Komentarze użytkownika Ups147

@Marzag napisał: "Zaczynaliśmy sezon z 2 napastnikami, 3 skrzydłowymi + niepełnosprawny z chelsea. Przed okienkiem zimowym okazało się że jest jeszcze jeden niezły skrzydlowy w postaci Nwaneriego. Więc o jakim braku zastępstwa mówisz? Powinno być po 3 napastników i po 3 skrzydłowych na każdą ze stron?

To jest przykład mądrzenia się post faktum. Jakby nam wypadł Jorginho, Rice, Partey i Merino to byś pisał "brak zastępstwa dla większości zawodników na DM to czyja wina?""

Kto był zastępstwem Saki czy Ode. Tylko błagam nie pisz mi o Nwanerim, bo że młody fajnie odpalił na swój wiek, ale to raczej nie był pierwszy wybór przy kontuzjach. Mówisz o jakimś madrzeniu sie, ale jakoś zawsze wychodzi "po myśli" tych co się madrza, a nie waszej, więc o czym Ty mówisz. Wy chcecie na siłę zawsze wszystko usprawiedliwiać, jak nie piłka to trawa, to sędzia, to kontuzje, może czas w końcu przejrzeć na oczy. I żeby była jasność, mi nie przeszkadza, że sobie wierzysz, dla mnie możesz i do ostatniej kolejki marzyć o tytule, ale nie wciskaj mi kitów co sezon, że wszystko jest winne tylko nie my i nie trener.

@adek504: A co mnie inne kluby obchodzą. Ja widzę nasze problemy i mam gdzieś czy jak live wyleci Salah to czy mają go kim zastąpić. Zresztą to czy my mamy porównywalne linie ofensywne, to jest tylko Twoje zdanie. Dla mnie my nie mamy podjazdu do ich ataku z Martinellim kopiącym się po czole od 2 sezonow, czy Jesusem który prawie cały czas siedzi w szpitalu. O Sterlingu nawet nie wspomnę, uznam, że się pomyliłeś dając go tu. A co do przykładu jaki dałeś z Rodrim, to chyba właśnie potwierdzasz moją tezę, bo przez to, że nie mają zmiennika, to o tytule już mogli dawno zapomnieć.

@adek504: Kontuzje kontuzjami, spoko zdarza się, ale brak zastępstwa dla większości zawodników w linii ataku to czyja wina?Przecież masa ludzi nawet na forum wiedziała, że nie mamy kim grać jak wyleci Saka czy Ode. Serio byliśmy aż tak naiwni, że chcieliśmy grę w razie kontuzji opierać na szklanym Jesusie czy 17 latku?

@Theo10 napisał: "Natomiast tydzień temu sytuacja wyglądała jeszcze kompletnie inaczej. Od tego czasu my straciliśmy 5pkt w meczach które trzeba było wygrać, a Liverpool zdobył komplet z City i N’castle."

Na moje sytuacja tydzień temu wyglądała tak samo, owszem mieliśmy mniej punktów straty, ale tu nigdy nie chodziło o dystans do live. My po prostu nie wyglądamy jak drużyna która może wygrać mistrzostwo w Anglii już od pocztku sezonu. Fajnie, że jakimś cudem jesteśmy na 2 miejscu, ale powiedzmy sobie szczerze, to że my jesteśmy 2 to tylko pokazuje jak w tym sezonie reszta ekip nie dojechala. Havertz jest jechany ile to on sytuacji nie marnuje, a potem patrzysz na xG drużyn w lidze i jesteśmy koło 10 miejsca. Tak gra mistrz? My nic nie kreujemy, to była tylko kwestia czasu, aż wypadniemy z wyścigu, ale jak się pisało o tych mankamentach wcześniej, to się odpalali chłopaki i pisali o placzkach. Kibicuje od ponad 20 lat tej drużynie, ale tak nijakiego Arsenalu to ja jeszcze nie widzialem.

@ArsenalChampion napisał: "a jaki klub by dobrze grał w momencie gdy wypada im cała ofensywa. Tak się nie da walczyć o mistrza."

Jak się przesypia 2 okienka z rzędu to nie da się walczyć o mistrza.

@Reamoner napisał: "piłkarze są jak by wykastrowani przez Artete nie szukają wejścia w pole karne strzału tylko szukają podania w szerz i trzymania piłki, może dostaniemy puchar za posiadanie piłki."

Za to też nie dostaniemy niestety bo jesteśmy 5 xd Nawet takie trofeum nam przeszlo koło nosa.

@miki9971 napisał: "A wystarczyło wypożyczyć Kolo Muaniego i Zalewskiego i już by były opcje w ataku"

Ale po co nam opcje w ataku jak można tłumaczyć słaba grę brakiem opcji w ataku xd

Brak pomysłu na grę widoczny od dłuższego czasu. Teraz to już chyba nawet najwięksi optymiści napiszą, że jest po sezonie.

@pawel_1986 napisał: "Śmianie z innych nie przystoi. Lepiej śmiać się z naszych :D"
Żeby tu było się z czego śmiać, tu się płakać chce jak się na to patrzy

My w ogóle już z kontry nie umiemy zagrać. Nawet jak jest ku temu okazja to zwalniamy i znowu męczymy bułę w pozycyjnym.

Ale meczycho. Czuć te jakość, że 2 z 3 miejscem gra..

@Patriko napisał: "10 pkt przewagi nad piątym Bournemouth" @Patriko napisał: "spójrzcie czasami w tabele chociaż i sprawdźcie jak radzą sobie inni, jakie wyniki ostatnio osiągali, jaki maja terminarz, gdy już nabiera was na takie złote myśli"

Nie to że się czepiam, ale chyba sam nie spojrzałeś dokładnie w tabelę a zarzucasz coś innym xd Zresztą trzeba w końcu jakaś wersję ustalić, bo 9 puntów straty do Live ponoć jest do odrobienia i jak to o mistrza nie walczymy, ale z drugiej strony 9 punktów więcej niż 5 Newcastle, to już olbrzymia zaliczka i nie mają szans dogonić :D

@Piotrek_175 napisał: "Pytanie bez podtekstu ani sarkazmu, myślicie, że Arteta jest złym trenerem i po następnym sezonie bez pucharów chcielibyście jego odejścia?"

Z mojej perspektywy wygląda to tak. Czy Arteta jest słabym trenerem? Oczywiście, że nie, jest bardzo dobrym trenerem, ale nie raz jest tak, że po prostu dany pomysł na drużynę się wyczerpie. Chwała mu za to, że doprowadził nas do momentu w którym jesteśmy, ale widać, że zawodnicy już nie mają tej motywacji co wcześniej a i on nie ma chyba pomysłów jak reagować jak coś nie idzie po jego myśli. Mi to trochę przypomina sytuację z Kloppem, czy Niemiec był słabym trenerem? No nie, ale live był po prostu potrzebny powiew świeżości i lecą sobie po mistrza. Ja jeszcze go nie zwalniam, ale przyszły sezon to powinien być w końcu czas rozliczeń, jeżeli nic nie ugramy, to chyba czas na jakieś zmiany.

@NicolasJover napisał: "Jednak trenerka to co innego niż piłkarz, który może zaliczyć zjazd w każdym momencie."

A trener nie? Oczywiście, że to dobre porównanie. Zapytaj teraz tych kolegów czy by chcieli nadal Artete. Arteta u nas dostal coś czego nie dostał by w żadnym innym klubie z topu, czas, budżet, wolną rękę. Po 5 latach niczego, to z kazdego wielkiego klubu by już dawno poleciał. U nas ma ten luksus, że to mistrzostwo może zdobyć i za 10 lat, a i tak będzie pisanie, że nas z bagna wyciągnął kiedyś.

@NicolasJover napisał: "Przed przyjściem flicka dla nich Arteta to by była top kandydatura. Wiadomo, to tylko kibice, ale jednak ludzie coś w nim widzą..."

A My kiedyś chcieliśmy Mudryka, nadal go chcesz?

@Theo10 napisał: "Natomiast żaden Morata w styczniu by nic nie zmienił. Tu trzeba zawodnika, który będzie gwarantował te 20 goli w lidze co sezon."

Nie wiesz tego, bo nie mamy tego jak sprawdzić. Ale przy braku napastnika i grania Merino na 9 jednak trochę mógł zmienić. A jeżeli by to było wypożyczenie, to w zasadzie niczym bysmy nie ryzykowali.

@pablofan: No jeżeli nasi myśleli, że poczekają do lata, bo bedzie taniej, to się mogą srogo zdziwić.

@gunner1990: Ja akurat w ostatnich latach do zarządu nie mam pretensji, naprawdę sypneli sianem. Nawet teraz w zimę skoro chyba 70 baniek dawaliśmy na Watkinsa, to znaczy, że pieniądze na ruchy są, tu gdzie indziej jest problem. Brak planu B przy transferach. Latem nie udało się z Sesko to nie kupiliśmy napastnika, teraz to samo Watkinsa się nie udało wyciągnąć i się skończyło kupowanie.

@Marzag napisał: "Ludzie, my tą porażką tylko 1 pkt straciliśmy, nie ma tragedii pod warunkiem że choć część ważnych piłkarzy złapie formę"

Tu nie chodzi już nawet ile mamy puntów straty, tylko o to, że z taką gra się po prostu nie zdobywa mistrzostw.

@Garfield_pl napisał: "Nie zobaczysz jej za wiele póki nie na Saki i Gabiego."

Ta, już to słyszałem w tym sezonie nie raz. Jak tylko Ode wróci to będziemy grać super, wrócił i graliśmy praktycznie tak samo. Się tak możemy tłumaczyć zawsze, jak wrócą wszyscy i gra będzie wyglądała tak samo to będziemy pewnie czekać, aż Vieira z wypożyczenia wróci.

Jeszcze bym przełknął i ten brak tytułu w tym sezonie gdybyśmy grali inaczej. Ale na nas się nie da patrzeć. Gdyby to był mecz innej drużyny to bym to już dawno wyłączył. Z taką gra to już jest cud, że my jeszcze 2 jesteśmy, gdzie tu myśleć o live, trzeba patrzeć za siebie.

@Garfield_pl napisał: "Nie panie drogi, tu chorągiewy w meczu jak dziś mówią że po zawodach, za chwilę jak live traci to wracamy do gry , dziś będą płacze ,jutro może być w drugą stronę gadka ;)"

Przecież to wy pisaliście o jakims powrocie do walki o mistrzostwo po stracie punktów live i się nabijales, że teraz losnumerosa nie ma jak byśmy to my jakiś mecz wygrali. My gramy takie szambo, że live jeszcze sobie może potrącić tych punktów a i tak ich nie dogonimy.

@Simpllemann napisał: "Arsenal nie wygląda na drużynę, która za wszelką cenę chce zdobyć tytuł. Niestety."

My wyglądamy na drużynę która za wszelką cenę nie chce zdobyć tytułu. Praktycznie za każdym razem jak już live jakieś punkty zgubi to my też, a ten mecz to już w ogóle tragedia. Nasi to chyba myślą, że jak wyjdą na boisko to już nic nie muszą robić, bo przeciwnik się sam podda.

Mogl już Raya to uderzać

Sterling wchodzi czyli bronimy wyniku

Tu nie ma co myśleć o Realu jeszcze, bo z taką gra to nas PSV może wyrzucić z turnieju..

Juz tu szampany niektórzy otwierali, bo live punkty zgubiło, a tu się okazało, że jeszcze trzeba swoje mecze wygrywać xdd

No o git, można na sędziego winę zwalić.

Nie kumam czemu my w tym sezonie gramy tak wolno. Przecież ta połowa to jakaś masakra, trzeba spiąć tyłki w drugiej połowie i wykazać trochę zaangażowania, bo z taką gra to nawet o remisie możemy zapomnieć.

@Bartek_: Ja wiem o co Ci chodzi, ale mimo wszystko jakby patrzeć na tabelę w tamtych czasach to w większości sezonów w top4 były te same ekipy. Mogła się jedną zmieniać, ale raczej nawet gdybyśmy zakończyli wtedy na 5-6 miejscu to w lm by się z nami liczyli, bo w zasadzie chyba każda angielska ekipa w lm była w gronie faworytów.

@Bartek_: Chociaż o nas też wtedy bym jakoś nie powiedzial, że byliśmy jakiś średniakiem. Byliśmy jedna z czołowych ekip PL tak jak i teraz w sumie. 4 ekipy wtedy rozdawały karty w lidze i byliśmy jedna z nich. Piekny to był dwumecz.

@Bartek_: a dobra, mój błąd źle przeczytałem, nie było tematu xdddd

@Bartek_ napisał: "Kiepsko widzę mecz z Realem, jak ich eliminowaliśmy byliśmy wówczas średniakiem ligowej tabeli, dziś wydajemy się więc za mocni ligowo na taki awans. ;P"

Kiedy my eliminowalismy Real który był średniakiem?

@Dzulian napisał: "To raczej Inter dostał oklep na boisku. xG 2.0 na wyjeździe. Dominacja.
1-0 po karnym. W dodatku powinni gwizdnąć karnego na Merino. Za cios pięścią Sommera."
Wg mnie i tak i nie. Bo z tego co pamiętam to tam szumu robiliśmy trochę, ale konkretów niewiele. Trochę to mi przypominało mecz z City na Etihad w tym sezonie. Mieli w cholerę strzałów, ale ile realnie zagrożenia stworzyli. Różnica jest tylko taka, że Inter wynik dowiózł, a my nie.

Ale się jaram ta potencjalna 1/4 na takie właśnie mecze jak z Realem się czeka na lige mistrzów. Jak chcemy wygrywać to i tak trzeba najlepszych eliminować. Jedyne co mnie wkurza,że w ostatnich latach to zawsze jedna strona drabinki jest mega mocna a druga taka se i teoretycznie finał może być mniej ciekawy niż wcześniejsze fazy.

@NicolasJover napisał: "I dokładnie taka reakcja wszystkich, włącznie ze mną mi zapadła w pamięci. Ale pan @Er4s musi się przyczepić do Artety, bo jak w końcu Hiszpan podjął odważną decyzję, to nagle to była oczywista oczywistość dla wszystkich."

Nie czytałem jego komentarzy, ale akurat Merino to była jedyna jako tako sensowna opcja która mógł wpuścić. Zaskoczenie to by było gdyby tam Kiwiora dał :P No I odważna decyzja z takim wejściem, to by była gdyby wszyscy byli zdrowi i chciał tak zaszachowac, ale teraz to po prostu jesteśmy zmuszeni do takich eksperymentów. Fajnie, że to zadziałało I oby działało do końca sezonu.

Zapomniałem, że on w ogóle jeszcze jest w klubie.

No to się Serie A popisało w tych barażach.

Najpierw @Marzag napisał: "Tam będzie prowadzenie Arsenalu do przerwy ze Sterlingiem na ataku. Manchester United to dziś drużyna walcząca o utrzymanie do której nikt w Arsenalu nie czuje większego szacunku niż trzeba czuć do drużyny walczącej o utrzymanie (np Leicester jest taką drużyną)"
Potem @Marzag napisał: "Nie gralismy optymalnym skladem ktory byl dostepny w tamtym momencie a i tak nie byli w stanie wygrac, karne to loteria jest, Arsenal w najgorszych czasach Emerego moglby Barcelone z sezonu 10/11 w karnych wyeliminowac."

Nie wiem, ktoś Ci się włamał na konto czy co? Ostatnio to takie kocopoly dajesz, że aż ciężko uwierzyć.

@Marzag napisał: "Oczywiście, że źle to o nas świadczy, wyszło na to że zbyt wielu zawodników pierwszego składu odpoczywało przez co nie udało się wygrać w regulaminowym czasie rozgrywki."

W ten sposób to można by było mówić gdyby zagrało 3 podstawowych zawodników, a nie 3 brakowało. Trossard Rice I Partey nie zagrali od początku, reszta to podstawa. A nawet gdyby, to pisać o jakiejś prehistorii w momencie gdzie miesiąc temu z nimi odpadamy jest trochę śmieszne.