Komentarze użytkownika adek504
Znaleziono 3043 komentarzy użytkownika adek504.
Pokazuję stronę 72 z 77 (komentarze od 2841 do 2880):
@thegunner4life napisał: "Bo z przodu to wygląda jak późny Wenger. Klepią sobie po bokach i wrzucają lagę z nadzieją, że wpadnie"
Wczoraj były pewne symptomy poprawy tego, bo było parę piłek dobrze zagranych prostopadle, chociażby taka po której Havertz zagrywał do Trossarda w środek bramki albo sytuacja Rice'a
@thegunner4life napisał: "No wszystko fajnie, że oni mają te wyjazdy itd. Tylko my musimy wtedy zacząć zbierać regularnie po 3 pkt w każdej kolejce.
Od listopada mamy 4 remisy. A my musimy w takim wypadku gonić te LFC i wygrywać mecze taśmowo. To będzie cud jak się tak stanie. Bo z przodu to wygląda jak późny Wenger. Klepią sobie po bokach i wrzucają lagę z nadzieją, że wpadnie"
Oczywiście my też musimy zrobić swoje, ja nie twierdzę że jesteśmy faworytem do mistrzostwa w tym momencie, ale też nie jest to nierealne
Może wpadnie jeden, drugi mecz że zaczna nam wchodzić gole z niczego, może nastąpi jakiś moment przełomowy, nigdy nie wiesz tego w piłce
Na pewno czysto terminarzowo mamy pewną przewagę nad LFC którą warto wykorzystac
@Embix napisał: "Od listopada 7 zwycięstw 4 remisy... Szkoda że sytuacja się nie zmieniła ale to przez forme innych zespołów.
Granie w marcu w LM jak już nie ma kim grać.."
To nie jest tragiczny bilans, fakt nic nie odrobiliśmy, ale też nic nie straciliśmy
W piłce nożnej 2 tygodnie to dużo, a co dopiero mówić o marcu, może forma poszczególnym piłkarzom wróci i będzie tylko Jesus w szpitalu
Zbyt łatwo wszystko jest skreslane
@thegunner4life napisał: "Jakich trofeów zna smak każdy kibic Arsenalu? Jestem z tym klubem od 2006 roku nigdy na oczy nie widziałem, żeby moja drużyna wygrała mistrzostwo, albo chociaż tak jak LFC walczyła w finale LM o nie. Wiecznie tylko prawie się udało, było blisko, tamta kontuzja nam zabrała, Chelsea ma za dużo pieniędzy. I tak 20 lat minęło."
Czytaj proszę ze zrozumieniem, napisałem że w tym momencie zdobycie Carabao czy FA Cup nic by nie zmieniło w kontekście zdobywania trofeów, więc nie wiem skąd ta LM czy mistrzostwo
@thegunner4life napisał: "Żeby wygrać PL trzeba mieć ok 90 pkt. Arsenal w tym momencie musi wygrać 16 z pozostałych 18 meczy, żeby mieć na to szansę. Tak szczerze widzisz taką serię w tej chwili?"
92 pkt to zdobyliby przy powtórzeniu takiej rundy jak teraz zagrali, osobiście nie czuję że uda im się to powtórzyć, tym bardziej że mają chyba wyjazdy do top11 oprócz nas i Newcastle, a to duża różnica pod względem pomiędzy rundami
@pawel_1986 napisał: "Cieszą się nieliczni, lekko odklejeni ;) Dla jednego wystarczy byle co a inny chciałby więcej. Tak to już jest skonstruowane w każdej dziedzinie życia."
Dlaczego jak ktoś nie ma negatywnego podejścia do tego wszystkiego to jest już odklejony?
Każdy ma prawo do swojego zdania
To, że ktoś nie krzyczy to źle tamto źle to nie tak i generalnie wszystko do wyrzucenia to nie znaczy, że nie chce czegoś więcej niż to co ostatnio
Dlatego nie potrafię zrozumieć, aż takiego wylewu negatywnych emocji po meczu z Newcastle i odpadnięciu z FA Cup, bo mimo że fajnie zdobywać trofea to tych trofeów każdy smak już zna i po ich zdobyciu nagle by nie było narracji że proces jest wykonany
Ja oczekuje PL albo LM, bo dla samych FA Cup to mogliśmy dalej tu siedzieć z Wengerem
I po pierwsze w lidze od tygodnia jest przestój, więc nasza sytuacja się nie zmieniła, a w LM zapewne dopiero w marcu zacznie się prawdziwe granie
Wiadomo, straciliśmy ostatnio Nwaneriego i Jesusa i pewność siebie spadła, niewiadomo czy będą transfery, ale tak naprawdę zobaczymy co się wydarzy w najbliższych meczach w PL, bo tu się rozgrywa to czy będziemy grać o trofea
@KedzioRRz napisał: "chłop ciągle dodaje emotke na końcu wypowiedzi żeby podkreślić swój mistyczny chłód i to jaki jest cool, damn. Moral high ground achieved, widzę że takie samo odklejenie jak u Artety. ADEK504 & BARISTA OUT"
Widzę, że wchodzimy w mistycyzmy tutaj xd
Myślę, że ważniejsze jest jednak to co napisane słowami, a to czy na końcu wstawię jakieś kreseczki/kropeczki czy bym zaczął rysować słonia ze znaków interpunkcyjnych nie powinno mieć żadnego znaczenia
Ale rozumiem, dalej brak argumentów i po prostu szukanie problemu tam gdzie go nie ma
@KedzioRRz napisał: "tam nawet nie było wymiany zdań, nie zesraj się xD"
No widzisz, po pierwszym komentarzu z baristą można było myśleć, że chcesz być śmieszny albo coś
Po komentarzu z poprawieniem błędu ortograficznego można było myśleć, że może argumentów merytorycznych już nie masz, ale chociaż na ortografii się znasz
Ale ostatnim komentarzem rozwialeś wszelkie wątpliwości co do swojej osoby ;)
@Mastec30 napisał: "Ja tylko zapytałem. Po co te nerwy :D"
Ale tu nie ma żadnych nerwów, bardziej rozśmieszył mnie ten komentarz, a to ważne z rana żeby mieć dawkę śmiechu przy tej ilości negatywnych rzeczy które tu są pisane
@Mastec30 napisał: "Podobne zdanie ostatnio użył jakiś adekcośtam. Multikonto ?"
No tak, bo jak ktoś się zgadza z kimś i nie wpisuje się w ogólna retorykę tutaj to już multikino xd
Idąc tym tropem to musi tu być jakas siatka multikont, bo wiele użytkowników podobnie wylewa flustracje ;)
Pozdrawiam
adekcostam
@KedzioRRz napisał: "to nawet przez sekundę nie była merytoryczna dyskusja"
W sumie masz rację, najpierw nazwałeś w komentarzu Artete baristą, a potem jedyną odpowiedzią na mój komentarz było poprawienie błędu ortograficznego
Rzeczywiście mój błąd, przeceniłem poziom tej wymiany zdań ;)
@sonic napisał: "xdxdxdxdx"
No i takie komentarze lubię, od razu wiadomo czy ktoś ma coś merytorycznego do napisania ;)
@sonic napisał: "nic nie wymyśli , jeszcze na koniec nawet już SFG już nie potrafimy bić , ta drużyna rozeszła się w tym sezonie już , coraz więcej problemów mamy"
Generalnie problemem tego sezonu jest to że zamiast wymyślać ulepszanie gry to co kolejkę Arteta przez kontuzje i braki musi wymyślać jak sprawić żeby gra się nie pogorszyła
Ponadto w tym sezonie możliwe, że do mistrzostwa nie będzie potrzebne tyle punktów co sezon temu, także o ile uda się wymyślić jak utrzymać podtrzymanie poziomu to uda się wtedy zdobyć mistrzostwo
@KedzioRRz napisał: "Wyżyłby"
Dzięki za poprawienie
Fakt w merytorycznej dyskusji warto zwracać uwagę na ortografię,bo to zawsze jeden argument mniej ;)
@sonic napisał: "Garfield bez sensu ta dyskusja z tobą , nie mamy kim grać , to jak ty chcesz do przodu pójść, skład nam się łamie."
Już to omawialiśmy, miło mi słyszeć takie porównanie, ale raz wspomniane wystarczy
No z tym przodem robi się problem, bo wypadł jeszcze Jesus i tu jest ciężki kawałek chleba
Zobaczymy co z tego wymyśli Arteta, ale nie wszystko stracone
@sonic napisał: "Rok czasu to w piłce bardzo dużo"
Ja powiem wiecej, w piłce 2 tygodnie to bardzo dużo, dlatego nie rozumiem tu skreślania już sezonu, bo może się okazać że za chwilę to LFC wtopi jakieś mecze, a my przepchniemy
Albo za 2 miesiące kiedy będzie grana decydującą faza LM wszyscy się wystrzelą z forma
@kamo99111 napisał: "osiągnęliśmy 1? No nie... pisząc to liczy się końcowy układ tabeli... jak byśmy wygrali cokolwiek mógłbym wpisać jedynkę. Tu bijemy sie o 2-8. Powoli nawet rozczytują nasze sfg... a jak jeszcze dalej nic nie wygramy to odejdzie Saliba, Saka i trzon drużyny I wtedy już nie będzie 2-8, a 4-10... ale tak jak pisałem wcześniej. Może.trzeba zrobić krok wstecz żeby potem iść dwa na przód."
Nie osiągnęliśmy 1, ale pisząc że ktoś się bije o jakieś miejsce nie zawsze liczy się to jakie osiągnął tylko o co walczył
O biciu o drugie miejsce to można mówić w sezonie kiedy Leicester zostało mistrzem, bo tam już wcześniej straciliśmy szansę na mistrza i walczyliśmy o drugie miejsce
A w zeszłym sezonie do ostatniego meczu walczyliśmy o to 1
No i nie wiem skąd ta pewność z tymi odejściami Saki czy Saliby, bo jak narazie to mają długie kontrakty
@sonic napisał: "to by było może realne odrobien8e 6 pkt. Gdybyśmy byli w formie a tak trzeba patrzeć żeby z 4 nie wypaść , nie ma kim grać."
Rok temu z ta sama pora, porażka z AV, remis z LFC, porażka WHU, Fulham, LFC
W paru meczach też tam było xG większe
W tym roku Wygrana CP, wygrana Ipswich, wygrana Brendford, remis Brighton, porażka Newcastle, remis United
Rzeczywiście rok temu mieliśmy formę żeby wyprzedzić Lfc, a teraz to nie ma
@kamo99111 napisał: "albo zostawiamy Artete i bijemy się o miejsca 2-8,"
Skąd to 2-8 skoro jak narazie od powrotu na wysoki poziom bijemy się ciągle o miejsce 1?
@kamo99111 napisał: "Tak daliśmy dupy w okienku. Powinniśmy byli bardziej zabezpieczyć ofensywe. Prosimy o wybaczenie kibiców. Razem z rodziną Kroenke nadrobimy to w kolejnym okienku, sprowadzimy Williamsa, Bellinghama, Isaka i ścisły top alby City I Liverpool mogły wąchać nasz smród w dole tabeli" xD"
To chyba krótko jesteś w piłce nożnej, od dawna wiadomo że konferencje to papka medialna, trenerzy najchętniej by w ogóle w nich nie uczestniczyli, ale wiadomo że muszą bo z tego że jest zainteresowanie mają na chleb
Dziennikarze natomiast szukają sensacji, chociażby takiej jak wyciąganie kawałków z kontekstu o piłkach
Wolę już żeby zachowywał chłodna głowę na tych konferencjach niż jechał po wszystkim i mówił jak to źle jest
@kamo99111 napisał: ". W tym gramy jak jakieś Stoke"
Rozumiem, że kibice innych drużyn łapią to porównanie, bo wydaje się śmieszne i można mieć szydere, ale nie rozumiem że łapią to kibice Arsenalu
Stoke, było mocno cofnięta drużyna, która upatrywała jedyną szansę w nielicznych sfg
Arsenal szuka szansy w sfg z przeciwnego punktu, bo jest drużyna która często gra bardzo wysoko na przeciwniku, a właśnie ten przeciwnik jest mocno cofnięty
Co mądrze zauważyli klubie takie cofnięcie przeciwnika generuje bardzo dużą ilość sfg, które dobrze byłoby zagospodarować
Reasumując to nie jest liczenie na nieliczne sfg, a próba wykorzystania elementów których jest bardzo dużo w meczu, bo przeciwnik tak głęboko się broni
@Dziadyga napisał: "Adek to jak nic multi Garfielda,ten sam styl gadki i ta sama gadka xD"
Potraktuje to jako komplement, bo miło jest być porównamy do osoby, która na chłodno i racjonalnie oceniać sytuację w klubie
@KedzioRRz napisał: "Barista ma chyba załamanie nerwowe jak jego idol Pep niedawno, nie ma innego wytłumaczenia na te jego pomeczowe kocopoły"
Ale co by miał mówić na tych konferencjach, bo nie widzę żeby jakoś wielce zaklamywal rzeczywistość
Czy United było lepsze w tym meczu, na pewno nie, więc nie skłamał, wykorzystali to co mieli i dobrze wybronili i awansowali
Co miał powiedzieć, że Havertza zsyła do rezerw za pudła, Rice'a też, a Ode za niesrzelony karny za kare będzie sprzątał Emirates?
Co by to dało że wyrzylby się na piłkarzach po meczu, na pewno nic dobrego
@Melek napisał: "Jak spojrzysz szerzej, to przypomnisz sobie, że w tym sezonie strzelamy pierwsi bramkę i się cofamy. Chociażby rok temu tak nie było. Co się stało? Arteta zwariował, albo jest masochistą i lubi niszczyć to, co zbudował."
Jak spojrzę szerzej, to nie widzę dużo takich meczów (Brighton, LFC, może Spurs) i wszystkie te mecze łączy duża liczba kontuzji
Problemem jest właśnie to, że nie wchodzimy często dobrze w mecz, czyli od gola i wtedy piętrzą się te problemy jak dzisiaj, z Newcastle, Fulham, Evertonem itp, bo wtedy z każdą minutą przeciwnik coraz mocniej się cofa a nam jest coraz trudniej wejść w ten gąszcz
@zdyp napisał: "MA odpal eleven !! to jest podsumowanie procesow -- TROFEUM!"
No tak, bo Arteta nie zdobył Superpucharu w Anglii ;)
Idąc tropem tego komentarza to już proces po pół roku był skonczony
@Melek napisał: "Piłkarze barcelony w dziesięciu prawie strzelili szóstą bramkę i są wkurzeni na siebie nawzajem, że się nie udało. Na szczęście w Arsenalu nie ma takich problemów, po jednym golu trzeba odpuścić"
Zwłaszcza dzisiaj nasi po 1 golu odpuścili
No i też ta Barca miala 18 dni na odpoczynek (nie liczę tego meczu z 4 ligowcem bo to jak sparing dla nich), a my w tym czasie 3 mecze na dużej intensywności - jest pewna różnica żeby potem mieć siłę w 90 minucie na dużą intensywność
@losnumeros napisał: "Dla nas tak, mieliśmy więcej punktów przewagi i z mistrza lub o TOP4 byliśmy za rywalami"
No, a dla LFC to nie?
Też już parę razy w najnowszej historii tracili te swoje przewagi
Żeby daleko nie szukać rok temu była mowa że zdobędą poczwórna koronę
My z 5 pkt straty ich wyprzedziliśmy na 7, a City z też jakiś 4/5 pkt straty na 9
Więc jak widać często jest łatwiej gonić niż uciekać, a tym razem to my gonimy
@sonic napisał: "jestem realistą nie marzycielem"
No tak bo odrobić 6 pkt w 18 kolejkach to jest nierealne
Albo to że akurat w 7 meczach LM na wiosnę trafi się dzień konia naszym (w sumie nawet nie musi być 7, bo można mieć zawsze jeden dobry mecz w dwumeczu)
To nie są jakieś nierealne rzeczy
@pawel_1986 napisał: "mi ciężko zrozumiec takie pozytywne podejście w momencie kiedy gramy takie gówno w tym sezonie. Ale Ty widzisz zapewne ten proces, którego ja nie widzę od pół roku"
Wiadomo, dla oka trochę jest ciężko, bo ta piłka nie chodzi tak szybko, a mecze ostatnio przypominają szachy
Ale to też nie jest taka słaba gra jak tu się opisuje, bo jednak xG w meczu z Newcastle i United na poziomie 7 nie bierze się z nieba
Widać, że tam brakuje impulsu, pewnej wiary i to może wskoczyć w każdym momencie, ale to też nie jest tak że ta drużyna nic nie potrafi
Uważam że wcale nie tak trudno myśleć tutaj pozytywnie onprzyszlosci
@Rynkos7 napisał: "Świetny mecz. Mam wrażenie jakbym właśnie był po seansie Championship (Ars-Utd) i w końcu włączył Premier League (o ironio). Zupełnie inny świat."
Może też dlatego, że Barca np miała 18 dni na odpoczynek (nie liczę tego meczu z 4 ligowcem bo to jak sparing), a w tym czasie Arsenal musiał rozegrać 3 mecze na pełnej intensywności
Real też więcej odpoczynku, pomimo meczu z Valencia
Anglicy sami sobie w stopę strzelają brakiem przerwy
@pawel_1986 napisał: "już to słyszę od tylu lat, że nie nabierzesz mnie na to."
Ale ja nikogo nie mam zamiaru nabierać na coś
Każdy patrzy na świat jak chce
Po prostu ciężko mi zrozumieć takie negatywne podejście, że na pewno coś się nie uda, ale niestety zazwyczaj tak łatwiej
@enrique napisał: "Popatrzcie, za Xaviego mówiło się że ta drużyna jest do bani, że to zmierzch tych zawodników, że z nimi nic nie da się osiągnąć, że kadra parodia itd.
A teraz mają Flicka i co? I wycierają sobie wielkiem Realem podłogę.
Czasem wymiana trenera sprawia cuda."
Jak narazie to Barca chyba ma mniej pkt w lidze niż w ostatnim sezonie za Xhaviego, a wygrywają jedynie superpuchar (wiadomo w Hiszpanii trochę większa ma range), który tutaj jest wyśmiewany że Arteta zdobył
Czyli ta zmiana dała więcej polotu w pewnych meczach, ale finalnie bilans jest trochę slabszy
@Kaczaza napisał: "może się zmieni. Nie będziemy walczyć o top 4 ale o top 6."
Rok temu to samo było, już top 4 było dla nas marzeniem, zaraz się okaże że będzie tu wieszczony spadek Arsenalu
@sonic napisał: "To jest nieprawdopodobne że niektórzy jeszcze mają czelność pisać że jesteśmy w grze o 2 trofea. Ludzie my przed chwila nie potrafiliśmy wygrać grając 60 min. W przewadze 1 zawodnika . Masakra co niektórzy mają w głowie"
A to myśleć pozytywnie to grzech? Ja wiem że zawsze łatwiej jest negatywnie, ale pozytywnie też nic nie kosztuje, radzę spróbować ;)
@pawel_1986 napisał: "Ale na co Ty liczysz w tym sezonie? Na wygraną w PL czy LM? Ostudź głowę lepiej."
Sezon jest długi, nigdy nic nie wiesz
W LM decydujące mecze zaczną się od marca bodajże, a w piłce 1.5 miesiąca to długo i wszystko może się zmienić
W lidze też jeszcze nie wszystko przegrane
@Kaczaza napisał: "Musisz się niestety obudzić, nie wygramy nic w tym sezonie, będzie top 4 to będzie dobrze. Oby tylko nikt z kluczowych barw nie zmienił jak zobaczy że to tylko klub na "prawie mistrza"."
Z czego mam się budzić? Na ten moment mamy takie same szanse jak inni w LM, tym bardziej że to puchar więc decyduje dyspozycja dnia często
W PL, narazie największe szanse ma LFC, ale Barca też już podobno była mistrzem w październiku, a to teraz ona musi gonić, zobaczymy jak to będzie
Strasznie ciężko czyta się te wszystkie komentarze
Wiadomo szkoda odpadnięcia z FA Cup, gra nie zachwycała, bo brakowało polotu, ale z drugiej strony to United tym bardziej nic nie pokazało
Widać po drużynie takie zwieszenie, mają poczucie że co by nie zrobili to nie wyjdzie, a jakby weszli do drewnianego kościoła to cegła by im spadła na głowę
Potrzebny jest jakiś impas żeby to przełamać, żeby pierwsza akcja w meczu im wyszła itd
No i nie rozumiem, aż takich lamentów nad Carabao czy FA Cup, wiadomo puchar to puchar, ale w tym całym wyciąganiu Arsenalu z kryzysu nie o to chodzi, bo gdyby o to chodziło to by Weneger dalej tu był
A nawet jak byśmy zdobyli te puchary i nic więcej to w przyszłym sezonie po 2 słabszych meczach by tylko było pisane zamiast 1 FA Cup, 2 FA Cup zdobyte przez 6 lat i nic by to nie zmieniło
Jest jeszcze dużo do wygrania w tym sezonie tylko trzeba dobrze tym zarządzić, Arteta pokazał już że potrafi wychodzić z kryzysu, chociZby rok temu o tej samej porze kiedy to mecz z LFC byl bliźniaczy, bo też mieliśmy wiecej okazji a koniec końców odpadliśmy
W tym roku wydaje się to trudniejsze, bo na ten moment zostajemy że Sterlingiem, Havertzem, Martinellim i obrażonym Trossardem, ale czuję że chłopaki przełamią ta zła passę i w środę już będzie możliwość ucieszenia się z 3 pkt
@PietrasM napisał: "co sądzicie o tym całym zmianie kolorystyki loga Arsenalu pod kampanie marketingową? "No more red"
Czy to nie jest przesada? Czy nie ma rzeczy świętych których się zwyczajnie nie rusza?"
Już dawno nie ma w obecnej piłce czegoś takiego jak rzecz święta
Herby klubu często są dopasowywane do koloru koszulki, więc chociaż dobrze że tutaj jest to robione w słusznej sprawie
Swego czasu też było głośno, że Real usuwa krzyż z herbu do gry czy promocji klubu w krajach arabskich
@Er4s napisał: "Nie martw się Garfield i jego żołnierze zadbają żeby Nas trochę odkleić od rzeczywistości, nie będzie aż tak obiektywnie i przyziemnie. Pomysl że jest szansa że wygramy dziś np 3:0 po bramkach z akcji. Wtedy wracamy do walki o mistrzostwo, ligę mistrzów, diamentowa kulę, puchar świata i jesteśmy największym klubem na wyspach od 20 lat, mamy kompletny skład gotowy roznieść każdego a Arteta to największy geniusz trenerski w nowożytnej historii. Narracja może pójść w różnych kierunkach, szykuj chipsy."
Chyba nie zrozumiałeś mojego komentarza, moje przemyślenia co do Arsenalu się w większości pokrywają z Garfieldem, więc ja pewnie też bede nazwany tym żołnierzem, a wczoraj nawet zostałem wykluczony z normalnych kibiców ;)
A sam komentarz był ironiczny, bo takie narrację powtarzają się przed i po każdym meczu i wiecznie jest źle, więc dzisiaj nie ma się co innych komentarzy spodziewać
Bingo na dzisiaj
1. Ten Manchester to pewnie dzisiaj nas wywali z pucharu
2. Narzekanie na skład wystawiony przez Artete
3. Nawet jak wygramy 2:0, to będzie że było męczenie buły i tylko sfg
4. Na koniec, ten Arsenal to jest beznadziejny w transfery
I tak minie nam ta zimowa niedziela
@Bartek_ napisał: "Wenger nazywał top4 trofeum w czasie, gdy przez długi czas nic nie zdobywaliśmy. Co do późnego Wengera, to akurat od sezonu 13/14 do sezonu 17/18 zawsze dobywaliśmy jakiś puchar."
Może w Anglii rzeczywiście jest jakieś inne spojrzenie na FA Cup, ale dla mnie randze tego pucharu jest bliżej do Carabao niż zdobycia PL
Wiadomo też sie bym cieszył ze zdobycia Carabao czy FA, ale to by nie ograniczyło śmiechów z klubu jak tu niektórzy tak się tym przejmują
Ja trochę postrzegam inaczej piłke, wiadomo liczą sie puchary, ale jak sie ich nie zdobędzie to świat się nie kończy
Jeżeli widze w drużynie że od początku ich celem jest puchar, mówią otwarcie o tym i walczą o to, a koniec końców się nie uda, bo jakieś szczegóły na tym zaważyły to trzeba się z tym pogodzić i iść dalej i spróbować za rok
Ważne jest też żeby jednak piłka jako hobby dawała ciągłą radość, a kibicuje sie tu i teraz, wiec komentarze że co nam po tym drugim miejscu skoro nikt o tym nie bedzie pamiętał
A co nam np po mistrzostwu sprzed 100 lat, jak teraz się z niego nikt tutaj nie cieszy tylko jest zła energia, bo podobno klub jest w wielkim kryzysie
I żeby nikt źle nie zrozumiał, też chce tych pucharów, ale uważam że to nie jest jedyny wyznacznik czy jakiś trener czy piłkarz jest dobry czy nie
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@thegunner4life napisał: "W każdym innym sezonie 82 pkt. nie dawało tytułu. Dla mnie na ten moment sezon już jest zamknięty w lidze. Zobaczymy jak to będzie."
Rozumiem, każdy widzi szansę na swój sposób, dla mnie są to jeszcze bardzo realne szanse