Komentarze użytkownika artur759
Znaleziono 788 komentarzy użytkownika artur759.
Pokazuję stronę 12 z 20 (komentarze od 441 do 480):
@krzykus1990 napisał: "Dlatego zamiast napastnika lepiej kupić jakiegoś świetnego pomocnika , który będzie grał obok Ricea i Odegaarda"
Dokładnie tak samo uważam. Mamy obecnie taki skład, że byle kto go nie wzmocni. Trzeba dostosować się do rzeczywistości. Na rynku nie ma LO czy N wyraźnie lepszych od naszych zawodników. Natomiast w przypadku pomocników rynek jest łaskawszy - jest Bruno, jest D.Luiz, być może Kimmich.
@Be4Again: Havertz po zmianie pozycji na napastnika miał 8g + 5a w 13 spotkaniach ligowych, czyli świetne liczby. Dał ważne gole z Evertonem czy Brentoford, dobrze wyglądał w starciach z BIG6, walczył o górne piłki, świetnie pracował w pressingu. Wszystko czego można oczekiwać od 9, bo sorki ale nowego Harrego Kane czy Halanda na razie nie ma rynku, a tych graczy nie odkupimy.
Problem jest bardzo mała próbka - tylko 13 spotkań. Mimo wszystko zasłużył na danie mu szansy, bo pokazał, że jest w stanie odpalić. Dobrze jednak mieć jakiś backup i Jesus dla mnie jest super opcją do takiej roli.
@Furgunn napisał: "No ale co z tego? Lepiej zdrowy średniak niż Jesus na L4 a wcale nie musimy zastępować Jesusa kimś słabszym no nie? Dla mnie Jesus do sprzedania za odpowiednią kasę, nigdy nie byłem zwolennikiem tego transferu i ucieszę się jeśli uda się go zastąpić kimś sensownym."
Spoko, można mieć inne zdanie. Dla mnie Jesus jest super rezerwowym na dwie ważne pozycji PS/N, dostępnym na około 30 kolejek w sezonie. Typ napastnika całkowicie odmienny od Havertza i Sesko zakładając, że Słoweniec przyjdzie.
Po drugie na rynku nie ma według mnie zawodników lepszych od Jesusa:
- Toney - cień piłkarza po powrocie, 28 lat
- Watkins- nie do wyjęcia Aston w LM bez chorej oferty, a ma już rocznikowo 29 lat. Na razie jeden wybitny sezon i kilka przyzwoitych
- Oshimen - 130 mln, zdrowie na poziomie Jesusa, słabe liczby, wątpliwy charakter
- Lautaro Martinez - świetny piłkarz, ale zadeklarował się, że chce pozostać w Interze
- Gyokeres - ciekawy piłkarz, ale jeden sezon w portugalskie to raczej za mało, żeby dać za niego 100 baniek.
- Isak - dla mnie marzenie, ale myślę, że 100 mln nie przekona Newcastle, a umówmy się, że okazem zdrowia też nie jest, więc zbyt duże ryzyko, pomijając nawet nierealność tego ruchu
Zostają młode talenty i spośród nich prawdopodobnie celujemy w Sesko.
@thegunner4life: Zdrowie jest największą wadą Jesusa, ale z reguły w sezonie notuje około 30 wstępów w lidze, więc też nie ma takiej tragedii, zakładając, że nie mówimy tutaj o całkowitym opieraniu na nim ataku.
Jest Havertz i załóżmy, że Sesko. Na te statystycznie 10 kolejek, które opuści Jesus i tak będzie mocna obstawa tej pozycji.
Z tego co pamiętam to Guardiola chciał zatrzymać Jesua (według doniesień medialnych oczywiście), tylko Brazylijczyk nie chciał zgodzić się na rolę rezerwowego lub zmianę pozycji na skrzydłowego. Chciał być podstawową 9, a po przyjściu Halanda nie mógł dostać takich gwarancji.
@thegunner4life: Jego ostatni sezon był fatalny, więc raczej szansa, że sprzedamy go za odpowiednią kwotę, szczególnie biorąc pod uwagę jego wysoki kontrakt jest w tym momencie mała - mamy po prostu za słabą pozycję negocjacyjną. Jeśli jednak jakiś klub z Arabii przyszedłby z jakąś chorą ofertą, to można byłoby się zastanowić, choć wybór też nie byłby w mojej opinii oczywisty.
Bez Jesusa nie dość, że zmniejszamy rywalizację na pozycji napastnika, to jeszcze nie mamy zastępstwa na PS dla Saki, a wątpię, żeby Olise czy Williams odważyli się podjąć rywalizację z Anglikiem. Zostałoby nam granie Nelsonem albo kupno klasowego zawodnika potrafiącego zagrać na kilku pozycjach, jednak nie ma tak wielu graczy, którzy pozwoliliby Artecie z spokojem posadzić w jakimś meczu Sake na ławce, nie mówiąc już o kosztach takiego transferu.
Jak najbardziej rozumiem, że ktoś ma wątpliwości czy Jesus jest odpowiednią opcją na podstawową 9 - ja osobiście uważam, że pomimo raczej wystarczających umiejętności, ma zbyt niestabilne zdrowie. Jednak cala wcześniejsza dyskusja dotyczyła tego czy Jesus jest wystarczająco dobry na bycie rezerwowym a nie była mowa o podstawie.
Od sytuacji Parteya (oprócz wieku oczywiście) odróżnia go przede wszystkim to, że w aktualnym momencie na rynku pomocników są dostępne opcję, które mogłyby nas wnieść na wyższy poziom - jest Bruno G czy D.Luiz. Gdyby była opcja klasy światowej na 9 i potrzebowaliśmy na nią funduszy, wtedy sprzedaż Jesusa byłaby znacznie bardziej uzasadniona.
Według mnie nie ma na rynku lepszego napastnika od Havertza z 2024, choć mam sporę obawy czy Niemiec jest w stanie utrzymać regularność. Jednak mając Jesusa i młodego Sesko, wątpę, że wszyscy trzej będą mieć słabą formę jednocześnie.
@enrique napisał: "Super, ale jak w City Haaland gra słabo albo wypada, to wchodzi Alvarez który potrafi zrobić różnicę. Jak Kai u nas wypadnie z jakiegokolwiek powodu, to będziemy łatać kim, Jesusem?"
Jesus miał fatalny sezon, nie ma co się spierać. Najgorszy od przybycia do Anglii, ale grając już przez 8 sezonów w Anglii robił liczny lepsze lub na poziomie Alvareza w City.
Przykład: zachwalany przez Cb Alvarez w tym sezonie 11 goli + 9 a i 2650 minut, Jesus rok temu 11G + 6A w 2075 minut i w poprzednich sezonach wyglądało to w miarę podobnie (a było ich już osiem). Obecny sezon był z pewnością wpadką.
Całkowite skreślanie Brazylijczyka po jednym fatalnym sezonie jest głupotą. Patrząc na poprzednie sezony Jesus z reguły wyciągał podobne liczby jak Alvarez w City grając około 2000 minut.
Rozumiem, że można mieć wątpliwości czy jest to napastnik na pierwszy skład, ale uważanie go za zbyt słabego na zmiennika jest co najmniej dziwne.
Ile jest klubów na świecie mających lepszego rezerwowego napastnika? Bayern ma Tela, Inter Arnautovicia i Sancheza, Real Madryt Joselu, Barcelona - jakiegoś młodego Brazylijczyka, Chelsea, United, Totenham to już w ogóle bez komentarza. Czy któryś z nich jest lepszy od Jesusa? Według mnie raczej nie za bardzo.
@Dominik11: Fabrizie Romans XD
@Artu napisał: "Co nasze siatkarki grają w Lidze Narodów to kosmos. Jak zachowają taką formę na IO to medal będzie w ich zasięgu"
Ogromny skok jakości, ale trzeba pamiętać, że fazę grupową VNL wiele najsilniejszych reprezentacji traktuje testowo. Szczególnie u kobiet, bo o ile u mężczyzn jeszcze opłaca się być losowanym z pierwszego koszyka, to u kobiet już niekoniecznie - Francja w męskiej siatkówce jest potęgą, ale u kobiet będzie najsłabszą drużyną po afrykańskiej, więc jest 33% szans na stosunkowo słabą drużynę z pierwszego koszyka, podczas gdy w drugim będą same mocne drużyny.
Polki przypominają trochę reprezentacje Japonii w męskiej. Obie doskoczyły do czołówki światowej w ostatnich dwóch latach i w końcu coś zdobyły (obie brąz VNL rok temu i awans na IO). Interesuje się bardziej męską siatkówką, żeńską rzadko oglądam, ale tak jak ciężko mi sobie wyobrazić wygraną Japończyków w meczu o najwyższą stawkę z Polską, Włochami czy USA, gdy obie drużyny grają na swoim normalnym poziomie, tak podejrzewam, że niestety może być u Polek. W takich meczach decydują szczegóły i doświadczenie.
Oczywiście niespodzianki się trafiają, w Tokio brąz zdobyła Argentyna, a bez wątpienia była to drużyna słabsza pod względami czysto siatkarskimi niż Polska, Włochy, USA, Brazylia czy wspomniana Japonia, które medalu nie zdobyły.
Transfermakt ma średnie wyceny, ale CIES to już w ogóle jest maszyna losująca.
Przykład: Garnacho, Hojlund, Sesko mają większą wycenę niż Rice, Isak.
Nickolas Jackson, Gakpo większą niż Kudus i Lautaro Martinez.
Wiek wiekiem, ale są jakieś limity absurdu.
U nas są świetne warunki dla rozwoju dla młodego napastnika:
- młody zespół z fajną atmosferą
- trener, który potrafi poprawiać grę zawodników
- ofensywny, dominujący styl gry
- dobry serwis z skrzydeł i od pomocników
I najważniejsze stosunkowo prosta droga do pierwszego składu, bo w klubie nie ma innej typowej 9, przy jednocześnie ograniczonej presji faktem, że w klubie są bardziej doświadczeni Havertz i Jesus.
Nie jest to sytuacja jak z Hojlundem w United, który został rzucony na chyba trochę za głęboką wodę bycia jedynką, praktycznie bez zmiennika. Nie mówiąc już, że ich styl gry potencjalnie generuje znacznie mniej sytuacji bramkowych dla napastnika.
Oshimen miał tylko jeden sezon w karierze z 15+ goli w lidze grając w Seria A czy Lique 1, zdrowie porównywalne do Jesusa, PNA w trakcie sezonu, dyscyplinarnie chyba też były z nim problemy (mogło mi się coś pomylić), 26 lat, więc to też nie jest to młody talent a do klasy światowej mu daleko.
Najgorsza opcja z łączonych z nami według mnie.
Jesus, Havertz, Sesko - szansa, że wszyscy trzej będą jednocześnie bez formy jest raczej niska, a na pewno Havertz i Jesus w formie dają radę, z kolei Sesko ma potencjał dać radę.
@Rynkos7: Z nieudanych zapomniałem jeszcze o Thiago do LFC, chociaż tutaj raczej zdrowie zagrało kluczową role, a nie poziom ligi.
@FlameDood: Jest jeszcze Jesus, w którego odbudowanie się Arteta dalej wierzy
@kylo100: @kylo100 napisał: "Martin Zubimendi is no longer a priority target due to the player’s reluctance to leave Spain."
Nawet jeśli rzeczywiście jest dobry, to pachnie Torreirą na kilometr XD
Aż sobie podsumowałem z ciekawości najważniejsze transfery z Bundesligi do PL.
Na plus: Gvardiol, Szoboszlai, Auba, De Bruyne, Haaland, Sane, Firminio, Konate, van den Ven, Dzeko, Bailey, Son
Ciężko powiedzieć: Havertz (do Chelsea), Nkunku (kontuzja), Diaby, Xhaka (na początku było średnio, dopiero na końcu TOP), Gravenberch
Na minus: Sancho, Keita, Pulisic, Werner, Haller, Mkhitaryan
Całkiem pozytywny bilans.
Czysto piłkarsko Isak jest praktycznie perfekcyjną opcją (wzrost, dynamika, doświadczenie w PL z przekroczoną barierą 20 goli, umiejętność gry kombinacyjnej), ale prawdopodobnie nawet 100 baniek nie przekona Newcastle (zapłacili za niego chyba 70, więc im się nie dziwie). Z drugiej strony jego zdrowie nie uzasadnia dawania za niego szalonych ofert.
@artur759: Jeszcze o Firmino zapomniałem, też transfer zdecydowanie na plus
@Dziadyga napisał: "Mało który napadzior z Bundes sprawdził się w Anglii i nie podawać tu przykładu Haalanda akurat."
Auba też się sprawdził a oprócz niego i Haalanda nie przypominam sobie jakiś dużych transferów napadziorów z Bundesligi w ostatnich latach, oprócz Wernera który raczej był wtopą.
@alexis1908 napisał: "8 nigdy nie byla i nie bedzie dla Niemca zle tam wyglada"
Ja uważam, że Arteta jeszcze spróbuje Niemca na 8, gdy przyjdzie nowy N lub Jesus złapie formę, ale zobaczymy. Formę Niemca z 2024 wiąże bardziej z odbudowaniem psychicznym niż nową pozycją. Także po prostu mam inne zdanie w tym temacie.
@alexis1908 napisał: "Jorgi calego sezonu nie pociągnie"
Zakładam, że przyjdzie nowy pomocnik (jeśli nie to Partey powinien zostać). Nigdy nie mówiłem o graniu Jorginho przez cały sezon, według mnie powinien pełnić rolę pierwszego rezerwowego jak w tym sezonie.
@Adi17:
Lacazette:
23/24 - 19 bramek w 29 meczach
22/23 - 27 bramek w 35 meczach
21/22 (w Arsenalu) - 4 bramki w 30 meczach
Oczywiście jest to przykład bardziej anegdotyczny, ale pokazuje, że liczby w Lique 1 nie przekładają się do końca na PL. Dla mnie Jesus jest piłkarzem o podobnej charakterystyce, ale silniejszym fizycznie i lepszym technicznie. Jeśli Brazylijczyk odejdzie, można byłoby się nim zainteresować, ale obecnie szukamy kogoś raczej o innej charakterystyce.
@pablofan napisał: "rozumiem, ale nic konkretnego na razie nie piszą o Bruno."
Podkreśliłem, że wszystko pisząc zakładałem przyjście nowego pomocnika (idealnie Bruno) jako punkt startowy rozważań, bo bez tego cała zabawa byłaby z góry bez sensu. Dla mnie sprawa jasna: nikt nie przyjdzie, to Partey powinien zostać. Sam nie wierzę, że uda się kupić Brazylijczyka, ale uważam, że kogoś do pomocy kupimy i wtedy Partey może zostać sprzedany.
@Adi17 napisał: "Ja jeszcze raz dorzucę Jonathana Davida,"
Chyba to nie jest profil jakiego szukamy. Fizycznie prawdopodobnie słabszy od Jesusa, a technicznie raczej też poziom niżej od Brazylijczyka. Statystyki ma gorsze niż Lacazette po powrocie do Francji. Nie jest to zły napastnik, ale taki profil napastnika już mamy i to raczej lepszą wersję.
@pablofan: Oczywiście zakłada, że przychodzi nowy klasowy pomocnik na 6/8. Jeśli nikt nie przyjdzie to Partey zdecydowanie powinien zostać i być w wielu meczach podstawowym zawodnikiem.
Co do Haverza, to myślę, że Arteta będzie chciał jeszcze raz przetestować Niemca w pomocy z innym napastnikiem. Defensywa z Niemcem w pomocy wyglądała dobrze, więc tutaj nie ma problemu. Pytanie też czy poprawa gry Havertza wynikała tylko z zmiany pozycji na bardziej mu odpowiadającą czy po prostu z odbudowy psychiki, bo w sumie gra ofensywna Niemca, gdy był ustawiony na lewej 8 nie różniła się aż tak bardzo od tej gdy grał na napastniku. Gdyby mieliśmy drugiego napastnika w formie, mogłoby to wyglądać ciekawie. W pewnych fazach meczu gralibyśmy na dwóch 190+ napastników.
@alexis1908 napisał: "sprzedaż Parteya nawet przy przyjściu Bruno to by była największa głupota jaką można zrobić bo znowu została by 3 w środku tak jak w tamtym sezonie a sezon jest długi ."
1. Jaki klub na świecie jest w stanie utrzymać 4 zawodników z tak wysokimi tygodniówkami (3 x ponad 200k, Jorginho nw, ale pewnie okolo 150) na 1/2 pozycję (w zależności od formacji, po przyjściu nowego N na pewno Arteta nie jeden raz będzie chciał zagrać z Havertzem w pomocy i nowym na napadzie). Trzymanie backupu z pensją 200k na miesiąc jest dla mnie dość dziwne.
2. Załóżmy, że przychodzi Bruno. Kiedy Partey będzie grał?
Nawet Guardiola, gdy tylko Rodri jest zdrowy, praktycznie zawsze wrzuca go do 11. Tym bardziej nie podejrzewałbym Artety o rotowaniem na tej pozycji. Jeśli nie będzie kontuzji Rice, to zagra w 35+ meczach w lidze i wszystko w LM. Rola Parteya sprowadzałaby się tylko do krajowych pucharów. W przypadku kontuzji Rice/Bruno, Arteta ma dalej dwie mocne opcje: gra na jednego defensywnego pomocnika i Trossarda/Havertza w pomocy lub gra z Jorginho jako defensywnym pomocnikiem. Obie te opcje zostały przetestowane w 2024 i wyglądały naprawdę dobrze. Oczywiście jest szansa, że Bruno i Rice będą kontuzjowani jednocześnie przez dłuższy okres, ale pytanie jakie jest prawdopodobieństwo takiej sytuacji? Biorąc pod uwagę ich zdrowie raczej niskie, a nie da się pokryć wszystkich zagrożeń. City ma tak naprawdę jednego porządnego defensywnego pomocnika. My mielibyśmy dwóch + Jorginho, który krótkoterminowo powinien dać radę.
Opcje na 6: Rice, Bruno, Jorginho
Opcje na 8: Rice, Bruno, Jorginho, Trossard, Havertz + Smith-Row, Zincz
Jak dla mnie nasz skład na następny sezon powinien wyglądać tak.
Obrona:
Podstawa ta sama co sezon temu. Timber ewidentnie szykowany był/jest na LO, więc można traktować go jak nowy transfer. Tomiyasu też wygląda bardzo dobrze na LO i zaryzykuje stwierdzenie, że ciężko nawet dysponując budżetem kupić lepszego LO od Japończyka, który pasuje do naszej taktyki.
Fajnie byłoby kupić kogoś uniwersalnego z potencjałem za 20/25 baniek jak Kiwior czy Tomiyasu do poszerzenia składu, bo przy kontuzjach możemy mieć problemy nie z jakością ale ilością.
Pomoc:
IN: Nowa 6/8 - największy transfer okienka. Marzenie Bruno.
OUT: Partey, Vieira
STAY: Ode, Jorginho, Rice, Smith-Row
Jeśli chodzi o tych bardziej defensywnych zawodników to trio Jorginho, Rice i dla uproszczenia załóżmy Bruno powinno być wystarczające, nawet jeśli w podstawowym ustawieniu będziemy grali na dwóch bardziej defensywnych pomocników. Po pierwsze jest to pozycja na której nie rotuje się zbyt często, co dobitnie pokazuje przykład City. Guardiola jest znany z dobrego rotowania składem, jednak nawet on boi się nie wystawić Rodriego, jeśli jest tylko zdrowy. U nas też będzie podobnie i gdy tylko będzie okazja to Arteta będzie wystawiał tam najlepszych zawodników. W przypadku kontuzji i potrzeby drobnej rotacji Jorginho z jego doświadczeniem wydaje się idealny nawet na dłuższy okres, jeśli będzie konieczność. Zawsze też można zagrać w ustawieniu, w którym graliśmy z sukcesami na początku 2024, czyli z Havertzem/Trossardem na 8 i jednym defensywnym pomocnikiem. Trzymanie Parteya z tygodniówką 200k jako backup w zasadzie tylko na wypadek kontuzji Rice, to luksus na który myślę, że pozwolić może sobie tylko finansowy potwór jak City. Co do pozycji ofensywnego pomocnika to jedynką jest Ode, a zmiennika z potencjałem większym od Smith-Row ciężko będzie kupić mając budżet ograniczony przez bardziej pilne wydatki. Kontuzja Norwega byłaby prawdopodobnie najboleśniejszą stratą, ale też np. Trossard mógłby pokazać coś ciekawego na tej pozycji. W przyszłym okienku można pomyśleć mocniej nad tą pozycją, jeśli Smith-Row nie da rady się odbudować. Są pilniejsze wydatki. Trzeba też myśleć chyba powoli o daniu jakiś szans Nwanieriemu, skoro to taki talent.
Atak:
IN: jakiś nowy napastnik - załóżmy Sesko, bo Isak pewnie nieosiągalny
OUT: Nketiah, Nelson
STAY: Saka, Trossard, Jesus, Martinelli, Havertz
Nie potrzebujemy według mnie nowego skrzydłowego. Zawodnik pokroju Nelsona jest raczej za słaby, a znowu zawodnicy pokroju Williamsa/Olise raczej nie zdecydują się być rezerwowymi Saki, bo biorąc pod uwagę status, narodowość, zdrowie i poziom sportowy Anglika rywalizacja byłaby raczej z góry przegrana. Jeśli Saka będzie zdrowy potrzebujemy kogoś kto zmieni go w końcówce meczu i zastąpi go na prawym skrzydle w dosłownie kilku meczach w sezonie. Idealną kandydaturą jest Jesus, który po transferze nowego N, będzie szukał dodatkowych minut nie wybrzydzając na pozycję. Nawet jeśli Brazylijczyk będzie chciał ciągle walczyć o pozycje numer 9, to mówimy tutaj tylko o odciążeniu Saki w kilku meczach w sezonie, gdy Saka będzie zdrowy, a w przypadku kontuzji Anglika, Jesus kierując się dobrem zespołu nie powinien robić problemu, żeby zastąpić go na PS na czas leczenia. Tak szczerze to wątpię, że Olise czy Williams są lepszymi zawodnikami na prawym skrzydle od Jesusa, a jego mamy już w klubie. Zresztą 7 zawodników z ambicjami na pierwszy skład na 3 pozycje to już trochę za dużo i aż proszenie się o kwasy w zespole, nie mówiąc już o kosztach tygodniówek.
Na rynku nie ma chyba obecnie napastnika lepszego od Havertza z 2024 roku, na którego warto rozbić bank (Isak raczej nierealny). Jesus też nie jest noname i wątpię, że będzie miał drugi aż tak słaby sezon. Dodatkowo nowy napastnik do poszerzenia składu i umożliwiający Artecie granie w formacji z Havertzem w pomocy, którą na pewno będzie chciał kilka razy wykorzystać w następnym sezonie. Nowy napastnik mający potencjał na stanie się 9 klasy światowej. Lewe skrzydło to w sumie bez komentarza, jest rywalizacja Trossarda z Martinelim i spokój.
Podsumowując:
Liczę na trzy transfery:
- kozaka na 6/8, bo na rynku są realne opcję
- napastnika z potencjałem, bo na rynku nie ma opcji klasy światowej (Isak nierealny)
- ktoś do poszerzenia formacji obronnej. Transfer pokroju Kiwiora/Tomiyasu.
Koszt to pewnie około 100+50+20 = 170 baniek.
Chęć sprzedaży Vieiry, Nelson, Nketiaha raczej myślę, że dość oczywista. Najbardziej kontrowersyjna jest chyba chęć sprzedaży Parteya, ale nie wyobrażam sobie trzymanie gościa z tygodniówką 200k i bardzo wątpliwym zdrowiem, praktycznie tylko jako zastępstwo na wypadek kontuzji Rice. Nie wierzę, że Arteta będzie rotował zdrowym Ricem, skoro nawet Guardiola nie robi tego z Rodrim, podobnie gdy będziemy gonić wynik, bo Rice zdobywa ważne gole. Jorginho spokojnie powinien wystarczyć, albo zagramy z jedym napastnikiem, co nam dość działało w tym roku. Wtedy wystarczy zdrowy ktoś z pary Rice, nowy pomocnik, bo akurat szczerze nie widzę do końca Jorginho jako samotnego defensywnego, co nie zmienia faktu, że szansa na jednoczesną kontuzję zarówno Rice jak i nowego pomocnika jest znikoma i nie uzasadnia w mojej opinii wydawania 200k funtów na jej pokrycie w postaci pensji Parteya, który znając życie i tak byłby wtedy kontuzjowany :)
Dla mnie włoska liga jest najgorszą z TOP5 pod względem kupowania od nich graczy. Tak naprawdę to nie przypominam sobie jakoś super udanych transferów z tej ligi oprócz Salaha i Alisona. Na 100% o kimś zapomniałem, ale mam wrażenie, że z Francji, Niemiec czy Portugali udało się znacznie więcej transferów. Myślę, że włoski styl i tempo gry jest najbardziej odległe od ligi angielskiej.
Dla mnie Zubumendi byłby ok, bo nie bez powodu od kilku sezonów interesuje się nim wiele czołowych klubów. Paqueta czy Bruno G mieli przed transferem do PL słabszy status, a od razu odpalili. Guimares w sezonie transferu do Newcastle miał 0 goli w Lique 1, a po przyjściu na start wszedł na wysokie obroty nie tylko w destrukcji, ale dołożył 5g w 17 meczach.
Problemem dla mnie jest niestety to, że jeśli nie kupimy Bruno to najprawdopodobniej zrobi to City i wtedy będą jeszcze silniejsi. Wyobraźmy sobie, że Rice wybrał jednak Manchester i stworzył duet z Rodrim, walka o tytuł skończyłaby się prawdopodobnie znacznie wcześniej.
Zaryzykuje nawet, że ten kto kupi Bruno będzie miał najsilniejszą pomoc w lidze i będzie to decydujące w walce o tytuł. Pomoc Zubumendi-Rice-Ode może być jedną z lepszych na świecie, ale Bruno-Rodri-De Bruyne będzie galaktyczna.
Tak ogóle to:
- Bruno G 7g + 8a
- Ode 8g + 10a
- Rice 7g + 9a
Niby na pierwszy rzut oka pomoc nastawiona bardziej na destrukcje, bo Rice i Bruno raczej uznawani są za defensywnych zawodników, a Ode jak na ofensywnego pomocnika, też znany jest z ponadprzeciętnej aktywności w defensywie, a tutaj to trio miało łącznie 22g + 27a w poprzednim sezonie.
Pomoc kompletna, ale myślę, że szanse na to są małe. Gdybyśmy chcieli na 100% Bruno, to plotki byłyby znacznie silniejsze (jak z Ricem rok temu). Z drugiej strony z Havertzem nie było praktycznie w ogóle plotek, a też daliśmy za niego kawał grosza.
@fabregas1987: Tomiyasu to już akurat gra chyba w ostatnim czasie znacznie więcej na lewej niż prawej, więc spokojnie można go traktować jako LO. Trochę jakby dalej o White pisać, że to nominalny środkowy obrońca.
@Lamoreaux napisał: "Ja bym Edka chętnie zobaczył w takiej ekipce Premier League z miejsc 15-20
Myślę, że 10-12 bramek dałby radę ukąsić jakby grał regularnie"
Myślę podobnie. On i Nelson w słabszych zespołach mogą być solidnymi zawodnikami. Podobna sytuacja jak z Willockiem czy Iwobim, obaj za słabi na topowy klub, natomiast w klubach takich jak Everton czy Newcastle poradzili sobie raczej nieźle. Może nie byli gwiazdami, ale ważnymi zawodnikami tych zespołów i raczej kluby nie żałowały wyłożenia tych 30 baniek.
@Rynkos7: Wróćmy do poprzedniego sezonu, bo to z tym okienkiem City porównuje obecną sytuacje Arsenalu. W klubie po sezonie został im w sumie tylko Rodri jako defensywny pomocnik + Stones mogący tam ewentualnie zagrać. Na ofensywnym De Bruyne (już chyba wtedy poważnie kontuzjowany) i Silva + ewentualnie Foden. Philipsa nie liczę, bo był już całkowicie skreślony. W zasadzie z tego co mieli na starcie można było utworzyć tylko jedno zestawienie pomocy z nominalnie grających tam zawodników. Kupili Nunesa i Kovacicia, ale chyba można po sezonie spokojnie uznać, że transfer Nunesa to wtopa, a Kovacia co najwyżej przeciętny. Ostatecznie mimo średnio udanych transferów i tak sobie poradzili.
U nas obecnie nie licząc nawet Smith-Rowa czy Vieiry, których przyszłość jest niepewna, mamy Rice, Odegaarda, Parteya, Jorginho + Trossarda i Havertza, którzy podobnie jak np. Foden mogą być tam przesunięci. Startowa sytuacja wydaje się dla mnie lepsza niż City z poprzedniego sezonu. Granie Jorginho czy Parteyem obok Odegaarda i Rice, nie będzie tragedią.
Oczywiście City w tym okienku pewnie wzmocni się jeszcze bardziej, więc my też musimy. Chodzi mi ogólnie o to, że mimo wszystko pierwszy raz odkąd pamiętam nie ma w składzie jakiejś wielkiej dziury, której załatanie jest absolutnie konieczne na wczoraj, szczególnie gdy przypominam sobie sytuacje gdzie naszą jedyną opcją na United chyba dwa sezony temu było wystawienie Lokongi obok Xhaki, bo nie było innych opcji.
@Ranczomen napisał: "Bylibyście zadowoleni z Zubimendiego?"
Pełne zaufaniNe do Edu i Artety w tej sprawie. Nie oglądałem Hiszpana wiele razy w akcji, ale od kilku okienek jest w naszym kręgu zainteresowań jak i kilku innych niezłych klubów. Koszt 50 baniek za defensywnego pomocnika to raczej promocja, biorąc pod uwagę, że po napastnikach to chyba najdroższa pozycja w ostatnich latach (Rice, Ugarte, Casemiro, Tchouameni, Caicedo itd. ). Do tego dwa lata młodszy od Bruno.
Do tej pory Areta kupił Rice, Jorginho i Parteya a mocno interesował się wcześniej Bruno i D.Luizem gdy nie byli jeszcze gwiazdami PL, więc raczej ma dobre oko do tej pozycji (w sumie na niej grał).
Jedyna obawa to, żeby nie skończyło się jak z Torreirą.
@Rynkos7: Z tym spokojnym okienkiem nie chodziło mi o brak transferów, tylko o trochę mniejsze ciśnienie na to, że nowy zawodnik musi wypalić praktycznie od razu, bo będzie tragedia. Tak jak City rok temu kupiło Doku, Gvardiola, Kovacicia i Nunesa ale nie mieli jakiejś ogromnej presji, że jak nie wypalą to sezon będzie stracony. Gvardiol zaczął spisywać się na miarę oczekiwań dopiero na końcu sezonu, ale mieli już tam np. Ake, więc byli zabezpieczeni. Transfery pomocników nie udały im się do końca, ale też mieli już na tyle silne podstawy, że poradzili sobie z tym.
Myślę, że podobnie będzie u nas. Potrzebujemy nowego napastnika, ale jeśli (odpukać) będą z nim jakieś problemy, to jest Havertz i Jesus, podobnie w pomocy jest Partey i Jorginho. Jesteśmy w stanie dać nowym nabytkom trochę czasu, a nawet jeśli nie wypalą, dalej być mocni i załatać to w inny sposób.
Chelsea potrzebuje nowego lidera obrony po odejściu T.Silvy, Totenham kogoś kto weźmie odpowiedzialność zdobywania goli i wspomoże Sona, United to już w ogóle na kilku pozycjach potrzebuje pilnie wzmocnień. LFC też raczej potrzebuje w końcu ŚPD na miarę klubu celującego w mistrzostwo Anglii, bo z całą sympatią do Endo to nie jest poziom choć trochę zbliżony do Rice czy Rodriego. Jeśli im nie wypalą te transfery to będą mieć spory problem, bo szkielety tych drużyn są słabsze (może oprócz LFC, ale myślę, że oni defensywnego potrzebują znacznie bardziej niż my 8).
U nas chyba pierwszy raz w historii będzie spokojne okienko, coś a'la okienka City.
Niby potrzebujemy wzmocnień, ale też nie ma jakiegoś niesamowitego ciśnienia. Na napadzie jest Havertz i Jesus, w pomocy ciągle jest Partey. Oczywiście wzmocnienia są potrzebne, ale nie są kwestią życia i śmierci, jak dwa lata temu, gdy na początku okienka jedynym napastnikiem w klubie był Nketiah.
W innych klubach z BIG6 wydaje się, że będzie znacznie większe ciśnienie transferowe.
Patino już nie jest taki młody - w tym roku 21 lat. Nie potrafił wywalczyć sobie podstawy w średniaku championship, więc nie wyobrażam sobie, żeby był jakkolwiek przydatny w klubie, który celuje w mistrzostwo Anglii i wygranie LM.
Mnie mocno zastanawia sytuacja w obronie, bo na obecną chwilę mamy naprawdę jakościową i uniwersalną kadrę w tej formacji. Praktycznie trzy opcje na każdą pozycję i to nie jakoś bardzo kombinowane, tylko rzeczywiście opcje z doświadczeniem na tej konkretnej pozycji.
PO: White, Timber, Tomiy
ŚO: Saliba, Gabriel, White, Timber, Tomiyasu, Kiwior
LO: Tomiyasu, Kiwior, Timber, Zincz
Jakościowo myślę, że chyba żaden zespół na świecie (może oprócz City) nie ma tak jakościowego zestawienia defensywy z 3 co najmniej niezłymi opcjami na każdą pozycję.
Problem jest jednak taki, że to zestawienie opiera się w sumie na 6 uniwersalnych zawodnikach + Zincz, który w defensywie może zagrać jedynie na LO. W tym sezonie mieliśmy szczęście z kontuzjami, ale powiedzmy sobie szczerze, że jest to trochę igranie z ogniem (tym bardziej, że mamy kilku obrońców podatnych na kontuzje - czytaj Tomiyasu, Zicz).
Wydaje się, że lepiej będzie przeznaczyć budżet na wzmocnienie ataku i pomocy, ale z drugiej strony nie po to pozbywaliśmy się Cedrica i Holdinga, żeby teraz kupować budżetowe opcje zapasowe.
Najbardziej sensowna wydaje się chyba opcja kupna kogoś typu Kiwior/ Tomiyasu za około 25 baniek. Tylko pytanie czy zawodnicy tego pokroju z ambicjami będą chętni na przyjście do Arsenalu, bo rywalizacja nawet nie tylko z podstawowymi zawodnikami, ale i z rezerwowymi będzie bardzo trudna, jeśli nie posypią się kontuzje. Taki Kiwior mimo iż, gdy dostawał szanse wyglądał raczej co najmniej poprawnie, nie dał rady utrzymać podstawowego składu. Dodatkowo szansę dostał dopiero, gdy nie było innych opcji. Nowy obrońca potencjalnie będzie miał jeszcze trudniej. Arteta nie wydaję się być trenerem, który lubi aż tak bardzo rotować składem jak Guardiola, więc tutaj też może zapalić się czerwona lamka nowemu obrońcy. Podejrzewam, że Areta będzie chciał lepiej zarządzać zespołem i częściej wykorzystywać zmienników w nowym sezonie, ale z perspektywy potencjalnego nowego gracza, nie można być tego pewnym, bo twarde fakty z poprzednich lat pokazują coś innego. Raczej też Arteta nie da takiemu zawodnikowi gwarancji minut, bo w dużych klubach nie robi się raczej tak (może za wyjątkiem największych gwiazd, chociaż one i tak wiedzą, że będą grały). Zawodnik dostanie pewnie jedynie zapewnienie "jeśli będziesz dobrze trenował, to dostaniesz szansę".
1. Arsenal LFC - 3:1 (początek świetnej kampanii 2024)
2. Declan Rice z ManU w końcówce meczu/ Havertz z Brentford w końcówce
3. Ben White i Gabriel (zrobili krok do przodu i z dobrych zawodników, stali się praktyczni klasą światową na swoich pozycjach).
4. Pozycja Havertza w następnym sezonie (powrót na lewą ósemkę w przypadku kupna nowej 9, kontynowanie gry jako napastnik czy też może chyba najbardziej kontrowersyjne rozwiązanie, czyli utrata miejsca w podstawie)
5. Zależy od punkty 4. Albo B. Gumiaraes (świetny defensywny pomocnik, Rice mógłby grać na 8 na której wygląda naprawdę świetnie a Havertz zostaje na napadzie) albo Isak (Havertz wraca na lewa ósemkę i gramy praktycznie na dwóch wysokich napastników, bo Niemiec nawet będąc ustawionym teoretycznie w pomocy pewnie grałby całkiem podobnie jak grając jako napastnik)
Co prawda nie za bardzo chciałbym u nas Rashforda, ale Arteta nauczył mnie już trochę pokory transferami Jorginho i Havertza, które na początku budziły u mnie znacznie bardziej negatywne emocje, a ostatecznie okazały się świetnymi ruchami.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Be4Again napisał: "Jeżeli sprzedając GJ + Nketiaha możemy liczyć na zarobek rzędu 80mln to kupując Sesko za 45mln (klauzula do końca czerwca) i dopłacając 10-15mln jesteśmy w stanie kupić Neto. Sesko + Neto to jakościowy skok względem pary GJ+Nketiah. Jak dołożymy sprzedaż Lokongi to taki duet możemy mieć na 0 względem FFP."
Sesko czy jakiegoś innego młodego napastnika kupmy raczej tak czy siak, więc nie ma co tego uniezależniać od sprzedaży Jesusa.
Neto za Jesusa, to według mnie fatalny deal. Portugalczyk ma gorsze zdrowie od Jesua. Obstawia tylko jedną pozycję w ataku, bo to typowy skrzydłowy i ciekawe ile w ogóle miałby się nagrać, bo gdy Saka byłby zdrowy to Portugalczyk prawdopodobnie wchodziłby tylko na końcówki i krajowe puchary, a w innym miejscu na boisku nie pomoże.
Kwestie finansowe: Jesus zarabia chyba ponad 200k. Myślisz, że Neto dostałby mniej niż 150k? Ja osobiście wolę zawodnika trochę droższego w utrzymaniu, ale zabezpieczającego dwie ważne pozycje. Normalnie tak jak mówisz trzymanie zmiennika z pensją 200+ jest trudne, ale jeśli obstawia on kilka pozycji, to sprawa robi się trochę inna, bo nie trzeba utrzymywać dwóch dobrych zmienników, tylko jednego uniwersalnego będącego na wyższym poziomie.
Kwestia tego, że Jesus chce grać na napadzie: U nas jest jednak inna sytuacja niż w City. Nie ma wyraźnego pierwszego napastnika jak Haland. Havertz dopiero aklimatyzuje się w tej roli i będzie być może mlody Sesko. Rywalizacja jest otwarta i wszystko jest w rękach Jesusa, jeśli będzie dobrze grał to wywalczy sobie pozycję napastnika, tym bardziej, że główny rywal - Havertz, może zostać cofnięty do pomocy.