Komentarze użytkownika Wiola04

Charles--> myp2p.eu/broadcast.php?matchid=125351&part=sports

Zamiast plotkować lepiej włączcie transmisje z pożegnalnego meczu Van der Sara. Bergkamp, Overmars i Kanu w akcji! :D

Jeśli w tym sezonie Kyle nie będzie dostawał szans to trzeba dać go na wypożyczenie do jakiegoś zespołu z EPL. Będzie z niego świetny stoper. Ma chłopak ku temu wszelkie warunki.

Szkoda mi Bartley'a. Nie można go oceniać jedynie przez pryzmat tego samobója. Niefortunna sytuacja, ale nie mógł za bardzo wówczas dobrze interweniować.
Tak, czy siak kupno nowego CB to mus. Trzeba też koniecznie popracować nad komunikacją na boisku.

Cieszy dobra postawa Afobe i Rosy. Robin, Song i Sagna także zagrali dobrze. Na zdecydowany - dziś Vela, który co i raz wdawał się w bezcelowe dryblingi i był całkowicie bezproduktywny, a także Chamakh, który celnie podawał jedynie do przeciwnika.

Teraz Song fryzurą przypomina trochę Johana.

Właśnie, zapomniałam dodać, że w dzisiejszym meczu na + także Traore. Przyznam, że tym razem pozytywnie mnie zaskoczył,

Na + dziś Frimpong, Kościelny, Gervinho i Wilshere. RvP i Ramsey przyzwoicie, a Samir niestety głównie kręcił się bez sensu i spowalniał akcje. Mam nadzieję, że wreszcie weźmie się solidnie do roboty.

Znowu straciliśmy przewagę przez głupie błędy w defensywie i osiadanie na laurach. Nasz środek obrony w drugiej połowie wyglądał tragicznie. Na jego tle nasze boki obrony prezentowały się dość przyzwoicie, zwłaszcza... Traore.

cholera, znów ten sam błąd. Miało być meczów*

jak by*

Według mnie to zły pomysł. Eboue popełniał czasem błędy, wiadomo, ale jakby nie patrzeć jest solidnym zmiennikiem, ma doświadczenie, nie narzeka na to, że siedzi na ławce, jest duszą towarzystwa i zapewnia wesołą atmosferę w szatni. Naprawdę nie widzę sensu w sprzedaży Iworczyka. Jenkinson raczej nie jest jeszcze gotowy do bycia nr 2, a wiadomo, że Bac mimo wszystko nie rozegra wszystkich 38 meczy w PL i do tego kilka kolejnych w LM.

27.media.tumblr.com/tumblr_loshraWzXN1qb2wovo1_500.jpg

lol

Choć trzeba też dodać, że i tu i tu sędzia odegrał jedną z głównych ról, niestety negatywną.

Reamoner-->trochę racji masz. Z resztą, nie ma co porównywać tych dwóch meczy. Choć według mnie my wykazaliśmy się wówczas większym frajerstwem, niż Lille wczoraj. Swoją drogą, mam nadzieję, że już nigdy więcej nie będę musiała przeżywać takiego horroru.

Poza tym Lille prowadziło 3:1, a nie 4:0...

Co prawda tego ostatniego karnego w ogóle nie powinno być, bo J.Ayew postanowił zanurkować.

Superpuchar*

Co za mecz o Super Puchar Francji! W dziewięć minut pięć goli. Całkiem nieźle. ^^

Bardzo mi go szkoda. Liczyłam na to, że w tym sezonie dostanie od trenera kilka szans w CC/FA Cup. Niech jak najszybciej wraca do zdrowia.

JET ma wielkie umiejętności, jest wszechstronnym piłkarzem, ale wiadomo, że nie w tym leży jego problem. Chodzi o jego podejście, o to słynne lenistwo. Mimo wszystko jestem troszkę zdziwiona takim obrotem sprawy.
Cóż, należy życzyć mu powodzenia w nowym klubie oraz żeby przestał wreszcie bumelować i wziął się do roboty.

Tak btw. youtube.com/watch?v=dKz0HAxJMLM

Nie wiem, który jest najbliżej, ale ja bym chciała Sambę, albo Jagielkę (choć preferuję tego pierwszego, głównie ze względu na warunki fizyczne).

pelek--> szczegółów*

myfacewhen.net/uploads/645-troll-face.jpg

Arsenal_1886--> wziąć*

Wygląda to dość obiecująco, aczkolwiek jest za wcześnie na to, żeby z powodzeniem przez cały sezon funkcjonowało zarówno w PL, jak i LM. Aaron na pewno nie jest jeszcze gotowy do zastąpienia Fabregasa. Sporym mankamentem w jego grze są dość częste niecelne podania i straty piłki. Musi popracować nad ww. aspektami gry.

Piootrus--> cholera, zapomniałam, że wczoraj ustrzelił hattricka. :/

Bardzo się cieszę, że Urugwaj wygrał CA, do tego Suarez został królem strzelców. :) Przez cały turniej grali najrówniej i najlepiej.Imponuje mi ich waleczność, ambicja i zawziętość. IMO wygrali zasłużenie.

Widać po nim było, że się troszeczkę podłamał, ale na szczęście to tylko mecz towarzyski. Będzie miał nauczkę na przyszłość. Na pewno wyciągnie z tego odpowiednie wnioski.

gole*

Dziwny był ten mecz. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu dużo lepsza, niż druga. Gervinho w debiucie zagrał bardzo dobrze. Strzelił dwa gola, zaprezentował świetne wykończenie. Co do Carla, ogólnie zagrał dobrze, szkoda tylko, że strzelił samobója. Ale co by nie mówić bramka bardzo ładna. Fajnie, że Bac i Samir postanowili go pocieszyć.
To, co jeszcze było godne uwagi, to efektowne rajdy Wilshere'a... i jego świetna asysta przy pierwszym golu Gervinho... występ na duży +.
Także Verma zasługuje na pochwałę. Kos przyzwoicie.

Druga połowa była już dużo bardziej wyrównana. Gra już się nam tak nie kleiła i gospodarze doszli do głosu. Na szczęście tym razem Vito postanowił nie przyjmować piłki na klatę, a Fabian w pierwszym meczu po kontuzji też spisał się dobrze. Za to obrona popełniała sporo błędów.
Henderson dostał szansę, niestety miał dużego pecha, bo dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego nabawił się kontuzji i został zniesiony z boiska. Mam nadzieję, że to nic poważnego, bo bardzo na niego liczyłam i miałam nadzieję, że będzie dostawał więcej szans. Szkoda też, że Afobe nie miał zbytnio okazji się wykazać, bo wszedł właśnie za kontuzjowanego Irlandczyka.

Mizzou--> w tę sobotę o 15:30.

Bardzo się cieszę, że Henderson został powołany. Mam nadzieję, że wykorzysta swoją szansę. Podobnie sprawa ma się z Afobe.
Jestem też ciekawa występu Gervinho.

Arsenal_1886--> a kto Ci powiedział, że go w ogóle sprzeda? Nie rozumiem tych waszych rozważań... przecież Cesc i tak nie odejdzie.

KondzioElite--> Umdada, umdada.

zuczek--> liderzy*

Wolę go o wiele bardziej od Cahilla, choć nam zapewne bardziej od Jagielki przydałby się Samba. Dlatego też optuję za kupnem Kongijczyka.

Absolutnie nie możemy go sprzedać. Imo w zbliżającym się sezonie powinien dostawać więcej szans. Na wypożyczeniu prezentował się naprawdę dobrze, gdy grał dla nas także szło mu całkiem nieźle.

O dziwo nawet trochę szkoda mi Chile. Mieli dużego pecha, do tego ten nieuznany, prawidłowo zdobyty gol...
Swoją drogą nastąpił prawdziwy pogrom faworytów w tym turnieju. W fazie grupowej strasznie wiało nudą, więc teraz dla odmiany mecze dostarczyły wielu emocji, w podwójnej dawce.

pelek--> w sumie to masz trochę racji. Zaserwowali taki piach, że aż się odechciewało oglądać. Ale nie jest aż tak źle, bo Paragwaj też (co prawda mniej, ale zawsze...) lubię.

Dla kogo piękne, dla tego piękne.