Komentarze użytkownika Womanizer

@lays:

Mówie też o Liverpoolu i Chelsea. Mecze z nimi mamy u siebie więc TYLKO od nas zależy czy ich przeskoczymy.

Najprościej mówiąc to :

Teraz już nie ma znaczenia że Liverpool z nami wygrał bo i tak potracił pktów ze średniakami. Tak samo Chelsea.

Mieli lepszą sytuacje jak byli wyżej w tabeli. Teraz nie dość że mają MNIEJ PUNKTÓW to w dodatku rewanż na terenie rywala (naszym)

@lays:

Ale taki Tottenham ma już -4 a wciąż wyjazdy na Anfield, Etihad i Stamford ich czekają. Teraz rozumiesz? :)

Ale patrząc na całokształt to jesteśmy w dobrej sytuacji.

3 najcięższe stadiony w lidze już zaliczone (Etihad, Anfield, Stamford)
Na 2 część sezonu zostaje tylko wyjazd na ManU + mecz na neutralnym terenie na Wembley gdzie często ogrywamy silne zespoły w pucharze Anglii.

U siebie spokojnie możemy punktować z Liverpoolem, Chelsea czy nawet Manchesterami (tym bardziej że im dalej w las tym bardziej będą zmęczeni graniem w 1/8 czy 1/4 LM) Jak sie nie będziemy wykładać na średniakach to na 2-3 miejsce powinniśmy sie doturlać.

@Ranczomen:

Nainggolan xD

Z United to nie wiem czy pressing będzie aż tak konieczny skoro oni zagrają na 99% tak samo jak na Anfield i Stamford Bridge. Czyli stanie 7 chłopa na 30 metrze i będzie wybijanie piłek na Lukaku czy Rashforda/Martiala na skrzydle.


Jak podejdziemy wysoko pressingiem i obroną to ryzykujemy piłke za plecy i sam na sam ich szybkich napastników.

No napisałeś że Arsenal nie wie co to pressing i że nie potrafimy go założyć nikomu. A skoro NIKOMU to znaczy że NIGDY nim nie gramy.

"Jeszcze jakby Arenal wiedział co to pressing. Przecież Ci goście nie potrafili założyć pressingu na kimkolwiek."

No pewnie, Tottenham przegrywał 2-0 i jeszcze oddał nam piłke żeby z kontry lecieć xD

O meczach z United i Chelsea po 3-0 na Emirates też szkoda gadać.
Czy w meczu o Puchar Anglii z Chelsea gdzie do przerwy już powinno być 4-0 dla nas.

Rzadko tak gramy bo rzadko, ale pisanie że nigdy to kłamstwo po prostu.

No jasne, bo jak Tottenham na Emirates w całym meczu miał ze 2 grozne strzały i Eriksen nie miał czasu nawet piłki rozegrać bo zaraz był doskok to przecież nie był pressing :D

@polandblood:

Już nie przesadzaj, zdarzały sie mecze z Topem gdzie po prostu niszczyliśmy pressingiem czy to ManU, Chelsea czy Tottenham.

Już z Leicester by przegrali gdyby sędzia pokazał czerwo Kompanemu na początku spotkania.

Sprawdzałem wszystkie mecze City i za każdym razem jak mają remis to doliczane jest 5-6 minut a czasami nawet 8 (jak z Bournemouth)

Natomiast jak wygrywają to w 99% doliczane są tylko 3 minuty.

Ktoś tu chyba niezłe lody kręci :D

Niestety w tym meczu jesteśmy skazani na Xhakę na ŚP. Jako jedyny może sie fizycznie przeciwstawić Pogbie czy Maticowi.

Jak wyjdą jakieś chuderlaki typu Elneny, Wilshere to szybko nas zarżną w środkowej strefie i pewnie przegramy.

Ale jutro sie meczycho zapowiada.

Napoli-Juventus

Jak wygra Neapol to pierwszy raz od 6 lat będzie ciekawie w tej lidze. Juve straty -7 pktów już może nie odrobić.

Huddersfield miało 2 celne strzały ale było gorąco. Ta jedna okazja to przecież była sam na sam. Gustlik karnych może bronić nie potrafi ale na linii jeszcze nie zardzewiał do końca :)

Bardzo mało*

Tylko nie Laca... :(

Jego skuteczność w tym meczu byłaby kluczowa. On bardzo okazji marnuje więc gdyby napoczął United na 1-0 to o wiele łatwiej by sie już grało.

Jak ktoś nie widział bramki Rooneya na 3-0 to polecam, z własnej połowy strzelił jakieś 60 metrów xDDD

CITY 1-1 !!

Oj będzie Ozila brakować

City 1-0.

Van Dijk aka 70 milionów wbił swojaka

Przecież tu już powinno być 3-0 MINIMUM. Jak dostaniemy gonga zaraz to sami będziemy sobie winni

@Traitor:

Za krótko u nas gra by to stwierdzić :)

To jest właśnie powód dlaczego z Giroudem nigdy nie biliśmy sie o majstra

Bellerin odkąd zapuścił włosy to -10 to speeda.

Huddersfield spokojnie jest w stanie zdobyć tu bramke. Jak nie strzelimy szybko na 2-0 to może być gorąco

Burnley prowadzi z Wisienkami i KFC na 7 miejscu :)

Monreal jak amator. Nie dość ze luke zostawił to jeszcze piłke stracił

Palma odpi*rdala tym w canal + i tyle.

Eleven Sports ich wykosi w niedalekiej przyszlości mam nadzieje. Zostaną z samą ekstraklasą i nikt tego nie będzie oglądał.

Ramseya już fantazja ponosi po tej asyście i lata do przodu. Ozil gra na "8"

Ramsey już zaczyna :D

Mógł lekko podać do Alexisa i miałby 1 vs 1 z bramkarzem Sanchez

Laca setki mało kiedy marnuje. Wreszcie mamy top strikera od czasów RVP

Ramsey klasa światowa :)

@lays:

Obrońców? Chyba nie masz na myśli Kolasinaca czy Mustafiego :D

Niemiec odkąd wrócił po kontuzji to w 2 ostatnich meczach gra jak terminator, bardziej pewny niż Kościelny.

Tak czy siak z Mislintatem nie zginiemy :)

Prędzej czy pózniej dostaniemy zastępstwo za Alexisa.

Lewy, Aubameyang, Dembele - koleś naprawde ma nosa jak mało kto do wyszukiwania ofensywnych piłkarzy. Cała ta trójka jest dziś jednymi z najlepszych na świecie.

@DexteR_000:

Jest też szansa że jeśli najlepszy skaut w europie szepnie coś Wengerowi na temat danego zawodnika to Papcio da zielone światło na ten transfer.

Wenger na pewno zna dokonania Mislintata w wyławianiu talentów i możliwe że mu zaufa.

@DawidAFC:


Griezmann to tylko jeden z dziesiątek talentów które przespaliśmy w ostatniej dekadzie. Mam nadzieje że przyjście tego skauta z BVB dużo zmieni w tej kwestii na przyszłość.

Nie wiem czemu właściciele tych angielskich średniaków to takie betony.
Zamiast poszukać młodych trenerów z ciekawą wizją, których pełno np w lidze hiszpańskiej czy portugalskiej to robią non stop to samo i zatrudniają wyspiarskich dinozaurów. Ciągle te same nazwiska sie wymieniają klubami. Pardew/Big Sam/Pulis/Moyes itd.


Teraz tylko czekać aż Pulis znowu wróci ratować przed spadkiem jakieś Crystal Palace czy Newcastle.

Antoine Griezmann po kilku latach spędzonych w Atletico Madryt ostatnio cały czas jest łączony ze zmianą barw klubowych. Reprezentant Francji w swojej biografii opisał kilka ciekawych kwestii. Między innymi odniósł się do zainteresowania jego osobą przez Manchester United.

"Man Utd jest dla mnie ciekawym rozwiązaniem. Mam dobre relacje z Paulem Pogbą, ale mogę zapewnić, że on nie wpłynie na moją decyzję. Nie wiem, czy kiedyś będę grał w tej ekipie z "7". W każdym razie odkąd pamiętam, to gram z tym numerem, bo moim idolem był David Bckham, który też grał z "siódemką" - napisał w swojej biografii Griezmann.