Komentarze użytkownika Vpr

piter1908 > i można... przepłacić :P Uważaj, bo Wenger zapłaci za takiego cieniasa jak Veloso 10 mln... Nawet euro :P

Kieran Gibbs zapytany o to, czy jego zdaniem Arsenal powinien grać bardziej siłowo: "Gramy w piłkę i nie łamiemy nóg".
:D

Piootrus > ciężko powiedzieć kto tu ściemnia :P Nie sądzę, żeby sam Spahić miał jakiś interes w opowiadaniu bajek.

Axxxe > łatwo tak powiedzieć, ale dla nas cena za takiego Godina byłaby inna, 15-20 milionów. Tak samo gdyby o Spahicia zapytała Marsylia, prezes Nicollin jako tą wygórowaną kwotę, straszak, podałby 15 mln, a nie 28.

fabregas1987 > nie, nie są rodziną. Emir jest za to kuzynem niejakiego Edina Dżeko ;)

Co do Valdesa, gość jest bramkarzem średnim, niewyróżniającym się i do bramkarskiego topu mu daleko. Proste. Gdyby znów był tak często testowany i wystawiany na próby jak wcześniej, nim Barcelona zaczęła grać tak jak teraz, znów robiłby głupie błędy i to potwierdził. W ogóle spodziewałem się, że przypieprzycie się bardziej do drugiej części tamtego zdania, ale widać, że jakiś bramkarski kompleks macie i jak ktoś napisze "Valdes zły" to trzeba mu to zaraz wybić z głowy. Ciekawe.

Poza tym jeszcze raz chciałem zapytać, co wy tu robicie i dlaczego oczekujecie od nas bezgranicznej miłości do Barcelony i bezwarunkowego traktowania ich piłkarzy za bogów?

Vasquez > przeczytaj jeszcze raz, nie wykpiłem Valdesa. Jeżeli kogoś wykpiłem, to prędzej pewien hiszpański klub, który przejawia w ostatnim czasie skłonności do przypominania sobie o dawno zapomnianych wychowankach. Jak tylko Valdes wróci na swój poziom, przypomną sobie o DNA Barcelony wykrytym u Pepe Reiny.

Poza tym, nawet gdybym wyśmiał samego Valdesa - nie wolno mi? Przecież wszyscy wiedzą, że to taki trochę lepiej grający nogami Almunia. To że mamy żałosnych bramkarzy oznacza, że nie możemy się nabijać z cudzych? Jakoś wy ciągle wyśmiewacie politykę transferową Realu, chociaż wasze popisy na tym polu są znacznie zabawniejsze.

Zawsze się zastanawiałem, dlaczego więcejniżklub nie uczepił się Artety wcześniej.

BTW. Czekam tylko, aż Valdes wróci na swój standardowy, kiepski poziom i zachce im się Reiny.

wiaczyslawDiaby > oceniłeś 11 tylko pod kątem najbliższej kolejki. Nie zapominaj, że sezon ma ich 38, a po każdej można zrobić już tylko jeden transfer!

kubas > dobra jedenastka, zastanawiałbym się tylko nad Smithem i Reiną. Nie wiadomo co będzie prezentował pomocnik Newcastle, obrona LFC to także znak zapytania, więc ciężko powiedzieć ile czystych kont zachowa ich bramkarz.

Myślę, że skoro byliśmy gotowi zapłacić 10 milionów za Belkę-sackera, to mniej więcej tyle zapłacimy za Spahicia. Boję się tylko, że skoro Nicollin i Girard tak się stawiają, cała sprawa przeciągnie się do końca okienka :/

Nasri11 > no to poszukaj i pokaż mi, który z naszych piłkarzy poza Bakiem wypowiadał się o Spahiciu? O Koscielnym ktoś mówił? O Chamakhu było parę tekstów, ale od stycznia mogliśmy mówić wszystko, miał 6 miesięcy do końca umowy z FCGB i publicznie oświadczył, że odchodzi. Kontrakt z nim był podpisany już w lutym czy w marcu, było to zupełnie legalne i uczciwe.

Johnny14 > za to na Cahilla wyłożyłbyś pewnie 25? Dlatego właśnie to Wenger i Gazidis odpowiadają za transfery Arsenalu, a nie np. ja czy ty :P

ostriket > jeżeli do nas przejdzie to dopiero się przekonasz jaki to "niezły rezerwowy" :P

matek9009 > Spahić jest lepszy nie tylko od Silvestre, ale i od Djourou, i od Zapatów wszelakich. Może się nawet okazać graczem na poziomie TV5, ale to się jeszcze okaże.

Nasri11 > dostrzegasz subtelną różnicę między jedną wypowiedzią naszego piłkarza na temat zawodnika innego klubu, a całą kadrą i zarządem śpiewającymi peany na cześć jednego gościa przez kilka lat z rzędu?

A ja cały czas myślę, że go kupimy i jesteśmy bardzo blisko... Prezydent próbuje tylko zachować twarz przed kibicami - pokazać, że stara się wyciągnąć jak najwięcej. Gdyby rozmowy nie były bliskie finalizacji, Spahić nie mówiłby chyba, że są ;)

Axxxe > nie zerwaliśmy negocjacji ze Spahiciem. Ostatnim razem kiedy prezes Montpellier zaprzeczał jakimkolwiek negocjacjom piłkarz, którego dotyczyła sprawa, zmienił klub w przeciągu tygodnia.

Matti7 > nie jest.

Rooney > o Chelsea też się tak mówiło i Chelsea ten tytuł(y) kupiła, ale trzeba im oddać sprawiedliwość - Chelsea nie była przed przyjściem Romka taka słaba, jak City przed szejkami. Mieli kilku naprawdę dobrych piłkarzy, a sezon przed nadejściem Czerwonego Romana zakwalifikowali się do CL - Zola, Gudjohnsen, Hasselbaink, Gallas, Desailly czy Cudicini byli wówczas dużo lepsi niż to, co zastali na Eastlands szejkowie - Vassell, Bożinow, Isaksson, Hamann czy Pietrow :P

Dlaczego odnoszę jakieś dziwne wrażenie, że niektórzy czytają tylko nagłówki?

Paulina200 > tak, w przerwie od FMa i PESa nie zaszkodzi się pobawić :P

Mow_mi_misiu > to będzie sezon Samira, IMO warto na niego postawić :D

Mow_mi_misiu > Silvestre nie ma obecnie pracodawcy. Londyńskie wróbelki ćwierkają, że może wrócić do nas jeśli nie znajdziemy innego obrońcy.

Może to głupie, ale muszę się pochwalić jedenastką :P
Friedel
Dunne - Collins - Vermaelen
Pienaar - Nasri - Bale - Nani
RvP(c) - Rodallega - C.Cole

Na ławce Sorensen, N'Zogbia, Hangeland i Samba.

Zastanawiam się tylko, czy nie przesadziłem z tymi Villans z tyłu.

Wenger w ostatniej chwili wycofał się z udziału z dzisiejszej konferencji prasowej... Coś mu wypadło... Mam nadzieję, że pozuje do zdjęcia z Emirem Spahiciem i koszulką Arsenalu :D

Oficjalnie Montpellier zaprzecza plotkom - "Nie negocjujemy z Arsenalem" - ale francuscy dziennikarze mówią, że rozmowy mają miejsce, a co niektórzy utrzymują nawet, że transfer Spahicia jest pewny.

Prezes Montpellier wcześniej zaprzeczał już negocjacjom i oświadczał, że "piłkarz X nie jest na sprzedaż" a za chwilę gość już był w innym klubie :P

Bullitek > Martin czy Stilijan Petrow? Stilijana bym nie polecał, jest dość defensywnie usposobiony i wielu punktów ci nie przyniesie.

Kolejna wypowiedź z cyklu "więcejniżklub chce, więc mu się więcejniżnależy i nikt nie ma nic do gadania". Te matoły naprawdę nie zdają sobie sprawy, że z każdym kolejnym słowem dodatkowo zniechęcają Wengera do rozmów? Cóż, ich sprawa. Głosy z Hiszpanii mamy w głębokim poważaniu, w Londynie wszyscy wiedzą dla kogo gra Fabregas.

Cesc1994 > Mundial, Mundial, widziałem jak bronił przez ostatnie dwa lata w Fulham i to mi wystarczy żeby stwierdzić, że byłby znacznym wzmocnieniem w porównaniu do Almunii. Nie mówiąc o Fabiańskim... Naprawdę nie pojmuję, jak można oceniać gościa po trzech meczach, w dodatku rozegranych w słabiutkiej drużynie.

To jest tragedia. Jeżeli Fabiański stanie w bramce, jesteśmy skończeni... Ale to, że tak się stanie było do przewidzenia kiedy Fulham zatrudniło Hughesa - ten gość żyje wyłącznie po to, żeby robić nam problemy.

arsenal122 > czekasz na pierwszą kolejkę EPL po której twoi piłkarze zdobędą punkty, potem na drugą, trzecią, i tak do końca sezonu :P

Fabregasss16 > Wymień Mascherano i Upsona, nie nabiją zbyt wiele pktów. Po Givecie też się wielkich sukcesów nie spodziewaj. Zdecydowanie wymień Adebayora na tańszego napastnika - wtedy wystarczy ci punktów na Dunne'a czy Terry'ego, obrona też jest ważna.

Trzymajcie kciuki za ten transfer, bo jest duża szansa, że jak nie uda nam się sprowadzić Bośniaka podpiszemy nowy kontrakt z Silvestre :/

Kojarzyłem go co prawda z Montpellier, ale widziałem go góra 3-4 razy. Teraz zrobiłem mały research - ten gość jest świetny, dokładnie taki jakiego nam trzeba. Oczywiście jest waleczny i świetny w powietrzu, to już wiedziałem. Dowiedziałem się jednak kilku innych ciekawych rzeczy:
- tak jak przypuszczałem, to typowy bałkański zabójca, jest dość wybuchowy i łatwo ulega emocjom na boisku
- nie odpuści żadnej piłki, a zdrowie przeciwnika to dla niego niewarty uwagi drobiazg :P
- przede wszystkim jest na murawie bardzo głośny - dyryguje nie tylko defensywą, ale całym zespołem, regularnie opieprza leniwych, niewspomagających obrony pomocników (cześć Andriej!)

Jeżeli to wszystko się sprawdzi, to Laurent i Thomas muszą brać się ostro do roboty, bo wygląda na to, że będziemy mieli w składzie trzech równorzędnych CB. I'm lovin' it :D

birs > Rosicky miał po prostu pecha, przytrafiła mu się jakaś bardzo dziwna kontuzja, a w dodatku pierwsza diagnoza była błędna - Tomas zagrał z urazem, który w efekcie jeszcze się pogorszył. Czech nie kopnął piłki przez 18 miesięcy. Trudno się dziwić, że nie może odnaleźć formy i ma problemy z kondycją.

Ważną rocznicę dziś mamy.
Dokładnie 11 lat temu Arsenal zasilił lewy skrzydłowy Juventusu. Kto już wie o kim mowa? ;)

Co najważniejsze, Spahić to facet z Bałkanów, twardy i nieco szalony. Szczerze mówiąc nie miałbym nic przeciwko temu żeby czasem któryś z naszych piłkarzy dostał czerwoną kartkę za uderzenie w pysk domagającego się "jedenastki" Rooneya :P

Szczerze? Też chciałbym, żeby odszedł. Ale za odpowiednie pieniądze, a nie za grosze. Chcę, żeby Barcelona wydała na niego wszystkie dostępne pieniądze i zatopiła się w długach. Wtedy my będziemy mieli pieniądze, oni kłopoty, a Robin opaskę kapitana i wszyscy będą zadowoleni. Jeszcze rok i Samir będzie gotów zastąpić Hiszpana, a Wilshere prędzej czy później i tak będzie lepszy od niego.

Nie chodzi już o to, co Fabregas powiedział, czego nie powiedział, etc, "mam nadzieję, że zobaczymy się niedługo" to mocno naciągane tłumaczenie, nie to jest problemem. Chciałbym po prostu żeby cała ta szopka się skończyła, bo jak na razie zapowiada się na to, że nie dadzą nam spokoju nawet w trakcie sezonu i nie pozwolą nam skupić się na grze.

Pieprzyć Barcelonę i Fabregasa, mamy poważniejszy problem... Zdaniem The Goon Bloga Wenger przygotował sobie "awaryjną" opcję jeśli nie uda mu się sprowadzić Mertesackera lub Spahicia - zamierza podpisać nowy kontrakt z Silvestre :/ Chyba sobie strzelę w łeb.

sebasz > Gibbs, Traore, Szczęsny, Ramsey, Walcott, Vela, Wilshere, Nordtveit i Frimpong nie muszą być zgłaszani do 25-osobowej kadry, kwalifikują się jako zawodnicy U-21.

Feromon > hiszpańskiego co prawda nie rozumiem, ale z tego co mówi Goonblog wynika, że słowa Fabregasa były pożegnaniem, znaczyły coś w rodzaju "do zobaczenia" i nie było w nich kompletnie nic dziwnego zważywszy, że była to impreza pożegnalna przed powrotem Hiszpana do Londynu.

neastle > może to zabrzmi dziwnie, ale wydaje mi się, że w reprezentacji Anglii miałby łatwiej. Dopóki Hargreaves jest połamany Capello nie ma żadnego porządnego DMa. Ghana jest z kolei na tej pozycji dobrze obsadzona - Essien, Muntari, Annan, a nawet Boateng, to dość poważna konkurencja. A dla nas korzyść byłaby taka, że nie jeździłby na PNA :D