Komentarze użytkownika Vpr

Charlie > nie, SaGnA ma rację. Sime Vrsaljko jest prawym obrońcą. Ale przecież nie zapłacimy za niego 20 mln, nie mówiąc o wyższej kwocie :P

Ha, Patryk zrobił błąd! Co prawda nie ortograficzny czy językowy, ale zawsze :P Nie "Nortveid", a "Nordtveit" :P

Charlie > prędzej uwierzę w uniwersalnego stopera, który może od biedy zagrać na prawej stronie. Jagielka? :P

Zastrzelę każdego, kto zasugeruje, że Richards nadałby się do Arsenalu.

Charlie > a jaka jest różnica między wystawieniem na RW Van Persiego, a na przykład Theo? Dla mnie żadna. Jeden i drugi nie potrafi bronić, ale Robin przynajmniej nieźle radzi sobie w parterze i zawsze może pomóc jakimś wślizgiem. A w miejscu Fabregasa Wilshere. Czesław i tak jest kontuzjowany, a jak gra to nie daje niczego, czego nie gwarantuje ostatnio Nasri. Że Wenger tak nie zrobi? Wiem. Ale mogę sobie pomarzyć :P

Joker > RvP na "skrzydle". Bendtner tam grał z niezłym skutkiem, to i Robin by sobie poradził. Z prawej strony miałby wiele okazji do strzału.

C'mon, przecież nie mówię o naj-naj-najbliższej przyszłości :P Ale choćby na MU moglibyśmy wyjść takim zestawem.

Też nie powiedziałbym Youngowi "nie", ale na początek mam inne marzenie - żeby Arsene pokazał jaja i wystawił Chamakha i RvP jednocześnie w pierwszej jedenastce, to byłoby zabójcze połączenie. Do tego Arszawin w takiej formie jak ostatnio i oto jest najsilniejszy atak w lidze.

BTW. Jeśli ktoś się domagał transferu do Ligue 1, to był to Sunu, o ile mnie pamięć nie myli.

Charlie > doprawdy? Ostatnie słowa Francisa jakie czytałem mówiły raczej o tym, że teraz skupia się na Lorient, a w przyszłym sezonie będzie walczył o miejsce w pierwszej drużynie AFC.

Charlie > ja na Matuidiego nie liczę. Wenger uważa, że Denilson i Song wystarczą, a przecież w Lorient jest jeszcze Le Coq - radzi sobie całkiem całkiem i Boss nie będzie chciał "zabić jego talentu" :P

Odnośnie naszych problemów z tyłu, nie wiem czy się zgodzicie, ale myślę, że to kwestia szkolenia, a nie jakości piłkarzy. Keown potrafił z zestawu Eboue-Toure-Senderos-Flamini zrobić żelazną defensywę bijącą w LM wszelkie rekordy...

Charlie > pojawia się coraz więcej głosów, że rozglądamy się za stoperem. Może Wenger wie na temat Verma więcej niż mówi? :/
Cahill jak Cahill, nie będzie łatwo wyciągnąć Anglika, ale taki Matuidi to kwestia odrobiny dobrej woli Wengera - ASSE bardzo słabo stoi z kasą i nie odrzuci rozsądnej oferty.

Charlie > myślę, że tak by było. Zawsze było tak, że numero uno zostawał w domu, a na mecz jechali następni w kolejce. Kiedy w zeszłym sezonie Almu i Fabian byli kontuzjowani i w ligowych meczach bronił Don Vito, w CC między słupkami stanął Chesney, a na ławce usiadł Shea. Tylko ostatnio Boss wykonuje dziwne manewry, bo vs Sp*rs na ławce usiadł MA1 Abrams (dlaczego tak późno na to wpadłem?!), a vs N'castle - Fabian.

Nie wiem nic o wzmocnieniach ;) Nie chce mi się raczej wierzyć w słowa Parloura, ale zobaczymy. Podobno Wengerowi naprawdę podoba się Gary Cahill (w piłkarskim sensie, żeby nie było wątpliwości!), więc gdyby (tfu, tfu) okazało się, że Verminator się zbyt szybko nie pozbiera, możemy po niego sięgnąć.

Charlie > mecz z Wigan może nam bardzo dużo powiedzieć o sytuacji Ikera - jeśli w bramie stanie Wojciech, a MA1 (Abrams? xD) usiądzie na ławie, już wiemy kto jest 'keeperem numer 3 :P

IMO zobaczymy taki skład:

Szczęsny (Almunia?!)
Nordtveit - Djourou - Squillaci - Gibbs
Eastmond - Denilson
Walcott - Rosicky? - Vela
Bendtner (RvP?)

Ktoś już tu pisał, że Nordtveit na RB nie zagra, bo się nie nadaje i pre-season nic nie znaczy. Tyle tylko, że na 100% nie zobaczymy Baca, bo Boss da mu odpocząć, a poza tym już nie takie ogórki grały w ostatnich latach na prawej obronie w CC - choćby Gavin Hoyte i Kerrea Gilbert. Havard jest cienki, ale przy nich to prawdziwa skała :P
Squillaci zagra, bo AW dał już wystarczająco dużo jasnych sygnałów, że Kos jest nie do ruszenia z podstawowej XI. Wcześniej grał w pucharze Myszki Miki, bo był po zawieszeniu i potrzebował minut. Ewentualnie Arsene pójdzie dalej i obok Djourou postawi kompletnego nowicjusza (Miquel?), ale raczej się tego nie spodziewam.

Jedynym poważnym znakiem zapytania jest rola AMa. Nasri i Rosa są nam potrzebni w pierwszym składzie, ale nie mamy żadnej dobrej opcji B - to jeszcze nie czas Aneke ;) Vela zagra, bo Wenger chyba nie wystawi Robina i Nicka jednocześnie... chociaż liczę na niespodziankę w tej kwestii ;)

Griz > nie wiem jak ty, ale ja liczę, że do tego czasu będziemy już grać u siebie jak na gospodarzy przystało :P

sebasz > jak sam mówisz, ciężko ostatnimi czasy o dobrego RB. Być może w plotce o 20 mln za Vrsaljkę było zatem ziarnko prawdy? Nie sądzę, żebyśmy dawali aż tyle, ale zainteresowanie pewnie było (jest?).

Charlie > bo stracili swojego kluczowego stopera później od nas :P

1 punkt w czterech meczach, najs. Nawet WHU może się pochwalić lepszymi wynikami.

Wy tu gadu gadu, a Lansbury asystuje i Norwich prowadzi 2-1 w derbach wschodniej Anglii :P

bacary > czy ja wiem czy 24 lata to taka znowu młodość? :P Tzn. oczywiście najlepsze lata przed nim, ale nie jest to wiek w którym można liczyć na jakiś wielki postęp.

patryk > to by było gorsze nawet od komentarza pana Edzia Durdy...

Co wy wszyscy z tym Bergkampem? Asystent musi być na każdym meczu, o managerze nie mówiąc, a Dennis przecież ma problemy z podróżowaniem...

patryk > najgorsze, że spece od Ligi Dwóch Klubów (wczoraj Rafał Wolski) zaczynają się wcinać w mecze EPL, jeszcze trochę i Mr. Barcelona będzie komentował spotkania AFC :/

howareyou > hereyougo :P
Grę Sunderlandu "opisują najlepiej następujące słowa: szybkość, zespołowość, pomysłowość, talent".

"Jordan Henderson to materiał na nowego Stevena Gerrarda, [...] Nedum Onuoha ma technikę skrzydłowego"

"Peter Crouch umie zarówno grać tyłem do bramki, jak i [...] sprytnym ruchem oderwać się od rywala i wyjść na pozycję"

"Sunderland, Bolton i Newcastle to ekipy, które grają futbol uniwersalny, nie angielski. Wielka szóstka [?!], ta trójka oraz Aston Villa i czasami Everton..."

GunnersFan9 > rozmawiamy o ludziach, którzy przynajmniej sprawiają wrażenie profesjonalnych dziennikarzy - panowie pokroju Kowalczyka to w ogóle poza konkursem :P

Osobiście cenię Rafała Dębińskiego, świetny komentator i dziennikarz. Zawsze lubiłem duet Nahorny-Twarowski, ale ostatnio panowie coś gubią formę... Wczorajszy "Clark czekający 15 lat na gola w Premier League" to już była przesada :P

Bould byłby idealnym następcą Rice'a, a w przyszłości także Wengera. Umie trafić do piłkarzy i zawsze stara się korygować ich błędy, nawet przy czterobramkowym prowadzeniu wrzeszczy na swoich podopiecznych :D

Przeglądając najnowszy numer PN utwierdzam się w przekonaniu, że pan Orłowski jest człowiekiem zapatrzonym w hiszpańską dwójkę, niemającym pojęcia o piłce w jakimkolwiek innym wydaniu. Analiza taktyczna gry Sp*rs, Sunderlandu, Boltonu i NUFC, kwiatki wybrane:

"...wychowany w Arsenalu Fabrice Muamba to niemal kopia Abou Diaby'ego. Imponuje dynamiką wbiegnięć w pole karne i czystymi atakami od tyłu na przeciwnika"

"Czarne Koty uprawiają futbol bardziej w stylu hiszpańskim niż angielskim."

"Lee Cattermole to perfekcyjnie wyszkolony technicznie terrier"

"Luka Modrić to najlepszy na świecie imitator stylu gry Xaviego i Andresa Iniesty, Tom Huddlestone daje siłę drugiej linii".

To te najlepsze fragmenty xD

Gunner > bo Patryk nie robi błędów :P

Hmm, Wellington, Miyachi, Gnabry i zapewne jakiś stoper jeśli Verm się nie wyleczy do stycznia. Zgadzałoby się :P

Co do Songa - pierwsza zasada DMa "keep-it-simple"! Fajnie, że próbował coś stworzyć, ale nie za to mu płacą. Próbował się bawić w Fabregasa, tracił i były problemy.

A Clichy jak zwykle ssał kiedy najważniejsza była obrona. Jego paniczne wybicia przyprawiały o atak serca.

Maciekkk > właśnie tu się nie zgodzę ;) "Tamten" Arsenal strzelał gola czy dwa i spokojnie dowoził zwycięstwo do końca, grając swoje, ale bez wygłupów. Przeciwnicy wiedzieli, że jak stracą dwie bramki to już nie wrócą do gry. Poddawali się, a w efekcie kolejne szanse tworzyły się same, bez wysiłku Kanonierów :P

Daleki jestem od hurraoptymizmu - dopiero przy 4-0 możemy odetchnąć z ulgą :P

Aaarsenal > taa, ale to Chamakh zmusił Reinę do błędu, to Chamakh strzelił cudną główkę Wolves w 37 sekundzie meczu, to Chamakh asystował przy kluczowym golu na Goodison Park i to dzięki Chamakhowi prowadziliśmy do przerwy 2-0 ze Spursami, a to, że jego koledzy (jeden kolega konkretnie...) to zaprzepaścili, to nie Marokańczyka wina. Jak dla mnie 9 goli w ciągu 3 m-cy w swoim debiutanckim sezonie w tak trudnej lidze to świetny wynik. Pewnie, mogło być JESZCZE lepiej, ale to nie znaczy, że jest źle.

Aaarsenal > chcesz powiedzieć, że to Chamakh zmarnował karnego, to Chamakh popełnił kuriozalny błąd w 95 minucie meczu, to Chamakh ręką bronił rzut wolny i to Chamakh olał krycie Kaboula? Jesteś pewien? To ja chyba inny Arsenal oglądam.

Aaarsenal > Oj, żeby Marułan dziś strzelił gola. Gol nr 10 w tym sezonie byłby znakomitym potwierdzeniem jego tzw. braku formy.

kubinho > do ubijania kotletów, przestań spamować.

Więc... Anders Lindegaard oficjalnie został Czerwonym Diabłem. Oczywiście będzie mógł grać dopiero od stycznia.
Zrobiłem mały research i okazuje się, że duński mesjasz United przez 6 wspaniałych lat (2003-09) był zmiennikiem niejakiego Arka Onyszki w Odense xD

Cookies > no coś ty, przecież Arsenal jest najważniejszy :P Mówiąc nieco bardziej poważnie, nie pamiętam swoich snów, zupełnie jakby mi się nic nie śniło... ale jakby było coś o AFC, chyba bym zapamiętał? :P

Dlaczego mi nigdy nie śnią się mecze Arsenalu?! :P

sebasz > Szczęsny jest w tej chwili bramkarzem nr 2 (przynajmniej póki Almu był kontuzjowany, nie wiemy co dalej), Nordtveit może w każdej chwili okazać się potrzebnym, bo Bartleya nie ma, a zdrowych stoperów zostało tylko trzech. Reszta czeka na swoje szanse w CC - kiedy odpadniemy/wygramy puchar Myszki Miki zapewne pomyślimy o wypożyczeniu. Jeżeli chcesz to odnieść do Ramseya... Cóż, żaden z w/w chłopaków nie wyleczył niedawno ciężkiego załamania, więc a) nie potrzebuje minut jak powietrza i b) jest w stanie z marszu zagrać 90 min w meczu RL czy CC jeśli będzie trzeba, a Walijczyka w tej chwili na więcej niż jedną połowę po prostu nie stać.