Komentarze użytkownika Vpr

Chyba, że Arsene postanowił zaszaleć, wysłać Sebusia do Lille i pójść w sezon czwórką klasowych stoperów... Nierealna, ale kusząca wizja!

GunnerForLive > ta, mamy większe problemy niż CB. Np. brak jakiegoś trzymającego poziom zmiennika dla Songa/Jacka. Aaron jest ok, ale ma duże wahania formy, a złamana noga raczej mu w stabilizacji tejże nie pomogła. Poza nim jedyna nasza nadzieja to powracający z wypożyczeń, trzeba nam jakiegoś Van Bommela :P

Osobiście wydaje mi się, że ewentualny transfer Jagielki nie ma sensu :P Chyba, że pozbywamy się któregoś ze stoperów, i nie jest to kolega Sebastien. Opcja B - ktoś zostanie przesunięty - Djourou na DM albo Vermaelen na LB (f*ck no!).

Cudi > ten transfer był "done". A potem nadszedł Hughes...

Zdaniem brytyjskiego dziennikarza i kibica Evertonu Mike'a Parry'ego transfer Phila Jagielki do Arsenalu jest niemal "done". Ciekawe...

koksik > czyli twoim zdaniem skauci są od szukania zdolnej młodzieży, a starszych, ukształtowanych zawodników to już nie trzeba obserwować - wystarczy obejrzeć w TV i na Youtube?

malyglod > gracz którego opisałem znajduje się już w naszej kadrze :P Ot, takie podchwytliwe pytanie :P
BTW. Van Bommel byłby fantastycznym wzmocnieniem.

Zdaniem licencjonowanej piłkarskiej agentki Carrie Baird celami Arsenalu na to okienko są Buffon, Ogbonna/Vertonghen, Benzema i Montolivo, a w razie odejścia Arszawina i/lub Fabregasa na Emirates miałby zawitać ktoś z trójki Cazorla/Hazard/Honda. Owa pani uważa również, że Maarten Stekelenburg trafi do United.

IMO to brednie, ale pomyślałem, że napiszę, będzie temat do dyskusji :P

fabregas47 > osobno też nie.

itachi > czy ja wiem czy nie miałby startu? 30 goli w sezonie pewnie by nie strzelił, ale próżno szukać takiego połączenia demonicznej szybkości i genialnej techniki jakie oferował Holender. Biorąc pod uwagę ile zarobiliśmy na jego transferze (ok, do spółki ze wspaniałym Manu Petitem, ale biorąc pod uwagę, że ówczesny kołcz Barcy nawet nie wiedział na jakiej pozycji Francuz gra, możemy założyć, że płacili głównie za Marca :P) w 2000 roku, aż strach pomyśleć ile taki piłkarz kosztowałby dziś. Wskaż mi zawodnika na jego poziomie wśród dzisiejszych gwiazd i zastanówmy się wspólnie, ile nowy właściciel za niego zapłaci...

BTW. Oglądając obecne poczynania Messiego i Ronaldo coraz bardziej zaczynam dochodzić do wniosku, że futbol bardzo, bardzo się w ostatnich latach wyrównał. W dół. Argentyńczyk jest piłkarzem fantastycznym, ale powiedzmy 10 lat temu z tymi umiejętnościami takich rekordów strzeleckich chyba by nie osiągnął. Zresztą wtedy takich magików (choć może nie tak skutecznych) było znacznie więcej, wystarczy wspomnieć Marca Overmarsa choćby - to co robił Holender powodowało momentalny opad szczęki, a dziś tak rzadko się o nim wspomina...

koksik > Real nie pokazał nic wielkiego i to jest jasne, ale też nie zamierzał chyba niczego pokazywać. Fakty są takie, że ich defensywna taktyka do momentu straty Pepe działała, spełniała swe zadanie. Zakładanie, że "i tak w końcu dostaliby tą bramkę" to zwyczajne lekceważenie rywala. To samo zresztą można powiedzieć o meczu AFC na Camp Nou - pierwszy raz widziałem Arsenal Wengera grający jak Arsenal Grahama i to z takim skutkiem, zejście RvP wszystko spieprzyło. Jak powiedział Mourinho, "obronienie się przed Barceloną w dziesiątkę to cud, którego tym razem nie udało się dokonać".

Jeśli chodzi o zmiennika dla Songa... Moje pytanie jest takie - czy zaakceptowalibyście w tej roli młodego, cholernie obiecującego zawodnika z Ligue 1, walecznego, zdyscyplinowanego taktycznie i całkiem dynamicznego, jak przystało na zawodnika mogącego też występować na całej długości prawego skrzydła (obrońca/skrzydłowy)?

Midgarsorm > do twojej wiadomości, Gameiro trzyma formę dłużej od Falcao - w ostatnich 3 latach strzelał kolejno 13, 19 i 20 goli, przy czym ta ostatnia liczba może i pewnie się jeszcze podniesie ^^ Po drugie - 24-letni Cavani jest "młody", 25-letni Podolski "ma już swoje lata"? No, ciekawie.

Może Wenger nie kazał mu szukać nowego klubu, ale jego tatuś-agent nie zajmuje się niczym innym... Wszystkie plotki o Bayernie biorą się z faktu, że Bendtner Senior regularnie reklamuje syna klubom Bundesligi.

Gdybyśmy chcieli się go pozbyć, po prostu wzięlibyśmy 17 baniek, które NUFC wyłożyło w styczniu.

Wczoraj (a właściwie już przedwczoraj) Messi był drugim najczęściej faulującym piłkarzem na murawie, więcej przewinień dopuścił się tylko Diarra.

I to by było na tyle w sprawie geniusza poniewieranego przez bezczelnych brutali.

beny > Robin ma w zanadrzu jeszcze worek asyst i zdolność wpływania na ogólny poziom gry zespołu, czego o Hernandezie (nie "Chicharito", do nędzy, on się nazywa Hernandez!) powiedzieć nie można. Oczywiście chłopak jest zabójczo skuteczny i nie można mu tego odmówić, ale piłkarzem klasy RvP nie jest.

Tak, Shea uratował remis w końcówce, ale to co wyrabiał wcześniej... Jakoś się nie dziwię, że woleliśmy ściągnąć emeryta niż postawić na niego.

Acolt > Shea - Angha, Boateng, Vermaelen (c), Brislen-Hall - Ozyakup, Ebecilio - Henderson, Aneke, Murphy - Aliadiere

Boateng za przeproszeniem ssie, a z dawnego Aliadiere'a nie zostało już chyba kompletnie nic, spowalnia cały zespół. Kontuzje zrobiły swoje :(

Gunner_995 > nie wiem o co ci chodzi, Wojtek jest bramkarzem numer 1 i AW wcale nie musi się z tym "czaić". Kontuzja Almunii była prawdziwa. Przynajmniej ta ostatnia, bo jak Łukasz wszedł do bramki, to - rzeczywiście - Hiszpan był najwyżej "kontuzjowany" :P Almunia jest oficjalnie czwartym bramkarzem, za Polakami i Lehmannem, Arsene potwierdził to bodaj przed Liverpoolem - "Denilson i Almunia są zdrowi, ale nie znajdą się w składzie. Taka jest moja decyzja".

Wielkie brawa dla Mourinho. Wypunktował na konferencji UEFĘ, wymienił nazwiska drukarzy, powiedział głośno o skandalicznym sędziowaniu w meczu Barcy z Chelsea i zadał to fundamentalne pytanie - skoro Barcelona ma taką świetną drużynę, to dlaczego nie umie sobie poradzić bez pomocy arbitra, 11 v 11?

Cieszę się, że ktoś to wreszcie zrobił.

Jak tu w ogóle porównywać ten shit do NLD? To są prawdziwe Derby przez duże D.

Bafe Gomis... To byłoby coś! Usiadłby na ławce? W sumie z Lichą wymieniają się pozycjami dość często, niejednokrotnie to Argentyńczyk był nominalnie CFem, zaś Francuz atakował ze skrzydła, więc i u nas bokiem mógłby pociągnąć.

Co do Hulka - Dżeko w silniejszej Bundeslidze pakował gola z golem. Jeszcze raz, co on ostatnio takiego zrobił? A, już wiem! Strzelił swojego pierwszego gola w EPL! W kwietniu.

A propos Petita, już tak poważniej... Jak tak oglądam video z jego występów w AFC (niestety, na żywo nie widziałem, to nie moje czasy...) zaczynam się zastanawiać o co tyle krzyku z tym Fabregasem...

Griz > pamiętam, pamiętam. To były czasy! Kiedy ja odchodziłem od tego ekranu? Hmm... Pamiętam, że taka fajna Francuzeczka u nas wtedy grała... Jak jej tam było... Emmanuelle? Taaak, to było jakoś wtedy. Tak, z całą pewnością wtedy to była jeszcze Polska.

aR > czekaaaj, kiedy to ja ostatni raz wstawałem od kompa... Kiedy to było? Jak nasi jeszcze wygrywali mecze... Hmm, może sprawdzę w najbliższym czasie jeszcze raz.

aR > jak ostatni raz sprawdzałem, to za oknem jeszcze była Polska, więc chyba tak, tak mi się zdaje.

aR > ta, od razu Helsinki, co się będziesz rozdrabniał.

aR > keep tryin' kid.

Arsen > niech ci będzie, ok. 500 km na południowy zachód, czepiasz się szczegółów!

aR > walcz, walcz, może do przyszłej Wielkanocy wykombinujesz województwo.

aR > w powiecie nidzickim! I nie, nie mieszkam tam. Zamieszkuję jakieś 500 km na południe, ale prawie zgadłeś.

aR > nie Nidzice, tylko Nidzica, ignorancie!

aR > w powiecie nidzickim.

Patryk > a g* prawda, bo w lodówce.

Nie no, aż tak to nie!

aR > południe :P

8 minut? Nawet nie pomyślałem, że ktoś mógł to tak zrozumieć O_o

aR > do W-wy mam 4 razy dalej, dlatego minimum 8h, ale wliczając wszelakie korki (samochodem/busem/etc) i opóźnienia (pociągiem) to nie wiem, czy w 10 godzin bym się wyrobił :P