robić dużą różnicę w ataku drugim pomocnikiem, bo będziemy w nieskończoność klepać wszerz i do Baca. To jest znacząco do poprawy. Kwestia balansu.
adrian, nasz podwójny pivot uporządkował się w defensywie, ale _DB_ dobrze mówi, że w ofensywie jest kaszana. Jeśli mamy piłkę, to jeden pomocnik ma wychodzić do przodu i robić realną różnicę w ataku. Ramsey robi to na razie bardzo słabo.
Oggy, pozycyjnie (poruszanie się po boisku) to był ŚPO, normalny z zadaniami defensywnymi. Wiadomo, że każdy zawodnik gra trochę inaczej więc można wymyślać kolejne określenia, 'kolejne fałszywe' pozycje. Ale to bierze się z dużej wymiany pozycji, która tak czy siak jest.
A ostatnie zdanie nie jest takie 'obvious', bo bardzo często Podolski schodził do środka, ale nie było wymiany z Santim. Było przejście LO wyżej. To była nasza siła napędowa w pierwszej części sezonu - zagęszczenie środka przez Lukasa, lekkie ściągnięcie obrońcy i piłką prostopadła z pomocy na wychodzącego Gibbsa.
Oggy, Santi raczej nie wymieniał sie z Podolem, tylko Lukas zagęszczał środek, żeby nie było dziury.
I kolego,
"cofnięty napastnik taka "10" "
a definicję przytaczasz "fałszywej dziesiątki". :P Central Winger, to trochę określenie pomocnika przez styl gry, ale pozycyjnie to wciąż pomocnik.
adrian, dziura była przez to, że były duże odstępy między formacjami, skrzydłowi i napastnik byli za mało kreatywni (i za mało się wymieniali pozycjami). Cazorla grał normalnie, tak z kopa po przyjściu do klubu nie da się grać wolnego elektrona. Santi normalnie pracował w defie, nie był zwolniony z żadnych obowiązków. Ostatnim zwolniony z zadań defensywnych był Cesc.
Oggy, nie był cofniętym napastnikiem. Miał zadania defensywne, wymieniał się z pomocnikami, nie ze skrzydłowymi/napastnikiem. Gra wysoko, bo taka jest nasza formacja, że mamy (z założenia) 'double pivot' z tyłu.
adrian, widziałem jak operował na swojej pozycji. Rosicky'ego też jest wszędzie pełno.
adix1994, a sezon temu Javier 'wsadzę lewym uchem' Chicharito. MU wzmocniło się transferem Robina, ale dużo zawodników potrafiących odmienić losy spotkania.
Oggy, zagęszczenie środka, uruchamianie boków - to są normalne zadania ŚPO.
adix1994, gdzie widać. Chyba, że kretyńskim rozumowaniem odejmowania goli Robina.
adrian, oj nie zgodzę się. Wolnego elektrona gra właśnie teraz, typowo na skrzydle to jest od święta. Ma wspierać rejony w których jest piłka, więc zazwyczaj jest poza pozycją, gra jak Silva. Na początku sezonu grał normalnego ŚPO.
Rafson95, ale ta asekuracja przy wyjściach Koscielnego to jest jakiś promil. Laurent nie jest napastnikiem. W normalnym ustawieniu obrońcy są w jednej linii, a my gramy bardzo wysoko, więc jak prostopadła przejdzie np. lewą stroną, to i Per i Kościelny startują z tego samego miejsca. I wtedy wychodzą braki Pera.
Czajnik17, Robin też tak 'odmawiał'. Oferta, a zainteresowanie to niebo a ziemia. Kościelny nie miał żadnej gwarancji, że Barca realnie chce go kupić. Po prostu obserwowała jego sytuację, tak jak my obserwujemy dziesiątki zawodników.
----------------
Też uważam, że MU by wygrało ligę bez RvP. Może z mniejszą różnicą punktową, ale oni nie wygrywają od dziś.
adrian, każde uzależnienie od tylko jednego zawodnika jest szkodliwe. A pomocnik ma więcej kontaktów z piłką, więc jego brak powoduje większe dziury. Nie w statystykach, a w grze i kreowaniu akcji. W pierwszej części sezonu bliskie krycie Cazorli wyłączało naszą ofensywę. Całkowicie.
malyglod,
Ad 1. napędza, bo ma więcej kontaktów z piłką. To, że nie da się grać długich piłek na kurduplowatego pomocnika jest oczywiste, ale niewiele zmienia. Bo wciąż trzeba odejść od statystyk i patrzeć co się dzieje.
Ad 2 Giroud to przykład, można wsadzić i Gervinho. Dużo nowych, więc musiałem kogoś wybrać.
Ad 4 Nawet jeśli Kościelny i Arteta to liderzy, to w defensywie. O Jack trochę na wyrost. Sam widzisz, że zostaje Cazorla w ofensywie.
Ad 5 w zeszłym sezonie też przechodziła, a wyżej podchodził właśnie w 2011/2012
Czajnik17, ktoś wrzucił plotę, że Bayern może po niego startować. Ja tylko mówię, że jeśli klub będzie chciał zarobić, to jest on pierwszy do brania pod uwagę.
I Laurent nie odmówił żadnej Barcelonie. Mówiło się, że Barca jest nim zainteresowana, ale zainteresowania nie można odrzucić. Oferty żadnej nie było.
adrian, Walcott regularnie strzela od trzech sezonów. Dalej jesteśmy uzależnieni pojedynczych zawodników, tylko mniej to widać w statystykach. Dlaczego? wyjaśniłeś w ostatnim zdaniu. Trzeba patrzeć na różnice w jakości, nie na statystyki.
Santos też grał w reprezentacji :D
malyglod, dlaczego nie ma co mówić o innych pozycjach? Cazorla na swoją pozycję strzelił bardzo dużo bramek, a też napędzał zespół w większym stopniu niż Robin. W zeszłym sezonie Walcott też strzelał, Song czy Gervinho asystowali. Zazwyczaj najwięcej bramek ma napastnik, więc logiczne, że wcześniej najwięcej miał ich Robin, a teraz Giroud swoje ma. Ale trzeba patrzeć na skoki jakościowe, a skoki są jak były. Między Cazorlą, a Giroud jest przepaść. Inni też nie dochodzą do tego poziomu. Z takimi różnicami nie ma mowy o typowym kolektywie, jeśli chcielibyśmy stworzyć kolektyw na poziomie Giroud, to bylibyśmy w środku tabeli.
Arsenal jest klubem SKAZANYM na pojedynczych liderów.
PS: Gdzie ty widzisz ten duży udział Artety w akcjach bramkowych? Bramek z gry ma dużo mniej niż w zeszłym sezonie.
Nowa umowa dla Kościelnego daje nam silną pozycję w negocjacjach, ale nie jest powiedziane, że nie będziemy chcieli 'wyrobić normy' w sprzedaży. A wtedy po prostu możemy takiego Laurenta wypchnąć za dobrą cenę.
malyglod, w defensywie się zgodzę, bo wreszcie nie musimy łatać w stylu 'a dam Djourou na PO'. Po prostu mamy gości na swoich pozycjach i to procentuje. W ofensywie się nie zgodzę, jest to samo co było. Pałeczkę lidera po Robinie przejął Cazorla i dalej są duże skoki jakościowe. Mówiłem już o tym, ale kolektywu w ofensywie nie będzie tylko dlatego, że mamy więcej przeciętniaków. To mit, najpierw obalony po odejściu Cesca, teraz obalony po raz drugi po odejściu van Persiego.
Vela musi mieć dużo miejsca, żeby coś zdziałać. Musielibyśmy z niego zrobić drugiego Cazorlę, albo wymyślić pozycję fałszywego SSa czy cuś.
malyglod, przecież w zeszłym sezonie też bardzo często graliśmy z Perem, bo mieliśmy podziurawione boki. I to był głównym problem zeszłego sezonu. Arteta w gruncie rzeczy łatał jak łata.
Kościelny jest aktualnie chyba jedynym gościem o którego można się obawiać, że będzie celem transferowym innych klubów. Ja się nie zdziwię jak Barca będzie go miała na liście (pewnie nie jako pierwszy wybór). A jak ktoś da 20milionów, to pójdzie z hukiem.
Nie no powolność Pera to widać. Nawet jak Sagna w meczu z MU stracił piłkę to ten pościg Niemca był trochę komiczny. W wielu sytuacjach nie jest taki pewny, nie nadąża. Ale na razie nie mamy nikogo ciekawszego. Oczywiście nie odmawiam mu też rozwoju, bo w pierwszym sezonie był pomiatany, teraz jest lepiej.
_DB_, zjadł to on zęby chyba gryząc poduszkę po szpitalach. Tak jak mówiłem, on rozegrał tylko kilkanaście spotkań w tym sezonie, często po jedno/dwa z dłuższą przerwą. Prezentuje się dobrze, a po podaniach widać jakość (moim zdaniem klasa światowa), tak samo jak widać brak ogrania i skutki kontuzji (strzały). Po prostu uważam, że jeśli Jack będzie miał kontuzje za sobą, to akurat na ŚPO jest dobra sytuacja i kreatywność tam będzie stała na dobrym poziomie. Gorzej z innymi pozycjami, bo żaden rozpierdzielacz na ŚPO nie zrobi nic jak po podaniu do Giroud ten mu wywali orła albo zasadzi do dzieciaka od piłek.
_DB_, kreatywność trzeba poprawiać całościowo, bo maszynki do ostatnich podań nie będzie. Nawet Jack po kilku latach będzie pewnie trochę innym zawodnikiem niż Cesc. Dlatego musimy mieć kreatywnego napastnika, bardziej kreatywnych skrzydłowych (na razie możemy czekać na AOC) i większą różnorodność w pomocy (ale właśnie bardziej z tyłu na pozycjach Artety czy Aarona). Nawet wywalenie dużych pieniędzy na ŚPO za wiele nie zmieni.
Ten Benitez to już na stałe robi z Luiza DP?
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dzida show