Komentarze użytkownika Topek

Według Guardiana Arsenal dogadał się z Cazorlą NIE Malagą. Poza tym, powtarzacie w kółko to samo, tylko innymi słowami z twittera.

Trochę słabe są porównania z Robinem. Koscielny jest z nami dwa lata, Holender... osiem. Drugi kontrakt podpisywał tak samo szybko.

afckondrad9101, nie zgadzam się. Walcott kuma lepiej. Szału nie ma oczywiście i tak.

Gervinho oprócz strzałofobii i zaniku mózgu nie kuma także gry kombinacyjnej, co jest u nas dosyć uciążliwe. Ale może się ogarnie w niektórych kwestiach.

BREAKING
Wenger włożył spodnie

Dobry wieczór.

Przyjdzie no nas Mata?
Nie, nie chcemy.

Dzień później... w Chelsea! yeah!

Robizg1, specjalnie wybrałem, bo ciąg na bramkę ma się nijak do predyspozycji na środkowego napastnika.

Diaby pasuje na napastnika tak samo jak Vermaelen.

Na Diaby'ego tak naprawdę nigdy nie liczyliśmy, jak się nie uda poskładać Jacka to dopiero będzie dramat.

Zależy w którym jest miesiącu.

Ja się zastanawiam czy Diaby i 'wchodzi' to nie oksymoron. On raczej wjeżdża.

Wenger szukał zbawienia w Diabym po kontuzji Artety, który był najbardziej defensywnym pomocnikiem zeszłego sezonu, więc o czym mowa.

Słowa Wengera trzeba brać z dystansem, ale też zabawne jest wnioskowanie po zaprzeczeniach 'jest nasz!'. Arsene zaprzeczał setkom nazwisk, często również w taki sposób i większość do nas nie trafiła.

bo Wenger nim gra jako defensywnym

Wenger się przerzucił na ofensywnych (jeśli w ogóle), bo mu Diaby wrócił. Jak Jack będzie blisko, to się przerzuci na 'mamy skład marzenie, lecimy na mistrza!'

Goal.com - mistrzowie robienia newsów z niczego. Zaraz z żartu 'puk-puk' zrobią ofertę transferową.

Skoro Wenger się zabezpieczał Giroud, to teraz nikogo nie kupi, a przynajmniej nie napastnika.

O, Arsene zaczyna się bronić przed transferami i tłumaczyć powrotem kontuzjowanych (którzy zresztą nie wrócili!). Jeśli nic się nie wydarzy, to znowu prześpi resztę okna, negocjując na boku Nianga. A w styczniu będzie płacz, zgrzytanie zębów i 'nikt nie mógł tego przewidzieć, myślałem, że Kamerun jest słaby, a Diaby to człowiek z tytanu'.

Ja myślę, że stojaka z obuwniczego nie zdjęła.

Oczywiście, że dostał, przecież pół roku w Anglii grał...

AOC musi się genialnie rozumieć z Żiru. Jeden po angielsku, drugi po francusku, żaden nic nie rozumie. Best. Friends. Ever.

pauleta19, on w Maladze grał na środku? w Villareal pamiętam, że na skrzydle i miał mentalność skrzydłowego jak cholera. W reprze to samo. Taki pomocnika jak z AOC. Musi grać na pełnej prędkości.

Jak dla mnie Cazorla mógłby wchodzić w grę tylko w przypadku odejścia Walcotta. Pomocnika trzeba.

Marzag, ale nie mogę od ciebie wyciągnąć, czy to dobrze, że trener traktuje jednych inaczej ? :)

ozzy95, staram się nie zapędzać. Od początku mówię, że wina najprawdopodobniej leży po obu stronach i błędów jest multum. Ogólnie się zgadzamy, więc

Pozdro, Pokój i propsy za Casha

Marzag, ale czemu jest człowiekiem tylko w przypadku Cesca? czemu nie chciał sprzedawać Samira, który również nie palił się do gry dla nas? Z Robinem nie ma relacji ojciec - syn?

Marzag, czyli mówisz, że Wenger jest po prostu słaby i nie potrafi rozdzielić relacji ojciec - syn, od powinności zawodowej?

ozzy95, jasne, że to zarząd podejmuje decyzje, ale chodzi o tworzenie wielkiego konfliktu Wenger vs Board, w którym wiecznie cierpiącym jest Francuz. Ja tylko pokazuje, że to nie jest takie jednostronne i Wenger nierzadko idzie jednym krokiem z dyrekcją. Nie wiemy dokładnie jak wygląda relacja między podmiotami, ale fakty wcale nie wskazują na jakieś wielkie różnice kierunkowe w myśleniu. Teraz jest trend winienia za wszystko zarządu, ale takie artykuły IDEALNIE pokazują jak ludzie (spory %) ślepo to powtarzają, a nie analizują rzeczywistości.

Aha, to oświadczenie na stronie Arsenalu było zwykłym, chłodnym komentarzem. Kompletnie niedecyzyjnym.

Marzag, prywatnych, to znaczy jakich? Cesc powiedział, że chce odejść to więc Wenger nie chciał go trzymać. Przez okienko chciał wyciągnąć jak największe pieniądze, TO LOGICZNE, ale to 'co chce', a rzeczywistość to są dwie różne sprawy. Zarząd nie musiał naciskać na sprzedaż Fabregasa, bo za rok mniej by na pewno nie był wart. Dyrektorzy mogli naciskać na transfer Nasri'ego, który moim zdaniem był dobrym posunięciem, teraz chcą wyciągnąć kwotę realną za Holendra, a nie puszczać za darmo. Doprowadziły do tego różne czynniki, ale w aktualnej sytuacji zarząd ma 100% racji.

Wenger koniec końców przekonywał zarząd do sprzedaży Fabregasa, poczytajcie wywiady z Hiszpanem. To zarząd nie palił się do sprzedaży Hiszpana, bo nie był na ostatnim roku kontraktu.

Mnie bawi jedno. Jak niedawno był news o ofertach za Robina, to 3/4 ludzi mówiło, żeby czekać na 20+ mln i puszczać w cholerę. Teraz zarząd chce DOKŁADNIE to zrobić... i lecą k*rwy. Wenger chce postawić granicę nie do spełnienia, co spowodowałoby zostawienie zawodnika, który oficjalnie określił, że ma nas gdzieś i puszczenie za darmo (a od połowy sezonu negocjowałby sobie już z innymi klubami). Ewentualnie 30 sierpnia Holender by się zbuntował i 31 sprzedalibyśmy go za 5 browarów. Trzymacie się jednej wersji, czy podążacie ślepo za aktualnym trendem 'Wenger jest Bogiem na Stworzeniu Adama Michała Anioła, a zarząd to gówno psie' ?

Przecież zarząd ma rację, Wenger buja w obłokach.

Bez sensu byłoby wypożyczanie go do Holandii. W Anglii daje radę musi tylko pracować nad wydolnością. Na pewno znajdą się chętni, Ryo to zawodnik mogący zrobić różnicę, choćby z ławki. Dla takich Norwichów idealny.

195 tys., ciekawa kwota. Kwestia czy wyszła z wyobraźni dziennikarza The Sun czy gierek agenta.

Problem jest taki, że musielibyśmy zmieniać treść wiadomości, bo prawie każdy ten mniejszy tekst ma wstęp, który często się powtarza/ mówi o tym samym. To już nie byłoby czyste tłumaczenie, tylko własna twórczość. Ktoś mógłby mieć o to pretensje.

Bez jaj z Rosickym. Teraz transfer pomocnika powinien stać się priorytetem. Kto będzie grał na AMFie? Ramsey po IO? Diaby?

KanonierChris, nic o tym nie słyszałem. Ogólnie gramy tam trzy mecze, nic nie wiem o jakichś dojazdach.

Trochę słabo, że nowi gracze będą się mogli pokazać tylko w jednym meczu, z Kolonią.

Lansbury jest kontuzjowany, inaczej by pojechał.

afckonrad9101, taki kontrakt to dla niego kosmos, a w tej chwili wcale nie ma tak cudownej pozycji. Ma za sobą jeden dobry sezon, dwa doświadczenia w poważnym graniu, jest rezerwowym w reprezentacji. Kto mu da więcej? Problemy są później, po dwóch kontraktach, kiedy zawodnicy wchodzą w grubo powyżej 100tys., a my nie możemy im tego dać.