Komentarze użytkownika Topek

Od ponad 10 lat mamy skauting w Ameryce Południowej. Orlandelli tam siedzi.

Pomoc będzie Arteta - Aaron - Jack. Pewnie do końca sezonu będziemy cisnąć z Santim od skrzydła.

a już myślałem, że Wenger pokaże jaja i posadzi Aarona zamiast Tomasa. A tu pojawił się nagły znak zapytania (przypadek?). Dobrze, że wraca Jack, Theo też się przyda.

Wciąż na niego liczę i mam nadzieję, że się podniesie po tym pechowym sezonie. Podstawę on ma piekielnie dobrą - szybkość, ale o wiele mniej bezmyślną i lepszą technicznie od Theo. Potrafi zagrać dobre dośrodkowania, zamieszać przeciwnikiem.

Poza tym, lubię go, bo to taki prosty chłopak z historią filmową (z akademickiej ligi do jednego z największych klubów świata). Taki wynalazek pokazujący siłę scoutingu.

Messjash saves the day. Obrona PSG ładnie zorganizowana, ale indywidualne umiejętności jednak rozciągają i przerywają nawet najbardziej szczelne defensywy.

Messi cierpi

'Wszystko jest cacy bo wygrała drużyna lepiej się prezentująca w dwumeczu' jest dziwacznym podejściem, nadającym się chyba jedynie do rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko w UEFA.

Wiadomo, że drużyna przegrana będzie głównie pamiętać błąd w 94 minucie, wyrzucający ich z turnieju. Jak dla mnie, to której drużynie się wczoraj nie kibicowało, trzeba stwierdzić, że na tym poziomie nie można wywalać takich baboli i nie widzieć kiedy kilku gości jest na spalonym.

Kolejna dyscyplina aspirująca do sportu narodowego - dyskusja o Lewym.

Mazzy spoko, chociaż muszę mieć nastrój na takie granie. Myślę, że wciąż w Polsce są znani, swego czasu w MTV się nierzadko pojawiali, jak jeszcze ta stacja była coś warta (lata 90'). Sorry za wjazd na wyjątkowość.

kubanski, na pewno jeden z największych potencjałów. Jeszcze trzeba to porządnie poskładać.

WilkSzary, cool cool cool

a tak w ogóle, bo się kiedyś zastanawiałem, ta dziewczyna to wokalistka z Mazzy Star czy zwidy?

WilkSzary, to ja nie bardzo widzę w tym sens. Równie dobrze można załadować Benteke na obronę. Dla mnie jedenastka sezonu to zbiór najlepszych graczy na poszczególnych pozycjach.

Widzę, że te jedenastki sezonu to jakieś super-hiper ultra ofensywne, które w rzeczywistości nie miałyby prawa bytu. Fellaini czy Toure już dawno nie grają na DP.

Porażka United i skrzywiona gęba Evry i Rooney'a zawsze dobrze wygląda, niezależnie od okoliczności.

Giroud ma po Gervnho najkrótszą średnią długość podania. Partaczy głównie krótkie zagrania.

shark31, zbierał siły cały sezon. Wczoraj pod koniec nie było żadnej prostopadłej tylko właśnie udało mu się dobrze przyjąć dzidę z obrony częstochowy.

Po co grać prostopadłą piłkę do Girouda jak jego Crouch i pies z jedną nogą dogoni.

Neville robi analizy pojedynczych spotkań, a tu teorie o spisku na skalę całego sezonu.

Marzag, myślę, że dogrywają po to by stracił. Pewnie to tajne bractwo 'delta omega', którego celem jest przeforsowanie Theo na ŚŃ.

Tajemnica rozwiązana: zawodnicy obrazili się na Giroud.

Messi i CR7 raczej z ławki nie wchodzą. Giroud rozegrał 17 meczów w lidze po 90 minut. Nie róbcie z niego robota.

simpllemann, a chyba, że tak, chociaż w reprze nieraz grał ogony.

Ogólnie Giroud jak na debiutancki sezon grał dużo, ale tak normalnie to nie były ogromne liczby. Pełnych meczów rozegrał w lidze 17, a np. Santi -22.

sebasz, skąd wziąłeś to 51? O_o

A ja akurat pomimo wrzucania na Giroud, nie uważam, żeby popełniał z WBA jakiś rażący błąd, kiedy nie wracał w końcówce. Wenger nie jest ślepy, jakby go chciał w naszym polu karnym, to by go 'ręcznie' przestawił. Olivier miał widocznie za zadanie próbować odciążać defensywę swoim przyjęciem górnych piłek i zastawianiem się. Różnie to wychodziło, ale za sam plan to prędzej do Arsene'a.

Arsenalfcfan, chodzi mi o to, że brak LM wymagałby korekt w planie działania, ale to nie byłyby zwiększone transfery.

Arsenalfcfan, mówiąc o impulsie nie miałem raczej na myśli większych zakupów. Korekty byłyby raczej w drugą stronę. Zmiana sama w sobie.

LM potrzebujemy, żeby się rozwijać. Nie widzę innej możliwości. W ogóle nie przyjmuję czegoś takiego jak 'nie mamy LM, więc potrzebujemy Cavaniego i go kupimy'.

Wszystko jest w rękach władz klubu i trenera. My możemy wróżyć. Dodatkowe fundusze mogą być przekazane na drużynę (razem z wymaganiami co do zmiany polityki transferowej), a możemy jeszcze szybciej spłacać zadłużenie. Zobaczymy. Ja mimo wszystko do zmian jestem na razie sceptycznie nastawiony, nic na to nie wskazuje. Braki w składzie da się dalej łatać półśrodkami.

Arsenalfcfan, brak LM byłby impulsem do pewnych korekt, ale jeśli mówimy o aktualnym Arsenalu, to jest to Arsenal z miejscem w Lidze Mistrzów. I aktualna polityka wyklucza takie transfery moim zdaniem. Mówi się, że mamy teraz więcej pieniędzy, ale musi być chęć do zmiany ze strony zarządu i Wengera. Bo większe pieniądze można dalej magazynować i jeszcze nic nie pokazało, że to się zmieni (zimowe okienko było standardowe).

Co do transferów, to Jovetić jest realny tylko w przypadku mocnej zmiany polityki. Jeśli utrzymamy aktualny status, to będziemy dalej szukać po no-name'ach i klubach z kłopotami finansowymi jak Malaga. O Czarnogórcu w aktualnym Arsenalu można zapomnieć.

Nie no interwencja plecami była dobra, obrońca musi być cwaniakiem. Ale drewnem to on jest i będzie. Nie przeskoczy tych warunków i motoryki, może poprawić kilka szczegółów wtedy będzie rezerwowym do przyjęcia.

Wigan jest wporzo!

a Remy by się przydał, nawet na rezerwę

Albo i nie. Pjona Roberto.

To Martinez sfrajerzył mecz. A mogliśmy tylko dognoić QPR.

Nieustająca beka z QPR.

NineBiteWolf, możemy :P chociaż z United to jest bardziej kwestia farta niż rozbicia. QPR liczę, że będzie już pogodzone ze spadkiem. Ciężki będzie mecz z Fulham. Ogólnie raczej nie ma co liczyć, że zgarniamy komplet. Ale inni też nie zgarną. Trzeba cisnąć.

Wszystkiego to my nie wygramy, ale przydałoby się nie wtopić z żadnym średniakiem, a z meczów Everton i United wziąć przynajmniej 4 punkty.

pauleta19, to jeszcze mam trochę za mgłą :P

Jestem wieszczem co 2-2 przewidział, ale niech już spasują.

Liverpool się dalej odradza na całego.

1-2! Mirallas ładnie poszedł skubany