Komentarze użytkownika Wilshere10_AFC

taa ... dobre sobie. Z całym szacunkiem do Sancheza - nie uczy się na swoim podstawowym błędzie: zbyt częste długie prowadzenie piłki i nieudany drybling, co przekłada się na straty piłek i ambicjonalna walka o ich odzyskanie. Wenger powinien to eliminować a widać, że tak nie jest. Poza tym - nie ten poziom co MiR.

Cazorla jest dobrym piłkarzem lecz nie lepszym niż Wilshere, którego talent jest dostrzegany przez innych piłkarzy (poszukać sobie proszę). Jedynie kontuzje to krok w tył w rozwoju - nikt mi nie powie i nie przekona, że Cazo jest lepszy bo widzę jak on gra i co potrafi. Czasami to potrafi sam siebie wdryblować w ziemię - taki jest dobry. Jack ma inteligencję boiskową do rozgrywania piłek genialną - luknijta se na jego umiejętności w pigułce (wiadomo gdzie). 4 lata temu był w gazie i od tamtej pory ma kontuzje, nad czym boleję. Żaden dziadek jakim jest Cazo - z całym szacunkiem do gościa - nie przebije geniusza rozgrywania piłki, gdy ten oczywista pogra kilkanaście meczów bez kontuzji. A wypożyczenie - cóż wy tam myślicie, że go w Bournemouth kontuzje nie ominą?? - psza to ta sama liga, twarda walka o piłkę. Więc jeśli Wilshere tylko nie poprawi gry w aspekcie \"szybciej oddawać piłkę\", a nie kontakt-kontakt - kontuzje dalej będą go nękać. Dalej myślę jednak, że tak czy owak on ma powinowactwo o kilkanaście % większe do kontuzji niż inne chopki, a to ze względu na Wengera, którego treningi od młodego prawdopodobnie przez te lata tak na niego podziałały. No chyba, że ma za miękkie kostki - co tez może być na rzeczy. Oj tak.
Palenie fajek, fakasy jak to ujęto - to świadczy o podatności Wilshera na takie rzeczy, bo młody jeszcze i emocjonalny - a komu to przeszkadza? Chyba tobie, bo mnie nie.

Wilshere to jeden z najlepszych rozgrywających na świecie, gdyby miał szansę grać cały czas na środku i gdyby nie przeklęte kontuzje, byłby w piątce najlepszych. A Cazorla, może i jest jednym z najlepszych rozgrywających w lidze angielskiej - to fakt. I traci piłki, i się pląta - to też fakt.

Ciekawe czemu Wenger nie zapewni mu podstawowej jedenastki jeśli chce, aby miał jak najwięcej występów? - przecież wyleczył kontuzję jakiś czas temu, zagrał trochę na Euro 2016 i zaliczył przygotowanie do sezonu. Nielogiczne jest, że stawia na Cazorlę, od którego jest lepszy, a który był również kontuzjowany a gra teraz w podstawowym składzie. Z meczu na mecz Wilshere byłby coraz pewniejszy siebie i pokazał swoją przydatność. Lepiej było go jednak wysłać na wypożyczenie i niech tam się zgrywa z Bournemouth a nie z Arsenalem. Taaa ...

Prawda jest taka:
1/ Jack powinien ograć się w podstawowej jedenastce i na żadne wypożyczenie nie iść. To talent, który rzadko się spotyka - widzi lepiej niż Ozil i ma genialne podania. To wg mnie nie jest decyzja Wengera. Czemu trener dalej milczy o jego wypożyczeniu - czemu się nie tłumaczy? Ktoś dał pretekst komuś w Arsenalu - może niepowołanie do reprezentacji - akurat gdy Jack wyleczył kontuzję, co nieco się ograł na Euro i zaliczył przygotowania do PL;
2/ taki Cazorla, też po kontuzji, wrócił i gra w podstawowym składzie, a umiejętności rozgrywania piłki o wiele mniejsze. Więcej traci głupich piłek i robi się smród, a ze dwa razy padła bramka po tym jak stracił;
3/ taki Ozil - ma przegląd pola niebanalny, ale ile razy nie mogłem na niego patrzeć jak kiwka mu nie wychodziła, jak się słania na nogach po zakręceniu się z piłką, jak obwinia powietrze dookoła siebie, po swojej nieudanej akcji, zamiast zagryźć zęby i z ambicją naprawić co spieprzył i grać - tyle tylko, że nie ma kontuzji i jest gwiazdą z Realu i Wenger daje mu pograć, bo musi.
4/ taki Walcott - cień samego siebie, a nie poszedł na wypożyczenie
5/ w końcu Granit - ściąga się gościa, który ma być przyczynkiem do wypożyczenia Jacka - oj nieładnie szefowie Arsenalu, nieładnie.
Jeśli w składzie dałoby się szansę Jackowi, umieściło w środku pola obok Ozila, tam gdzie jego miejsce, i ominęłyby go kontuzje, dźwignąłby w końcu ten zespół na wyższy poziom.
W Bournemouth sobie pogra, będzie brylował, ale kontuzje go tam nie ominą, co ma byc to będzie - a straci czas na wejście w tryby Arsenalu. Oby nie.