Komentarze użytkownika Vpr

BudziK > Adil Rami, Mexes, Mamadou Sakho, ostatecznie Alou Diarra.

sebasz > przeczytałeś newsa do końca? Wypożyczenie ma klauzulę. Napoli mówi "kupujemy", przelewa 20 baniek na konto Palermo i jest po sprawie, a trudno sobie wyobrazić, żeby nie wykorzystali tej opcji, choćby po to, aby Urugwajczyka sprzedać z zyskiem.

Arsenal_1886 > jak mogłeś o tym nie wiedzieć :P Słowa-klucze: Salcido, Juarez, prostytutki, transwestyta :P

Kolega maks przeszedł dziś sam siebie nazywając Sagnę czy Nasriego przeciętniakami i dodając, że Bac jest lepszy w ofensywie niż z tyłu. Tego po prostu już nie trzeba komentować.

Co do Koscielnego, dość już zostało napisane przez przedmówców. Od siebie dodam, że gdyby przez cały sezon Laurent grał z Vermaelenami i Johanami, zamiast z Sebastienem komunikacja-na-boisku-jest-przereklamowana Squillacim, tematu w ogóle by nie było.

Peanów na cześć Gallasa mam już zwyczajnie dosyć. Wartości przywódcze pokazał na St. Andrews' i w RPA, kondycję fizyczną demonstrował co roku wypadając w okolicach marca-kwietnia, umiejętnościami lśnił jesienią w barwach Sp*rs - nazywali go agentem Arsenalu i to chyba wyczerpuje temat.

gunADAMners > Loika Remyego :P

KondzioElite > źle myślisz. Negocjacje z Lyonem zaczyna się od 30 mln...

Jeśli chodzi o Sancheza, tutaj jest śmieszniej. Pan prezes Udine mówi, że na dzień dzisiejszy jego cena to 40 mln euro, a z taką grą ta kwota rośnie z każdą sekundą. To nie nasza półka cenowa i tyle.

*22 lata, of kors :P

David92 > nie, kompletnie nic pokazał. Bo przecież bramki strzelają się same.

Oczywiście Theo ma pewne techniczne "braki"... Ale ludzie często zapominają, że to jeszcze dzieciak! Ten chłopak właśnie skończył 22 lat, a strzelił w tym sezonie ze skrzydła 11 goli i zaliczył 8 asyst... Cudze chwalicie, a swego nie znacie.

damian199656 > rozmawiamy o meczach EPL i grze od pierwszej minuty :P Ale wiem o co ci chodzi, wiadomo, że statystyki nie zawsze są miarodajne ;) Niemniej, rzucają nowe światło na kilka rzeczy, czy może raczej - potwierdzają to, co już wiemy...

A teraz mały szok... Z Rosickim w wyjściowej XI wygrywamy 75% meczów, bez niego 52% O_o Przecieram oczy ze zdumienia, to mi się - zarówno matematycznie jak i piłkarsko - wydaje absolutnie niemożliwe...

sebasz > Opta, jeśli coś ci to mówi (powinno) ;)

Kolejne "%" lewa "z", prawa "bez"
Squillaci - 53, 67
Almunia - 43, 64
Fabiański - 64, 53
Szczęsny - 63, 57
RvP - 70, 53
Chamakh - 53, 67 :(

Ciekawa statystyka:
% zwycięstw z Ceskiem w wyjściowej XI - 72%, bez niego - 36%
z Theo - 75%, bez niego 47%
z Denilsonem 33%, bez niego - 65%
z Arszawinem 52%, bez AA 75%
z Djourou 79%, bez niego 40%

z Songiem - 71%, bez niego ZERO!

KondzioElite > nie mów, że nie znasz bajki o Francuskim Smoku Kidnapperze i więzionej Królewnie Franciszce!

Mam nadzieję, że Boss przynajmniej bierze pod uwagę wymianę duetu Squillaci-Almunia na Song-Lehmann - Nasri znów pokazał, że potrafi grać w środku i szczerze wolę ryzykowne ustawienie w pomocy (Sam-Cesc-Jack) niż zabójczego dla nas SS18...

pamplemousse > 27 na pewno wystarczy.

:P

mazibos > to nie FIFA, kolego. Tutaj nie da się trzymać w drużynie 25 równorzędnych zawodników. Almunia jest bramkarzem nr 3, Squillaci defensorem nr 4. Znajdź lepszych piłkarzy i przekonaj ich do siedzenia na ławce za odpowiednio Szczęsnym i Fabiańskim/Vermaelenem, Djou i Koscielnym.

Dla tych którzy zapomnieli - nie mamy ośmiu piłkarzy, z tego pięciu/sześciu (Vermaelen?) z podstawowej jedenastki. Nie usprawiedliwia to oczywiście debilizmu Almunii i naszej nieumiejętności obrony przy SFG, ale już "nieprzekonującą" grę - na pewno.

mazibos > who's "Koguty"? A, już wiem! To ci, co (w przeciwieństwie do nas) dysponując najsilniejszym składem zremisowali 0-0 z potężnym West Hamem!

stefcio > hah, jasne, że zero wazeliny, nawet bym cię o to nie osądzał!

Nie ma co robić, jak tak dalej pójdzie to po raz n-ty obejrzę "Arsenal 49" :P

stefcio > jak nie elita? Całe redaktorskie grono spamerów!

Phi, czego mnie ściągacie, jak i tak nie ma o czym spamować? :P

Oczywiście całym sercem kibicuję Realowi. Koguty w 1/2? To nawet nie jest śmieszne.

Jestem też skłonny uwierzyć w szanse czarnego konia - Szachtara. Nie należy się tu sugerować naszym zwycięstwem 5:1, to mocny, poukładany zespół i może sprawić Barcelonie problem.

Griz > Boss jest w stanie zapłacić dużo za potencjał, ale nie u obrońców - skoro wyłożył na LK ca. 8 mln funtów, to widział w nim obrońcę do pierwszej XI. Squillaci kosztował 3 bańki i został sprowadzony w ostatniej chwili, jako rezerwa. Koscielny nie ma doświadczenia, ale w poprzednim sezonie L1 błyszczał, Wenger wiedział co kupuje :P

Cudi > wzmocnienia będą, ale "z wewnątrz" :P Bartley, Coquelin czy - nominowany na Młodego Piłkarza Roku w nPower - Lansbury. Jeśli SS zostanie, to w charakterze głębokiego rezerwowego - nawet w tym sezonie byłby takowym, ale Vermaelen zrobił nam kawał...

Griz > nie przejmuj się, dla tego pana wszystko co się w klubie dzieje jest do dupy, i tylko on się zna na piłce. Pomijam fakt, że nie potrafi napisać poprawnie nazwiska piłkarza klubu, któremu rzekomo kibicuje. Chyba, że coś mnie ominęło, a Toto Schillaci gra jeszcze w piłkę... i to u nas :P

Boss89, Charlie > nie ogarniam tego co piszecie :P Też denerwuję się na meczach w takich trudnych momentach jak te przytoczone przez ciebie. W meczu z Barcą (tym pierwszym) w ostatnich minutach nie mogłem opanować drżenia rąk, szczękałem zębami, nie mogłem usiedzieć w miejscu, bałem się, że zaraz stanie się coś złego. Ale żeby wyłączyć telewizor, olać "bo nie mogę tego wytrzymać"? Nigdy nie przyszłoby mi to na myśl! Dopiero gdybym "zostawił ich samych" na te kilka minut, nerwy by mnie chyba zabiły. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której dobrowolnie odpuszczam, bo "nie chcę tego widzieć na własne oczy". Świadomość, że oni tam ciągle grają, są pod ścianą, a ja nie wiem co się dzieje zwyczajnie by mnie wykończyła.

Moje wymarzone okienko?
OUT: Almunia, Denilson, Diaby, Squillaci
IN: Lansbury, Coquelin, Bartley i ktoś z dwójki Hazard/Sylvain Marveaux - oczywiście ten pierwszy przewidziany na pierwszy skład, ten drugi jako dobry zmiennik.

Charlie > chyba zaraz po sezonie będziemy "walczyć", ale myślę, że tak czy inaczej obaj zostaną jeszcze wypożyczeni.

Geistinho > yyyy... Może w tym, że nigdy nie wpuścił 10 goli w rezerwach... I nawet podobno grał kiedyś w meczach o stawkę! Chyba wygrywał jakieś "puchary" czy coś takiego.

Co do Bartleya, poprzednicy napisali już chyba wszystko. Od siebie dodam jeszcze tylko, że na początku, kiedy Weir i Bougherra byli nie do ruszenia, kilka spotkań rozegrał na pozycji defensywnego pomocnika - zanotował nawet asystę, a Walter Smith rozpływał się nad technicznymi umiejętnościami Anglika.
Ostatnio Kyle zdobył swoją pierwszą bramkę w SPL i dał Rangersom 3 punkty :D

Charlie > to nie Coq chce na stałe wrócić do Francji, tylko Sunu :P Francis wróci do Londynu. I będzie grał.

Najlepsze mecze Diaby'ego w AFC to wyjazd na Sukru Saracoglu w 2008 i mecz z Romą na ES w tym samym sezonie. Od tego czasu nie zagrał na tym poziomie nawet raz, a mamy rok 2011. "Przebłyski" to w wieku 25 lat już zdecydowanie za mało...

Mizzou, Ice > chciałbym się mylić... Ale ile meczy ma mu jeszcze "nie wyjść", nim Arsene się zorientuje, że ten chłopak już się nigdy nie nauczy stabilizować formy? Ma 25 lat, powinien już trzymać jako-taki poziom, natomiast wciąż i wciąż na 10 spotkań wychodzi mu jedno... W sobotę 4 lata młodszy Ramsey bez kondycji, formy, słabo ograny i wciąż nie do końca poskładany po urazie wszedł na boisko i w kilkanaście minut pokazał więcej niż w miarę ograny Abou przez 70 i to w zasadzie podsumowuje temat najlepiej...

c13 > on zawsze był mocno przereklamowanym zawodnikiem. Całkiem dobry refleks, ale bardzo przeciętna gra w powietrzu - nadmierne skłonności do piąstkowania, problemy z łapaniem. Przypomina ci to kogoś? :P

-LOLO- > co nie zmienia faktu, że jest DMem :P Skąd pomysł z prawą obroną? Grał tam góra dwa razy :P

IceMan > dla mnie Diaby jest skończony. Lata mijają, a on, do pary z Denilsonem, wciąż się uwstecznia zamiast iść do przodu...

sebasz > sam musisz przyznać, że to zabrzmiało (i dalej brzmi!) jak science-fiction :D

concrete13 > ja wolałbym jakiegoś dobrego bramkarza :P
Po ostatnich występach Fabiana przed kontuzją byłbym skłonny stwierdzić, że nawet Bambi jest już o wiele lepszy od Rosjanina :P

Gigi > bo Ala chciałaby Akinfiejewa :P

Ciekawostka: nasz ulubiony dziennikarz Leszek Orłowski na łamach PN uznał Jacka za najlepszego piłkarza lutego :D Szkoda tylko, że podobnie jak w styczniu miejsca w jedenastce miesiąca nie doczekał się fenomenalny Van Persie... BTW. Pan O. znów popisał się niebywałą rzetelnością - rozpływa się nad tym, że "zaledwie 21-letni" chłopak gra tak wspaniale... Ciekawe co będzie, jak już się zorientuje, że Jack ma 19, a nie 21 lat :P

-LOLO- > "po tym sezonie" to do składu wejdzie inny zmiennik Songa, Francis Coquelin, który obecnie regularnie występuje w Ligue 1 w barwach Lorient.