Komentarze użytkownika Vpr

Gunner48 > tak, będzie za chwilę. A dokładniej - 6 godzin temu :P

aR > jak sobie tak fantazjujemy o Silvach i Kolarovach... Poproszę Kompany'ego. No, w ostateczności De Jonga. Chociaż Johnsonem też bym nie pogardził :P

Otóż jak się okazuje nasz ulubiony agent Alain Migliaccio jest nie tylko reprezentantem Samira, ale również Clichy'ego. Zbieg okoliczności?

Alain będzie bardzo bogatym człowiekiem, gdyż obaj panowie mają trafić do Man City za łączną kwotę 30 mln funtów. Możliwe, że dojdzie do wymiany.

A ja mam takie życzenie pod choinkę, żeby te ewentualne 20 baniek z Nasriego spożytkować na Juana Matę. Nie tylko byśmy nie stracili, to byłby progres.

aR > pewnie, że lepsze. Mancini i tak nie będzie umiał wykorzystać jego umiejętności, a poza tym grają defensywną piłkę i Nasri się tam będzie dusił. Ale co tam, grunt, że pensyjka będzie dobra. Poza tym United to nasz pradawny rywal i oddać im takiego piłkarza to byłoby frajerstwo stulecia.

#City offer #Arsenal 20m + and Samir Nasri 180k per week. Goodbye Samir, you traitorous snake.

Sky Sports News are reporting that Samir Nasri is close to joining Manchester City for £20million.

mir4ek > nie, to nie ja. To mój kataloński sobowtór który chciał podstępem wyciągnąć od GT potwierdzenie transferu Fabregasa :P

mir4ek > słowa wypowiedział sam autor bloga GoonerTalk, facet który wie "conieco" i raczej nie zdarza mu się opowiadać bajek. Dużo bardziej wiarygodny niż wszelakie DarrenArsenale i inne Daltony.

aR > szczerze? Robi mi się niedobrze na myśl, że mielibyśmy ten nowy, bezfabregasowy zespół oprzeć na kimś takim. Zostanie? Fajnie, bo grać potrafi. Ale jak spróbuje jeszcze raz pocałować herb naszego Klubu, osobiście napiszę do RvP tweeta żeby mu skopał tyłek od Gooners z całego świata...

Cudi > pewne, wiarygodne, nie publikuje bredni. Przy tym rozsądny gość.

aR > oczywiście, że Cesc. Samir jest jednym z wielu IMO. Odrobina wysiłku i można go zastąpić, a drugi Fabregas nie istnieje.

GoonerTalk:
"Fabregas will stay, pretty adamant about it."

Teraz słyszałem coś nowego w sprawie Ceska - mianowicie, że ta oferta (35 mln Ł) to w zasadzie nawet do nas jeszcze nie wpłynęła.

Wg L'Equipe znów żremy się z Lille o odstępne za Gervinho. Czyli - zaczęło się to o czym mówiłem. "Sprzedaliście Fabregasa, płaćcie więcej". Przerabialiśmy to 2 lata temu z Chamakhiem i Ade, czas na powtórkę...

Jedno wiem na pewno - jeśli miałoby dojść do sytuacji w której rzeczywiście ogłaszamy jutro odejście Ceska i jednocześnie jakieś zakupy, to nie może być jeden piłkarz. Bo jak to brzmi? "Odchodzi Cesc Fabregas, najlepszy rozgrywający w Europie, ale nie martwcie się, mamy Gervinho!"?

Ajs > skoro nie znajdziemy za żadną kasę nowego Ceska, to nie szukajmy piłkarza o takim profilu, wydajmy to na silną bestię do środka pola. I nie mówię o jakimś Parkerze, który ze swoim wiekiem, kontuzjami i budową fizyczną mógłby tu być najwyżej zmiennikiem. Myślę o De Rossim, może o nieco mniejszym Vidalu. A najlepiej do tego ktoś, kto posadzi Songa na ławkę, jak Matuidi.

Technicznie rzecz biorąc możemy stać się po odejściu CF4 lepsi, ale obawiam się, że Arsene nie "zrobi Juve" i nie zainwestuje całych pieniędzy z Hiszpana w skład (Zidane -> Nedved, Buffon -> mistrzostwo Włoch).

No i jest jeszcze Ramsey, który może nagle wrzucić wyższy bieg, tak jak Ade po odejściu Henry'ego, ale to tylko nadzieja i nie ma co na Walijczyku opierać planów na nowy sezon.

Co do kwestii "co zrobimy jak odejdzie Fabregas", to nie Nasri (jeśli zostanie...) powinien zostać sercem drużyny, ale Wilshere. Nasri nie ma w sobie żyłki playmakera, więcej strzeli niż wykreuje. Za to Wilshere z pozycji box-to-box, zapieprzając ile sił w płucach i walcząc o każdą piłkę, a przy tym ofensywnie będąc w cieniu SN8 i CF4, wyprodukował w ostatnim sezonie 9 asyst przy 17 głównodowodzącego Ceska i ledwie 4 "będącego w formie życia" Nasriego.

Cudi > to może być wyjaśnienie tej "potrójnej prezentacji" o której się tyle plotkuje i opóźniania transakcji które można by potwierdzić wcześniej do 1 lipca. Myślą, że nas uspokoją, jak do informacji do odejściu kapitana dołożą "ale kupiliśmy już trzech graczy!"...

-LOLO- > no, to że ostatniego funta z tej transakcji zobaczymy najszybciej za trzy lata, to jest pewniak. Przecież oni ostatni raz zapłacili nam z góry 11 lat temu za Overmarsa i Petita, a i o to bym się nie założył...

*"na tym, że "jeszcze nie ma lipca" opieram..."
Ech, te błędy...

Cudi > na tym opieram, że "jeszcze nie ma lipca" swoją ostatnią nadzieję. W tym roku pre-season zaczynamy bardzo szybko, de facto już w poniedziałek, a Cesc nie miał żadnego dodatkowego urlopu, więc jak stawi się w Colney w poniedziałek, to jest po sprawie, więc katalońskie media mogą specjalnie wywierać na nas presję póki się jeszcze da.

Przypomnijcie mi, bo, daję słowo, nie pamiętam, czy zeszłego lata też mieliśmy w którymś momencie tak duże natężenie informacji o odejściu Ceska i dziennikarzy brzmiących tak pewnie jak teraz?
Ze swojej strony przypominam sobie tylko Guillema Balague, z tym, że on akurat potwierdza transfer Fabregasa do Barcy już od kilku lat.

-LOLO- > ten komentarz Gallianiego rozwiał moje wątpliwości... Chociaż jest jakaś tam nadzieja, że gość opiera się tylko na wiedzy z gazet. Ale teraz liczę raczej, że pismaki nie zgadły kwoty i wyciągniemy więcej.

A Canal+ podał właśnie, że Clichy podpisał z City. Może przynajmniej ich wydoimy...

Na koniec jeszcze Barcunia kopnie nas w tyłek i głośno, na oficjalce, pochwali się zapłaconą kwotą, tak żebyśmy przypadkiem kogoś nie kupili za w miarę normalną cenę. Mam nadzieję, że dopięliśmy już poważniejsze transfery i tylko siedzimy cicho, bo teraz wszyscy będą z nami zaczynać negocjacje od 20 baniek, jak zawsze kiedy kogoś sprzedamy...

To było niemal pewne ;) Zatem: #7 Pires, #11 Overmars, #10 Bergkamp. Pozostaje pytanie, czy będziemy się trzymać konwencji i Henry zostanie #9, czy dostanie swoją "14" :D

tidzejjj > lubię Carrolla, to fajny piłkarz, jasne. Siergieja Pareikę i Patryka Małeckiego też lubię, ale nie jestem pewien czy są warci tyle co Fabregas :P Czy Carroll skillem i przydatnością dla drużyny = Cesc? No niekoniecznie, a wychodzi na to, że kosztują tyle samo... Nawet jeśli przyjąć (słusznie), że Andy był przepłacony, to i tak zostaliśmy orżnięci w biały dzień.

Będzie tam gwiazdą, bo jest lepszym piłkarzem niż Xavi czy Iniesta, obojętnie którego zastąpi. Trafia mnie szlag, z dwóch powodów.
Po pierwsze, co to w ogóle za marne pieniądze? 35 milionów, ekwiwalent pieprzonego Andy'ego Carrolla?!
Po drugie, Cesc po raz pierwszy od 2007 ma teraz wolne wakacje, bez żadnych mistrzostw i innych pierdół, a bardzo się rozwinął od tamtego, pamiętnego 07/08. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują więc, że nadchodzi jego najlepszy sezon w karierze. Zagrałby go u nas - za rok zgarnęlibyśmy 2 razy więcej. Zagra go u nich i nie dość, że będziemy wydymani, to będzie gadka, że u nas to on się zawsze marnował i dopiero Wielka Barcelona wyciągnęła z niego 100%, co będzie totalnym bs.

ArsenalFan92 > tak, to prawda. Gervinho powiedział "see you in London".

KubasFCB > tu nie chodzi już o dziurę w środku pola, to się jakoś załatwi (chociaż nie bez trudu, to jednak najlepszy CM na świecie). Tu chodzi o zasady. 35 mln funtów? Przecież to jest rozbój. I to jeszcze w sytuacji, kiedy większą od tego kwotą Barcelona wyrównała ofertę RM za Neymara O_o To jest policzek dla Klubu i to boli dużo bardziej niż odejście Fabregasa do was...

arseblog.com/2011/06/give-me-back-that-old-familiar-feeling/

Polecam lekturę. Poza stwierdzeniami nt. Ceska i Arsenalu do których już wszyscy sami dotarliśmy, artykuł wspomina sytuację pewnego innego pomocnika, który też kiedyś występował tu z numerem "4" i marzył o Hiszpanii...

Sojusznik > ale teraz palnąłeś, mate. Tak, 16-latek bez występów w seniorskiej piłce zamiast 24-letniego mistrza Francji z 15 golami i 10 asystami w ostatnim sezonie. Yeah, right.

Transkrypcja wywiadu wraz z pytaniami:
Q: The Transfer market, are you in it?
Cesc: Me? No, if something happens it's because it has to. I believe that when a player is in the market, it’s because his club doesn’t want him, but I don’t have that problem so I’m calm.

Q: Are you an optimist?
Cesc: Yes, I’m optimistic about everything, I don’t know what you’re referring to.

Ice > to byłaby tragedia, ale myślę, że jeśli Fabregas odejdzie to Nasri zostanie. Ten buc Migliaccio (jego agent) wręcz liczy na transfer Fabsa - wtedy jego pazerny klient dostanie wyższy kontrakt i rolę w środku pola. Tylko nie jestem pewien, czy nas to rozwiązanie urządza - nie chciałbym budować drużyny na najemniku dbającym tylko o kasę i gotowym puścić nas w trąbę na rzecz największego rywala...

Kek > i po tym tekście jasne, że to bullshit "Wenger has been overruled due to the transfer fee. Threatening to quit."

Gość nie zna realiów i pisze bajki. Jak wiemy, Arsene ma niepodważalny status w klubie i nie ma takiej opcji, żeby oferta została przyjęta bez jego zgody. Po prostu nie ma.

aRamsey > stawiałbym na Rosę i Denilsona :P Albo, i to jest moja teoria, która mi właśnie przyszła do głowy, transfer Oxa nie jest taki pewny jak mówią, a Alvarez jest opcją B.

Ricky Alvarez: "Byłoby cudownie zagrać w Arsenalu, to moje marzenie! Proszę Boga by się spełniło!"

twitter.com/11rickyalvarez