Komentarze użytkownika Topek

Odzyskaj najpierw zaufanie własnych kolegów z drużyny, to może wtedy przyjdzie czas na kibiców. Nie tak dawno Sagna go zjechał za zerową komunikację i wjazdy pod nogi. Oczywiście Fabian wtedy tylko zaczął machać rączką na zasadzie "weź się odczep :

zyg76, nie przesadzajmy. Theo ma dopiero 21 lat i jeszcze sporo czasu by stać się bardzo dobrym zawodnikiem. Problemem jest to, że jego kariera poszła szybciej, niż rozwój umiejętności. Wenger niepotrzebnie tak bardzo stara się na niego naciskać już teraz. Niech będzie rezerwowym, a spokojnie się wyrobi.

nic wielkiego nie pokazał*

a o dolnej części PL mówię w kontekście klubów balansujących między Championship, a najwyższą klasą.

Simpson powinien zostać sprzedany w tym okienku. Może uda mu się w dolnej części tabeli PL, ale w Arsenalu nie widzę na to szans.

Co do Randalla, to on jest jakimś dziwnym przypadkiem. Nigdy nic nie wielkie nie pokazał, a wciąż wydaje się być elementem planów Bossa. Czyżby był aż tak obiecujący poza naszą wiedzą? Oby, bo wydaje się wyprzedzać np. Nacera, który nieraz udowadniał potencjał.

Ależ ciśnienie na Bossa. Jeszcze trochę i Arsene pójdzie na przekór i nie kupi nikogo :P

Erzet, wolę zakładać, że Wenger wie już o tym od dłuższego czasu. Nie wierzę, że naszą rezerwą przez cały sezon będzie dwójka Djourou - Nordveit, czyli jeden dostępny od święta, drugi z zerowym doświadczeniem w PL. Cały czas uważam, że stoper przyjdzie, tyle, że w okolicach 1 września.

Ja nie wolę Givena. Czuję się taki odosobniony :

Co do sytuacji na środku obrony, to Cross mówi, ze Djourou wczoraj trenował, więc może zdąży na Blackpool. Byłoby to najlepsze wyjście.

Wypadałoby to wreszcie skończyć, bo aktualna sytuacja nie jest dobra. Potrzebujemy stabilnej gry między słupkami i to kogoś, kto wie, że trener mu ufa i ma miejsce w pierwszym składzie. Almunia do swoich miernych umiejętności dołożył teraz niepewność odnośnie sytuacji w klubie. Bierzmy Marka, albo zakończmy całą sprawę.

Poza tym, Tim z 7amkickoff twierdzi, że słyszał wywiad z Bartonem w oryginale i upiera się, że powyższy cytat również jest prawdziwy.

maya, nie pisałem tego newsa, ale tłumaczyłem całą sytuację z tym artykułem już wcześniej. Na samym początku w artykule widniał powyższy cytat, jednak po kilkunastu minutach sport.co.uk zmienił treść, na to, co teraz widzisz. Redaktorzy nie poprawili póki co, ale zarzucanie bajkopisarstwa jest nieuzasadnione.

Joker_224, tutaj akurat Robson ma trochę racji. Shot stoperem to i Fabiański jest niezłym, a nam potrzeba przede wszystkim kogoś do stałych fragmentów i dyrygowania obroną. Nie oznacza to, że ma puszczać wszystkie strzały, ale nasi obecni bramkarze kuleją w tym samym aspekcie.

Tak czy inaczej, wydaje się, że Given jest kluczem do naszych transferów związanych z bramkarzami. Nawet jeśli nie dojdzie do nas, to pewnie byłby pierwszym celem Hughes do zastąpienia Shwarzera. Tak więc, jak Mancini nie chce nam nic sprzedawać, to niech chociaż dogada się z Fulham :P

Marex, ten sam Seaman niedawno wychwalał Fabiańskiego, jako "wielki talent", więc ja bym aż tak przekonany co do jego opinii nie był :P

Sam wysłałem newsa w takiej formie, ale sport.co.uk przed chwilą zmienił postać cytatu, na:

"Given’s former teammate Warren Barton told Fox Soccer in the USA when asked if Shay Given will leave the club:

“I do believe so. I spoke to him and I wished him well. He is one of my old colleagues and he wasn’t sure he was going to start. He is 34 years of age and an excellent professional, and an excellent goalkeeper as well." He continued.

“For me there is no doubt he could be at Arsenal football club."
"

Troszkę mniej optymistyczna wersja :P

Ocenianie zawodników przez oficjalną stronę byłoby skrajnie nieprofesjonalne, a statystyki i tak wiele nie mówią. Od opinii są blogi jak YG czy Bird's Youth.

Od zawodnika pokroju Arszawina wymaga się więcej, nawet jeśli był mocno kryty. Ja jednak jestem daleko od paniki nad jego formą. Andriej niedawno wyleczył uraz, a zaraz rzucony go na głupkowaty mecz towarzyski i to jeszcze na bodaj 80 minut. Zobaczymy jak zaprezentuje się z Blackpool, szczególnie, że wróci Fabregas, a przy nim tacy zawodnicy jak Rosjanin czy Robin wchodzą na dwa poziomy wyżej.

"Nic nie powiem, ponieważ mogłoby to negatywnie wpłynąć na bramkarzy, których mam w składzie."
Cześć Mark.

Dobrze, że sytuacja z Kościelnym tak się skończyła, bo rozpoczęcie ligi od złamania u podstawowego stopera, byłoby przegięciem.

Spodziewałem się trochę więcej, szczególnie po naszej ofensywie, ale nikt dzisiaj nie miał dobrego spotkania. Wszyscy liczyli na Arszawina, a facet zawiódł na całej linii. Może jeszcze nie jest w pełni formy, ale jednak wymaga się od niego więcej, choćby tych kilku kluczowych zagrań na mecz. Chamakh wypadł przeciętni, ale też widać było brak zgrania. W defensywie najbardziej podobał mi się Kos i szkoda tej kartki, bo teraz znowu będzie kombinowanie (no chyba, że szybko załatwimy jakiś transfer).

PS Dalibyście już sobie siana z tym zdjęciem do newsa. Prześmiewczy wyraz był fajny raz, teraz rzucacie sucharami na prawo i lewo. Nie można dać foty z meczu?

Po prostu na twitterze oficjalki napisali "Fab" i gunnighawk wziął to jako Fabregas, a nie Fabiański. Tak czy inaczej, Ceska nie ma.

pardon, Fabian za Fabregasa.

Rosicky, van Persie, Vela, Walcott, Song, Fabregas, Gibbs

Ławka

Nie wiem czy Eboue to dobra opcja na DP, ale przynajmniej się nie spali psychicznie. Ciekawe co pokaże Wilshere.

Na mistrzostwach Robin od początku do końca grał na pozycji środkowego, wysuniętego napastnika. Kontuzja Robbena nie wpływała na jego miejsce na boisku. Na skrzydle grywał, ale w dalszej przeszłości.

Kanonier8, tak jak w reprezentacji? w reprezentacji Robin również przeszedł na środek ataku, za decyzją z Arsenalu.

Kanonier8, Bendtner grał, Chamakh też może. To Robin jest naszym najlepszym napastnikiem i moim zdaniem pod niego należy układać najbardziej wysuniętą trójkę, a że Holender przyzwyczaił się do roli środkowego, to trzeba mu ją udostępnić. Przy wymienności pozycji i tak Chamakh będzie miał szanse poskakać.

eSSo, z Newcastle. Chelsea przecież grała wczoraj.

Gooner250, tu nie Fabregas decyduje, bo on i ze złamaną nogą by chciał grać. Mecz towarzyski Hiszpanii nie jest żadnym wyznacznikiem jego przygotowania do sezonu. Del Bosque go potrzebował na chwilę i miał gdzieś to, czy zawodnik jest na 100% gotowy. Doznał by kontuzji - niech się klub martwi. Ile razy niedoleczeni zawodnicy grali dla swojego kraju? My potrzebujemy Ceska, który będzie ciągnął nawet 3 mecze na tydzień, więc musi być teraz fizycznie gotowy na wysiłek całej kampanii. Później przestoje będą tylko w szpitalu.

Almunia numerem 1, Fabian na wypożyczenie lub transfer definitywny, Wojtek nr 2. Do tego można by powalczyć o zastąpienie Manuela Schwarzerem. Opcji z Łukaszem jako głównym bramkarzem nawet nie biorę pod uwagę. Ten facet jest już spalony, nawet u własnych obrońców.

Czemu on zawsze taki wielki zadziora w wywiadach, a na boisku nawet połowy tego nie pokazuje :/ Ale dobra, złażę z niego, bo o dziwo wyczekuje jego powrotu i mam nadzieję, że już niedługo będzie dostępny. Prawi dobrze, nie ma nic lepszego niż złoić dupsko Spursom.

Vpr, a jest możliwa lekka kontuzja bez bólu lub dyskomfortu? :P Zawodnik chyba wie, kiedy możliwa jest jego absencja w następnym meczu z powodów zdrowotnych, a przynajmniej tych spotykanych w piłce. Poza tym, Mark powiedział to po meczu reprezentacji - czymś neutralnym, więc dla mnie dziwny czas do deklaracji. Takie rzeczy załatwia się w klubie i też to klub wydaje powody absencji. Ja tam uważam, że Shwarzer aż tak nie szaleje :P

Shwarzer raczej nie bojkotuje meczu Fulham, bo sam przyznawał, że ma problemy zdrowotne, a kontuzje - widma, wychodzą zazwyczaj w ostatniej chwili.

Tottenham grający ładną piłkę, Hart wyciągający wszystko - tego się nie da oglądać :

Song na ławkę na wypadek W, szczególnie, że podobno Nordveit może nie pojechać. Alexa będziemy potrzebowali na prawie wszystkie mecze sezonu, więc jeśli nie będzie niezbędna jego pomóc, to lepiej mieć pewność, że wyzdrowieje do końca.

ToMo_18, aż tak źle raczej nie będzie. Skala urazu jest zupełnie inna. Obie kontuzje wyglądały okropnie, ale Dudu przeszedł przez dużo dłuższą rehabilitację. Aaronowi pewnie zajmie trochę czasu powrót do formy, ale myślę, że jego kariera nie jest zagrożona.

Erzet, "dostępny" na papierze, to nie to samo, co "w formie na pierwszy skład" :P Ramsey pewnie jeszcze będzie musiał przejść przez serię urazów mięśniowych, powoli odbudować formę i dopiero wystartuje w wyścigu. Ja tam oczekuję, że prawdziwy Aaron wróci w okolicach świąt. Wtedy też będzie można znowu przeanalizować kadrę i wysłać niektórych na półroczne wypożyczenie, jeśli będzie taka konieczność.

To może być przełomowy sezon dla Jacka. Podczas nieobecności Ramseya ma wielką szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności na najwyższym szczeblu. Bardzo mu kibicuję, bo to nasz "czysty" wychowanek, a poza tym ma charakter typowego nieustępliwego angola - skurczybyka, a takich w naszym składzie jak na lekarstwo. Rozwija się prawidłowo, kwestia tylko tego, żeby mu sodówka nie walnęła. Mógłby też ograniczyć te niebezpieczne wejścia - fajnie, że walczy, ale niedługo może wylecieć z boiska za niektóre wślizgi :P

Aha, no i podstawowa sprawa. Almunia lub Szczęsny na bramkę. Nawet Arszawin nie odrobi strat po Fabianie.

Song i Denilson podobno mają jeszcze jutro mieć testy, więc na ławkę na wypadek tragicznej gry młodzianów może się któryś załapie. Liczę, że Diaby będzie gotowy by rozpocząć mecz, bo on zawsze dostawał dodatkową robotę wspierania Eastmonda. Frimpong też może pomocy potrzebować, a Wilshere jest mniej pożyteczny w defie (chyba, że Rosa zagra, to jeszcze). Pozycja DP będzie moim zdaniem kluczowa. Jeśli uda nam się choć częściowo załatać dziurę po Alexie, to przód (cześć Andriej) powinien załatwić sprawę.

Rufi, pierwszy sezon Vermaelena będzie trudno powtórzyć komuś innemu, ale myślę, że Koscielny spokojnie sobie poradzi w pierwszej jedenastce. Ale oczywiście ktoś poważnie walczący o tę pozycję byłby mile widziany, bo Johan raczej w tym sezonie nie włączy się do rywalizacji.