Komentarze użytkownika Vpr

Byłbym zapomniał - autograf Martina Caceresa też będzie :P

kibic_FCB > nie mówiłem o Henrym, mówiłem o Henrique. I znów - czytaj uważnie :P
I nie powiedziałem, że Barca robi same złe transfery, ale pod względem ilości tych wpadek stanowi światową czołówkę i jestem w stanie wymienić tylko dwa kluby dorównujące jej w tej dyscyplinie. A Ibra byłby świetnym transferem za 20 milionów i całkiem dobrym za 30, ale za 68? Teraz będzie jeszcze śmieszniej, jeśli odejdzie za połowę tej kwoty.

I tak oto powstał kolejny rozdział katalońskiego bestsellera pt. "Jak lekko, łatwo i przyjemnie zmarnować wielkie pieniądze". W tej części dowiemy się, jak wspaniały interes można zrobić wypożyczając do klubu na jeden sezon bezużytecznego ukraińskiego stopera - i to za jedyne 10 milionów euro!

Już niebawem w naszym konkursie do wygrania będzie limitowany egzemplarz tej wspaniałej książki z prawdziwymi autografami Zlatana Ibrahimovicia, Dymitra Czyhryńskiego, Keirrisona, Aliaksandra Hleba, Henrique i Joana Laporty.

Jeżeli naprawdę od dzieciaka jest fanem Los Colchoneros to nie można mu mieć tego za złe. Poza tym odszedł ze względów czysto sportowych, bo przecież Atletico nie zapłaci mu więcej niż my, może nawet zarabia mniej niż w Londynie.

Van Marwijk dokonał niesamowitej roboty. Może Oranje nie grają tak efektownie jak za kadencji Van Bastena, ale powiedzmy sobie szczerze - poza Niemcami żadna drużyna na tym turnieju szczególnie ciekawej piłki nie prezentuje.

Tak jak przedwczoraj mówił w Soccer City Live Arsene - Mistrzostwo się po prostu Holendrom należy, za te wszystkie lata niepowodzeń, za wspaniałe szkółki piłkarskie, za lata nacisku na piękną grę, zarówno w holenderskich klubach, jak i w reprezentacji.

Erzet > Schalke ma dużo pieniędzy? Bo mi się wydaje, że toną w długach, inaczej nie puściliby chyba Kuranyiego?

ostriket > dzięki, poprawione. Cały czas mi się wydaje, że dziś 7 xD

Paulina200 > OMFG, wreszcie ktoś, kto nie zachwyca się nieszczęsnym Llorisem! Nie ulega oczywiście wątpliwości, że Hugo to młody, zdolny golkiper, ale niektórzy robią z niego bohatera na miarę Buffona, podczas gdy zdarzają mu się wpadki godne Fabiańskiego :P

ivexo123 > nie mogliśmy grać dwoma DMFami, bo w całym składzie mamy tylko jednego. Tylko proszę cię, nie pisz, że Diaby to DM xD Ten facet nie ma pojęcia o takiej pozycji, podobnie jak Denilson. To że jeden jest duży i czarny, a drugi jest rodakiem Gilberto jeszcze nie czyni z nich defensywnych pomocników. Diaby myśli tylko o ataku, a Denilson o... cóż, nie jestem do końca pewien o czym myśli, ale na pewno nie o obronie :P

CharlieTheUnicorn > żeś się obudził, to do było rok temu :P I prawie doszło do tego transferu, Manu już żegnał się z kibicami.

Kondzior12 > teoretycznie mocniejszą nogą Laurenta jest prawa, ale mówią o nim, że jest obunożny :)

Miszek > twoim zdaniem Milito i Marquez to piłkarze klasy Arsenalu? Chyba na pozycję "tego czwartego" ale 4ty stoper nie jest wart takiej pensji jakiej wymagaliby ci panowie. Ok, może Milito nie jest tragiczny, ale to taki sam znak zapytania jak Djou, do tego dużo starszy. Gra nie jest warta świeczki.

Joker > jeżeli już liczymy na jakiegoś chłopaka z rezerw poza Havardem, to prędzej postawiłbym na Bartleya niż na Cruise'a - Thomas nie jest jeszcze gotowy na grę na poziomie EPL, jak na razie to dla niego Mission Impossible :P

kibic_FCB > agent Torresa twierdzi, że jego klient chętnie zostanie w EPL, acz niekoniecznie w Liverpoolu.

Jeśli mamy wybierać - Eduardo czy Schwarzer, postawiłbym na Australijczyka. Gość ograny w EPL i bardzo doświadczony. Portugalski GK miałby problem z komunikacją z naszą linią obrony, nie zna angielskiego ani francuskiego :P

Doświadczenie Marka S. ma kluczowe znaczenie jeśli mamy zamiar grać obroną Bac-Kościelny-Verminator-Gael. Za plecami pary młodych stoperów stary wyga jest wręcz niezbędny. Bez "ekspriensu" na tyłach daleko nie zajedziemy.

yatq > może dlatego Boss zdaje sobie sprawę, że Richards to nic szczególnego, a na pewno nie piłkarz na miarę zespołu walczącego o tytuł. Odnalazłby się może w Aston Villi...

Schwarzer i Eduardo w jednym okienku, a Almunia i Fabiański za drzwi? To byłoby zbyt piękne.

pedro61 > czego żywym dowodem są Zola, Di Canio, a ostatnio Diamanti, który w pojedynkę ciągnął WHU :P To że generalnie nie przychodzą do EPL i innych lig, bo wolą siedzieć w domu, to nie znaczy, że sobie nie radzą ;)

Żeby nie było, nie bronię Montolivo, to piłkarz o poziom za słaby na Arsenal.

Po forach krążą jakieś dziwne plotki, że prowadzimy negocjacje z City w sprawie Vincenta Kompany. Nie chce mi się w to wierzyć, ale to byłby świetny transfer - idealny partner dla Alexa i Cesca, a w razie potrzeby także stoper.

kibic_FCB > dodam jeszcze, że to podsumowanie tygodnia, na przyszłość czytaj co jest napisane :P O ile nie dam sobie odciąć ręki za Di Marię, to Villa został potwierdzony wieki temu i wszyscy już o tym wiedzą.

Gunner44 > nie wiem skąd wytrzasnąłeś teorię, że Forlan dobrze radził sobie na Wyspach... Minęło 9 miesięcy od transferu do MU nim strzelił swojego pierwszego gola...
To był karny.

Jeśli City pozyska upatrzonych piłkarzy, będą nie do zatrzymania :/ Silva nie poradziłby sobie w EPL, ale jeżeli w pomocy MC będzie "chroniony" przez kilku silnych, dobrze zbudowanych gości, może być groźny. Silva, Toure, Arteta, Dżeko i Tevez w jednym zespole? Może jeszcze Milner... Mieliby czym straszyć :/

Edward > nie oglądasz Arsenalu tydzień w tydzień, więc możesz mieć inne wyobrażenie na temat naszych zawodników, ale wyjaśnię ci wszystko ;)

Eboue jest na wskroś ofensywnym zawodnikiem, nie ma pojęcia o defensywie. To sprawdza się przeciwko autobusom z dołu tabeli, ale na wszystko powyżej Wolves jest kiepskim rozwiązaniem. Mówimy tu o drużynie w której atakują absolutnie wszyscy, a stoperzy dają się łapać na spalone :P Potrzeba piłkarzy, którzy siedzą na tyłku i ubezpieczają tyły. Tą rolę pełnią zwykle Bac, Song i jeden ze stoperów, zwykle partner rwącego pod szesnastkę przeciwników Vermaelena. Gdy w miejscu Baca gra Eboue, przybywa jeszcze jeden łeb z przodu i coraz bardziej cierpią tyły. Dośrodkowania Sagn... Bacaryego (:P) to jeszcze inna kwestia. Przez większość sezonu nie miał nawet do kogo wrzucać! W polu karnym czekały na piłki takie bestie jak Eduardo (175cm) czy Arszawin (172cm). Teraz są Nick (194cm), RvP (188cm) i Chamakh (188cm) więc i wrzutki będą trafiały na jakieś głowy :P

Jeśli chodzi o kwestię Toure > Gallas, też będę się sprzeczał. Gallas ma paskudny charakter, fakt, ale piłkarsko prezentował się lepiej niż King Kolo. Iworyjczyk w dużym stopniu opiera swoją grę na szybkości, jak dał się rywalowi złapać, po prostu go doganiał. Z wiekiem zaczął tą szybkość tracić, 28-letni Toure już nie był w stanie sprintować jak ten 23-letni. Wenger wiedział co robi.

piach > nie uogólniaj, wielu z nas rok temu też nazywało Barcelonę bandą nadętych bufonów. Ja się nigdy nad nimi nie zachwycałem, tak jak większość kibiców AFC wspierających klub dłużej niż przez kilka miesięcy :P
I nie mów, że mamy oddzielać sprawy klubowe od reprezentacyjnych. Nie znoszę tych gości, ale teraz przez miesiąc mam ich darzyć miłością bo zakładają inną koszulkę? Może w Hiszpanii tak to działa, cały naród kibicuje reprze i znika podział na Kastylijców, Katalońców i innych Basków, ale my jako "neutralni" nie mamy powodów, żeby chować wszelkie urazy do kieszeni :P

Jak dla mnie to on chce powiedzieć "Kocham cię Harry, weź mnie do siebie" :P Wzdycha za West Hamem, za Redknappem... Zostanie Kogutem. Chociaż nie widzę jak Spursi mogą mu zaoferować grę w środku skoro mają Modricia, Kranjcara, Palaciosa i Huddlestone'a. Chyba, że zmienią formację i zaczną grać jednym napastnikiem.

Niewiedza > jeden mecz, chociaż FIFA rozważała powiększenie kary.

Wenger zrobiłby z Melo piłkarza klasy światowej, nie mam co do tego wątpliwości.

Ale za Clichy'ego? Uwierzyłbym w to, gdyby nie taki mały drobiazg - Gibbs ostatnie pół roku leczył złamanie stopy, nie mamy pojęcia czy będzie w stanie zastąpić Gaela.

No niestety, celu nie uda się zatem osiągnąć. Jak myślicie, ile bramek strzelą Niemcy?

Adamo1006 > jak nie wiesz o czym piszesz, to nie pisz w ogóle. Jedyny piłkarz, który dostał papier na takiej zasadzie jak mówisz, to Cacau. Cała reszta "niemieckich obcokrajowców" to piłkarze, którzy albo urodzili się w Niemczech, albo wyemigrowali ze swoich krajów z rodzicami w wieku zaledwie kilku lat.

Genetycy obrazili się na Cesca, bo postanowił, że pozostanie w Londnie, a co gorsza zgolił symbol barcelońskiego DNA - brodę a'la Pique. Dlatego nie podawali.

Klama > na bramce wpisz Schwarzera zamiast Eduardo i nawet nie licz na innego bramkarza. Albo Schwarzer, albo Fabiański :/
Nie rozumiem pytajnika na prawej obronie, Sagna jest pewniakiem.

Można mówić o Klose wiele rzeczy, ale i tak strzela ładniejsze bramki niż Ruud "Horseface" van Nistelrooy :P Tak długo jak Niemcy będą tak grać, Miro może sobie strzelać do pustej bramki. Takie akcje po prostu zasługują na dobre wykończenie, a on je zapewnia ;)

BTW. Panowie Dariusz i Włodzimierz zachwycają się cudownym, niebywałym, fantastycznym, doskonałym Villą, podczas gdy lada moment drewniany, bezużyteczny Klose wyrówna rekord wielkiego Ronaldo, a złoty David o osiągnięciu tego progu może tylko marzyć :P

arsen1 > czy nie pokazał czegokolwiek kiedykolwiek? Kłóciłbym się. Pomijając już statystyki, które wskazują Kościelnego jako najlepszego obrońcę minionego sezonu Ligue 1 - gdyby gość był słaby, nikt nie mówiłby, że to "nowy Laurent Blanc" ;)

Trzy słowa: lepsza drużyna przegrała.
Ile bramek wbiją farciarzom Niemcy? 3? 4? Więcej?

Nie ma się co martwić opóźnieniami, nie tylko z ogłoszeniem transferu Laurenta się spóźniamy - na stronie nie ma ani słowa o odejściu Gallasa, Silvestre'a i Campbella, chociaż od 2 dni są już wolnymi zawodnikami.

Arsenal_1886 > Lahm to z deczka inny przypadek niż "Schweini". Podobnie jak Klose, w klubie waha się między "przeciętnym" i "całkiem dobrym", a uruchamia się raz na dwa lata, kiedy w niemieckich barwach wyjeżdża na wielki turniej. Klubowy Philip Lahm jest wart 15-17 mln. Za tego reprezentacyjnego warto byłoby dać i 30 :D

BTW. Mam nadzieję, że Hiszpania dostanie od Niemców takie samo lanie jak dzisiaj Argentyna. Od początku turnieju jadą na totalnym farcie, a wciąż uważają się za najlepszych na świecie, którym tytuł należy się "z urzędu". Czas skończyć ten kataloński sen.

Teraz zastanawiam się kto bardziej zasługuje póki co na miano Piłkarza Turnieju - Muller czy Schweinsteiger. Ostatecznie chyba Bastian - niesamowite jaką metamorfozę przeszedł solidny, acz niekoniecznie wybitny boczny pomocnik po przesunięciu do środka pola.

Ważne, żeby na finał zdążył.

soprano > mówisz jakby to było takie proste - sprzedajmy Robina, kupmy kogoś lepszego. Niczego cię nie nauczyła sytuacja sprzed roku? Sunderland daje 8 milionów za Chamakha - ok, bierzcie. My dajemy 7 - nic z tego, sprzedaliście Adebayora, macie kasę, zapłaćcie 15. Tak jest zawsze. Zresztą nie ma nikogo kto byłby w stanie zastąpić RvP, kto tak dobrze pasowałby do naszego stylu gry i kto byłby tak przywiązany do Arsenalu jak Holender. Po co zmieniać coś co dobrze funkcjonuje? Żeby zrobić głośny transfer i przyciągnąć sezonowców? Dziękuję, postoję.

Poza tym wybacz, ale jeśli Silvę uważasz za transfer z najwyższej półki to w zasadzie nie mam więcej pytań.

Duża kasa, ale Robin jest wart więcej. Zresztą takich gości się nie sprzedaje. Ten chłopak dałby się poćwiartować za Armatę. Jest niezastąpiony.

Poza tym kasa nie ma znaczenia, 40 czy 70 milionów. W momencie kiedy inne kluby dowiadują się ile X otrzymali za piłkarza Y, żądają od klubu X nieprawdopodobnych pieniędzy za ewentualnego następcę pana Y - "stać ich, niech płacą".

AlexSong17 > tak, bo 21-letni Kjaer z pewnością miażdży 24-letniego gościa zaliczającego rekordową ilość odbiorów w znacznie trudniejszej lidze. Jest młodszy, ładniejszy i w ogóle jakiś taki bardziej znany. Ciekawe co będziesz pisał jak Blanc powoła Kościelnego do reprezentacji.