Komentarze użytkownika Vpr

Była kiedyś mowa że Pedro sprawia problemy "wychowawcze" i Boss chce go sprzedać/oddać, ale jak widać dostał jeszcze jedną szansę :)

"Celta Vigo niedawno temu pogodziła się z Arsenalem jeżeli chodzi o transfer Pedro Botelho do hiszpańskiego klubu."

Żeby się z kimś pogodzić trzeba się najpierw pokłócić :P Pokłóciliśmy się z Celtą Vigo? Może "porozumiała"? "dogadała"?

Polas > strzelił tylko 4 gole w EPL. Znacznie więcej zdobył w LM i CC. Długo nie mógł wbić się do pierwszej 11 w PL, a jak już to zrobił dopadł go Taylor :/

Gunnersthebest > to chyba tylko gole w lidze, Eduardo nastrzelał sporo w pucharach, w tym roku mimo kontuzji też "conieco" ustrzelił w PA.

Air4Life > właśnie, Henry - napastnik doskonały, potrafił wtedy w pojedynkę wygrać mecz. Gdyby tak pomyśleć, Arszawin też jest zawodnikiem wielkiego formatu i mimo tego że sam woli grać jako SS dałby radę jako samotny napastnik - jest naszym zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem, który nigdy nie marnuje 100% sytuacji.

Jestem na 99% pewien że przejdzie do Spu*sów, Redknapp publicznie przyznał że Huntelaar to jego cel nr 1.

Hunter znów zerwał negocjacje z Stuttgartem :D

Byłem pewien że to pomyłka :)

"ManagerBordeaux ostrzegł potencjalnych chętnych na Marokańczyka Marouane Chamakha, że zawodnik ten nie jest na sprzedaż."

Tu jest BŁĄD! Chodzi o to że nie jest na sprzedaż do słabszych klubów - Blanc mówi że pozwoli odejść Czamakowi tylko do silniejszego od Bordeaux klubu.

mrc1899 > gdzie Almunię zgubiłeś? Dla Fabiana trzeba by zmienić formację na 6-2-2...

Danielo > w pierwszym meczu było 4-5-1 i było żle, w drugim było 4-3-3 i siedzieliśmy na nich przez pierwsze 10 minut, a potem Gibbs się poślizgnął i się skończyło. IMO za tamtą porażkę odpowiada tylko i wyłącznie fakt, że nasza drużyna jest zbyt słaba mentalnie...

O ile w 4-5-1 jesteśmy w przysłowiowej d**ie, bo CF zostaje sam jak palec w polu karnym, o tyle w przypadku 4-3-3 (czyli nie w ustawieniu z wyjazdów w CL, bo to było 4-5-1, ale w tym jakim wyszliśmy na drugi mecz z MU) sprawa ma się zupełnie inaczej, i wtedy na każdej z trzech pozycji w ataku(!) może grać ktoś z zestawu: RvP, Bendtner, Eduardo, Arszawin, Walcott, Vela, czyli sześciu piłkarzy na 3 pozycje. Cała trójka zmienia się miejscami w linii. Mówię - 433, myślę - Barcelona, a więc ci boczni napastnicy których w 4-5-1 zastępują boczni pomocnicy często schodzą do środka, zamiast biegać jak kurczaki bez głowy do końcowej linii i oddawać piłkę full-backowi...
451 to ustawienie defensywne, a 433 - ofensywne. W tym drugim, nasze "opcje" na rozgrywających to Cesc, Rozza, Nasri, Diaby, Denilson. W artykule mowa jest o tym, że Diaby to AMF i nie pasuje do takiego ustawienia, jednak ja jestem pewien że pasuje, dopóki ma grać jako partner Cesca, a nie jego zastępca. Znów odwołam się do Barcelony - głównym reżyserem, takim jak u nas Fabregas, jest Xavi. Obok niego gra Iniesta, który w praktyce dużo częściej gości z przodu niż w środku pola, i do takiej roli zarówno Diaby, jak i Nasri czy Rosicky pasują idealnie. Denilson natomiast do roli DMFa się NIE NADAJE i nadawał się NIE BĘDZIE, więc jego jedyną funkcją może być zastępowanie Cesca, w takiej roli Brazylijczyk się jako tako sprawdza.

Kiedy mowa o 4-5-1 widzę coś takiego:

------------Bendtner-----------
---------------------------------
Nasri------Arszawin------Theo
-----------Song-Cesc----------
----------------------------------
Clichy---Toure-Gallas---Sagna
-------------Almunia------------

4-3-3 widzę zupełnie inaczej:
------------Bendtner-----------
--------RvP----------Arszawin-
----------------------------------
----------------Nasri------------
---------Cesc-------------------
--------------Song---------------
Clichy---Toure-Gallas---Sagna
-------------Almunia------------

Po analizie opcji nr 2 wychodzi na to samo co w przypadku 4-4-2 - brakuje DMa i napastnika z prawdziwego zdarzenia (Huntelaar!!!).

Jeszcze słów kilka co do Bendtnera. Uznacie mnie za wariata i zapewne słusznie, ale wydaje mi się że nadchodzi wielki sezon dla Duńczyka.
Jesteśmy w podobnej jak w 2007 roku, gdy opuścił nas Henry. Wtedy miał się skończyć świat, mieliśmy zostać bez bramkostrzelnego napastnika... A co się okazało? Adebayor wykorzystał okazję i wspiął się na wyżyny swoich możliwości. Podobnie może być po odejściu Greedybayora z Bendtnerem. Jeżeli Nick poczuje że nadeszła jego okazja, a moim zdaniem tak właśnie jest, możemy być świadkami wielkich rzeczy. Różnica między nim, a Togijczykiem jest jedna - Nicklas wychował się w klubie (przyszedł jako 16-latek, jak Clichy, RvP i Fabregas) i nie sądzę by popadł w samouwielbienie tak szybko jak poprzednik. Big Dane już pokazał, że potrafi. Gdyby tak jak pod koniec sezonu grał na początku mógłby zostać naszym najlepszym strzelcem. Ogólne wrażenie, że Bendi marnuje cholernie dużo sytuacje (słuszne, nie zaprzeczam) wynika po części z faktu, że tworzy ich dużo więcej niż Adebawhore chociażby. Jest piłkarzem dużo inteligentniejszym od Ade, ma też naturalną zdolność do znajdywania się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, jak typowy lis pola karnego. Adeba pewne braki nadrabiał pracowitością, a gdy jej zabrakło pozostały tylko takie pojedyncze "błyski" talentu jak w Hiszpanii...
Trochę zboczyłem z tematu, ale tak bywa :P

Wygląda jak Guardiola z tą fryzurą :/

Mam wrażenie, że Boss się pomylił - to Nasri ma wrócić za dwa miesiące. Pozatym Eduardo nie jest możliwością zastąpienia Nasriego w pomocy, więc coś tu nie gra.

A propos Myles'a Palmera - dzisiaj pan Palmer stwierdził, że Kolo Toure był wczoraj w Manchesterze w sprawie swojego transferu do City... Tyle tylko że akurat grał wczoraj mecz w Austrii, o ile ktoś nie ucharakteryzował odpowiednio Vermaelena :P

qwert > to była taka prowokacja?

Nie mogą nam rozpieprzać spokoju w drużynie poprzez plotki o Ade to znaleźli sobie nowy sposób...

Panie Wenger, posłuchaj pan chłopaka i sprowadź doświadczony "wzorzec" dla Songa :D

Arsenal1994 > ktoś mówił... konkretnie Wenger, i to Senderosowi, bo właśnie rolę DMa Szwajcar grał we wczorajszym meczu :P
Inna sprawa że z takim przeciwnikiem Hleb dałby radę jako napastnik :P

mierkiew > musiałem być delikatny :D Sendi zna języki, może polski też? Jeszcze by się obraził i postanowił zrobić nam na złość zostając :P

biGGeR > nie, to nowy trening siłowy Bendiego - Robin biegnie najszybciej jak umie, a Nick ma biec za nim i nie wypuścić smyczy. Jeżeli uda mu się w ciągu 5 minutowego biegu nadążyć z Holendrem, dostanie Scooby-chrupkę :P Wersja B jest taka, że Bendtner hamuje RvP, żeby się Robin nie przemęczył tym bieganiem :D

Cesc_Fan > po szybkich obliczeniach 3,2 M rocznie = ok. 60 tys. funtów tygodniowo. Adebayor zarabiał 110 tys.

C'mon Arsene! Daj nam lisa pola karnego :)
Myślę że Real zadowoliłby się ofertą typu 14+4 - 14 teraz, 4 jeżeli strzeli w nadchodzącym sezonie ponad 15 goli.

maya > Wypluj te słowa :P Toure zostaje, to jeden z liderów drużyny. Ok, Myles Palmer jest pewien, że Kolo zasili Man City, ale kiedy Palmer jest pewien danego transferu, nie dochodzi on do skutku ;)

A Sendi to zbędny balast, byłby piąty lub szósty w kolejce, po Toure, Gallasie, Vermaelenie, Djourou i pewnie po Alexie też. No i jest jeszcze Kartofel Zwany Keczupem, który funkcje "zawałogenne" (tj. tragiczne kiksy we własnej szesnastce) spełnia równie "dobrze" jak Szwajcar - dwóch takich w jednej drużynie podniosłoby śmiertelność wśród chorych na serce kibiców Arsenalu o 100%...

Cesc_Fan > Cascarino dość często zmienia zdanie :P Pamiętam jak mówił, że trzeba sprzedać Adebayora, a po pierwszym meczu z Villarrealem Togijczyk już był wspaniały :P
Nie zdziwię się, jeżeli Chamakh przejdzie do nas i okaże się dobrym transferem, a Tony natychmiast stwierdzi że Arsene miał nosa sprowadzając tak wspaniałego zawodnika :D

mierkiew > oficjalnego potwierdzenia "numeracji" zawodników brak, a o ile pamiętam w zeszłym roku podano ją już w czerwcu. Jestem zatem pewien że ktoś z dwójki Big Phil/Silvestre opuści nas i zwolni numer dla Vermaelena.
Problem polega na tym, że chętnych do zakupu któregokolwiek z tej dwójki jak na razie brak.

Ciekawi mnie tylko, czy wczorajsza gra Senderosa na DM była jednorazowym wyskokiem, czy to zapowiedź dłuższej serii eksperymentów na tej pozycji...

Jeżeli on rzeczywiście lubi sobie zanurkować, to powinniśmy mu podziękować. Arsenal nie wymusza zwycięstw dive'ami.

KJH podobno zerwał rozmowy ze Stuttgartem.

Arsenal1994 > kto ci powiedział, że puszczą go za 2,5M? :D To wymysły brukowców, mogę ci zagwarantować, że taniej niż za 6,5 nie pójdzie. Inna sprawa że to i tak śmieszna kwota, po tym jak zainkasowaliśmy 25 baniek :P

Huntelaar wciąż jest realną opcją. Do wczoraj miał podjąć decyzję co do transferu, a jak na razie nie ma na ten temat żadnych informacji. Dodatkowo Eurosport podaje, że w ostatniej chwili złożyliśmy ofertę.

Jeżeli Rosa i Eduardo wrócą do formy i nie będą mieli problemów, damy radę bez Samira, ale wystarczy że jeden z nich wypadnie (czy też inny napastnik/boczny pomocnik) i jesteśmy ugotowani.

No i zaczyna się... Boring Boring Arsenal...

Już raz w tym okienku jeden ze scoutów Wengera (Tony Adams ;)) mówił, że Vermaelen jest za słaby na Premier League i nie jest piłkarzem dla Arsenalu - wszyscy wiemy ile prawdy było w tej wypowiedzi ;)

Jedyne co mnie dziwi, to fakt że te słowa padły z jego ust tak późno.

Cesc_Fan > to samo mi przyszło na myśl, w końcu Arsene w sprawach transferów często mówi jedno, a robi drugie :D Taki scenariusz wydaje się dość prawdopodobny zważywszy że Francuz nigdy nie ujawnia (przynajmniej wprost) swoich celów transferowych...

kapel_l > to może Szczęsnego od razu? :P Łukasz to jeszcze nie ten poziom. N
awet kiedy go osiągnie trzeba będzie sprowadzić drugiego, równie dobrego GK - Fabian przez cały sezon, "ten drugi" na mecze z Chelsea :P

"Bobby Zmora..."

Chyba Zamora :P

aRamsey > Hunter to jedyna dostępna rozsądna opcja, ale on przejdzie do Chelsea lub Tottenhamu i nie mamy na niego najmniejszych szans.

Śmieszy mnie że niektórzy mówią o napastniku Mistrza Francji "Chamakh jest za słaby na Arsenal, niech idzie do Sunderlandu" tylko po to żeby za chwilę domagać się Martinsa który nie olśniewał w słabszym na dzień dzisiejszy od Sunderlandu Newcastle, które wraz z tym "wspaniałym" piłkarzem spadło do Championship. Dla mnie Marokańczyk i Nigeryjczyk to ten sam niski poziom, ale jeżeli mamy wybierać z tej dwójki, wolę Chamakha, bo po pierwsze jest wyższy (kurdupli w naszej drużynie mamy wystarczająco dużo) a po drugie dysponuje lepszą techniką.

Wy sobie żartujecie? Greedybayor nie jest supersnajperem, ale Santa Cruz z pewnością nie jest od niego lepszy... No chyba że ten pierwszy ma zamiar dalej stać jak kołek, tak jak przez ostatni rok, to co innego. Wtedy może się nawet nie zmieścić na ławce, bo Caicedo nie śpi ;)

UltimateE > "zaprzecza słowom Wengera"? :D Na jakim świecie ty żyjesz? :D
Transfer Arszawina też zaprzecza słowom Wengera, który w styczniu wielokrotnie powtarzał, że nie jest zainteresowany Rosjaninem, a mimo to Andriej jest Kanonierem :P Słów Wengera nie należy zawsze brać na poważnie ;)

Wolę Chamakha, bo jest wysoki, a ten tutaj to krasnolud. Wykończenie obydwaj mają równie kiepskie.

DawidAFC > za Martinsa to ja dziękuję :P Skuteczność na poziomie Chamakha, a przy tym kurdupel :P Już wolę tego Czamaka, bo on przynajmniej dobrze gra głową.

Będzie 4-3-3, tak żeby Theo mógł pograć w ataku, ale jednocześnie miał gdzie pobiegać ;)
Almunia - Sagna, Toure, Gallas, Clichy - Song?, Cesc, Nasri/Rosa - Arszawin, RvP/Dudu, Walcott