Komentarze użytkownika Topek

Dobre meczycho!

Najważniejsze że jest Miki, to on nam ostatnio ciągnie gre. Reszta, no cóż, są zagadki, ale w zasadzie tak jest co mecz.

Na PO nie ma dobrych opcji. Mustafi lubi robić cyrki, ale i tak wole go niż Lichego.

Brak Koli? tutaj trochę szkoda, ale Nacho to też dobry gracz, w defensywie lepszy.

Trzeba łyknąć Totki i tyle. Niech partaczą dalej

Suarez jeszcze fizycznie do podciagniecia, ale klej to on ma. Mam nadzieję że zobaczymy go od pierwszej minuty z jakimś słabszym rywalem

Matteo pokarało za to wieczne szukanie kontaktu. Oby nie upodobnił sie do Wilshere'a.

Jenki nieźle dajesz.

Brawo za Jenkinsona. Skoro gra tragiczny Lichy i tragiczny Maitland to może też zagrać przeciętny Carl. Liczę na dobre rozgrywanie Guendo. Przynajmniej takie jak Xhaki z Southampton

Eh znowu jak zaczynają się oczekiwania względem LFC, to dają dupy. Niereformowalny klub.

Ale marnują,matko boska

United seria kontuzji? dobrze, dobrze, lecimy po czwarte

Całkiem nieźle to wygląda w ofensywie. Sporo klepki i wymiany pozycji. Jakby na prawej był drugi Kola to już w ogóle byłby miód. Rywal nie jest wymagający, patrząc chociażby na wolne miejsce Xhaki, ale to też trzeba potrafić wykorzystać. Jedziemy z koksem i poprawiamy bilans.

Miki żyj.

Jakby za Lichego był Bellerin, a za Mustafiego ktoś z mózgiem, to jakieś 6-0 by wpadło dzisiaj. Ale jest fajnie.

Szkoda, że na prawej Lichy, bo można by tu poszaleć. Z Ramseyem i Mikim powinno być dużo posiadania i klepki. Czyżbyśmy wreszcie mieli zobaczyć dobrą ofensywę?

Mógłby Unai w końcu wypuścić Suareza do boju. Trzeba go w końcu przetestować.

Monchi nie jest Mislintatem jeśli chodzi o wyławianie talentów, ale lepszy on niż awansowanie któregoś ze scoutów. Potrzebujemy konkretnego człowieka na tym stanowisku.

Wielu młodziaków "mogło" być wielkich. Ale jest milion czynników, które mogą to pokrzyżować. Mavro ma jeszcze cholernie długą drogę przed sobą, na razie pokazał bardzo niewiele na najwyższym poziomie.

Najgorsze są typy, które nie mają żadnych umiejętności, partaczą na potęgę, a jednocześnie cały czas drą japę, próbują coś ustawiać (kolego zacznij od siebie) i zwalają winę na innych.

W aktualnym składzie prym w tym wiodą Mustafi i Lichy. Szwajcar nawet jak skiksuje jak panienka, to pluje się na wszystkich czemu nikt tam nie stał.

Monreal nic nie umie prawą. Mustafi tam grał, jak bardzo chcecie alternatywy.

Na rewanż wypuścić Suareza z Mikim w 4-3-3 i szybko zapomnimy o płaczach Ozila.

Iwobi jest jaki jest, ale wczoraj nawet w 90 minucie się wracał na pełnej szybkości. Szkoda, że do tej wydolności nie jest w stanie dołożyć konkretnych liczb.

Prawy obrońcy to priorytet na lato. Dalej nie mamy realny konkurencji dla Bellerina. Lichsteiner i Maitland dramat.

a za Wengerem to nie ma co płakać, bo już wybitnie nie miał pomysłu na ten zespół. W zeszłym sezonie był jeszcze większy dramat pod względem stylu i wyników.

Suarez nawet fajna technika i ciśnienie do przodu. Chociaż fizycznie wygląda trochę słabo. Pewnie dlatego nie startuje.

Wydaje mi się, że ich spokojnie klepniemy na Emirates. Dzisiaj zostawiali sporo miejsca, tylko nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Przydałoby się, żeby nasi pomocnicy zaczęli też coś strzelać...

Przynajmniej Suarez dzisiaj coś pokopał. Jak dla mnie wygląda całkiem ok. Na rewanż może wyjść

Obijemy ich ma Emirates, luzik

Ładne prostopadłe dzisiaj gramy jak na takie kartoflisko

Niezłe kartoflisko na tej Białorusi. Byle bez kontuzji. A wpaść coś musi, już Miki na początku powinien trafić

Nie będzie potężnego transferu, bo zwalniamy ogromną tygodniówkę nie po to, żeby znowu zapchać budżet jednym piłkarzem, tylko żeby móc ściągnąć kilku i móc budować jakieś podstawy.

@kamilo_oo: jakieś posowieckie dziadostwo. Ale dzięki za czujność :P

Ozil z Bate mógł grać , ale chyba tylko po to, by poszukać pracodawcy. W rewanżu powinien wyjść, bo i tak na Ukrainę nikt za nim nie będzie leciał.

Sportowo nie ma sensu żeby wychodził. Lepiej dać szansę Willockowi lub innemu młodzianowi. Liczę też że Suarez pojawi się na konkretne granie w tym dwumeczu.

Mnie tylko dziwi to, że niektórzy dają Unaiowi max 2 sezony na LM, a jednocześnie mają żal że nie poświęca sezonu żeby Mesutkowi załatwić przyjemną emeryturę.

Mimo wszystko trochę szkoda, bo byłem ciekawy Ramseya pod Emerym (tak na poważnie, nie w kontekście wylotu), ale nie będzie mi dane tego sprawdzić. Dzięki Aaron za ważne bramki i ten jeden piękny sezon, gdzie grałeś za trzech. Powodzonka.

Skuteczny pressing robi się taktycznie, schematami, całym zespołem. Nie na zasadzie powiedzenia Iwobiemu żeby biegał za rywalem jak kretyn. Dlatego ciężko go wdrożyć jeśli co chwilę trzeba rotować składem ze względu na kontuzje i w momencie, kiedy jeszcze nie wszyscy chwytają o co w tym chodzi. Emery na razie albo szuka najlepszy rozwiązań, albo lepi z resztek poszpitalnych. Drugi sezon będzie kluczowy.

Co do pozycji Cesca, to on grał w Arsenalu na każdej pozycji w pomocy, a na koniec był ustawiany DOKŁADNIE TAK SAMO jak Mesut, czyli jako wysoka dziesiątka. Nawet sam Wenger mówił w którymś momencie, że przesuwa Niemca i daje mu więcej swobody, żeby strzelał więcej bramek. Fabregas po tym manewrze zagrał sezon, w którym był najlepszym pomocnikiem świata. Ozil strzelił kilka bramek i mu się odechciało grać.

@lukasz845: Różnica jest taka, że Sanchez ciągnął naszą grę i wyprowadzał nas na lepszy poziom. A Ozil potrafił tylko dostosować się do dobrej gry, nigdy nie był liderem. I to jest ta różnica.

Oczywiście, że są inne czynniki, które wywaliły Arsenal na środek tabeli. Ale ta prawidłowość nie jest przypadkowa. I przypomnijcie sobie jaki wagon z gównem ciągnął RvP w 11/12.

@MVTI

"We spoke to Wenger and he said that the space was very well filled by Mesut Özil and it was hard to find a place for both of us in the team"

@Gunner18AFC: takie są fakty.

Ja tam nie wiem dlaczego miałbym współczuć Ozilowi. Gość bardzo mocno przyczynił się do zniszczenia Wengera i teraz bardzo ważne jest by Emery nie dał sobie wejść na głowę. Arsene dał Mesutowi wszystko. Totalne zaufanie, grę w pierwszym pomimo wahań formy, ogromny kontrakt. Zrezygnował nawet z Fabregasa, żeby Niemiec czuł się ważny. Boss liczył, że to on stanie się liderem, który nie będzie patrzył na inne kluby i ciągnął ten zespół. Jednak w momencie odejścia Sancheza, kiedy Ozil miał wyjść na pozycję lidera, okazało się, że koleś ma jeszcze większe wyjebongo i na stałe straciliśmy jakąkolwiek jakość. Arsenal od kilkunastu lat był klubem, który musiał mieć jednego klasowego, który wyznaczał kierunek i dopiero Mesut doprowadził nas na dno.

Arsenal Cesca był w TOP4, Arsenal Robina był w TOP4, Arsenal Sancheza był w TOP4, Arsenal Mesuta był na dnie.

Ozil jest skończony. W tym sezonie mógł jeszcze pomóc, ale najwidoczniej Unai woli próbować budować skład w oparciu o zawodników, którzy za rok będą z nami. Teraz do końca sezonu na ofensywnym pomocniku powinien grać Miki na zmianę z Suarezem i zobaczymy jak będzie.

@Adrian12543: zgłaszanie Mavro nie ma większego sensu, jeśli zaraz wraca Sokratis. Młody jest za mało elastyczny.

Dopóki Emery miał prawie całą kadrę, to potrafił coś skleić i widać było, że chce wprowadzić kilka zmian na plus. Teraz tego nie widać, bo jedynie próbuje utrzymać się na powierzchni z tym co ma. W lepieniu z gówna nie ma cudów, może i w tym Wenger był lepszy. Ale nam nie zależy na składaniu pseudo-składów, tylko na realnym progresie. A do tego trzeba mieć konkretną kadrę.

Mi już Unai udowodnił, że warto mu dać szansę na drugi sezon. Nawet jeśli zajmiemy 6 miejsce. Niemniej, w drugim sezonie już oczekuję czwartego miejsca, bo na to nas stać nawet bez dodatkowych funduszy.

Druga połowa straszna. Nieudolna obrona częstochowy i jeszcze bardziej nieudolny Iwobi pod bramką Hudd. Liczę, że ze Świętymi wyjdziemy z Mikim i Denisem i wrócimy do prób grania ofensywnego, technicznego futbolu.

To było pewne. Kabaret podsumowany