Komentarze użytkownika VermAlan

A myślałem że jutrzejszy dzień będzie udany..., jak widzę nie tylko dla mnie

Jestem kibicem i będę na zawsze ale zastanawiam się, za co mam im kibicowac?- BŁAGAM NIECH MI KTOŚ ODPOWIE NA TO PYTANIE

Brak pomysłu w grze zawodników jest brakiem pomysłu na grę Wengera

ale zajebisty mecz naszych nie pamiętam takiego od czasów dwumeczu z Barceloną, jest się czym delektowac ahh

Me3mber coś ci to dało że to napisałeś, pomyśl za nim coś takiego napiszesz, ciekawe co ty byś zrobił na jego miejscu?, srry zapomniałem ty nigdy nie będziesz na jego miejscu...

Brak Robina odczuwalny, to on nas ratował w takich meczach jeszcze sezon temu, a co niektórzy tak na niego najeżdżają :|

i niech mi ktoś powie że nadal jesteśmy w europejskiej czołówce to pękne ze śmiechu

Co słychac panie Wenger? Bez zmian

Nie ma szans na zwycięstwo przez całkowity brak pomysłu na grę z naszej strony, i nie umiejętnośc ustawienia się zawodników...

Kanonierka92 masz rację, z nSport tylko Ryczel ogarnia

kanonierosll nie przesadzaj, jak zobaczę chociaż taki poziom na polskich boiskach to zacznę regularnie oglądac T-Mobile Ekstraklase

Gervinho lepiej gra w ataku niż na skrzydle tak mi sie wydaje, jako skrzydłowy mnie nie przekonuje musi popracowac nad celnością podań,, bo duża częśc akcji jest psuta właśnie przez jego niedokładnośc

Tak sobie ostatnio myślałem jakbyśmy mieli skład, gdyby nie opuścili nas niektórzy zawodnicy i doszli ci co z ostatnich 2 sezonów:RvP, Fabregas, Nasri, Clichy, Cazorla, Chamberlain, Podolski

Przydałby się nam Gotze albo Reus

4 miejsce w tym sezonie widzę bo sezon temu było 3 a my tak gramy na przemian raz 3 raz 4

matt21 no może Wenger chce naśladowac Borussię, która też jakby nie patrzec też ma nieco drewnianego Roberta a jednak strzela dla nich bramki, dzisiaj też niby strzelił a nie strzelił i on takich bramek w sezonie zdobywa 3-4, gdzie tylko włosem na głowie dotknie piłki i idzie na jego konto
bramka

RESOVIA Ryo jest mimo wszystko jeszcze za mało ograny, nie wniósł by do naszej drużyny zbyt wiele, a Bendtner to gracz reprezentacyjny i tyle

Byc może Theo by się odnalazł na szpicy ale tego się chyba nigdy nie dowiemy tak naprawdę bo Wenger nie zmieni swoich poglądów, tak samo jest z Arshavinem, jako ofensywny gra w reprezentacjii i radzi sobie bardzo dobrze a Wenger wystawia(ł) go na skrzydło i wyszło jak wyszło...

Potrzebujemy szybkiego, doskonałego technicznie napastnika a nie silnego i skocznego

A odnośnie transferów wystarczyło ściągnąc Vertonghena by zwiększyc konkurencję na tej pozycji, to może każdy dawał by z siebie wszystko na treningach i na boisku, i ściągnąc jakiegoś napastnika stylem gry przypominającego Eduardo i było by naprawdę dobrze a tak to może wyjśc z GIROUD nieco lepsza wersja Chamakha ale to i tak za mało na taki klub.

Następny mecz w lidze gramy z QPR, i to będzie podobnym mecz do tego, tylko że mam nadzieje że lepszą grą Arsenalu, QPR też nie będzie wiecznie przegrywac, tym bardziej że mają kilku niezłych graczy. Jak Arsenal zagra na swoim poziomie to wygra to spotkanie po niemałych trudach, jednak jeśli zagrają tak jak dzisiaj to maksymalnie remis i nie więcej..

Przydałby im się jakiś mentor, prawdziwy przywódca z nietuzinkowymi umiejętnościami, taki ktoś jak np. Terry, Lamprad, Puyol. Mieliśmy kiedyś takich zawodników (Henry,Adams,Ljunberg) teraz pozostały tylko po nich wspomnienia.

Przykre jest to że oni naprawdę nie mają tej wiary że można wygrac teoretycznie przegrany mecz, gdy widziałem dzisiaj Gervinho, który stracił w końcówce meczu piłkę, to było smutne dla oka kibica, zamiast podnieśc się jak najszybciej i pobiec by odzyskac piłkę to wstaje powoli i z opuszczoną głową, jak przegrywac to z honorem...

A pamiętam jak zaczynałem kibicowac Arsenalowi to chociaż nie wygrywał to naprawdę daleko zachodził w pucharach czy też LM (półfinał z Manchesterem United 08/09), w lidze też walczyli do końca, analizując ostatnie lata gry Arsenalu wnioskuje że dajemy jeden krok naprzód by potem dac 2 w tył.

Ja cieszyłbym się bardzo z vice-mistrzostwa, jednak nawet to jest nierealne, w tym sezonie realne są natomiast zwycięstwo w Pucharze Anglii czy też CC, które tak naprawdę nic nie znaczy, może gdybyśmy grali w Lidze Europejskiej byśmy ją wygrali, bo na LM nie mamy co liczyc...