Komentarze użytkownika Vpr

GunnersFan9 > To oni mają swoją stronę?! :P

BTW. Grałem dziś w FMa:
img256.imageshack.us/i/wewontheleague.jpg

Gdyby ktoś się nie domyślił: tak, to było na White Hart Lane :D Może to tylko gra, ale jaka satysfakcja...

kubas > ale tu nie chodzi o to, że mały Vito będzie płakał w prasie. Jest młody i może psychicznie "usiąść", a zadatki na świetnego (przynajmniej lepszego niż Fabiański) gracza ma i głupio byłoby żeby się skończył.

fabri > inteligentny? Tacy nie grają po TAMTEJ stronie Północnego Londynu :P

Kto by pomyślał, przecież kiedyś w 90 minucie ratowaliśmy punkty, zamiast je tracić... Byliśmy mistrzami come-backów...

fabri04 > skoro dziś derby, miałem wspomnieć, że Arsene nie chciałby trenować piłkarza Spu*s, ale Campbell... :P

Swoją drogą kibice Kogutów są zabawni. Z jednej strony powtarzają, że wcale nie odstają od nas, a z drugiej wciąż cieszą się jak dzieci remisem 4-4 i zwycięstwem 5-1 w gówno wartym pucharze, podczas gdy my wspominamy rzeczy takie jak zdobycie mistrzostwa (TEGO mistrzostwa!) na White Hart Lane :P

Ławka musiała motywująco podziałać na Manu. Z drugiej strony, jeśli w pierwszym ważnym meczu od "wejścia" Mannone Boss zdecyduje się zrezygnować z niego, to będzie dla Włocha czytelny sygnał, że AW mu nie ufa... Trudne zadanie stoi przed Wengerem.

Jeszcze jedno pytanie: kto zostanie naszym nowym Pogromcą Kogutów? Kiedyś był Le Bob, który uwielbiał strzelać KFC. Potem nastał czas Greedybayora. Trzeba przyznać, jego bilans ze Spu*s jest imponujący. Kto następny? Potrzebujemy kogoś kto będzie przez następne kilka lat słynął jako wróg scumsów #1. Może Arszawin? :) Jutrzejszy mecz rozwieje wątpliwości.

No więc bitwa o Londyn już jutro! To wielki mecz, musimy się zemścić za 5-1 w CC i za 4-4. Żaden wynik inny niż wygrana nie będzie wystarczający. Może remis by wystarczył, ale panowie Kanonierzy swój limit wpadek wyczerpali na Upton Park, teraz musimy być bezbłędni.

olo > właśnie nie jestem przekonany czy weterani (tzn. weterani za pięć lat) pokroju Rosickiego, Arszawina (obaj wtedy 33 lata) czy Sagny (31 lat) zostaną. Ostatecznie Wenger nie miał skrupułów kiedy pozbywał się z powodu wieku wielkich Invincibles, więc i tym razem będzie podobnie... Weźmy takiego Clichy'ego - Gibbs już zasiewa w naszych i Wengera umysłach pewne wątpliwości, już pokazuje, że potrafi zagrać niemal tak dobrze jak Gael, więc co będzie za kilka lat? Jeżeli Clichy kocha Arsenal (a tak jest) to powinien zadowolić się kiedyś rolą rezerwowego, ale z drugiej strony wszyscy wiemy, że jest zbyt dobry - posiadanie dwóch równorzędnych piłkarzy (zwłaszcza dwóch LB, tak pożądanych na rynku) w jednym teamie jest prawie niemożliwe, a cały czas nie wiemy co wyrośnie z Traore. Tak sobie myślę, że jeżeli zostanie z nami do końca kariery jakiś zawodnik z obecnego składu, to RvP. Ten facet mógłby grać nawet w rezerwach, byle tylko nosić koszulkę Arsenalu. On Armatę nosi w sercu. Kiedy nadejdzie dzień, że nie będzie w stanie grać dwóch spotkań w tygodniu i nie będzie nam dawał tak wiele jak teraz, po prostu usiądzie na ławce, by w razie potrzeby zastępować młodszych kolegów, a także służyć im radą. Pozatym Arsene zdaje się uwielbiać Robina jak żadnego innego obecnego zawodnika Arsenalu, od niego zaczyna ustalanie składu (i od El Capitana :D), to też wiele znaczy. Dla takich piłkarzy jak on musimy znów zdobywać trofea. Nawet najbardziej oddany zawodnik, jeśli gra na poziomie zwycięskiej drużyny, nie będzie w nieskończoność siedział w ekipie, która mu tych zwycięstw nie da. Dlatego ten sezon jest decydujący - wielkie trofeum (CL lub EPL) zatrzyma wszystkich czołowych zawodników, podniesie morale i być może otworzy nam wrota do wieloletniej dominacji.

ToMo > tak, wydaje mi się, że Cesca już z nami nie będzie. 22-letni Fabregas może nie myśli o Hiszpanii, ale 27-letni już będzie o niej myślał, jak sądzę. To tylko moja prywatna opinia, takie tam zgadywanie. Równie dobrze Hiszpan może zakończyć u nas karierę :)

olo_18 > IMO Wilshere będzie raczej rządził atakiem :P Na boku ataku, podobnie jak obecnie Arszawin, jest/będzie bardzo efektywny. Gdybym miał się pobawić w jasnowidza i przewidzieć skład Arsenalu za 5 lat, zakładając, że wszystkie nasze "projekty" wypalą:

------------------Szczęsny---------------
?????-Vermaelen(C?)-Djourou-Gibbs
---------------------Song-----------------
---------------Ramsey-Nasri-------------
Walcott--------------------------Wilshere
-------------------Bendtner---------------

Ławka: Mannone/Fabiański, Nordtveit, Traore?, Coquelin, Merida, Watt, Van Persie (VC)

IronHide > nie potrzebujemy Elano, ofensywnych środkowych pomocników mamy wystarczająco dużo.

Jak już poruszam ten temat: Po tym sezonie wszystko się wyjaśni. Jeżeli Diaby nie podniesie poziomu swojej gry, powinien polecieć, będzie miał już 24 lata. Przyjmijmy pesymistyczny scenariusz - Rosa nie osiąga pełnej sprawności i nie przedłużamy z nim kontraktu, Fabregas odchodzi. Zostajemy z Nasrim, Ramseyem, Meridą i Denilsonem. Dopiero w takim wypadku możemy myśleć o środkowych pomocnikach, i to pod warunkiem, że chłopaki nie rozwiną się wystarczająco szybko. A i wtedy zamiast sprowadzać jakiegoś Elano, trzeba będzie uderzyć z grubej rury i pieniądze ze sprzedaży CF4 zainwestować w Gourcuffa (Arsene, na miłość boską, to Francuz, dlaczego on nie gra u nas? :P). To opcja pesymistyczna. Optymistyczna jest taka, że Cesc zostanie, Rosa przestanie łapać kontuzje, a Diaby i tak poleci. Wierzę, że ten scenariusz jest bardziej realny. Nie potrzebujemy ŚP, chyba, że Ramseye i Meridy zawiodą nasze oczekiwania i nie osiągną international level.

Nieważne jak zagrał Liverpool, nieważne jak my zagraliśmy, nieważne co sądzi o tym Rafa... Teraz liczy się tylko sobotnia WOJNA! Musimy wygrać! Nie przyjmuję innego rozwiązania niż zwycięstwo, zwłaszcza, że gramy u siebie. Nawet nie chcę myśleć o kolejnym frajerskim remisie.

Oto co z nich zrobimy:
opinie.senior.pl/zdjecia/Kostki-rosolowe-i-bulionowe/Rosol-z-kury-37858-big.jpg

Bridge gra bardzo kiepsko, więc choćby jako zmiennik Ca$hleya Kieran powinien pojechać.

amadeo > A gdzie tu jest faworyzowanie? Facet jest 2 lata starszy, był numerem 3, dostał szansę, wybronił nam mecz, zachował parę czystych kont, został numerem 1 (przynajmniej na to wygląda) i teraz bronić miałby Szczęsny?

Żeby nie było, ja Wojtusiowi nie odmawiam umiejętności - rokuje na przyszłość o wiele lepiej niż Łukasz...

A, byłbym zapomniał dodać:

Haha! Wygraliśmy, a ty chcesz pokazać się prasie z dobrej strony!

DawidAFC > rezerwy Liverpoolu? A co to jest? Jedynym graczem głębokorezerwowym we wczorajszym meczu w wyjściowej XI Liveru był Plessis. Cała reszta to był pierwszy skład, albo podstawowa ligowa ławka rezerwowych... Nie mówiąc już o tym, że na ławce u nas siedział GK #4, a u nich #1, i że wpuścili z ławki dwóch graczy podstawowej ligowej XI (Żyd i kontuzjo-odporny Włoch) :P

marekgno18 > w rezerwach chyba. Vito i Manu są przed nim w kolejności.

GunnersFan9 > a ja ci mówię, że Mannone i Almunia by to obronili :P Mannone, bo generalnie z mocnymi piłkami z daleka radzi sobie dobrze (umówmy się, że meczu z WHU nie było :P) Almunia z kolei obroniłby to, ponieważ siedziałby wtedy na dupie (czyt. na linii) tak jak zawsze to robi (umówmy się, że meczu [4:4] z rosołem też nie było :P). Pozatym Fabian NIE POTRAFI łapać i NIE POTRAFI wychodzić do piłek (słynne Should I Stay Or Should I Go :P). Wczoraj zresztą powtórzył swój firmowy manewr (to samo co uczynił dwukrotnie w semi FA Cup) tyle, że - szczęśliwie - nie skończyło się golem...

Zgadzam się co do Spearinga, z tym, że powinien jeszcze zabrać ze sobą Plessisa :P

Dlaczego tak jeździcie po tym Bendtnerze? Większość z was w ogóle nie zwraca uwagi na to, jaką robotę odwalał broniąc naszego prawego skrzydła i ubezpieczając tą pokrakę Gilberta.

Świetny występ Senderosa, nie spodziewałem się tego po nim. Sylwestr oczywiście zdążył swoje spieprzyć, ale żaden jego błąd nie kosztował bramki. Co innego, że duet Woronin-N'gog to niezbyt wymagający przeciwnicy. Zwłaszcza mam tu na myśli Woronina, którego nasi nie musieli nawet pilnować - i tak psuł wszystko co się dało :P

Zaimponował Eastmond, tym bardziej, że pozycja DMa nie jest dla niego naturalna. Nasri zanotował dosyć udany powrót po kontuzji, czego nie można powiedzieć Łukaszu Fabiańskim, który miał dwie naprawdę poważne próby i jedną oczywiście oblał. Na plus wyjścia do górnych piłek, poprawił się w tym względzie. Na minus wszystko inne, zwłaszcza stracona bramka. Mannone może popełnia błędy, ale skoncentrowany jest nawet kiedy gra toczy się na połowie przeciwnika - wie, że zawsze może się spodziewać desperackiego strzału przeciwnika. Łukasz i Manu "uruchamiają się" dopiero kiedy przeciwnik pokazuje się w okolicach 16 metra...

Generalnie drużyna zagrała dobrze, zwycięstwo z LiverPoo cieszy.

Niech mi jeszcze ktoś napisze, że "Fabian na numer 1"...

Boże, Łukasz ZŁAPAŁ piłkę O_o

Zapowiedź na Sportklubie: "Wenger-Benitez, Fabregas-Gerrard, Torres-[tu mi urwało, pewnie Van Persie] to pojedynki które zadecydują o wyniku spotkania Arsenal-Liverpool" :D :D :D

Chyba raczej Eastmond-Spearing i Bendtner-Woronin :P

aRamsey > cały skład nie, ale mają Skrtela, który może nam utrudnić ataki oraz Babela, który prawdopodobnie rozjedzie Gilberta, a jak coś pójdzie nie tak, to i karnego wymusi...

Taka jedenastka zagrała ostatnio z rezerwami Wolves:

-------------Fabiański------------
Gilbert--Ayling--Bartley--Evina
-------------Coquelin-------------
---------Nasri---Eastmond------
Randall----------------------Watt
---------------Sunu--------------

Mam nadzieję, że w dzisiejszym meczu Arsene nawet przez minutę nie będzie stosował rozwiązań tak szalonych jak Randall na skrzydle... Z drugiej strony, nie ma nic bardziej szalonego niż duet Sendi-Sylwek z Fabianem za plecami :P Z takimi obrońcami strzegącymi dostępu do bramki nawet mając między słupkami Givena i Casillasa jednocześnie nie czułbym się bezpieczny.

Watt nie zagra od pierwszej minuty, jeżeli pojawi się Nasri.

Fabiański - Gilbert, Senderos, Silvestre, Gibbs - Coquelin/Randall, Ramsey, Nasri - Merida, Eduardo, Bendtner

To pewnie będzie wyjściowa XI.

Będzie pewnie "domyślnym" partnerem Cesca i Alexa w środku. Inaczej Boss nie eksperymentowałby z Rosą na skrzydłach ;)

Pozatym Samir jako rezerwowy DM nie jest takim tragicznym rozwiązaniem - mimo wątłej budowy pokazał nieraz, że waleczna z niego bestia, walczy o piłki kiedy inni się już poddają...

Na nagrodę zasługują Santon, Pato i Walcott, a dostanie ją pewnie Krkrkrkrkć, bo w końcu gra w Świętej Barc(w)elonie...

GunnersFan9 > i tak oto rozwiązała się zagadka wysokiego zwycięstwa Smerfów... Od początku wiedziałem, że zdrowym piłkarzom by tyle nie wbili :P

Wy się śmiejcie, ale naprawdę będziemy mieli po 12 zawodników - my mamy kibiców, oni jak zwykle sędziego.

Wystarczyłoby jeszcze tylko zatrzymać w lecie Kolo, wystrzelić na orbitę Silvestre'a, i mielibyśmy najmocniejszą ekipę w EPL.

Thomas jest wielki, w każdym meczu daje z siebie wszystko i nigdy nie odpuszcza. Taki piłkarz to skarb.

GunnersFan9 > co do Benta, tak naprawdę powinien mieć 6, a nie 7 trafień - jedno zanotowała, legendarna już, Czerwona Piłka Plażowa :P

Fajnie byłoby wygrać, ale tak naprawdę wszystko zależy od tego, jaki skład wystawi kelner :P Nie zdziwię się jeśli użyje przeciw nam najmocniejszych "argumentów"... Wizja konfrontacji Torresa ze stalowym duetem Senderos-Silvestre mnie przeraża O_o

BloodAng3l > kończ waść, wstydu oszczędź :P

newsoftheworld.co.uk/multimedia/archive/00030/arsenalmain_516x350_30152a.jpg

To zdjęcie, a raczej strzał który został na nim uwieczniony, mówi wszystko - Eddy to magik, napastnik z krwi i kości. Kiedy opuszczą go wreszcie kontuzje, pokaże co potrafi. Zresztą, ciągłe urazy nie przeszkodziły mu w zdobyciu czterech goli w tym sezonie...

Niby-Wilshere podał skład na jutrzejszy mecz na Facebooku:
i87.photobucket.com/albums/k138/thommybhoy/untitled.jpg

Nie od dziś wiadomo, że Harry to stary Kanonier. Przyznawał się do tego nie raz, także po objęciu posady u naszych sąsiadów.

Jak już tak sobie dyskutujemy o klasyfikacjach strzeleckich, ktoś poza mną jest zaszokowany dyspozycją napastnika Ajaxu, Suareza? 15 goli w 11 meczach O_o A przez cały poprzedni sezon zdobył 22 bramki...

GunnersFan9 > strzelcy:
1. R.van Persie = 6
2. T.Vermaelen = 5
3. A.Arshavin = 5
4. C.Fabregas = 5
5. E.da Silva = 4
6. W.Gallas = 4
7. A.Diaby = 3
8. N.Bendtner = 2
9. E.Eboue = 2
10. A.Ramsey = 1
11. T.Rosicky = 1
12. N.Denilson = 1
13. S.Watt = 1
14. C.Vela = 1
15. T.Walcott = 1

Stawiam, że zagramy tak:

Almunia
Eboue?-Senderos-Silvestre-Gibbs
Coquelin?
Nasri-Ramsey
Bendtner-Eduardo-Vela

Pytajniki przy Eboue i Coquelinie dlatego, że: 1. nie wierzę, że Boss zagra Gilbertem w meczu z Poolem, ale z drugiej strony Eboue może być zmęczony po ostatnim, 2. nie jestem pewien czy Francis dostanie szansę z takim przeciwnikiem, ale nie mamy innego zastępcy dla Songa...

Eddy i Bendtner pewnie zagrają, bo Boss mówił że skład będzie "mieszany", no i musiał mieć jakiś racjonalny powód, żeby w niedzielę wpuścić ich tak późno.