Komentarze użytkownika Topek
Znaleziono 14186 komentarzy użytkownika Topek.
Pokazuję stronę 161 z 355 (komentarze od 6401 do 6440):
Oggy, drugi van Persie może nie przyjść, ale drugi Adebayor już może przyjść (chodzi o rozmiar talentu). Granie talentami było i jest loterią, ale przynajmniej ma się wizję na przyszłość i można zakładać, że część zaskoczy. Przedtem też u nas nie każdy się sprawdzał. Juan Mata już był ograny i uznanym zawodnikiem. Musimy się bardziej cofać, bo taka jest sytuacja, ale wciąż jest szansa na wyhaczenie perspektywicznych graczy. Na tym akurat Arsene się zna jak nikt inny. Ten i poprzedni sezon uznaje za przejściowy między dwoma projektami (musieliśmy ratować LM z tym co zostało i z graczami 'na teraz' na ktorych nas stać). Od lata oczekuję nowego, świeżego projektu. Zakładanie brytyjskiego trzonu jest słuszne, ale nie wystarczy.
Ja nie mówię, że Wenger zrobił najgorsze transfery. Ciągle potrafi ściągnąć niezłych zawodników, ale pewnych rzeczy nie przeskoczy. Nie kupimy największych 23-letnich talentów, nie stać nas na to. Arsene zostawił też kilka dziur o które mam pretensje głównie do niego, ale to już inna sprawa.
sebasz w zasadzie napisał to o czym mówiłem. Żeby zbudować drużynę za 2-3 lata nie wystarczy to, co mamy teraz. Wyjdziemy na zero, albo znowu będziemy musieli łatać tym co zostanie po Chelsea, MC itd. Dlatego lato musi być pracowite (z rzeczywistymi skutkami, nie gadaniem o tym).
malyglod, Cazorla to przypadek odosobniony, okazja na mocnego zawodnika, zbliżonego poziomem do tych co odeszli (choć na razie jednak sporo słabszym) na nasze warunki. Ale reszty zawodników już nie dało się kupić na podobnym poziomie, co potwierdza to, o czym mówię.
Jakie problemy mieliśmy z kontraktami? Jedynie Theo jest wyjściem na plus, ale to też nie była klasa Robina i Fabsa. Z młodymi zawodnikami zawsze potrafiliśmy podpisywać kontrakty, nawet Fabs podpisał nowy. Teraz dajemy tylko trochę dłuższe. A klasowych doświadczonych, zbudowanych u nas już nie ma, żeby mówić o zmianie w sytuacji tygodniówek.
Dokładnie, problemem była nieumiejętność zatrzymania zawodników wykreowanych. Ale to jednocześnie łączy się z tym, że nas nie stać na wyciągnięcie zawodników podobnej klasy z innych zespołów bo są za drodzy. Przecież to jest logika najprostszego poziomu.
Oggy, półDMów to sobie można wsadzić :P Gibbs jest pewniakiem jeśli się utrzyma w zdrowiu. Jenkinson absolutnie NIE JEST pewniakiem, ale perspektywiczny jest, owszem. Ryo ma zerowe u nas doświadczenie, jak wejdzie za 2 lata do składu to można mówić, że zaczynamy go budować. Musimy mieć zawodników, którzy już teraz mogą grać w pierwszym składzie (nawet niekoniecznie w najważniejszych meczach), a takich jest mało. Jest za to od groma przeciętniaków, których świat nie widział od dawna. Jak ich uda się zastąpić mocnymi talentami, to uznam, że zaczynamy budowę czegoś nowego. Nie teraz.
malyglod, młode talenty zdarzają się w każdej drużynie, przedłużanie takich kontraktów to rzecz normalna. Ale żeby mówić o budowaniu młodej drużyny potrzeba spojrzeć szerzej, a my nie mamy perspektyw na połowie pozycji.
"W drużynie musi być mieszanka doświadczenia i młodości."
Jeśli się ma pieniądze, żeby Ci doświadczeni byli z najwyższej półki. My chcieliśmy ich sami stworzyć, ale nie potrafiliśmy ich zatrzymać, więc musieliśmy kupować. A, że nas nie stać na klasowe, perspektywiczne wzmocnienia, to nakupiliśmy zawodników przeciętno-solidnych 'n a teraz', którzy w drużynie pod mistrza nie mieliby wstępu do pierwszego składu.
"Jak nazwiesz drużynę, w której lider środa pola Cazorla został dopiero sprowadzony. Podobnie Giroud."
Nazwę to drużyną niezbudowaną. Drużyną, która się rozpadła i załatano ją tak jak było nas to stać (uogólniając) czyt. przeciętnie i nieperspektywicznie.
Jeśli ktoś myśli, że Arsenal da się budować (oczywiście mowa o teamie na trofea) na zasadzie doświadczenie+młodość to się myli. Z naszymi warunkami albo budujemy od 16/17-latków z najwyższej półki (bo wtedy jeszcze nas na nich stać) i tracimy na doświadczeniu, albo robimy doświadczoną przeciętno-solidną drużynę z miernymi perspektywami. Inaczej się NIE DA. Przynajmniej nie teraz. Z tych dwóch opcji moim zdaniem lepiej wychodziła jednak ta pierwsza.
adrian, z tej listy tylko Jack i Gibbs będą za 2-3 lata ograni i gotowi (jeśli Kieran nie będzie się łamał co chwila). Reszta DOPIERO WTEDY wejdzie do składu i będzie się ogrywać. Z czego wypali pewnie połowa, bo tak jest zawsze.
malyglod, problem w tym że się nie dzieje. Aktualnie porzuciliśmy projekt budowania drużyny i skupiliśmy się na utrzymaniu doświadczonej solidno-przeciętnej drużyny, która ugra LM, ale perspektywy ma kiepskie. Porównaj sobie skład sprzed kilku lat kiedy rzeczywiście budowaliśmy drużynę. Zazwyczaj mieliśmy średnią wieku poniżej 25 lat, często poniżej 23. To było budowanie, ogrywaliśmy młode talenty kosztem doświadczenia i wygrywania, ale starczało na TOP4. Teraz tego nie ma, jak w ogóle można to zrównywać. Z 27-latkami w składzie można ogrywać młodych, jak się ma najlepszych zawodników, żeby regulowali braki, a my ich nie mamy, bo nas nie stać.
Powtarzam, nic w tej chwili nie budujemy. Latem trzeba to zmienić.
adrian, o tym mówię. Twierdzenie, że teraz budujemy drużynę, to jakaś bzdura na resorach. Nic nie budujemy, ratujemy to co zostało, żeby starczyło na LM. Budowę trzeba zacząć.
Budowanie drużyny trzeba zacząć latem i po zwolnieniu miejsca przez szrot kupić mocnych, ale perspektywicznych zawodników. Bo przy tym co teraz mamy po 2-3 latach zgrywania gramy 33-letnim Artetą, 31-letnim Cazorlą, 30-letnim Podolskim i 30-letnim Giroudem. To żadne budowanie drużyny, to ratowanie LM.
Jak dla mnie, to dalej nie budujemy drużyny. Budowaliśmy kilka lat temu, teraz łatamy dziury przeciętniakami i liczymy, że się uda wywalczyć LM - kolejny sezon przejściowy na minus (gdyby chociaż był na zero), jak poprzedni. Budowę można znowu zacząć, ale do tego muszą być solidne podstawy, a nie to co mamy teraz. To, że się trafił Jack to nie znaczy, że już mamy mocny projekt. I w lato prawdopodobnie dalej się osłabimy bo będzie saga z Bacarym. Reszty tak naprawdę nie zabezpieczyliśmy (oprócz Theo), bo albo dopiero się pojawili, albo są tacy słabi, że i tak by ich nikt nie chciał.
Mam nadzieję, że Jack będzie potrafił przetrwać te czasy rozczarowań. Widać, że chce ciągnąć zespół, ale zbiera kolejne ciosy na pysk. Byleby w końcu nie pęknął, bo sępy cały czas latają i będą latać.
Swoją drogą, mam nadzieję, że na AA pojedziemy z eksperymentem podobnym do tego z Milanem na ES - ultraofensywna formacja z pressingiem na połowie przeciwnika (a jak piłka dojdzie do naszej to można się już tylko modlić). Na hamulcu nic nie pokażemy. Już nie chodzi o stricte wynik, ale można by pokazać trochę dobrej gry, stać nas na to. Tylko koniecznie trio Cazorla, Wilshere, Rosicky od pierwszych minut.
Racjonalnie ciężko było zakładać przejście Bayernu (bez elementów specjalnych typu czerwo na pysk), ale to nie znaczy, że powinniśmy akceptować każdą miernotę 'bo spłacamy stadion' i 'budujemy drużynę' (co jest trochę mitem, bo nasza budowa zaczyna się w sierpniu i kończy w lipcu następnego roku po sprzedaży kluczowych zawodników). Ciężko mi zrozumieć tę pasywną postawę przyjmowania wszystkiego, bo nas nie stać na Messiego. Nietrudno dostrzec, że nawet z warunkami jakie mamy można wycisnąć więcej. Np. organizacja gry to nie jest zasługa szejka, Stoke to potrafi zrobić, a my nie.
Giroud nic nie zrobił, przecież on miał ze trzy kontakty z piłką, nic nie wykreował, nic nie zgrał. Gra się ruszyła przez Rosicky'ego.
Wynik wynikiem, ale nie mogę zdzierżyć tak słabej gry na własnym stadionie. Gramy czterema pomocnikami, mamy zerowe posiadanie, zerowy pressing i nie stworzyliśmy żadnej okazji...
Mam nadzieje, że przez ten festiwal kurdupli nie będziemy odstawać w stałych fragmentach (szczególnie w bronieniu). Skład jest niezły, Aaron przede wszystkim niech nie traci głupio piłek na własnej połowie, bo to najgroźniejsza z jego wad.
bua, korupcja we Francji była swoją drogą, o niej wspominał sam Arsene. Ale Monaco normalnie go zwolniło i faktem jest, że wtedy klub był bodaj 17 w tabeli.
pauleta19, Wenger sobie świetnie radziło na początku, kiedy właśnie musiał trochę siedzieć w ramach. Jak zaczął budować swój projekt, to mu podziękowano, bo klub notował słabiutkie wyniki. Ten projekt wystartował ponownie po Invincibles. Moim zdaniem Arsene pozostawiony sam sobie popełnia sporo błędów, nie ogarnie wszystkich aspektów, a jednocześnie okopuje się i nie przyjmuje pomocy. Najlepiej pracuje z ludźmi, którzy przejmują niektóre sprawy, a on może się skupić na tym, na czym się zna najlepiej.
Rozjedziemy ich, obstawiam 3-1. Najpierw jakiś standardowy klopsik naszej obrony na przystawkę, a później Jackie z Theo rozstrzelają Niemiaszków.
Poza tym, chciałem nadmienić, że niektórzy nie mogą nawoływać do pamiętania przeszłości i jednocześnie twierdzić, że nowy Arsenal = Arsene, bo to nie prawda. Zapominacie o szeregu ludzi, o ludziach którzy przeprowadzili transfer z Highbury, o ludziach którzy mieli kolosalny wpływ na budowanie drużyny wygrywającej trofea (np. Dein). Nieraz widzę zdania typu "Wenger wybudował stadion i ośrodki szkoleniowe". Przecież to jakieś potworne spłaszczenie tematu. Albo rzeczywiście bierzemy tło pod uwagę, albo naciągamy jak nam pasuje.
Moim zdaniem Wenger jednak trochę traci równowagę, bo wie, że ma coraz mniej argumentów na przekonywanie kibiców - a czy są oni pryszczatymi grzdylami czy zdystansowanymi analitykami nie ma znaczenia dopóki obie grupy płacą za ten sam bilet i przed którymi trzeba odpowiadać, bo finansują prawie wszystko. Kiedyś Arsene był spokojniejszy, trzymał się stanowczo swoich racji, ale nie tracił panowania. Miał plan, który realizował (budowanie młodej drużyny). Teraz tego nie ma, a ostatnimi czasy zbierając ciosy z wielu stron tego spokoju nie potrafi już utrzymać. Często miota się, rzuca butelkami, odszczekuje, pokazuje więcej dziecinnego zachowania niż wtedy jak przyjechał jako okularnik nie znający Anglii. Myślę, że jest trochę zmęczony, a łatwiej nie będzie. Nie chciałbym tracić Francuza, ale przydałby się impuls (oczywiście po sezonie, nie teraz), może jakaś znana twarz w sztabie do pomocy? samotnie nie może się okopywać w nieskończoność.
Nacho chyba na zachętę, bo zagrał słabiutko. Tomas ładnie ciągnął, z każdą minutą był dokładniejszy, widać, że z regularnością byłby jeszcze lepszy. Niestety myślę, że na Bayern pojawi się Ramsey.
Mi jakoś zeszły nerwy na spotkanie z Bayernem. Liczę, że uda nam się rozegrać niezłe spotkanie i chociaż wygramy przed własną publicznością (pewnie nie z czystym kontem). Zawodnicy muszą w końcu przestać srać i udawać wyrachowanie bo wychodzi z tego komedia. Lepiej grały wesołe dzieciaki Papcia.
bojowyschabowy, widziałem wszystkie. A niektórzy chyba tylko pamiętają rakietę z Portsmouth. Nie pamiętają jak w prawie każdym rozegranym wyjazdowym meczu podawał do przeciwnika na własnej połowie i zabijał się w dryblingach. Miał kosmiczne wahania formy, pomimo dużego potencjału. Historia o 'rozpierd*laczu Aaronie' sprzed kontuzji to totalny mit.
Miał spore problemy w Anglii, na środkowego u nas byłoby mu dalej ciężko, chociaż rozwinął się w Hiszpanii. Nie warto do tego wracać, lepiej szukać nowego rozwiązania do ataku.
Nawet przed kontuzją nadawał się jedynie na rezerwowego, więc musi nie tylko wrócić do tego, ale pokazać dużo, dużo więcej. Na razie powinien być ławkowiczem i mam nadzieję, że Wenger nie zwariował, żeby go wpuszczać na Bayern.
... a Henry kocha Wengera jak ojca i ostatnio był uosobieniem autorytetu i wyrocznią.
Wenger wybrał dobry skład, ale jeszcze trzeba ten skład odpowiednio zmotywować i reagować na to co się dzieje na boisku. Potrójna zmiana Arsene'a 'na pałę' pokazuje raczej, że odbywało się jakieś samogranie. Francuz nie jest jedynym winnym, ale nie może marginalizować kolejnej wtopy z ogórem, czegoś co nie powinno się wydarzyć.
Coquelin kręci nieźle, ale na swojej pozycji to jest od święta. Nadaje się tylko przy murarce drużyny przeciwnej.
Dużo posiadania, ale niewiele z tego wynika. Brakuje dokładności pod polem karnym, AOC cieniuje, Diaby też nie potrafi zrobić różnicy w ataku.
adrian, jak gra pierwszy skład to nie mamy:
- napastnika, zero
- skrzydłowego mogącego odmienić los spotkania
- DMa
- bramkarza
- o bocznych obrońcach do stycznia nie było co wspominać, teraz pojawił się Nacho bo Gibbs doznał kontuzji
Z Bradford graliśmy na wyjeździe, teraz musimy wygrać. Nie ma po prostu innej opcji. Ci zawodnicy nie powinni mieć w głowie Bayernu.
adrian, nasza ławka ogólnie jest tragiczna, dzisiejsza mocna wynika z rotacji.
No no, Papa poszalał z rotacją. Koklę na PO, Gervinho, nawet Tomas (szok!). Rozstrzelać dziadów.
Tak, Arsene, zróbmy nagle z 176 centymetrowego 30 latka środkowego obrońcę, bo pożydziliśmy na transfer. Bac rozegrał świetne zawody z Sunderlandem, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższy okres, zresztą Jenkinson nie jest gotowy na pierwszy skład. Trzeba liczyć, że Kosa i Thomas będą się trzymać, a w lato kogoś zakupić za Dziurę.
Liverpool się odradza
Arteta to jest absolutny must-have w przypadku Bayernu. Musimy być gotowi na wychodzenie z mocnego pressingu (bo tak się gra w LM), a Diaby w takich sytuacjach często wyłącza mózgownicę.
Myślę, że niektorzy przesadzają z rezerwami na Blackburn. Mieliśmy tydzień przerwy, więc spokojnie sporo pierwszego składu może grać. Kościelnego czy Wilshere'a nie ma co przyspieszać, można zdjąć Walcotta, wsadzić Tomasa, ale reszta niech gra.
Niektórzy tu naprawdę mylą pojęcia. Napastnik kreatywny nie musi potrafić przechodzić rywali wyszukanymi dryblingami i nie musi być gościem w pojedynkę wygrywającym mecze. Lewy jest kreatywny, potrafi zagrać kombinacyjnie, nie ogranicza się tylko do 'sępienia' w polu karnym.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zapomniałem wspomnieć, że do nowego projektu potrzeba oczywiście LM i mam nadzieję, że to ogarniemy. Nawet ten skład stać na 4 miejsce.
No i Wenger musi na chwilę wyjechać do klasztoru albo co i zregenerować siły, bo ostatnio za bardzo się miota. Nowi ludzie w sztabie też byliby wskazani.