Komentarze użytkownika bobocian

czeczenia
Polityka nudna? Skoro patrzysz na nią przez pryzmat dupogniotów i postkomunistycznego betonu, to faktycznie. Gnojówka.

Sparku
To się ciesz, bo niesie to ze sobą pozytywny ładunek. Ktokolwiek by tego nie użył.

Master
Tak tak, określenie "grać na zaciągniętym hamulcu" powstało chyba wyłącznie na potrzeby Arsenalu. I co gorsza, wszyscy, którzy mają zadatki na klasę światową równają do przeciętniaków, zamiast odwrotnie. Tak jak z dzisiejszą Legią :)

sparku
Czyżby ktoś Cię potraktował tym określeniem?

Sparku
Zależy od okoliczności. Błysk w oku może oznaczać "to coś", to, że się ma smykałkę do czegoś. W spotkaniu z płcią przeciwną zaś, oznacza, że podoba Ci się druga osoba. Tak w skrócie to wygląda. Chyba ;)

Różnica między Welbeckiem a Oxem jest taka, że ten pierwszy biega jak pies, dopóki nie zdechnie. Nie odpuszcza. Zawsze ma chęci, a tego o Oxie powiedzieć nie można.

simpllemann
Liczy się też styl w jakim się przegrywa. My tego stylu nie mamy. Ciągle jesteśmy drużyną mentalnych niedorostków, którymi się pomiata. To jest najbardziej irytujące, nie sama porażka.

control
Jakie charaktery?

I bardzo dobrze. 4 miejsce w LM. 4 w Premier League. Srogie bęcki od MU w niedzielę. Może ktoś w końcu zauważy, że czegoś tej drużynie brakuje.

Jeden Suarez jest wart więcej niż nasi dwaj napastnicy razem wzięci. Nawet mimo jego ewentualnych absencji.

Klawo! Powtórzyć mecz!

Wiadomo czy sędzia dzisiejszego meczu dostał jakąś karę?

A ja za chwilę wychodzę do pracy. Miłego oglądania!

Właśnie obejrzałem kilka filmów z młodym Theo i uświadomiłem sobie jak ten chłopak rozczarowuje w stosunku do nadziei jakie w nim pokładano. Owszem, reprezentuje pewną klasę, ale nie jest to to czego oczekiwano. I obawiam się, że pewnego poziomu nie przeskoczy.

hot
Nie mamy numeru jeden.

Najgorsze było to, że znowu nie było widać woli walki. Cały mecz wyglądał jak gierka treningowa. A najbardziej rozsierdziło mnie to, gdy nasz superstrzelec Olivier, po "zdobyciu" drugiej żółtej kartki, zanim jeszcze ruszył do szatni, nie zapomniał poprawić fryzury. Przecież wszystkie kamery były na niego. Prawdziwy model nie może zmarnowac takiej okazji.

"Rozwalić system" - to mało?

kanapka
To co napisałeś o Korwinie świadczy, że wiedzę o nim czerpiesz z mainstreamowych mediów, którym nie na rękę jest mówienie prawdy o tym "dziadziu" i z tego powodu rzesza zjadaczy chleba uważa go za kretyna.

Jurr
Dzięki

Poratuje ktoś linkiem do spotkania?

Dla mnie wzór w bramce Arsenalu.

Thide
W jakim mieście mieszkasz w UK?

arsenal159
Panie kochany, w nadbużańskim mam znajomego pułkownika :) Kapelana pułkownika, emerytowany co prawda, ale zawsze :)

Laliga
Kto tak napisał?

rafi
Zbastuj człowieku, bo nie napisałem, że to moje zdanie. Stwierdziłem fakt.

Mati
Każdy miał swoje wakacje. Zresztą nie wnikam.

rafi_i
Niżej napisałeś, że bzdurą jest, jakoby Messi bez Xaviego i Iniesty nic nie znaczył. W tym meczu po zejściu Iniesty Messi zgasł, a Sevilla się rozkręciłą. Więc może nie do końca takie twierdzenie jest bzdurą.

Ceran
Jak zwał tak zwał, w każdym razie święty nie jest. Jego przykład pokazuje jaką siłę mają media.

Ceran
Samo to, że nie wiesz o czym mówię, świadczy, że mam rację.
Choćby tutaj: youtube. com /watchv=xSLxa3MYMcw
Oczywiście wszyscy zawodnicy mają coś na sumieniu, ale w jego przypadku jest to o tyle irytujące, że jak sam napisałeś "udawał skromnego", a i media przedstawiają go takiego.

Marzag
O to, to! Zastanawiające jest to, że wszelkie negatywne zachowania Messiego przykrywa jego magia. I właściwie nikt głośno o tym nie mówi.

kamil
Tbilisi. Gruzja.

Pumeks
Mam taką samą koszulkę. Jest najgorzej oddychającą koszulką Arsenalu jaką mam. Twoja też słabo przepuszcza?

Gofer
Doskonale Cię rozumiem.

Gofer
Ale "musi być jakieś życie na osiedlu". Wszak k.com plotkami stoi.

*W przypadku

Wprzypadku Wengera, czy jest temat danego zawodnika w Arsenalu, dowiemy się dopiero po zamknięciu okienka.

Adeusz
To, że zawalił bądź nie, to inna sprawa. Niżej przeczytałem kilka komentarzy sugerujących, że "nie chciało mu się", czy "punktuje dla Chelsea" i stąd moje pytanie. A, że mógł się zachować lepiej przy bramkach to oczywiste.

Poważnie ktoś tutaj uważa, że Cech umyślnie zawalił nam dwie bramki?

OFFO
O to to, też się tego obawiałem. Brak konkurencji zabija ambicje.

Song Songiem, ale co z Diabym? Zadebiutował?

Dobra, już wiem.