Komentarze użytkownika Vpr

samir87 > taak, straciliśmy w lidze 40 goli, więc wystawiajmy częściej Eboue, on na pewno poprawi naszą grę w obronie...

Moje pytanie jest takie - wybieracie jakichś piłkarzy rywali? Miałem pewne opory przed zakupieniem Kranjcara i Terry'ego, w końcu się przełamałem, ale i tak brzydzę się sobą :P

AlexSong17 > mamy - jest jeszcze Nordtveit, a JET w razie potrzeby zagra na każdej pozycji poza bramką :P

Powodzenia Sulzeer. Oby ta przygoda z pasiastą koszulką była bardziej udana od ostatniej :D

Powtórzę to ostatni raz: ten gość w tak wysokiej linii jak nasza zginąłby marnie. Jedynym niezbyt zwrotnym obrońcą, który sobie w takim ustawieniu radził, był Campbell za najlepszych lat, ale obawiam się, że Campbell >>> Mertesacker :P Nawet 36-letni Campbell.

Hardej > naucz się odróżniać funty od euro :P 8 mln funtów, ok. 10 mln euro.

IceMan > Lorą kosztował 8 milionów funtów, ten pachołek byłby droższy od niego :/ Jedyne co przemawia za Koscielnym (poza oczywiście umiejętnościami piłkarskimi, nie o tym mowa ;)) to numer, ale Arsene wielokrotnie pokazał, że ma takie drobiazgi gdzieś i spokojnie dałby "6" rezerwowemu.

IceMan > ok, Mertesacker to pokraka, co do tego nie ma wątpliwości - ale nie jest OSTATNIM którego zobaczyłbym w Arsenalu, to miejsce zarezerwowane jest dla Diakhate. Mertesacker jest przed nim i jako CB #4 byłby super, tyle, że za numer 4 nie płaci się w Arsenalu 10 milionów funtów. Jeżeli Niemiec przyjdzie, na ławce usiądzie facet, który w przeciwieństwie do niego potrafi przyjąć piłkę :/

Ten artykuł napisał John Cross, Wenger po meczu nie chciał zaprzeczyć w tej sprawie, a Gazidis podobno był ostatnio w Niemczech... Per "Wielki Drewniany Kloc" Mertesacker zostanie Kanonierem, RATUNKU! Odszedł Senderos, niech żyje Sen... Mertesacker! :/

Przy okazji - Papa wykluczył Marchettiego, a Cross twierdzi, że szukamy nie jednego, a dwóch obrońców.

Theo44 > jest taki - William Gallas, ze względu na obecność Kolo :P

Chciałem tylko powiedzieć, że Mancini postępuje bardzo niemądrze starając się o Milnera zamiast Artety. Dla nas to oczywiście lepiej :P Milner może wypalić, ale wcale nie musi, ostatni sezon mógł być jednorazowym wyskokiem. Taki klasowy rozgrywający jak Arteta pomógłby im znacznie bardziej.

pawciunio > takie rzeczy możesz wstawiać zawsze :D Aż przyjemnie przeczytać. A potem jeszcze pomyśleć, że ich stadion wygląda jak wielki kibel, a ten niewyobrażalnie słaby Arsenal co roku wychodzi na plus i ma piękny nowiutki obiekt :P I będzie jeszcze lepiej, jak tylko renegocjujemy umowy z Nike i Fly Emirates.

To austriacki 3cioligowiec, ale wydaje mi się, że dziś można coś powiedzieć o Koscielnym, bo to i tamto rzuciło się w oczy - dobrze czyta grę, jest spokojny, nie tak agresywny jak Vermaelen i świetnie jak na obrońcę panuje nad piłką. Natomiast Nordtveit pokazał to, na co skarżyli się fani Nuernberg - wolno reaguje, miewa problemy z koncentracją. Wilshere jak zwykle - klasa sama w sobie, aż przyjemnie popatrzeć.
Zaczynam się zastanawiać czy Vela rzeczywiście strzela lobami, bo lubi, czy dlatego, że nie umie inaczej? Nie strzelił chyba normalnego gola od czasu debiutu z Sheffield :P

Topku, JET i Wilshere "wszedli"? Wstyyyyd :D

PS. Mam nadzieję, że JET się przebije - chcę mieć w PESie piłkarza, który umie grać na każdej pozycji z wyjątkiem GK :P

Co wy z tym Akinfiejewem? :P To typowy shot-stopper, jak Almunia. Po latach oglądania - na przemian - upośledzonego jeśli chodzi o grę w powietrzu Almunii i upośledzonego w każdym elemencie bramkarskiego fachu Fabiańskiego chętnie zobaczyłbym wreszcie dla odmiany bramkarza, który potrafi złapać piłkę.
O Marchettim się nie wypowiadam, nie widziałem go zbyt wiele w klubie, a po meczach w tak słabej reprezentacji Włoch nie ma co chłopaka oceniać.

Van Persie'm i Vermaelenem też się macie się inspirować! :D Jeden da się pokroić za Arsenal, a drugi, z tego co widać, za każdy klub dla którego gra. Chyba, że Thomas jest nie tylko ambitną bestią, ale też kibicem AFC od małego, jak Robin i Chamakh? To tym bardziej z niego brać przykład! :P

Dałbym sobie głowę uciąć, że agent Tomasa nazywał się Pavel Paska i z pewnością nie był jego bratem :P

mitmichael > składanie wyższych ofert jest jeszcze ok, ale nakłanianie do otwarcia negocjacji i skarżenie się w prasie już nie. Nie mówiąc o namawianiu do transferu samego piłkarza i olewaniu przy tym klubu-właściciela, jak gdyby w ogóle nie istniał. Cały problem z Barcą polega na tym, że nawijają o Fabregasie już milion lat, a jak na razie wpłynęła od nich jedna jedyna oferta, do tego śmiesznie niska.

kasiacesc > tu chyba nawet nie chodzi o grę, w tym wieku długość kontraktu i pensja są bardzo ważne i nie jest to już kwestia chciwości. Facet w każdej chwili może zacząć się sypać. Jeśli tak się stanie gdy będzie grał w Arsenalu, za rok o tej porze znów będzie bez klubu i być może zakończy karierę. Newcastle daje mu niezłą pensję i gwarancję, że będzie ją dostawał przez najbliższe dwa lata. Trzeba to brać pod uwagę - to chyba już ostatnia umowa w jego piłkarskiej karierze.

IMO Freixa brzmi jakby miał się zaraz popłakać, że wstrętny Arsenal śmie odmówić Wielkiej Niepokonanej Barcelonie.

chamakh2010 > pomijając już to, co wypomniał ci Patryk - Mertesacker to wielki kawał drewna i nic poza tym.
Moje marzenia transferowe na to okienko? Bramkarz (każdy, który nie nazywa się Muslera albo Green będzie ok :P), Jagielka (lub zmiennik dla LK6), rezerwowy DM (może być ten Mbodj którego obserwujemy). I najbardziej nierealne - sprzedaż Fabiańskiego. Poczułbym się znacznie pewniej :P

kanonierzy.com/shownews_id-17118_Freixa--Arsenal-nie-chce-rozmawiac.shtml

Tyle w tym temacie.

adam3462 > no tak, w końcu bez 37-letniego stopera niezdolnego do rozegrania więcej niż jednego meczu w ciągu 7 dniu na 100% wypadniemy z Top 4. Co gorsza, wypuściliśmy uwielbianego przez wszystkich, będącego prawdziwym twardzielem i duszą towarzystwa, grającego za pół-darmo Gallasa, doświadczonego Silvestre'a i Senderosa, który jest świetnym, doskonałym kondycyjnie obrońcą i na pewno by się jeszcze rozwinął. Gópi Wengier.

Geble > Według El Mundo Deportivo chcieliśmy wymienić Cesca na Ibrahimovicia (bullshit, Wenger trzymetrowym kijem nie tknąłby piłkarza który już raz, jako bezczelny 18-letni szczeniak, mu odmówił), według El Mundo Deportivo Rosell w zeszłym tygodniu przyjechał do Londynu negocjować (bullshit, ani Ivana ani Arsene'a nie było i wciąż nie ma w Anglii), pomijając już kwestię Fabregasa - El Mundo sprzedało w czerwcu do Barcelony Juana Matę.

Tak, wypisują brednie.

Sol na 100% odszedł, jest na testach medycznych. Wszyscy dobrze poinformowani jak Cross czy Young Guns, potwierdzają.

Goon Blog podaje, że nic z tego nie będzie - Almunia żąda zbyt wysokiej pensji.

Prędzej uwierzę w UFO, niż w coś co napisano w El Mundo Deportivo.

Olimpijczyk > chciałeś powiedzieć - dwóch dobrych obrońców i Silvestre :P

Theo_Fan > to ja wolę Akinfiejewa :P Taki sam przereklamowany średniak, a trzy razy tańszy.

rev > chciałbym tylko wspomnieć, że wymienianie jakiegoś Muse w jednym zdaniu z takimi legendami jak Zeppelin i Pink Floyd to zbrodnia. Dziękuję za uwagę ;)

Paulina > ciężkie granie + zrozumiały wokal (bo jak mniemam o to chodzi ;)) ? Polecam Soilwork :D Oczywiście growl to też u nich norma, ale naprzemiennie z czystym śpiewem.

Gunner48 > tak. Butt jest lepszy. Pewnie dlatego Bayern chciał go zastąpić Stekelenburgiem.

Poza Mundialem widziałem go zaledwie raz i niczym się nie wyróżnił... ale na pewno lepszy od Fabiana, zawsze coś. Z drugiej strony to żaden wyczyn, bo ze wszystkich łączonych z nami GK chyba tylko James i Muslera są tak słabi jak Polak :P

Paulina > zgadzam się co do imprez... co do muzyki już nieco mniej bo preferuję znacznie cięższe brzmienia :D Slayer, Metallica, Vader, Soilwork, można wymieniać :P

pedro > urodził ten, który nie grał na MŚ :P Anonimowe źródła donoszą, iż nie jest to chłopak, dziewczynka, ani nawet transwestyta - gorzej, to katalończyk...

Paulina200 > nie martw się, Nick-imprezowicz to przeszłość - teraz czas na odpowiedzialnego Nicklasa-tatę, on już nie będzie spuszczał spodni w miejscach publicznych i rozbijał Aston Martinów :P

Joyeux Anniversaire Gael! Obyś do końca długiej i bogatej w trofea kariery występował w Arsenalu :)

Henry148 > oczywiście, AW nie wystawi "jednostronnej" pary obrońców. Zwłaszcza, że do przyjścia Vermaelena nasz podstawowy duet stoperów zawsze stanowili dwaj prawonożni zawodnicy, a jedynymi lewonożnymi CB w historii klubu obok TV są Silvestre i Cygan...

Nie jest to niemożliwy transfer, ale Anderlecht chciałby chyba dostać kasę z góry, a my zaoferujemy znaczną część pieniędzy w rozmaitych klauzulach :P

Gunner44 > owszem, Clichy jest jednym z najbardziej oddanych Kanonierów, ale to nie materiał na przywódcę. Ma co prawda ducha walki i nigdy się nie poddaje, ale praktycznie się na boisku nie odzywa. Robin natomiast jest w stanie poprowadzić drużynę do zwycięstwa mówiąc głośno, co jest nie tak - byłby w stanie opieprzyć nawet dziadka Campbella :P

Jedno wiem na pewno - przeżyjemy ewentualne odejście Cesca. Mieliśmy zginąć marnie po odejściu Vieiry, przeżyliśmy. Mieliśmy zginąć po odejściu Henry'ego, zagraliśmy zajebisty sezon. Kupiony za 6 milionów funtów Eduardo spokojnie by Titiego zastąpił, a my zgarnęlibyśmy mistrzostwo... ale Martin Taylor miał inne plany. Z całym szacunkiem dla Fabregasa - nie znaczy jeszcze dla Arsenalu tak wiele jak PV4 i TH14.

Nie myślałem, że codzienną hiszpańską prasę jest coś w stanie pobić, ale komuś się udało - niedzielna hiszpańska prasa jest jeszcze lepsza.

radzio_TRN > ja myślę, że mimo wszystko Henry, Bergkamp, Overmars Vieira, Pires i Campbell (po raz pierwszy ;)) to nieco lepsze transfery Bossa :P

fabregas444 > chciał 7 lub 9. "9" zajęte przez Dudu, "7" przez Rosę. Potem chciał grać z "99" ale F.A. się nie zgodziła. Teraz jeden z jego szczęśliwych numerków jest wolny i jestem pewien, że Duńczyk wykorzysta tę okazję :P

kibic_FCB > jeszcze jedno, bo znalazłem kolejną perełkę.
"Cesc nie rozważa nawet przejścia do realu- a nie rozważa bo ma rodzinę w Barcelonie, chce tam wrócic i nie być traktowany jak figo (mała literą celowo) - to żadna kontroferta nic nie da.
Wręcz przeciwnie- Cesc dowie się że klub puści go do realu ale do Barcelony nie?"

Po pierwsze, sam Cesc mówił, że jego rodzina zrozumiałaby, gdyby zagrał w Realu, a on sam jest daleki od odrzucenia takiej opcji.

Po drugie, Cesc nie dowie się, że "do Realu tak, do Bar****ony nie". Dowie się, że do Realu "tak", bo dali bardzo dużo pieniędzy i jeśli WCB tę ofertę wyrówna, to klub również powie "tak".
Real się nie pieprzy - chce gwiazdę, płaci jak za gwiazdę, a Barca liczy na promocję bo jest Barcą.