Komentarze użytkownika adek504
Znaleziono 3043 komentarzy użytkownika adek504.
Pokazuję stronę 54 z 77 (komentarze od 2121 do 2160):
@Mastec30 napisał: "Kwestia mentalu. Kogoś cieszą poszczególne zwycięstwa a ktoś oczekuje czegoś większego. Ja tam nie krytykuje nikogo ale też nie będę udawał że nie oczekuje od tego projektu czegoś więcej. Co kto lubi"
Jedno nie wyklucza drugiego, to że oczekuje się pucharów nie znaczy, że nie można cieszyć się z pojedynczych zwyciestw
@timiiiii napisał: "Nie rozumieja ze istnieje cos takiego jak cykl druzyny i ze brak sukcesow sprawia ze cykl przyspiesza i w ostatecznie sie konczy. I ze musza byc jakies impulsy zeby dawac czlonkom druzyny dalsza motywacje."
Masz rację, że istnieje cykl drużyny i puchary pomagają w utrzymaniu składu czy dają impuls, ale nie można też wszystkiego spłaszczać do samych pucharów
Sytuacja jest na pewno inna niż za Wengera od jakirgos 2009 roku, bo klub po pierwsze ma większą kasę i ma większą chęć do jej wydania, a po drugie pokazuje ambicje i każdy otwarcie mówi że walczymy o najwyższe trofea i to robimy
Wiadomo pewni zawodnicy będą chcieli konkretów i jakby mają do tego prawo, ale nawet z pucharami też mogą chcieć odejść szukać innych wyzwań
A tutaj jest panika jakby w następnym oknie mieli odejść Gabriel, Saka i Saliba, a w kolejnym roku Rice, Ode i Timber, a klub by zgasił światło
To już nie te czasy
@Melek napisał: "Tam w tekście jest dopisane "żadna drużyna w Europie". Nie jesteśmy Realem, na arenie międzynarodowej nie pokazaliśmy nic znaczącego. Na krajowym podwórku jasne, możemy poradzić sobie z każdym, ale nie mamy kłopotu, żeby pokonywało nas Fulham, Newcastle, West Ham, a z takim Liverpoolem w ostatnich sześciu spotkaniach wygraliśmy tylko raz."
To też jest takie gadanie, że jak ktoś nas pokonał to znaczy, że się nie boi
Myślisz, że to Fulham czy WHU chce z nami grać i siedzieć cały mecz w obronie licząc na łud szczęścia, że wyjdzie im jedna kontra? To jest definicja fajnej gry dla takich zespołów?
Realu też potrafił przegrać z Lille czy w lidze z Espanyolem i to nie oznacza, że te drużyny nie boją się Realu
Bardziej o to chodzi, że zwłaszcza w tym sezonie brakowało nam stabilizacji co się przekładało na dużo remisów w lidze, które bardzo bolą, bo to one spowodowały stratę do LFC taka jaka jest
@Melek napisał: "Oczywiście założenia założeniami, ale do momentu, kiedy „żadna drużyna nie będzie się chciała z nami mierzyć” dluuuga jeszcze droga. Po prostu była zapowiedź celów, których z wielu przyczyn nie udało się osiągnąć, to i kibice są rozżaleni. Normalna sprawa."
A są takie drużyny które chcą się z nami mierzyć?
Może tylko Newcastle, bo będą mogli swój autobus ustawiać i grać ostro
A tak na poważnie Arteta naprawdę uczynił z Arsenalu top klub, który przed nikim nie peka, zwłaszcza to widać po meczach z dużymi rywalami gdzie kiedyś przed meczem można było zakładać czy to będzie 0:3 czy 0:5 w plecy
Oczywiście brakuje tych trofeów, ale czuć że to może.juz niedługo nadejść i to seryjnie, ten sezon trochę popsuły kontuzje, ale to też jest pokaż mocy tego zespołu gdzie City z kontuzjami ma problemy z top4, LFC dwa sezony temu z kontuzjami nie wszedł do LM, a takie drużyny jak Spurs czy MU z kontuzjami nawet nie myślą o walce o top 4
@arsenallord napisał: "Przecież Gabriel miał być zamiennikiem Bena na ŚO bo słabo wyprowadza piłkę, popełnia dużo błędów itd. Fajnie się zestarzało.."
Dziwne, skoro obaj przychodzili za Artety, a od początku było wiadomo, że Arteta chce grać lewo i prawo nożnym SO, wiec skąd pomysły ze zmiennikiem Whita
@Be4Again napisał: "To samo miałem pisać, MLS się tylko ogrywa na LO. Podobnie jak swego czasu Saka."
@coooyg11 napisał: "tylko przypomnę, że MLS to środkowy pomocnik który bardzo możliwe, że zostanie w przyszłym sezonie przeniesiony wyżej."
Wydaje mi się, że jednak może to być trochę inna sytuacja niż Saki, bo Saka grał na LO, bo już nie było tam kim grać i dosyć szybko wracał na skrzydło nawet lewe, natomiast wydaje się, że Artecie idealnie się trafiło z MLS i to jest jego wizja zawodnika na LO i nawet przy zdrowym Calafiorim młody wygrywa rywalizację na tej pozycji
Oczywiście może się też wydarzyć tak że młody wróci na SPD, ale bardziej czuję że to będzie pierwszy wybór na LO i jakoś głębszy backup do środka jak będzie tragedia z kontuzjami
@Reamoner napisał: "Dno dna. Czy w chociaż jednym okienku transferowym możemy zrealizować transfery do ofensywy i nie wymyślać rok w rok kolejnego LO >?? podpisać Tierneya jako alternatywe dla MLS i Calafiora i lewa obrona obsadzona co Miki chce tam czarować i tak nie pozawala LO chodzić do przodu."
Bez przesady, narazie to są tylko plotki, a ten Hato jest łączony z nami od min 2 sezonów
Odchodzi Tierney, do tego pewnie Zina i znak zapytania przy Kiwiorze
Jeżeli Kiwior nie odejdzie to pewnie ten transfer się nie wydarzy, a jeżeli odejdzie to będzie pewnie ten chłopak rozpatrywany jako backup Gabriela, bo pół kariery grywa na SO
Nie wiem też gdzie widzisz ten zakaz Artety z bieganiem do ataku gdzie MLS i Calafiori szaleją w ataku i często ich nawet widać w samym polu karnym, zwłaszcza Włocha
@Ups147 napisał: "On tu pewnie do końca kontraktu posiedzi, bo nikt mu nie da takiej tygodniówki za siedzenie w szpitalu"
A tak z ciekawości wiesz jak są rozwiązane sprawy płatności dla piłkarzy podczas kontuzji w Anglii?
We Francji bodajże wypowiadał się Igor Lewczuk, że piłkarze sami ze swojej pensji płacą ubezpieczenie, które wypłaca im pensje w momencie kontuzji
@kamo99111 napisał: "Wedlug mnie nie jest zawodnikiem klasy światowej. Nawet w ostatnich latach gdzie niby byl w takiej super formie potrafił zawalić piłkę meczową i nie trafić z 8m w bramkę albo podawać zamiast strzelać. Niezliczone są też sytuacje gdzie aż się prosi żeby podciągnął piłę.do przodu bo jest dużo wolnego miejsca a on się zatrzymuje, kreci kółka, a na koniec niecelnie podaje narażając nas na kontrę."
Większość z tych zarzutów to chyba jednak opinia oparta na tym sezonie
Oczywiście w poprzednich też mu się zdarzały błędy, ale raczej to była taka częstotliwość jak właśnie piłkarzom klasy światowej - tak oni też bywają omylni
@kamo99111 napisał: "Dalej - pisząc, że Ode nie ciągnie swojego zespołu mam na myśli to, że taki de Bruyne gdy nie idzie potrafi dodać coś ekstra od siebie. Zrobic coś magicznego co przechyli szale zwycięstwa na korzyść jego zespołu."
@kamo99111 napisał: "Ale chodzi o to, że w ciężkich momentach de Bruyne weźmie gre na siebie, napędza jakąś akcje itp itd.. u Odegaarda tego nie ma"
To też jest taka ocena typu "stary mówię Ci KDB z nami zazwyczaj grał świetnie to w każdym meczu tak grał"
Domyślam się, że oglądasz bardzo dużą ilość męczy Arsenalu, a City na pewno mniej i nic dziwnego, że braki Ode wychwycisz wszystkie, a przy KDB miałeś tylko jakiś procent jego meczów obejrzany
Ode też potrafił nas ciągnąć, dzięki jego świetnej grze zdobywaliśmy pkt i jak drużynie nie szło to potrafił ja poderwać
W sezonach 22/23 i 23/24 wszędzie wręcz opinie prześcigały się w zachwytach nad nim, że nie pęka, że ciągnie Arsenal i że to jest klasa światowa
Jeden gorszy sezon i już nagle okazuje się, że wszyscy pamiętają tylko ostatnie kilka miesięcy
@kamo99111 napisał: "Problemem jest gdy fani patrzą na swój klub przez różowe okulary. Gloryfikując jego wielkość ponad innych, a nie wygrywając mistrzostwa od 20 lat i nie zdobywając nigdy w swojej historii ligi mistrzów. Koniec końców kluby rozlicza się osiągnięcia, a tych Arsenal ma w ostatnich latach tyle samo co Tottenham."
Przecież to jest takie spłaszczanie, że wystarczyłoby oglądać piłkę nożną na wikipedii i by wystarczyło, bo tylko ma prawo odzywać się ktos kto zdobywa puchary i ma LM w gablocie
Przecież ewidentnie od 3 lat Arsenal jest w topce PL i dojechał do topki europejskiej, więc nie widzę powodów czemu kibice nie mogą czuć dumy i czuć że w tym momencie to jest większy klub niż United, Chelsea czy Spurs
@kamo99111 napisał: "Ode i klasa swiatowa xD to jest bardzo dobry zawodnik ale musi być obudowany innymi bardzo dobrymi zawodnikami. A i tak nawet wtedy nie ustrzega się fatalnych zagrań. Klasa światowa to jest de Bruyne, który potrafi sam pociągnąć zespół do zwycięstwa."
Teraz to poleciales xd A KDB w City to rozumiem, że był obudowany ogórkami? Przecież on tam niejednokrotnie grał z jeszcze lepszymi piłkarzami wokół siebie niż Odegaard, więc nie wiem jak to stwierdziłeś
Jeden gorszy sezon Odegaarda i już nagle wszyscy zapominają co potrafił grać przez ostatnie dwa sezony i okazuje się, że jest słabym miekiszonem
@pablofan napisał: "Arteta musiał postawić na kwiora, a rolę „zinchenki” przejął Ben po prawej stronie, co z eksplozją formy i elementem zaskoczenia dało świetne wyniki, które bardzo mocno zacierają prawdziwy obraz zeszłego sezonu."
Ty mówisz jakby ta ofensywna gra trwała miesiąc i zatarła obraz całego sezonu, a ona trwała pół sezonu czyli to było coś co trwało długo, więc można to uznać za coś trwałego,.a nie coś co przykrywali tylko coś złego
@pablofan napisał: "Arteta nie ma pomysłu na grę w ataku i możemy się spierać podając statystki itp., ale faktem jest, że bardziej meczącej buły drużyny od Arsenalu pod względem rozwiązań w ataku nie ma. Jesteśmy wręcz do bólu przewidywalni, a dobrze pamiętam co MA wygadywał na ten temat. Kompletnie nic mu w tej kwestii nie wyszło, a na domiar złego nasi gracze z ataku wyglądają jakby cofnęli się w rozwoju."
Naprawdę chyba mało piłki oglądasz jak uważasz że Arsenal jest najgorsza drużyna pod względem ataku
Samo utrzymywanie takiego zamknięcia przeciwnika w polu karnym to już jest duże osiągnięcie umiejętności gry w ataku
No i najważniejsze, często jak się nie uda strzelić szybko gola to jest coraz ciężej, a wtedy właśnie najważniejsze są automatyzmy i przewaga jakości w ataku czego brakuje w tym sezonie, bo Ci co powinni tworzyć ta jakaś są często kontuzjowani, a automatyzmy zabija ciągła rotacja wynikająca z kontuzji
@pablofan napisał: "faktem jest, że od sezonu 22/23 nasza gra w ataku, tak ja i forma naszych zawodników, pikuje w dół."
Jakim cudem forma pikuje w dół skoro ofensywnie sezon 23/24 był lepszy niż 22/23?
Tak naprawdę to Martinelli znacznie obniżył swoje loty i Jesus na przestrzeni tego okresu
W tym sezonie dołączył do tego grona Trossard i Ode, ale w górę szły formy Havertza i Saki oraz Martinelli też jest lepszy niż rok temu
@pablofan napisał: "ich problemy i generlanie całego ataku nie wyglądają na takie, które mogłyby się skończyć w momencie przyjścia dwóch odpowiednich graczy."
Po sezonie odchodzi Sterling i zapewne ktoś z dwójki Martinelli/Trossard
W miejsce Sterlinga będzie Nwaneri który już teraz jest lepszy od niego, na sprowadzenie LS i N jest duże ciśnienie w klubie, więc raczej to się wydarzy
Wtedy Martinelli będzie pewnie zmiennikiem, swoją drogą pewnie bardzo dobrym zmiennikiem, a i Havertz zyska na tym przyjściu, bo czasem jak już nie miał formy to grał bo musiał niestety
Wtedy też pewnie zyskamy większą wielowymiarowość której nam teraz brakuje
W ataku był tylko Havertz, bo Jesus niestety słabo wszedł w sezon, a jak zaczął łapać rytm i mogłoby dać nam to impuls na grę przeciwko nisko ustawionymi drużynom to złapał kontuzje
Nie ma tego impulsu od Trossarda, bo cały czas musi grać w podstawie
Ode brakuje rotacji, bo jego zmiennicy albo są kontuzjowani Havertz albo ciągle latali dziury za Sake - Nwaneri
Naprawdę nasza sytuacja nie jest tak tragiczna jak odpisujesz i tutaj impulsy w postaci LS i N mogą wiele zmienic
@miki9971 napisał: "No tak, wchodzenie w sezon z Havertzem i Jesusem na pozycji napastnika - to jak wchodzić w sezon bez napastnika."
No tak, a wcześniej rekord klubowy goli w sezonie PL to zrobiliśmy z innymi napastnikami niż Havertz i Jesus?
@coooyg11 napisał: "propos naszych "wyczynów" w Europie, wiadomo Ligi Mistrzów nigdy nie wygraliśmy, jednak udało nam się wygrać PZP który przemienił się w Puchar UEFA, a później w Ligę Europy, czemu zawsze to jest pomijane?"
Jedna mała korekta, PZP nie przemienił się w puchar UEFA, bo były długo rozgrywane też w tym samym czasie jednocześnie, po prostu od zakończenia PZP grają zdobywcy pucharów w pucharze UEFA/LE, ale takim strikte kontynuatorem nie jest
@pablofan napisał: "Problem jest głębszy niż się może wydawać. To nie jest przypadek, że zawodnicy wyglądają jakby ktoś zrealizował scenariusz z kosmicznego meczu. Jakby się postarać i nakręcić kompilację „faili” z udziałem naszych napastników, to moglibyśmy mieć conajmniej półmetrazowy film z udziałem Martinelliego, Leo, sterlinga, Kaia(choć on zasługuje na najmniejszą krytykę) odegaarda czy w roli gwiazdy Jesusa!
Rozumiem jeden gracz, ale kur**a niemalże cała ofensywa?!
Robota jest spierd**ona od podstaw i jak nad tym MA nie popracuje, to żaden nowy zawodnik niczego nie zmieni."
Przecież to jest jakieś grube przejaskrawienie
Naszym największym problemem rzeczywiście jest stworzenie i wykończenie sytuacji zwłaszcza gdy przeciwnik się broni głęboko i długo nie wpada gol
Ale to nie jest tak, że tylko u nas piłkarze nie potrafią wykańczać akcji i robią kiksy przed bramką
Można też umniejszać, że właściwie to z podstawy nie ma tylko Saki i Havertza w tym momencie i powinno wszystko śmigać prawie dobrze
Tylko, że jest druga stroną tego medalu, przez to że nawet nie ma zmiennika Havertza to gramy sp na ataku, który rozgrywa na tej pozycji pierwsze mecze
Martinelli dopiero wrócił po kontuzji i też nie gra na swojej nominalnej pozycji
Trossard, który był często nasza wartością dodana z ławki co robiło różnice właśnie w meczach kiedy przeciwnik się długo bronił nagle musi grać wszystko i widać że mu to nie służy
Plus jest Nwaneri który jest złotym dzieciakiem, ale to jeszcze nie ten poziom żeby ciągnąć co mecz ofensywę
Dodatkowo nasza gra w dużej mierze zyskała dużo na automatyzmach które się wytworzyły, a w tym sezonie one na tym cierpią, bo co rusz są zmiany personalne wynikające z kontuzji
Finalnie potrzebny jest impuls do przoduz bo Martinelli chyba jednak zaczyna zostawać w tyle w stosunku do ambicji klubu, więc nowy podstawowy LS jest potrzebny, a do tego napastnik co uwolni Havertza z ogromnej presji goli i może uwolni go dla pozycji lewej 8 na bardziej ofensywne mecze
@losnumeros napisał: "Nagle zmiana narracji, nie jesteśmy innego kalibru. Tobie i części osób wydaje się że jesteśmy kimś wielkim. My jesteśmy tylko marką i tylko tyle, nie wygraliśmy nigdy pucharu europejskiego, nie wspominając o lidze od 20 lat, a nawet ostatnio nie możemy załapać się do finału FA CUP."
Przecież sam sobie zaprzeczasz. Wielokrotnie powtarzasz, że 2 miejsce i 1/4 LM to jest nic, więc sam tym twierdzisz, że Arsenal to klub innego kalibru niż Newcastle, bo tam pewnie wszyscy takie wyniki by przyjęli jako sukces, a u nas są doceniane ale nikt nie traktuje tego jako sukces
@Garfield_pl napisał: "On nie zmieni narracji, i tak nawet jak wygramy LM to powie, że to słaby rywal był;)"
Pewnie masz rację, ale może by jednak po zdobyciu LM coś mu się przestawiło w głowie i przez tydzień by nie szedł pod prąd :D
@losnumeros napisał: "Dla nas co jest sukcesem? 2 miejsce i ćwierćfinał LM?"
A czy ktoś robił rok temu paradę z 2 miejsca i 1/4 LM?
Klub jasno pokazuje że mierzy wyżej, ale trzeba też umieć docenić to co jest
@losnumeros napisał: "Przyznam się do błędu, tylko niech Mikel coś wygra. A nie wygra nic, ale nie znam się na piłce, lepiej cisnąć bekę z innych bo to jest sukces"
Ale kto tu ciśnie bekę z Newcastle? Zasłużenie wygrali i fajnie że tak się cieszą
Ale mi pomimo posuchy pucharowej jesteśmy innego kalibru klubem i w tym momencie tylko zdobycie LM czy PL zdjeloby to ciśnienie
No i sądząc po Twoich wypowiedziach tylko LM czy PL by sprawiła że byś zmienił narrację, bo o zdobyciu Carabao byś zapomniał już przy pierwszej wpadce z Fulham po przerwie na repki
@BizoNxd6 napisał: "Nie ma czasu na sentymenty, musimy w końcu zacząć wygrywać A Martinelli przypomina mi Gervinho, totalnie. Według mnie bardzo słaby od 2 sezonów jest brazylijczyk.
Trzeba kupić dobrego skrzydłowego, napastnika i próbować atakować najwyższe cele w przyszłym sezonie, bo saliba, Gabriel i inni wiecznie w klubie nie będą, też chcą coś wygrać, takie są realia."
Ale pewnie jednocześnie Trossarda i Martinelliego nie odpalimy, więc do sprzedaży pójdzie ten za którego będzie lepsza oferta
@losnumeros napisał: "Tak, jak Mikel zamknie mi mordę i wygra ligę lub LM. Ty skończysz patrzeć przez różowe okulary i szukać wymówek"
Czemu zdegradowales Carabao i FA Cup? Te puchary Cię nie usatysfakcjonują? ;)
@enrique napisał: "My też nie jesteśmy faworytem do wygrania PL czy LM. Co z tego że mamy inną perspektywę, skoro oni skończą sezon z pucharem a my bez?"
Nie jesteśmy?
Wielu ekspertów wymieniało nas w gronie tych którzy wygraja w tym sezonie PL
W LM w tym momencie jesteśmy 3 zespołem któremu daje się najwięcej szans na wygranie LM
Zaczepnie zapytam
Przed sezonem mówisz kibicowi Newcastle, że zdobędą 4 miejsce i Carabao i mówisz to samo kibicowi Arsenalu, jak myślisz który jest szczęśliwy do granic możliwości, a który już pisze na prześcieradle #artetout i idzie z nim pod stadion? ;)
@losnumeros napisał: "My w Europie też nic nie wygraliśmy, tak samo jak w lidze. Jedynie Mikel wygrał Fa Cup, dzięki efektowi nowej miotły. Gdzie są te finały pucharu kraju, od wygrania?"
Ale ja nie mówię, że jako kibice byśmy się nie cieszyli z tego trofeum
Tylko po zdobyciu Carabao byś już o tym zapomniał po przerwie reprezentacyjnej i jakby mecz z Fulham nam nie wyszedł to byś jechał po Artecie
Po wygranej w LM czy PL byś pewnie od razu przyznał że jednak Arteta się nadaje
Chodzi mi o tą różnice, że FA Cup czy Carabao są fajne, ale w naszej sytuacji nie zdejmują presji kibiców ani nic, bo dalej ciśnienie byłoby na najważniejsze puchary
@enrique napisał: "Popatrz co się dzieje na stadionie, a na X obczaj streamy z Newcastle. Dla nich to poważny sukces."
Bo nie zdobyli trofeum od 56 lat, a przed sezonem nie wymienia nikt ich w gronie faworytów do wygrania PL czy LM
Jak to zwykle bywa perspektywa zależy od punktu widzenia
@Alffik napisał: "była ironia, ziomuś ^^
Oczywiście rozumiem radość, i dla mnie każdy puchar jest ważny ;)"
Ironię złapałem, ale odczułem też szpilkę w to, że z perspektywy kibica Arsenalu może nie znaczyć tyle ten puchar
Wiadomo z każdego pucharu człowiek by się ucieszył i by zawsze coś wpadło do gabloty, ale niestety dopóki nie zdobędziemy LM czy PL to te mniejsze puchary będę tylko chwilowym pocieszeniem, a nie zdjęciem cisnienia
@Alffik napisał: "Nie wiem, dlaczego piłkarze NU tak się cieszą... Przecież to tylko jakieś karabało kap"
Może dlatego, że ten klub nie zdobył kompletnie nic od ponad 50 lat, a przed sezonem nie jest wymieniany w gronie faworytów do mistrzostwa ani LM i takie przełamanie mniejszym pucharem dużo im daje?
@Furgunn napisał: "Howe jak dostanie odpowiednie wsparcie od klubu to szybciej wygra mistrza niż Arsenal."
Wcale nie dostawał bardzo małego wsparcia, a jak przyszła gra na dwóch frontach to kompletnie zawiedli...
@pablofan napisał: "Haha, ale jaja. Ciągną ten Liverpool jak tylko mogą.
Porównajcie tera var z gola isak, w który nawet linii nie wyrysowano! A teraz zaliczyli bramkę, gdzie wcześniej nunez zagrał ręką XD"
Bez przesady, tam nie był spalony Isaka tylko tego co stał na spalonym w momencie strzału i to było widać gołym okiem
@Furgunn napisał: "kwestia kwietnia"
Tak, tak ;)
Taka ciekawostka, my będący w ostatnich 5 meczach w bardzo słabej formie zdobyliśmy więcej punktów niż oni, więc jakoś nie widzę tego że w kwietniu nas wyprzedzają
@Furgunn napisał: "Niestety nie ma ich kto gonić w tym sezonie. Chyba, że Nothingam"
Ciekawe, że nas nawet nie mogą dogonić, a mają gonić Liverpool xd
@losnumeros napisał: "Chociaż obejrzałeś tą akcję, czy negujesz dla zasady bo napisałem ekstraklasa?"
Obejrzałem, ładna akcja sama w sobie
To bardziej Ty się poszukujesz ciekawych akcji nawet w ekstraklasie żeby tylko dopiec Arsenalowi
@losnumeros napisał: "Ode robi piętkę do Parteya ( na odwrót), ten posyła prostopadłą piłkę do Merino i jest gol. Nie czekaj to tylko śmieszna ekstraklasa"
Przecież śmieszne jest takie ironizowanie do zagrań w ekstraklasie
Już zespół z ligi holenderskiej pokazał ile zostawia miejsca do rozegrania, a co dopiero zespół z ekstraklasy
@Furgunn napisał: "Chciałbym żeby wrócił do podstawowego składu, więc nie miałbym nic przeciwko odejściu francuza akurat. Gabriel dla mnie ważniejszy."
Też uważam, że Gabriel ważniejszy, bo już drugi sezon trzyma poziom i jest szefem obrony
Dodatkowo dokłada dużo w ataku
Oczywiście dobrze jakby Saliba został, ale zatrzymał się ostatnio w rozwoju, a nawet zaliczył pewien regres i jeżeli będzie chciał odejść to spokojnie trzeba krzyczeć za niego 100 mln minimum i za tą kwotę da się kogoś sensownego kupić, a White będzie w stanie też tam zagrać dopóki ten nowy się nie wdroży
@Furgunn napisał: "odejdzie do Realu w poszukiwaniu wielkiej piłki"
Nawet jak odejdzie w to lato, to będzie transfer na poziomie 100+
Będzie pole do zastąpienia go, a spokojnie może tam zagrać też White który grał bardzo dobrze na SO
@Patriko napisał: "To ja zapytam inaczej, Newcastle czy Liverpool, komuś to dziś robi różnice?"
Newcastle, może porażka podlamie mocniej Liverpool i tam jeszcze coś się wydarzy w lidze, każda możliwość która zwiększa szanse mile widziana
@Furgunn napisał: "Duże zainteresowanie jak na puchar myszka Miki, składy mocne. Jak tam eksperty kanonierzy.com po co nam takie puchary?"
Przynajmniej Saliba po wygrania Carabao nie stwierdziłby że spełnił obietnice zdobywania trofeów w Arsenalu i nie odejdzie ;)
@Er4s napisał: "Realu to nie ma co zapraszać jak my mamy zamiar w ten sposób grać w piłkę przy prowadzeniu"
Przecież po wyjściu na prowadzenie dalej atakowaliśmy
Chelsea to też nie są ogórki, nie da się 90 min zagrać na ich połowie
@Er4s napisał: "Martinelli nie ma wąchań formy? :D
Kolega ma rację. Nwaneri swoją gra zasługuje na podstawowy skład. Zwłaszcza że Gabi wraca po kontuzji."
Też niestety ma te wahania formy
Martinelli już dwa razy wchodził z ławki po kontuzji i dzisiaj pewnie spokojnie może zagrać od początku, natomiast Nwaneri był ostatnio mocno eksploatowany i dobrze, że złapie trochę oddechu tym bardziej że on jedzie na kadrę a Martinelli nie
Jakby Nwaneri dzisiaj wyszedł i zszedł z kontuzją to pierwszy byś krzyczał że Arteta zajechał młodego ;)
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Mastec30 napisał: "Mogą przyjść i fajnie by były gdyby to Arteta dokonał ale też trzeba patrzeć na to ile Arteta dostał zaufania, kasy i czasu"
Ale pytanie też czemu dostał tyle czasu i kasy? A no właśnie dlatego, że klub wypadł z tego topu i w tamtym momencie nikt nie oczekiwał fajerwerków dlatego dostał takie zaufanie
W tym momencie już by nie było opcji na takie zaufania dla trenera, bo klub znowu jest w topie
Można powiedzieć, że w Chelsea i w United była analogiczna sytuacja, a nawet lepsza bo tam klub jest ciągle dofinansowywany, a nie dopiero od 2019 i tam wydaje się że brakuje tego zaufania właśnie i te kluby nie potrafią się ustabilizować i robią duża sinusoidę, a nam to zaufanie wyszło na dobre i ugruntowalismy się w topie druzyn