Komentarze użytkownika arsenallord

Widać, że nasi bardziej zmotywowani.

@thide: Tak czy siak dopiero po kilku latach przypomniałem sobie o jego istnieniu.

McEachran jest jeszcze w Chelsea? Ale to był kiedyś talent.

McEachran

Mówcie co chcecie, ale wolałbym grać dzisiaj z Eintrachtem.

@JanikK: Na karne chyba wolę już Cecha. O strzelców się nie wypowiadam bo nie licząc Auby, Mesuta i Laci to nie wiem jak strzelają.

Nie chciałbym też rzutów karnych dzisiaj. Kepa może wybitny nie jest, ale nasi bramkarze sa jeszcze gorsi.

Im Chelsea ma większe problemy tym większa presja na nas. A my lubimy takie rzeczy zepsuć. Dawno takiego stresu nie miałem.

Chyba z 2 piwa przed meczem trzeba ogarnąć bo na ma sucho za dużo stresu.

Mógłby Kante jutro zagrać. Xhaka znowu by go zaorał.

Umtiti, Meunier, Rabiot, Fraser i Ziyech - takie moje marzenia na lato. Uważam, że nas stać na to przu ewentualnym zwycięstwie z Chelsea.

Zdecydowanie jestem na tak. Wszechstronny i solidny piłkarz.

@Ranczomen: To zemsta za to, że chcemy im Mustafiego wcisnąć.

Oglądając ten finał już zaczynam odczuwać nasz. Jeszcze kilka dni i my będziemy to przeżywać. Stres się pojawia.

Brawo Aston. Villa Park zawsze fajne miejsce do gry.

Sarr praktycznie nic ciekawego z nami nie pokazał. Fraser lepszy.

@DavidSilva21: Umtiti jak gra to jest TOP obrońca. Jedyna jego wada to kolano.

@DoomSlayer: Nie. Ale TOP3 w zasięgu.

@TlicTlac: Zachód jest bogatszy, a wschód biedniejszy. PO to partia dla bogatych, a PIS dla biedniejszych .

@Dominik11: I zamiast wygrywać co roku na WHL poszedł po LM?

@WilSHARE: Najśmieszniejsze jest to, że w bezpośrednich meczach prawie zawsze lepiej gra Xhaka.

Talent jest ważniejszy od ciężkiej pracy uważam.

Sarri miał łatwiej niż Emery. Chelsea jeszcze niedawno była mistrzem Anglii. My najsłabsi z TOP76.

Guedes jest bardzo słaby.

Coquelin jaki dzik. Jak za dawnych lat.

@NineBiteWolf: Allegri jako jeden z niewielu trenerów na świecie ma wyniki i styl. W LM miał ostatnio dwa finały w kilka lat. Sarri taktycznie i mentalnie jest przy nim pionkiem.

@NineBiteWolf: Juve dobrze na tym nie wyjdzie. Allegri to zdecydowanie lepszy trener niż Sarri. Oby to nie była taka wymiana.

@Sobieski14: Kapitalny jest. Niezadowolony z zakończenie, ale sam nie wie jakby to zrobił.

Bayerny i Reale coś nie walczą o niego.

Fulham to zdecydowanie największy zawód tego sezonu. Chambers i Mitrovic to chyba jedyne grajki na Premier League.

Mam wrażenie, że połowa tej strony to kibice Wengera, a nie Arsenalu.

Jak Kosa odejdzie i zostanie Mustafi to im tego nie wybaczę.

Ferguson jest praktycznie na każdym meczu United. Wenger nie był na ani jednym Arsenalu. Trochę to przykre.

Nie wiem czemu, ale mecze młodzieżowe mnie totalnie nie interesują.

Jak ktoś myśli, że Cech odpuści ten mecz to gratuluję głupoty.

Ja Czarnobyl ogarnę po Detektywie. Po trzech odcinkach jest świetnie. Zdecydowanie bliżej do pierwszego sezonu. Klimat bardzo dobry.

@erykgunner: Nie.

@mistiqueAFC: Oceną odcinka nie ma co się przejmować. Wielu obniża dla zabawy. Lepiej samemu zadecydować. Takie filmy ja Forrest Gump czy Skazani na Shawshank są uznawane za najlepsze na świecie. Dla mnie są nudne jak flaki z oleje. Tabula Rasa też ma świetne oceny, a gorszego serialu od tego w życiu nie widziałem.

Przejdźmy do GOTa.

SPOILERY!!

Powiedz mi wprost ja John miał ją zabić? Ściąć na pniu? Nie było innej opcji. On ją kochał, ale musiał to zrobić dla dobra świata bo Danka miała obsesję.
Wybór króla też zły? Spotkali się najważniejsi ludzie w królestwie i sami wybrali. Tyrion swoją wypowiedzią udowodnił im, że Brann to może i kaleka, ale z drugiej strony najpotężniejszy człowiek w królestwie.
Sceny z Drogonem były kapitalne. Nie tylko spalenie tronu, ale to jak leżał w tym śniegu i pokazał skrzydła za Danką były scenami pięknymi.


Ja tam też dodam, że ręki sobie nie dam uciąć, że to był ostatni sezon.

@mistiqueAFC: Żałosny bo?

Ostatni odcinek GOTa był dobry. Nie poszli na łatwiznę, pod koniec zagrali na emocjach. Przez lata to był serial wybitny i nie mam zamiaru obniżyć jego oceny przez jeden trochę słabszy (nie taki zły jak wszyscy mówią) sezon.