Komentarze użytkownika Womanizer
Znaleziono 10717 komentarzy użytkownika Womanizer.
Pokazuję stronę 1 z 268 (komentarze od 1 do 40):
@SunTzu napisał: "No az tak to nie przesadzaj bo wygladal bardzo dobrze na tle chocby Realu w LM"
Vadis Odjidja-Ofoe z Legią też wyglądał dobrze na tle Realu w LM.
Nie róbmy z Saszki jakiegoś zmarnowanego talentu pokroju Balotellego czy Quaresmy, bo on nie pokazał żadnej regularności w poważnej piłce.
Ot gwiazda tiktoka z futsalu wykreowana przez media na zdobywce złotej piłki.
A wyszło, że nie ma ani decyzyjności przy lepszych obrońcach ani głowy na duże granie.
Liverpool żeby dobić do 84-85 pkt (a takie jest tempo na majstra) musi wygrać 22 z ostatnich 26 kolejek. W takie cuda to już nikt nie wierzy, beka wywalić 450 mln na transfery i przegrać tytuł w listopadzie. Lekcja pokory wjechała mocno po tej napince w sierpniu :)
Za bardzo też nie mamy czym jeszcze porotować.
Merino nie cofniemy do ŚP, bo musi zostać na 9.
Eze musi zagrać, bo Martina nie było nawet na ławce dzisiaj i też nie wyjdzie na Bayern od 1 minuty.
Dwóch zmian sie spodziewam. Calafiori --> MLS i Martinelli --> Trossard
Nie było Gabriela a kurczaki z akcji 0,07 xG. Podobnie było jak Mosquera zastępował Salibe na początku sezonu.
Za naszą grę obronną odpowiada cały system a nie pojedyncze ogniwa. Już Zubi z Ricem wykonują kawał roboty. Saka z Timberem razem bronią i razem atakują.
Calafior przez okres przygotowawczy zrobił mega progres defensywny.
Gabriel sie może spokojnie kurować. Hincapie to nie jest koleś z pierwszej łapanki, tylko też czołówka obrońców w europie.
Chłop z marszu dzisiaj wchodzi do takiego Liverpoolu i sadza Konate czy każdego obrońce Chelsea/Mułów bez popity
Eze już prawie czwartego strzelił XD
Co chłop życiówke gra
W hotelu to może być nawet Thierry Henry i Dennis Bergkamp.
Mnie interesuje kto będzie gotowy zagrać, a później jeszcze faktycznie pomóc zespołowi dobrą grą.
To że ktoś wróci po 2,3,4 miesiącach nieobecności, to nie znaczy że już jest cacy.
Im dłużej pauzujesz tym dłużej później szukasz rytmu
Śmieszny mecz dwóch przegrańców. Dawno się tak nie uśmiałem przed ekranem :)
Tyle wylewów, niedokładności, NIEUMIEJĘTNOŚCI zarządzania meczem przede wszystkim.
Czemu przez wszystkie przewidywane składy jest Norgaard w pierwszym?
Zubi jednak coś poważniejszego?
Powołanie dostał w tygodniu więc nie kumam. Do kontuzjowanego by nie wysyłali
Trzymam kciuki za The Reds w niedzielę. Oni mają króciutką kołdrę i jedna kontuzja w obronie ich dzieli od problemów a dwie od katastrofy.
VVD-Konate na zmiennika będą mieć Joe Gomeza, albo Endo/Robertsona i wtedy znowu słaby Kerkez na boku.
Dodając do tego fakt, że VVD ma 34 lata a Konate ma kartotekę napchaną urazami, tym większa szansa, że ten paker na bocianich nogach sam się przewróci.
+9 nad City i niezmiennie 7 nad LFC po niedzieli brzmi super
Koliedzy z Chelesa nie do podrobienia, kadra za 1,5 miliarda. A nie ma możliwości spokojnie porotować, żeby z Qarabagiem na p*zde nie wyłapać XD
Hato? Daj pan spokój
Dobrze że Saliba podpisał 5 letni kontrakt, bo jak ten Huijsen będzie tak grał do końca sezonu z każdym mocnym rywalem (z Atletico 5-2 też fatalny) to Real będzie kolejne przemeblowanie w tyłach robił
16 meczów w tym sezonie - 13 czystych kont.
Jak dociągniemy majstra na takich obrotach, to zostaniemy zapamiętani jako jedna z najlepszych lini defensyw w historii futbolu :)
@KapitanJack10 napisał: "Gorzej jak nam się noga powinie przez przypadek tym rezerwowym składem"
Nasz rezerwowy skład jest warty setki milionów. Więcej niż cała kadra Slavii łącznie ze stadionem.
Nie rozumiem tego braku zaufania do ludzi typu White, Hincapie, Mosquera, Lewis-Skelly itd.
Sama nasza rezerwowa obrona dzisiaj jest warta z 200 mln euro.
Jak zawsze nienawidzę przerw na repy, to teraz aż micha sie sama cieszy na 2 tygodnie przerwy.
W innym wypadku na maratonik Spurs, Bayern, Chelsea wlecielibyśmy okrojonym składem praktycznie bez możliwości rotacji.
A tak zostało 19 dni do meczu ze Spurs. 26 dni do Chelsea i większość zdąży wrócić
Ja już nie wiem kiedy jest karny za rękę w tej lidze.
Normalnie klasło w łape wystawioną poza obrys ciała, chłop zablokował dośrodkowanie ręką i uj.
Rzut rożny xD
@djmacius: Pierwsze pół sezonu było magiczne. Do tego liderowaliśmy w tabeli gdzieś do początku roku kalendarzowego. Niestety przyszła wiosna i mokrą szmatą po pysku. Dwumecz z Bayernem w 1/8 oddany bez większej walki.
Rok później ta katastrofa z Monaco również w 1/8 i porażka 1-3 na Emirates. Giroud marnujący setki i Mertesacker potykający się o własne nogi.
Od tamtego czasu stałem się zagorzałym #WengerOUT. Czułem że Papciowi już futbol na najwyższym poziomie nieodwracalnie odjechał.
Dla możnych byliśmy chłopcami do bicia, ciepłe kluchy bez charakteru, niezorganizowani w obronie i naiwnie grający.
Tamta wesoła ekipa przez dzisiejszych fizoli Artety zostałaby rozszarpana jak kaczka przez pitbulla.
Dobra kolejka do zapomnienia. Na szczęście za tydzień City-Liv na Etihad.
Oby tam był remis i już wtedy będzie spory komfort.
Mając +9 i +8 nad nimi już krzywde sobie możemy tylko sami zrobić
Przestać krzywić te hiszpańską morde z krzywym zgryzem przy linii Iraola.
Tylko na drugą połowę wyciągnij wnioski, bo cudem nie dostajesz 4-1 do przerwy
Eze wczoraj:
Minuty na boisku 72
Wykreowane okazje 0
Podania kluczowe 0
Kontakty z piłką 35
Udane dryblingi 1/2
Przecież to tylko słabe Burnley, skoro nawet cienki Gyokeres wyglądał dobrze, to Saka z Eze powinni fruwać po boisku. Prawda?
@Mastec30 napisał: "No właśnie ktokolwiek to może sobie strzelać z takim Burnley. Na nich to by i Nketiah wystarczył. Albo ten Hariman Annous. Jak kupujemy kozaka na N to chyba nie od tego żeby nam wygrywał mecze z najgorszymi ekipami tylko takie które sprawią nam jakieś trudności. No Burnley nie sprawiło"
Burnley nie sprawiło problemów bo Gyokeres im na to nie pozwolił.
Otworzył szybko wynik a później jeszcze wyłożył Sace na dwie setki.
Inaczej byś ćwierkał, gdyby nie padł pierwszy gol.
Bo wczoraj Saka a zwłaszcza Eze nie wyglądali na boisku, że mają pomysł na cokolwiek produktywnego. Przypominam z tym SŁABYM Burnley
Gyokeres póki co 1060 minut = 6 goli
Sesko 676 minut = 2 gole.
Czyli Sesko musi w najbliższych 4 meczach strzelić 4 gole żeby mieć takie same liczby co do rozegranych minut.
Viktor ma jeszcze troche do poprawy, ale cofając czas do lipca. Z tych dwóch panów znowu kupiłbym Szweda
Martinez Ty stara ku****
No nie wierzę takie free gole rozdawać. Tfu
Takie strzały w gołebie na pustaka kosztują właśnie 60 mln XD
Zacny piłkarz z tego Gittensa
Alvarez ma umowę do 2030 roku. Atletico za niego zapłaciło 75+20 mln w bonusach.
Griezmanna sprzedali 6 lat temu do Barcy za 120. A od tego czasu sie ceny troszkę zmieniły.
150 mln albo pocałujcie w dupe misia. Tak będzie.
W pierwszej połowie jak na nich siedliśmy to mogło być 0:4 na lajcie.
Sam Saka zmarnował dwie super okazje.
Druga połowa totalny stojanow, ale Burnley więcej nie wymagało.
Czysta ekonomia i dawajcie już te repy i powrót Havertza, Ode i Madueke.
Bo aż przykro sie patrzy jak taki Eze gra co 3 dni i żeby jeszcze problemów z tego nie było.
Madueke w takich meczach jak dzisiaj też sie przyda luzować Sake w 65-70 minucie.
SAKA CHŁOPIE no jakbym widział Jesusa wykończenie
Lapiemy już lekkość a to jest bardzo zła informacja dla Burnley :)
Na luzie 0-3 mogło być a dopiero 1/4 meczu
Wrzucić jeszcze do przerwy na lekko 0-2 i chillujemy w drugiej połowie
Obecnie kadrę mamy napchaną jak autobus do Lichenia, ale to nie znaczy, że nie można jej udoskonalać, bo na to zawsze jest miejsce.
Yildiz/Semenyo ktoś z nich na LS byłby naturalnym ruchem. Przy odejściu Leo/Gabiego.
Tak samo Pablo Barrios z Atleti do środka pola, technika, lekkość wychodzenia spod pressingu.
Za Norgaarda/Merino też jak złoto.
I taki transfer w perspektywie 2 lat np. Albo Hugo Larsson z Eintrachtu.
Mosquera sporo już pograł w tym sezonie. Raz za Salibe, raz za Big Gabiego. Turbulencje miał tylko na St James Park z Newcastle, pozostałe spotkania zawsze pewny i opanowany w interwencjach.
Nie dość że ma wysoko sufit, to jeszcze w wieku 21 lat na co dzień już trenuje z topowymi ŚO na świecie.
Jak on się będzie tak rozwijał, to za 2 lata albo u nas pierwszy skład, albo pójdzie do jakiegoś Bayernu czy Barcelony grać w pierwszym składzie
Myszke Miki to można docisnąć w półfinale czy finale. A nie żeby dzisiaj katować gości pokroju Zubimendi co gra wszystko i w kadrze i w klubie, czy Timber i Gabriel.
Brazylijczyk dopiero co nie trenował na Crystal Palace i Arteta jeszcze w czwartek nie był pewny czy zagra, bo był poobijany.
Ja wiem, że niektórzy by grali o poczwórną koronę od razu, ale siły trzeba rozkładać rozsądnie
Tabela jest tak spłaszczona, że wystarczy jedna porażka z Tottenhamem na wyjeździe i już mogą wylądować na 9 miejscu i zamienić się z Chelsea, bo dzieli ich 2 pkt.
Śmieszne takie patrzenie w górę, bo zderzenie będzie tym bardziej brutalne.
Tam o 5 miejsce to będzie bitwa na krew i życie.
Z Atletico było 2 gole z gry. Z Bilbao było 2 gole z gry.
W LM jakoś łatwiej sie nam gra, często z mocniejszymi ekipami niż Fulham czy Palace.
W Anglii po prostu każdy sie ustawia bardzo podobnie. W 10 dupą za linią piłki i ciasniutko obok siebie bronimy.
Palace na Sellhust Park zbombardowało Liverpool, że do przerwy powinni prowadzić z 3-0. A wychodzą na mecz z nami i Mateta zasuwa w pressingu na swojej połowie a Saka ma non stop obok siebie i Mitchela i Pino.
@Be4Again: Coutinho do Barcelony to najbardziej zaskakujący tego typu przypadek.
Skromny i cichy chłopak który od zawsze chciał grać w Barcelonie. Idealny wiek 26 lat. Idealne środowisko, Messi w sile wieku obok. Był Suarez, prime Rakitić.
Tak zniszczyli chłopa mentalnie, że nawet jak wrócił do AV to już ćwierć piłkarza.
Był też z nami łączony z dwa okienka.
Kursy na mistrzostwo betclic:
Arsenal 1,42
City 5,50
Live 8,00
Ten jajogłowy zakolak Borawski na X redaktorzyna lfc.pl pyta czy będziemy najsłabszym mistrzem w historii XDD
Słychać wycie? Znakomicie!
City w trąbke, Liverpool w trąbke. Już jest +6 +7 a za dwa tyg oni grają między sobą na Etihad. Przy remisie i naszej wygranej to już nie ma jak tego przegrać.
No choćby chciał to nie ma jak :)
Takie właśnie ekwilibrystyczne strzały na wagę goli kosztują 60 mln funtów.
Pięknie Eze. Bo już z Newcastle powinien mieć 2 gole gdyby nie Pope
Zubimendi bez śniadania. Już 3 takie podanie za lekko, narazie sie upiekło
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja się jakoś nie potrafię nahajpować.
Faza ligowa, obie ekipy mają na półmetku 4/4 i żaden wynik tu nikomu krzywdy nie zrobi.
Na poziomie ćwierćfinału taki szlagier to byłoby meczycho. Dzisiaj takie meh. 3 punkty zdobyte na Chelsea vs dzisiaj to nawet nie ma co porównywać