Komentarze użytkownika ZelGrey

Strzelic jeszcze z jedna do przerwy.
A w drugiej zdjac Aube i Torreire, niech troche odpoczna przed Liverpoolem. Spokojnie moze cos zagrac wreszcie w lidze Nketiah, Ramseyowi tez sie minuty przydadza.

@Glajskor:
1) Odnosnie transferow, Liverpool ma _obecnie_ opinie wydajacych duzo ze wzgledu na bardzo wysokie sumy transferowe netto z obecnego sezonu. Tym razem mocno przebili cala konkurencje wydatkami, wlaczajac w to klubt, ktore na przestrzeni ostatnich sezonow byly uznawane za te szastajace pieniedzmi - City i United.
W ogolnej swiadomosci dochodzi do tego jeszcze fakt, ze planowana suma wydatkow miala byc jeszcze istotnie wyzsza, tylko na ostatniej prostej zawalilo sie przejscie do Anglii Fekira, ktore wywindowaloby juz i tak wysoka kwote jeszcze bardziej.

2) Prawda jest, ze Liverpool w poprzednich sezonach (netto) wydawal malo - tj finansowal lwia czesc zakupow ze sprzedazy wczesniej kluczowych zawodnikow.
Natomiast pamiec kibicowska zawsze najlepiej pamieta ostatni sezon - tak pod wzgledem wynikow jak i wydatkow. Liverpool zaczeto uwazac za mocny klub po dobrych wynikach w LM zeszlego sezonu (choc w poprzednich latach w LM albo nie grywali albo notowali mizerne rezultaty), tak samo jak za klub wydajacy sporo kasy na bazie ostatniego okna (choc wczesniej te wydatki sa mniejsze).

3) Prawda jest te, ze na przestrzeni ostatnich 4-5 sezonow Arsenal tez wydawal niemalo - istotnie mniej niz kluby z Manchesteru, ale pomijajac ich byl w czolowce ligowej stawki jesli chodzi o wydatki.
Niestety trzeba tez wprost przyznac, ze sporo tej kasy bylo wydanej glupio - na zawodnikow, ktorych juz z nami nie ma (Gabriel Paulista, Lucas Perez) czy zawodnikow, ktorzy niby sa i graja, ale uczucia kibicow na ich temat - szczegolnie w stosunku do kwot transferowych - sa dosc ambiwalentne (np. Xhaka, Mustafi, Welbeck). Do tego dochodzi stosunkowo tsnje sprzedawanie wlasnych zawodnikow o stad te kwoty.
Oczywiscie bylo tez sporo dobrych posuniec transferowych (Sanchez, Laca, Auba czy sporo z minionego okienka), ale sumarycznie mozna bylo na pewno te kase spozytkowac lepiej. Stad nasza ogromna - jako fanow Arsenalu - radosc z zatrudnienia Svena, bo to moze byc absolutny game-changer, jesli chodzi o budowanie kadry naszego klubu.

@Pampiszon napisał: "wierzyć organizacji która nieraz zmieniała zdanie a pomimo to cały czas mówi że jest nieomylna,"
Pytanie - w jakich (szczegolnych) sytuacjach Kosciol twierdzi, ze jest nieomylny i wypowiada sie ex cathedra?
Nastepnie - w ktorej z tych bardzo nielicznych sytuacji "zmienil zdanie"?

@Pampiszon napisał: "albo informacje o Bogu czerpać że źródła czyli Biblii
- wiadomo co wybieram."
Osobiste czytanie Biblii - super sprawa. Ale dlaczego w tym odrzucac wszelakie autorytety?
Jak pisalem wczesniej - w Biblii mamy jednak zawarty caly owczesny kontekst historyczny i kulturowy, problemy tlumaczen itp. Jestes az tak pewny swojej znajomosci kultury Izraela sprzed 2000 lat, doglebnego zrozumienia hebrajskiegk czy aramejskiego etc? ;)

@ljungberg77: Ja tam sie w sumie dopiero wlaczylem w dyskusje, ktora - jak widze - trwa tutaj od wczoraj. :)

Co do .doslownej. lektury Pisma to ona niestety niekiedy budzi problemy. Jak kazdy tekst, takze Biblia powstawala w konkretnej kulturze, a co za tym idzie - pewne skojarzenia i rozumienie roznych fraz moze nie byc od razu oczywiste w naszym kregu kulturowym. Do tego jeszcze dochodzi problem (niedoskonalosci) tlumaczenia (czegokolwiek) - bo jezyki nie przekladaja sie na siebie jeden do jednego.

A jeszcze co do alternatyw - niezaleznie od tego, w ktorym kawalku chrzescijanstwa ktos sie odnajduje, szczerze zachecam do proby rozumienia w co sie (twierdzi ze) wierzy i dlaczego. I skad to wynika. Takim najbardziej podstawowym jest chocby Credo (nicejsko - konstantynopolitanskie), ktore (z niewielkimi niuansami) jest wspolne tak dla katolikow, prawoslawnych jak i wiekszosci najglowniejszych nurtow protestanckich.

@Pampiszon: Troche trudno, zeby Biblia - powstala 2000 lat temu i opisujaca maksymalnie Kosciol poczatku drugiej polowy pierwszego wieku (Dzieje Apostolskie), ew. pisany z perspektywy koncowki pierwszego wieku (Ewangelia wg. sw. Jana czy Apokalipsa) - opisywala kosciol ze wspolczesna struktura.
W Dziejach Apostolskich mamy Kosciol raczkujacy - kilkanascie, moze kilkadziesiat wspolnot na calym swiecie, zbierajacych moze od kilkudziesieciu do malych kilkuset osob w kazdej. Obecnie chrzescijan mamy okolo 2.2 miliarda, z czego katolikow okolo 1.1 mld. Sila rzeczy struktura i logistyka z tym zwiazana bedzie kompletnie inna.
To troche tak jakbys - przekladajac na tematy pilkarskie - porownywal jakas pilkarska szkolke niedzielna dla trampkarzy i ktorys z czolowych super klubow. Inna skala, inna struktura. Czesciowo tez inne wyzwania.

Podejrzewam tez, ze na strukture Kosciola patrzysz z bardzo lokalnej, polskiej perspektywy. U nas - ze wszystkimi tego plusami i minusami - Kosciol w oststatnich dziesiecioleciach byl bardzo masowy, bo wieksza czesc populacji (przynajmniek w sferze deklaratywnej) byla katolikami. Kompletnie inny (w sensie relacji, akcentow, struktury wspolnot) bedzie Kosciol w krajach, gdzie jest mniejszoscia - uczestniczylem chocby w ubieglym roku w liturgii w Kazachstanie i juz inaczej (w tych aspektach o ktorych pisze wyzej) to wygladalo. Sporo tez od rodziny swego czasu slyszalem o kosciele w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jeszcze inny (choc tam tez dosyc masowy) bedzie Kosciol w Ameryce Lacinskiej.

Nikt ci nie kaze Kosciola kochac ani wierzyc w Boga, alw przed formulowaniem jakis bardziej zaawansowanych sadow poczytaj o nim troche. O historii, o piereszych soborach. Dogmatach i skad rozne aspekty Kosciola wynikaja. O tym, jak to wyglada nawet w dzisiejszych czasach poza Polska o Europa Zachodnia. Etc.

@kamilo_oo: Ano. Choc szczerze powiedziawszy z tej wymienionej trojki Thauvin przekonuje mnie najmniej.

@kamilo_oo: Jak juz pada Thauvin to moze z serii pilkarzy "w mlodym wieku nie sprawdzilem sie w Anglii, a potem wystrzelilem gdzie indziej" to Suso? ;-)

@DontCry:
No dla mnie Martial to taki typowy skrzydlowy, jak Ronaldo w ostatnich latach swojego pobytu w Realu. Czyli gram na skrzydle lub srodku ataku, w zaleznosci od spotkania, i schodze do srodka.

Mimo wszystko wolalbym chyba u nas kogos z lepszym dryblingiem / technika. Nie mowie, ze Francuz jest w tym zly, ale mimo wszystko bardziej bazuje na szybkosci.

@Redzik:
W obecnej sytuacji - nie. To bylby taki transfer w stylu Wengera (tj. "jest okazja, dobry zawodnik, co za roznica ze potrzebuje wzmocnic inne pozycje")
Niewatpliwie jest to bardzo dobry zawodnik, z olbrzymim potencjalem. Ale na pozycji, na ktorej gra najlepiej, mamy Lace o Aube. Typowym skrzydlowym nie jest.

Nam potrzeba przede wszystkik czolowego SO, skrzydlowego, a potem moze CMa badz ofensywnego pomocnika - na zastepstwo za Ramseya i, kto wie czy rowniez nie za Ozila w jakiejs nieodleglej przyszlosci.

@Adrian12543 napisał: "Wymagająca liga? 10 lat temu wyglądała tak samo, a jednak nie przeszkadzało to klubom z Premier League w dominacji."
10 lat temu jakiejs kompletnej dominacji nie bylo, poza pojedynczym angielskim finalem.
A tak czy siak - wtedy nie mowilo sie o top6. Wtedy bylo top4, ani Citi (jeszcze) ani Tottki sie ostro nie liczyli.
Jeszcze wczesniej, z 20 lat temu, walka o mistrza typowo toczyla sie pomiedzy United a Arsenalem i ew. kims trzecim, wlaczajacym sie co sezon.

@Simpllemann napisał: "Pchać się do LM - odpuszczać, bo liczy się PL - powtórzyć proces."
Wbrew pozorom to nie jest az tak idiotyczne jak brzmi.
Kluby PL pchaja sie do Ligi Mistrzow, bo jest im 'potrzebna' faza grupowa - bo to prestiz, renoma, pomaga sciagnac topowych zawodnikow (oraz troche kasy, ale to juz w porownaniu z liga nie tak istotne).
Co dalej jest juz dla nich mniej istotne. Jak klub ma realne szanse powalczyc o zwyciestwo to juz sie stara (Liverpool w zeszlym roku, choc przegrali; pare lat wczesniej Chelsea). Ale jak wyborem jest skupic sie na 1/8 czy 1/4 i odpuscic kluczowy w PL luty i marzec to malo ktory klub podejmuje taki wybor. Przez co typowo odpadaja i kolo sie zamyka.

Ciekawe, czy dzisiejsze odpadniecie Interu przypieczetuje transfer Icardiego do Realu w zimie... :)

@FabsFAN: Akurat BVB z tym co graja w tym sezonie mialoby sie szanse Live postawic.
I ladny meczyk by byl.

Mozliwi przeciwnicy Live na 1/8 to Juve, Real, Bayern, Barca, Borussia lub Porto.

Krotko mowiac - jesli nie beda miec mega farta w losowaniu to szykuje sie meczycho.

@Gunnerrsaurus:
Nie lubie Barcy, ale jakos tego pogromu w dwumeczu na korzysc Live kompletnie nie widze...

@mistiqueAFC:
Nie tylko wczoraj.
@Alonso dzis twierdzil cos o awansie 4 druzyn wloskich i dwoch angielskich... ;)

Spoko, niech Liverpool przejdzie i dostanie Barce czy Juve w 1/8 ;)

@Alonso napisał: "Jak nie będzie zaskoczeń to z top lig z grup LM wyjdą 4 włoskie, 3 Niemieckie, 3 Hiszpańskie i 2 Angielskie drużyny

potężna liga angielska xD"
Dużo zależy od roku - w poprzednim sezonie mieliśmy 5 drużyn angielskich w fazie pucharowej.
W tym trudno jeszcze powiedzieć, czy skończy się na 4 włoskich i 2 angielskich, czy na trzech z każdego z tych krajów.

@hot995 napisał: "To chyba logiczne, że 144.000 funtów, które zarabia Mkhitaryan jest kwotą netto, a nie brutto. Gdyby jeszcze od tego Henrich musiał odprowadzić podatek, to zostałoby mu jedynie na "waciki". 45% z 144 tysięcy daje 64.800, czyli jego pensja wyniosłaby na czysto 72.200. Takie zarobki w Premier League dostanie średniak w przeciętnym klubie, a nie piłkarz pokroju Armeńczyka w Arsenalu."

Obawiam się, że całe Twoje rozumowanie opiera się jedynie na stwierdzeniu "to chyba logiczne".
Dlaczego wszystkie źródła podają inaczej? Wszystkie zestawienia, które można normalnie znaleźć w google'u pensji w Arsenalu podają u Ozila 300-350k, a u Mikiego coś w przedziale 120-180k. Naprawdę _wszystkie_ źródła podawałyby jedną pensję netto a drugą brutto?

Dalej mówisz, że ostatecznym źródłem jest Football Leaks. Oni nie dają zestawienia wszystkich pensji w Arsenalu, ale podają w szczególności Mikiego (144k) i Aubę (198k oraz dużo rozmaitych bonusów). Ponownie, czy sugerujesz, że:
a) Football Leaks również w jednym rzędzie podają kontrakt Mikiego netto, a Auby brutto? (wtedy zresztą Auba zarabiałby netto mniej niż Miki... mało prawdopodobne...)
b) Auba zarabia 198k netto, czyli przy 40-45% podatku jakieś 330-360k brutto (plus dużo bonusów), czyli de facto tyle samo (albo z bonusami i więcej) co Ozil, ale jakoś ŻADNA gazeta, twitter tego nie podchwycił i całe środowisko medialne uważa, że Mesut ma zdecydowanie najwyższy kontrakt w Arsenalu?

Poza pisaniem o wacikach, daj jakieś źródła.
Miki ma 144k netto a Ozil 350k brutto? Pokaż jakieś zestawienia, które by to potwierdzały.
Salah ma 200k netto? Znowu, pokaż zestawienia (bo wtedy kwotę brutto miałby praktycznie taką samą jak Ozil, a jakoś w zestawieniach najlepiej zarabiających graczy Premier League nie widać go na trzecim-czwartym miejscu).
Źródła, please.

@Redzik:
Mało kto robi statystyki akurat od jakiegoś losowego momentu w środku sezonu, ale mało wiarygodnie to wygląda, jeśli się porówna ze statsami ze strony Premier League:
https://www.premierleague.com/stats/top/players
Nawet w podaniach wydaje się, że taki nasz Xhaka powinien mieć więcej :)

A już w innych statystykach w ogóle van Dijk nie jest wysoko - np. w części z nich van Dijk nawet nie jest w czołówce w swoim zespole.

@hot995 napisał: "Po prostu źle szukacie. Wystarczy spojrzeć na najlepsze możliwe źródło, jeżeli chodzi o kwoty transferowe i pensje piłkarzy, czyli "Der Spiegel" albo jak kto woli "Football Leaks"."
Również poproszę te linki co @Rafson95.

Chwilowo dane z Football Leaks na angielskich stronach istotnie mówią o 144k dla Mikhitaryana, ale nigdzie nie twierdzą, że to jest netto:
https://www.telegraph.co.uk/football/2018/05/11/revealed-staggering-amounts-money-premier-league-stars-earn/
https://www.newsbytesapp.com/timeline/Sports/22534/104030/epl-s-mind-boggling-contracts-revealed-by-football-leaks

W tych samych artykułach masz podane zarobki innych piłkarzy - np. u nas Auby na poziomie 198k funtów (i paru dodatkowych bonusach do tego). Gdyby to były kwoty netto, to Auba by zarabiał tyle samo albo minimalnie więcej brutto co Ozil. Naprawdę żadne media by tego nie wychwyciły? (szczególnie idąc Twoim tokiem rozumowania z postów - tj. mediów szukających sensacji)

@Rotendie: Dwóch i Nelson? To kto jeszcze? (poza Torreirą, of course)

@hot995: @anty_pzpn_:
@hot995 napisał: "W kontekście Özila wszyscy mówią, że kasuje 350.000 funtów, podając kwotę brutto, a jak mowa o Mkhitaryanie, to nikt nie napisze, że dostaje 300.000 tylko 140 tysięcy (umyślnie kwota netto)."
Skąd wziąłeś informację, że Miki zarabia 140k NETTO (lub niecałe 300k brutto)? Żadne sumaryczne zestawienie pensji w Arsenalu tego nie potwierdza, a nawet teraz przejrzałem kilka podawanych przez różne źródła.

@hot995 napisał: "290 000 funtów tygodniowo dla piłkarza Chelsea to pułap Pogby, drugiego najlepiej zarabiającego piłkarza w Anglii."
Realnie trzeciego (obecnie kolejność w Anglii to Sanchez, potem Ozil, potem Pogba & Kante z nowym kontraktem, niewiele tylko poniżej Aguero).
Czemu Twoim zdaniem teraz nagle wystrzeliła szopka, a z Sanchezem, Pogbą, Ozilem czy nawet Aguero już nie? Nie kupuję tego.

Kluby nie muszą robić "przekrętów", część optymalizacji podatkowej jest dozwolona przez prawo. Czołowi piłkarze bardzo często gwarantują sobie w umowach np. jakiś część zysku marketingowego osiąganego przez klub (np. za sprzedaż koszulek z jego nazwiskiem). To niekoniecznie musi być zysk w Anglii danego piłkarza (zważywszy na to, że większość tych koszulek i tak pewnie kupują w Azji :P). Na pewno jest jeszcze wiele innych możliwości 'księgowania' pensji i dochodów piłkarzy w sposób zgodny z obecnym prawem (bądź jego obecną interpretacją), a niekoniecznie sprowadzający się do zapłaty 40%-owego podatku w Anglii od pensji wartej miliony rocznie.

@hot995:
Przeliczenie z brutto na netto wcale nie musi być takie trywialne, jeśli nie znamy dokładnych szczegółów kontraktów piłkarzy. Ozil zarabia 350k funtów na tydzień, co przy normalnym opodatkowaniu w Anglii na etacie dawałoby mu jakieś 190k netto.
Tylko kto w sumie powiedział, że to tak działa? Wcale bym się nie zdziwił, jakby np. część jego kontraktu z klubem była transferem praw marketingowych od jakiejś spółki z raju podatkowym itp. I wtedy na przykład na 350k Ozila składa się - dajmy na to - 200k płacone formalnie przez klub (i opodatkowane po stawkach angielskich) i kolejne 150k płacone przez jakąś spółkę z jednego z rajów podatkowych.

Przy takich pensjach ci goście na pewno mają całe tabuny specjalistów od optymalizacji podatkowej :)
A niedawno też było przecież głośno o Kante, jaki to on ogromny podatek zapłaci w Anglii, bo jako jeden .z nielicznych. nie planuje optymalizować...

Więc realnie sens ma podawanie kwot brutto (i porównywania ich), bo te netto są raczej nie do oszacowania (chyba, że ktoś tu ma wyciągi z konta Niemca :P).

@Reamoner: A skąd takie info? :)

@enrique: @Sobieski14: @Marcinafc93:
Tak jeszcze odnośnie negocjowania umowy z dostawcami różnych usług to warto pomyśleć o koszcie alternatywnym.
Zazwyczaj po wielu godzinach przeglądania ofert, rozmów telefonicznych z konsultantami etc. uda się coś ugrać. Dajmy na to - 10zł miesięcznie, co przy dwuletniej umowie daje łączny zysk 240 pln.

Pytanie teraz, ile przez te ileś godzin użerania się z jakimś dostawcą moglibyście zarobić, wykonując to, czym się zajmujecie zawodowo - bo wcale niewykluczone, że więcej. (albo że bardziej ktoś sobie ceni, żeby te ileś godzin spędzić na hobby itp.)

Podsumowanie wczorajszego meczu przez jednego z użytkowników facebooka na oficjalnym profilu Arsenalu:

We need to give Torreira whatever he wants. If he wants to live in The Buckingham Palace, the Queen has to leave.

:D

Jeśli Inter jest zainteresowany, to najlepszą opcją byłaby wymiana za Skriniara, z naszą dopłatą.
Małe szanse, że Inter by na to poszedł, ale zawsze można spróbować ponegocjować...

@MaciekGoooner: @kubeczek85: @Patriko:
Panowie, chciec to my go mozemy sprzedac i za 100 baniek tylko co z tego?

Kto da za 30 letniego, bedacego w sredniej formie Ozila te 40-50 baniek, zwazywszy jeszcze ze sam jego roczny kontrakt w chwilli obecnie to z 20 baniek euro (brutto) rocznie?
Na czolowe kluby jest (w tej formie) za slaby, na mniejsze za drogi. Zbawieniem bylyby Chiny, ale pytanie co na to sam Mesut.

@DontCry: Oby sie nie okazalo, ze to bedzie o jeden mecz za pozno. I Torreira i Bellerin graja mecze na bardzo wysokiej intensywnosci i niezbyt mamy jak ich sensownie zastapic.
Grudzien ciezki, wolalbym jednak zeby juz dzis poszli na lawke i ew. zagrali z 30-35 minut w drugiej polowie, jesli bedzie taka potrzeba...

Moim zdaniem musimy dzisiaj dokonac paru zmian, co by zawodnicy odpoczeli. Torreira i Bellerin potrzebuja oddechu, bo graja prawie wszystko.

Wiec dzis chcialbym zobaczyc
Leno - Lichy, Mustafi, Sokratis, Kola - Guendo, Xhaka - Auba, Ramsey/Ozil, Miki - Laca

Kurde, Ramsey tez kontuzja z tego wynika...

Do przerwy nie wygrywamy, czyli standard :P

Ten mecz sie nie skonczy 11 na 11...

Chetnie bym zobaczyl dobra powtorke. Prawdopodobnie centymetrowy spalony Herrery.

Nie ma tez co marudzic na spokojny poczatek. Jak w zeszlym sezonie rzucilismy sie na MU od razu to dostalismy dwa gongi z kontr w pierwsze 10 min i tyle bylo z meczu...

Panowie, trudno mowic ze mentalnosc jest jak za Wengera, skoro 4 pilkarzy nawet pod Wengerem nie gralo (Leno, Sokratis, Torreira, Guendo), a trzech kolejnych gralo na tyle krotko, ze trudno uwazac, zeby Papcio im jakas mentalnosc i strach przed Olt Trafford mial wpoic (Auba, Kola, na lawce tez Laca).

@rreddevilss: ze patrzac na heatmape Kolasinaca i Bellerina po weekendowych derbach trudno powiedziec, by grali oni "na obronie".

Znajac Mou, nie podejrzewam o to samo Darmiana i Dalota :)

United na 5 obroncow... :)

No dawac juz te sklady! :)