Komentarze użytkownika Vpr

Oto i nasz wyśniony CB/DM! Nawet pozuje już w koszulce! Właśnie o zawodnika o takich warunkach chodziło.

Powinien grać na lewym skrzydle. Dośrodkowywać i tak nie umie, a z lewej strony będzie mógł ścinać do środka. I posadzi Arszawina na ławce.

twitter.com/53Szczesny53

Prawdziwy :)

Gigi > ok, tyle, że niewiele brakowało, a faktycznie by tego hattricka ustrzelił :P Zmarnował dwie świetne sytuacje, a to jak wychodząc sam na sam potknął się o powietrze, to już był szczyt wszystkiego...

punkus1994 > nie zgodzę się... Eastmond był bardzo, bardzo widoczny. Niestety.

mohawk90 > coś nie tak z tymi twoimi transmisjami :P

Les jest teraz trenerem napastników w Tottenhamie. Dobrze by było, gdyby Keown wziął z niego przykład i wrócił do naszego sztabu szkoleniowego. Defensorzy pod jego okiem osiągali zupełnie nowy poziom...

To będzie bardzo trudny mecz, jak wszystkie wyjazdy na tamtym terenie. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe "osiągnięcia" na Ukrainie (3 porażki i remis) to i podział punktów będzie zadowalający.

Zgodzę się tu z IceManem. Nie zapominajcie, że trochę zmieniliśmy system - "piramida" w pomocy została odwrócona. Nie używamy już wykwalifikowanego DMa. Stawiam na pomoc:

Rosa - Wilshere
-----Nasri----

a nie na:

----Eastmond---
Wilshere - Nasri

Liverpool zatrudnił jako dyrektora sportowego Damiena Comolliego. Fantastyczny ruch The Reds. Przez wiele lat był naszym scoutem, następnie objął posadę dyrektora w Kurniku (to on sprowadził m.in. Bale'a), a ostatnio tą samą funkcję objął w Saint Etienne i tam również sprawował się świetnie.

Tak trzymać, pogratulować nastawienia temu panu.
Zamknij pysk Wojtku i posłuchaj kolegi!

Myślę, że Bale będzie grał w MU. Być może przeniesie się już w styczniu.
To po prostu ma sens. Giggs (Walijczyk! pewnie największy idol Garetha) się starzeje, Valencia jest połamany, a Nani... to Nani :P Taka szybka, kreatywna bestia mogłaby zdziałać na Old Trafford cuda :/

Kupmy Llorisa i Diakhate!!!!1111jedenjedenjeden

kamil > i tu zaczyna się problem, bo ciekawych opcji dla Lyonu jest jak na lekarstwo. Rijkaard, Aragones, z opcji abstrakcyjnych (bo Francuzi nie sięgną po Irlandczyka) O'Neill. Być może sprawdzony w Ligue 1 Gerets, gdyby Aulas przekonał go do porzucenia tych wspaniałych "możliwości" i "wyzwań", jakie oferuje mu posada w arabskim klubie :P

A właśnie, jak tam w zespole Lyonu sprawuje się ten wymarzony przez wielu, niedoszły mesjasz naszej defensywy, Pape Diakhate? :P

Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że Claude Puel niebawem będzie miał trochę więcej wolnego czasu?

Szogun > bo Joke Hole grałby u nas na skrzydle, a VdV się na bok nie nadaje. Na zmiennika dla Alexa lepiej nie licz, bo się przeliczysz :P

Aaarsenal > nie, ale Jack The Lad, Nasri, Cesc i Song owszem. Denilson byłby zapewne w kolejce przed VdV jako zawodnik bardziej defensywny, tak samo jak jest przed Rosą.

Nie wiem, co Benitez zrobił z piłkarzami Interu i jak się teraz prezentują, ale Maicon pod Mourinho był najlepszym PO na świecie, to kosmiczny zawodnik, wielozadaniowy czołg. Tamtemu Maiconowi Dani Alves nie mógłby nawet czyścić korków.

Szogun > bo walczyłby o minuty z Rosą i to wszystko. To pokazuje przepaść między nami, a KFC - facet, który u nich jest gwiazdą, u nas byłby jednym z wielu... rezerwowych.

Gunner_995 > O_o Są jakieś granice. Można nie lubić Interu, można po cichutku wspierać Sp*rs (chociaż ja tego nie pojmuję...), ale wyjeżdżać tutaj z ich hymnem?

Zresztą... wszyscy wiemy, że Nerazzurri zrobią z nich rosół :P

afcforever > nie mogę tego teraz znaleźć, ale... chyba masz rację :P Widocznie źródło z którego to wziąłem liczyło wywalczone karne jako asysty.
Mogę za to powiedzieć z całą pewnością, że ma na koncie cztery (uwaga, ulubione słowo fanów talentu Hleba :P) pre-asysty :P Pod tym względem jest naszym najlepszym piłkarzem, na równi z Fabregasem, Songiem i Rosickim.

Jeśli wierzyć Mattowi Lawowi z Daily Express, Andriej, Cesc, Alex i Denilson nie znaleźli się w osiemnastce na Szachtar... Cesc, to wiemy. Denilson ostatnio sporo grał... Ale Song i AA23? Aż tak bardzo olewamy ten mecz? W kadrze znaleźli się Eastmond i JET.

Gość mnie rozwalił hasłem o "łatwym terminarzu" :P Wyjazdy na Stamford Bridge, CoMS, Ewood, Anfield i Stadium of Light... Tja, rzeczywiście, kaszka z mleczkiem.

A już nazywanie Chamakha i Kosa słabymi to jakiś mało śmieszny żart. Co tam jakiś Szamak, 6 goli, 5 karnych, 5 asyst, 3 wywalczone czerwone kartki dla rywali. Cienias.

yfrog.com/9ejzlsej

NAJLEPSZA. FOTKA. EVER. :P

Charlie > tak jak napisałem, może sobie być poirytowany, ale nie ma prawa głośno kwestionować decyzji trenera, a tym bardziej płakać w gazetach! Lepsi od niego dostawali od Bossa po łbie za publiczne żale.

W styczniu będzie przynajmniej jeden transfer - Wellington! :D Na obrońcę czy DM'a bym nie liczył, jest Nordtveit i oczywiście Song, który, wbrew temu co piszecie, w razie potrzeby zostałby przesunięty na CB - mamy w pomocy bogactwo i Boss nie miałby problemu z wstawieniem w miejscu Alexa jakiegoś Diaby'ego czy innego Denilsona :P

Nasza kadra wygląda bardzo dobrze - jedyne czego nam trzeba to nowe nogi dla Robina i update softu Verminatora :P

Charlie > ma rację, nie ma racji... To nie on ustala skład i decyduje kto zasługuje na grę, a kto nie. Wenger może się mylić, może podejmować błędne decyzje, ale to nie pan Szczęsny jest od kwestionowania tychże. Chłopak jest bezczelny. Arsene knows, synku. Zamknij się i rób swoje, a zostaniesz doceniony, tak jak wszyscy przed tobą. Jeśli ci to nie odpowiada, do widzenia.

Stefan90 > tak, plotka, bo Wilson nie ma co robić, tylko plotki siać :P Gość cały czas jest bardzo blisko związany z klubem, wie "co w trawie piszczy" i jeżeli on mówi, że oferta za Reinę była, to znaczy, że była ;)

SaGnA > stawiam na jelito grube.

Nie wiem co o tym myśleć. Reina jest indywiduum nieposiadającym jakiegokolwiek szacunku dla innych ludzi - Katalończykiem - ale z drugiej strony to fantastyczny zawodnik, taki bramkarz byłby spełnieniem marzeń. Ponadto świetnie gra nogami, pasowałby do nas.

Tak czy inaczej - wspaniale jest wiedzieć, że:
a) nie boimy się wydawać pieniędzy, kiedy trzeba
b) Boss wcale a wcale nie wierzył w naszych "bramkarzy" i chciał ten problem rozwiązać.

Charlie > poprzednio oceniłem Denilsona na 7, z kolei 6.5 za mecz z City dał mu Arsen (jak sam napisał), a występ z Szachtarem (wejście z ławki!) oceniłem na 6. Faktycznie, hejtuję Denilsona.

Jeśli chodzi o moją tzw. "nienawiść" względem Fabiańskiego - moje noty dla niego to 7, 7, 8.5 i 7, zionę nienawiścią :P

evelred > Fabian chyba nie gra w pomocy, o ile czegoś nie przeoczyłem? I nie ciśnij mi proszę, że Denilson jest DMem, bo w naszym obecnym ustawieniu taka pozycja nie występuje. Popatrz ile do naszej gry (grając wyjściowo z tej samej pozycji) wnosi Wilshere, a ile Brazylijczyk.
BTW. Gdzie byłeś po ostatnim meczu, kiedy dostał "7", oczywiście też za nazwisko?

Evelred > nie wiem, co ci się tak podoba w Denilsonie... Pracowitości zero (a potrafi zapieprzać jak mu się chce, na Stadium of Light był świetny...), podania bez pomysłu (dziś nie był to tylko jego problem), no i te frajerskie straty... Znów co najmniej trzy razy zgubił piłkę w okolicach 20 metra od swojej bramki, w końcu za to zapłacimy.

2:0 - Chamakh i Rosicky ;)

Tego dnia 8 lat temu Arsenal przegrał 1-2 z Borussią, a oba gole dla Niemców strzelał... Tomas Rosicky.

Rozzer dziś coś strzeli, ma swoją rocznicę!

"On jest zawodnikiem, dla którego gra na pozycji bramkarza jest czymś naturalnym, oczywistym."

No tak, to rzeczywiście zmiana na lepsze, przecież Almunia to typowy skrzydłowy, a Lehmann najlepiej czuł się jako lis pola karnego :P

sebasz > brak słów. Zdanie-klucz: "wartość piłkarza" jest pojęciem względnym. Jeśli już szukać zależności, piłkarz jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić, ale to też nie jest takie proste. Ty znów o transfermarkcie, a ja znów powtórzę, że swoje wyceny biorą z powietrza i nie różnią się one niczym od tego, co napiszesz na ten temat ty czy ja. Ty natomiast podałeś te dane jako niepodważalny pewnik "ich jedenastka warta tyle, nasza tyle" podczas gdy czegoś takiego nie da się określić. I gdzie tu był jakiś atak? Stwierdziłem tylko fakt - tego typu wyceny są subiektywne. Pokazał to choćby temat Fabregasa tego lata. Dla nas, kibiców, i dla Arsenalu 40 mln euro było kwotą śmieszną. Dla Barcelony - jedyną słuszną...

sebasz > ale kto tu mówi, że mamy w ogóle na tą wartość patrzyć? POWTARZAM, to pojęcie tak względne jak tylko można sobie wyobrazić. Mógłbym na przykład zaryzykować twierdzenie, że nasza jedenastka jest warta więcej - w końcu była lepsza, no nie? Nie możesz temu jednoznacznie zaprzeczyć, ani potwierdzić, możesz tylko wyrazić swoją opinię. Nie możemy pod tym względem niczego stwierdzić "na pewno".
Możemy natomiast "na pewno" podać kwoty wyłożone przez oba kluby i jednoznacznie potwierdzić, że wystawiliśmy lepszy skład za trzy razy mniejszą kasę.

sebasz > "były warte"? Wartość zawodnika jest pojęciem względnym i nie da się jej jednoznacznie określić. Liczy się tylko to, ile oba kluby za tych piłkarzy płaciły. Wtedy robi się ciekawie :P