Komentarze użytkownika Womanizer

Dokładnie o tym mówie że Wenger nie wyciąga wniosków, w poprzednim sezonie gra wyglądała cacy do listopada, pozniej wyleciał Cazorla i sezon stracony, w tym roku to samo, co było do przewidzenia a zastępstwa oczywiście brak bo po co.

Moim zdaniem Wenger też za bardzo pokłada nadzieje w Cazorli a Hiszpan 2 sezon z rzędu nam zawalił (nieumyślnie oczywiście przez kontuzje na 2/3 sezonu) co i tak nie zmienia faktu że nasza gra jest od niego za bardzo uzależniona, ale skoro wiedząc że to już pół-emeryt podatny na urazy to powinien kupić kreatywnego rozgrywającego którego po prostu nie mamy na ten moment.

ŻADNA gra nie przyniesie efektu jeśli trener jest ułomny taktycznie i nie ma pojęcia o takiej grze, Schalke i Ingolstadt postawiły trudniejsze warunki Bayernowi ostatnio niż my, co równa sie z faktem że problem leży po stronie trenera który nie potrafi odpowiednio zmotywować, ustawić taktycznie zespołu czy wytłumaczyć w jaki sposób mają grać.

Najwyższa pora podziękować Wengerowi, przewietrzyć szatnie ze szrotu, kupić kilku młodych i głodnych sukcesu zawodników (ale już na dobrym poziomie a nie jakichś ogórków) do tego nowy trener i trzeba zacząć budować klub od podstaw.

Juventus i Real zostali zbudowani na nowo, United sie buduje, Liverpool i kluby z Mediolanu, prędzej czy pozniej każdego to czeka.

Bayern dzis do ogrania, musimy jeszcze jedną brame wbić, najważniejsza skuteczność bo sytuacje na pewno będą.

Jest dobrze, pierwsze 20 minut to tragedia ale pozniej już coraz lepiej, koniecznie Iwobi musi zejsc i wejsc Welbeck bo młody gra fatalnie dziś. Trzeba wyczekać moment aż Bayern przycisnie i ukłuć z kontry na 1-2 damy rade!!!

Nie wierze ślepo bo nigdzie nie napisałem że na 100% wygramy. Ale będę im kibicował wieczorem zamiast rzucać kłody pod nogi i rozgadywać na 4 kierunki świata że przegrają i to kilkoma bramkami.

Mniejsza o to bo nie chce mi sie przeszukiwać Twoich wypocin, ale na jakiegoś obrońce też najeżdżałeś pamiętam, rozróżniam Jenkiego i Caluma jeśli do tego pijesz.

Jenkinsona czy tam Chambersa mniejsza o to.

Jeszcze o zawodnikach grających padline można zrozumieć takie pisanie. Ale nastawienie do klubu jako CAŁOŚCI że nic nie ugrają i dostaną łomot przed gwizdkiem jest żałosne, naprawde.

To poczytaj swoje komentarze i żółci wylewanej na Wengera, OXA, Ramseya, Jenkinsona itd

Przed meczem ze Smerfami też pisaleś żeby walkowera oddać jak zagramy z Giroud w podstawie, teraz podobnie z Bayernem z góry o jakichś batach piszesz że bedą na 100%. Wróżbita Maciej sie znalazł.

To jest właśnie negatywne nastawienie przed meczami

No gościu do większości naszych spotkań jesteś nastawiony negatywnie i czarny scenariusz zakładasz już przed gwizdkiem, tak sie zachowuje jakiś frustrat życiowy plujący jadem na wszystko a nie kibic drużyny piłkarskiej.

To sie ciesze :)

Przyda Ci sie troche uśmiechu w tym smutnym życiu nastawionym do wszystkiego negatywnie.

"tylko cornball w kościelnych butach mógł coś takiego napisać"


Stary już mój 6 letni bratanek ma lepsze riposty od Ciebie, jak chcesz mi pojechać to musisz bardziej wyrafinowanego puncha złożyć.

"Fani Arsenalu są zachwyceni wczorajszą klęską Barcelony, a dzisiaj czeka ich dosłownie to samo"


Typowy przegryw, zanim cokolwiek zacznie robić już nastawiony na porażke, zapewne podejście do życia ma podobne, tylko współczuć.

Można woleć Egipcjanina od Xhaki bo to jest dopiero pierwszy mecz i my nie musimy ryzykować od 1 minuty grając gościem mniej odpowiedzialnym, głupio faulującym i gorszym w defie. Nie wiem jak wy ale ja nie chce kończyć meczu w 10 tke bo wtedy Bayern na nas usiądzie i będzie egzekucja.

Trzeba podejść na spokojnie do meczu i przede wszystkim zabezpieczyć tyły a nie robić Niemiaszkom autostrade w środku pola grając Ozilem który nie wraca i zwrotnym jak wóz węgla Xhaką, który nie będzie nadążał za dynamicznymi piłkarzami Bayernu i będzie faulował.

Ja mimo wszystko grałbym pewniejszym Elnenym a nie Xhaką, Szwajcar nie jest w rytmie meczowym bo nie grał prawie miesiąc + czasami mu odłącza styki w mózgu i głupio fauluje, nawet w polu karnym.

W tym roku i tak mamy komfort bo sie zastanawiamy czy zagra Coq, Elneny czy Xhaka albo OX a kontuzje ma przeciez jeszcze Santi i Aaron, a w zeszłych sezonach to mieliśmy Coqa i.... Flaminiego.

Kolejny przygłup tym razem z lfc

Bez przesady. Dzisiejszą Barcelonę pyknąłby każdy zespół z tej szesnastki poza Arsenalem i Leicester. Grali bez środka pola, między formacją obrony i ataku była jedna wielka dziura, którą PSG wykorzystało.

Czuć ból dupska na kilometr że Czerwonka od ponad 15 lat ogląda nasze plecy w lidze.

Ja też wierze w Arsenal co nie zmienia faktu że Wenger to kompletny beton i taktyczny impotent i tutaj jest głowny problem tej ekipy, a odpadnięcia z Monaco w 1/8 czy przegranie 1 miejsca w grupie z Schalke (jawny skandal) nigdy mu nie zapomne.

Ten mecz pokaże czy Siwy potrafi wykrzesać z siebie i drużyny jeszcze cząstke walki i JAJ przede wszystkim, czy już kaplica totalna i trzeba sie żegnać po sezonie, bo pikujemy ostro w dół a konkurencja w lidze nie śpi i możemy nie zagrać w LM za rok, co będzie gwozdziem do trumny bo pożegnamy Sancheza najprawdopodobniej.

Jak dla mnie to ważniejsze jest strzelenie bramki od czystego konta. 1-1 albo 2-2 biore w ciemno, o zwycięstwie nawet nie marze.

Słyszeliście jaki Nudzki pewny że nie mamy szans?

Powiedział w programie że nawet krwawiący i męczący Bayern jest wyraznym faworytem i poradzi sobie z Arsenalem i że wspomną jego słowa że tak będzie, pajac w pinglach.

Jak dziś znowu damy dupy z tak słabym Bayernem to strace już wiare CAŁKOWICIE że ta drużyna z Wengerem ugra coś poważnego, lepszej okazji nie będzie.

Licze że Mesut dzisiaj pozamyka japy hejterom i pyknie ze 2 asysty.

Z Jacka nic już nie będzie, zdrowie ma do szachów a nie do piłki, bardzo szkoda.

Komentarzami ze strony Bayernu nie trzeba sie przejmować, tam w większości są niedzielni kibice Lewego albo stare pryki których latarnia intelektu nie świeci zbyt jasno + kibicują od lat 90 czy 80 i wiedze piłkarską czerpią z bravo sportu.

Dla nich kto nie nazywa sie Messi albo Ronaldo czy Neymar i Suarez jest słaby albo przeciętny.

Szebson
To co piszesz to o kant dupy rozbić, Sanogo nie zagra ani sekundy to chyba każdy wie a Ospina jest w tym sezonie z 3x lepszy od podstarzałego czołgisty.

BUHAHAHHAHHA bedzie płacz visca łebków

BVB optycznie lepsze, Dembele miał dobrą okazje ale mecz tyłka nie urywa raczej

Kto chce to po rusku działa

http://livetv.sx/pl/eventinfo/476611_psg_barcelona/#webplayer_alieztv|37317|476611|600835|7|1|pl

Gomes haha

http://sportslive.info/viewpage.php?page_id=1

PSG u siebie potrafi każdego zdominować więc nic dziwnego że z nami też tak grali, strasznie nieprzyjemnie sie gra w Parku Książąt

Z tym Sanogo to rozumiem że jakiś żart?

Kolo jest za słaby żeby grać nawet w u-21 u nas.

Ja zagrałbym

Alexis-Welbeck-Chamberlain
Ozil
Coquelin-Elneny

Pozniej z ławki oczywiście Model i Perez/Walcott/Iwobi

To raczej zależy od pozycji na boisku jakie umiejętności są bardziej przydatne a jakie mniej.

W listopadzie to nam akurat Mesut tyłek uratował pięknym golem na 2-3 z Ludożercami :P

Widze że mowa o Gothicu :D
Właśnie w zeszłym tygodniu skończyłem 3 :)

Ja obejrze raczej mecz w Lizbonie, BVB cieniuje w lidze i szykuje sie ciekawy meczyk, może nawet z wygraną Portugalczyków, Barcy nie chce oglądać bo szczerze to obu drużyn nie lubie więc wynik mnie obchodzi tyle co śnieg zeszłoroczny.

Thiago Silva też prawdopodobnie nie zagra, chyba pójdzie czyste 2 na Farse, a w Lizbonie X

Ja tak samo :) dawno nie byłem tak podjarany naszym meczem w LM, ogromną korzyść daje też fakt żę po Bayernie mamy aż 3 tyg wolnego (nie licząc pucharu z 4 ligowcem) więc nie może być mowy o żadnym oszczędzaniu, terminarz ułożył sie tak że dał nam możliwość wyplucia płuc w Monachium i mam nadzieje że z tego skorzystamy.