Komentarze użytkownika bobocian

A gdyby tak zagiąć parol na Ramosa i jako drugiego defensywnego pomocnika zrobić Chambersa?

Skąd plotki o Ramosie? Czy to tylko bezpodstawne dywagacje?

Rafson
O tak, w kategorii półwolej byłby wysoko.

Tym bardziej, że Henry ją sobie uprzednio ułożył, więc jeżeli ten gol jest uważany za wolej, to jestem zaskoczony.

Master
Całe życie byłem przekonany, że wolej jest tylko wtedy, gdy pada strzał przy pierwszym zetknięciu piłki ze stopą w powietrzu. Poza tym dlaczego nie ma jego gola w tym zestawieniu?

Tylko, że bramka Henry'ego to nie był wolej.

A co sądzicie o Berahino? Będzie kawał grajka i jest do wyciągnięcia.

Bardzo dobra wiadomość. Dla Arsenalu i Podola.

fanatic
Poważnie? Są jakieś wrogie sobie obozy? Mają bojówki?

carlosV
"Normalny gej" - czyż to nie oksymoron? ;)

carlosV
W swoim długim wywodzie opisałeś aktywistów. Sami wegeterianie nie muszą organizować protestów i pikiet, by nie jeść mięsa.

Krytyk
Chciany przez wielu, a jednak (prawdopodobnie) wybierze Arsenal.

Tylko Ospiny szkoda.

Zresztą poziom bramkarzy w Premier League swego czasu był jaki był (np. Kevin Pressman jako zmiennik w reprezentacji), co nie zmienia faktu, że Seaman był w swoim fachu bardzo dobry. Ale chyba nie jestem obiektywny, mam sentyment do tamtej ekipy.

Szogun
Nie zgodzę się. Seaman i Schmeichel w swoim czasie wyprzedzali resztę bramkarzy Premier League o kilka długości. Poza tym, gdyby Adams grał dzisiaj, byłaby z niego beka taka sama jak z Mertesackera. Winterburn i Dixon też byli rzemieślnikami, a nie topowymi zawodnikami. Grunt, że to wszystko razem iskrzyło.

Wojtek musi dorosnąć jeśli chce zostać w poważnej piłce. Ospina wygląda na poczciwca i szkoda, gdybyśmy musieli się go pozbyć. Cech daje nadzieję poważnego zawodnika w bramce. Co do wieku, wiem, że niektórzy mogą nie znać takiego zawodnika jak David Seaman.

Nie było stabilizacji? Lauren, Ty hejterze Wojtka hehe :)

Benzema? Skąd ta nowa plotka?

Co Wy z tym "dużym talentem w postaci Wojtka"? On ma już 25 lat.

Theo
Masz rację! Można w ogóle telewizji nie oglądać :) Czego Ci życzę. Nie ma telewizora od wielu lat i chwalę sobie :) Dobrej nocy.

Co do o. Rydzyka. Ma ograniczony zasięg. Da się go usłyszeć tylko w pewnym radiu i pewnej telewizji. W mediach, które zbudował od podstaw (oczywiście darowizny, babcie, mohery itd. ale to pomińmy). Kto nie chce- nie słucha/czyta/patrzy. Księża o których tu rozmawiamy bywają w różnych telewizjach i programach. Prywatnych i państwowych. Nie sposób się nie natknąć.

Theo
Tylko, że Kościół zmieniający swe nauczanie przestanie być Kościołem. To byłby ruch, moda.

Hej, może jestem nie na czasie, ale o jakim języku nienawiści do osób poczętych in vitro mowa?

My tu gadu gadu, a tymczasem Aguero ukłuł.

Dan
Zauważ, że ks. de Berier nie istnieje w mediach. Zaistaniał tylko dzięki tej bruździe, co media skrzętnie wykorzystały by atakować jaego samego. Ponadto sugerowano, że zdanie ks. de Berier jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła, co jest nieprawdą. Co do "jezyka haniebnego, nienawisci" - najbarzdiej oburzają się nim ci, którzy sami wprowadzili go do debaty publicznej.

Dan
Nie "czarna owieczka" a zagubiona. Piszesz "Postawa ks. Bonieckiego to jest postawa chrzescijanska. Pelna zrozumienia, dystansu, nawet troche sarkazmu dla grzechow drugiego, brak oceniania, wysylania do piekla" Zgoda, tylko dlaczego ów ksiądz stając w obronie "jasełkowego satanisty" jak sam go nazwał, drwi z oburzonych jego zachowaniem. Wszak można się oburzać, czy już nie?

Theo
Kto twierdzi, że ferment w Kościele powstał przez wspomnianych księży? In vitro jest sprzeczne z nauką Kościoła. Czasy się zmieniają, zmieniały i będą się zmieniać, a Kościół trwa przez ponad 2000 lat m.in. dzięki temu, że nie idzie z duchem czasu. Kościół, wiara nie ma się podobać. Nie ma być lekka i przyjemna. Poza tym żeby było jasne, nie mam zamiaru przekonywać nikogo do niczego.

Dan
Pierwszy z brzegu przykład:
Nergal podarł Bilię. Ks. Boniecki stanął w jego obronie, a całą sytuację przedstawił jako akt artystyczny. Mój ulubiony cytat ks. Bonieckiego :
"Każdy jest religijny. Każdy w jakiegoś Boga wierzy. Dla niektórych Bogiem jest nicość, przyjemność. Są różne propozycje bogów, każdy ma jakieś centrum swojego życia. Dla chrześcijan religia jest tym ośrodkiem." Wg mnie to uderza w podstawy Chrześcijaństwa.

Dan
Kto powiedział, że ks. Longchamps jest dobry albo zły? Czy wiesz coś o jego życiu poza jego stanowiskiem ws. in vitro? To media promujące choćby wspomnianego ks. Bonieckiego demonizują ks. Longchampsa, więc to nie my segregujemy ludzi wg tego wzoru.

Theo
Nie robimy podziału na dobrych i złych. Tutaj jest mowa o obrazie osób duchownych w mediach. Co do Twojego pytania - zrobię unik. Urzędnik, który zdaje sobie sprawę, że wypełniając swoje urzędnicze obowiązki krzywdzi ludzi ma moim zdaniem spaczone sumienie.

Dan
Nie. Ksiądz nie równa się ksiądz. Oczywiście powinno tak być, ale tak nie jest.

Pauleta
Zgadzam się z Tobą. Dla GW ksiądz = pedofil, chyba, że to jest "nasz" ksiądz. Dlatego Internet jest tak potrzebny.

Dan Crowley
Skoro już poruszasz ten temat - w polskim Kościele jest podział. Są dobrzy i źli księża - dobrzy to ks. Boniecki, ksiądz Sowa - znajomi Olejnik, ministrów, Nergala. Celebryci w sutannach. Są też ci źli i zacofani - którzy trzymają się Pisma i nie idą z duchem czasu. Tak w skrócie.

Obiektywne media? Tak myślą tylko idealiści. Media tworzą ludzie, a oni mają zawsze jakieś przekonania.

Dla niektórych wystarczy, że Yaya w sprincie porusza się jak żyrafa, co oznacza, że jest beznadziejnym zawodnikiem i nic z niego nie będzie.

MG
Nie daje zbytnio powodów by uważać go za przyszłość Arsenalu to fakt. Ale po tym jak sam dostawałem gorączki kilka sezonów temu z powodu Ramseya, czy jeszcze niedawno Ozila wolę nie ryzykować. Bardziej niż sam hejt na Sanogo trafiło mnie Twoje " nikt o zdrowym rozsądku." Ale spoko, pewnie jestem przewrażliwiony. Ja w każdym razie czekam, aż Sanogo nauczy się biegać i pokaże na co go stać. Pozdro

Walcott ładnie przytyrał w trakcie kontuzji. Widać, że nie da się go już tak przestawiać jak dawniej.

MaciekGooner
Skąd wiesz na co stać Sanogo? W samym Arsenalu jest kilka przykładów karier zawodników wyzywanych od kalek, a dziś nie można sobie wyobrazić bez nich składu. Sanogo nie będzie raczej Messim, ale poczekajmy. Wystarczy, że np. zmieni otoczenie i zespół obierze inną taktykę, a może wypali tak, że niektórym będzie wstyd.

Co do pozycji Szczęsnego - rywalizować z Ospiną, a uczyć się fachu od Cecha, to dwie różne rzeczy. Transfer jak najbardziej potrzebny. I co najważniejsze, nie wyklucza dalszych transferów napastnika, pomocnika, czy obrońcy - co wg niektórych wzajemnie się wyklucza.

Wszystko się zgrało w czasie:zamiana Szczęsnego na Ospinę, odpalił nam Coquelin, odpaliła nam obrona, więc co tu zmieniać?